BUM! Branie, po trzech godzinach pływania bez kontaktu z ryba w końcu JEST! Zacięcie , silnik na luz, ju?ź stoję, poprawka zacięcia. Zaczynamy! Trzy – cztery szybkie pompki kijem i wybieranie linki. Na echosondzie nie było go widać, rynna 9 metr?łw, wobler szedł po 4 metrach. Ryba daje się podciągnąć w strone łodzi. Jest jakieś 20 metr?łw ode mnie i skręca mijając mnie przez lewa burtę. Łodź powoli dryfuje. Kontrolny rzut oka na okolice. Jest w miarę czysto. Mo?źna sobie pozwolić na spływ conajmniej 300 metr?łw, problem mo?źe być jak wiatr się wzmo?źe. Ryba ju?ź niedaleko łodzi ale oczywiście nie ma szans by ją poderwać do powierzchni.
Zapraszam do lektury artykułu - tym razem o sumach.
Pytanie
admin
Cześć,
BUM! Branie, po trzech godzinach pływania bez kontaktu z ryba w końcu JEST! Zacięcie , silnik na luz, ju?ź stoję, poprawka zacięcia. Zaczynamy! Trzy – cztery szybkie pompki kijem i wybieranie linki. Na echosondzie nie było go widać, rynna 9 metr?łw, wobler szedł po 4 metrach. Ryba daje się podciągnąć w strone łodzi. Jest jakieś 20 metr?łw ode mnie i skręca mijając mnie przez lewa burtę. Łodź powoli dryfuje. Kontrolny rzut oka na okolice. Jest w miarę czysto. Mo?źna sobie pozwolić na spływ conajmniej 300 metr?łw, problem mo?źe być jak wiatr się wzmo?źe. Ryba ju?ź niedaleko łodzi ale oczywiście nie ma szans by ją poderwać do powierzchni.
Zapraszam do lektury artykułu - tym razem o sumach.
Pozdrawiam
Remek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.