Pontonem po Bałtyku

[TAJMIEN]

witam

Jestem zielony w tym temacie, a planuję urlop nad naszym morzem w okolicy Kołobrzegu, więc proszę o radę bardziej doświadczonych.

Pomijam tu kwestie techniczne, chodzi mi o to czy w og?łle w lecie w lipcu jest sens wypływać na morze pod kątem wędkarskim.

Czy o tej porze roku mo?źna na Bałtyku w strefie przybrze?źnej liczyć na jakieś brania.

Interesuje mnie (czy mo?źna)na jakie ryby mo?źna liczyć i jakie metody stosować. Czy trafiają się okonie, szczupaki, sandacze, bo trocie pewnie nale?źą do rzadkości. Chciałbym potrolingować i trochę połowić na cię?źkie gumy. Czy mam wog?łle szansę na jakiś poł?łw z pontonu?

 

[ictus]

Dzieki Vako!

 

Masz jakies sprawdzone odbijacze na ponton? Chyba nie moga byc za dlugie? Czy do kola ratunkowego musi byc przytroczona lina 30m srednicy 8-10mm? Zaczalem czytac:

1423

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 5 listopada 2010 r.

w sprawie wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej

oraz upoważniania podmiotów do wykonywania przeglądów technicznych statków

 

Jesli dobrze rozumiem to kolo nie jest obowiazkowe co nie znaczy ze ktos sie nie przyczepi. Chodzi mi o Zalacznik 1 gdzie jest napisane: UWAGA: Wymagań nie stosuje się do małych statków, których budowa i konstrukcja nie pozwala na umieszczenie koła ratunkowego.

 

Czy powyzsze wyklucza wymaganie z:

§ 6. 1. Statek, z wyjątkiem statku na stałe zacumo-

wanego do nabrzeża, powinien być wyposażony w pa-

sy lub kamizelki ratunkowe w liczbie odpowiadającej

liczbie osób znajdujących się na statku oraz w koła ra-

tunkowe.

 

Ktos moze ma ogarniete kwestie formalne? Jak to teraz jest?

 

Serdecznosci

Pawel

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez ictus

[ictus]

Czy powyzej przytoczone przepisy dotycza tez strefy przybrzeznej Baltyku czy tylko wod srodladowych jak w nazwie rozporzadzenia?

 

"Zgodnie z prawem wody morskie otaczające nasze wybrzeże są podzielone na 3 obszary, podległe Urzędom Morskim w Gdyni, Słupsku i Szczecinie. Każdy z tych Urzędów może wydawać własne przepisy"

 

Czy to oznacza ze strefa 2mM w kazdym obszarze moze miec inne wymagania?

Czy do 2 mM przepisy sa identyczne do wod srodladowych?

Pozdrawiam

Pawel

 

 

P.S.

Znalazlem obwieszczenie Urzedu Morskiego w Slupsku:

 

sportowo – rekreacyjnych tylko na akwenach znajdujących się pod nadzorem.

4. Każda jednostka pływająca powinna być wyposażona w kamizelki ratunkowe. Ilość kamizelek powinna odpowiadać liczbie członków załogi. Zaleca się posiadanie przynajmniej jednego z środków wzywania pomocy.

5. Wszystkie osoby w czasie uprawiania żeglugi powinny być ubrane w kamizelki ratunkowe.

6. Jachty żaglowe i motorowe uprawiające żeglugę poza systemem zabezpieczenia ratowniczego należy wyposażyć w:

- koła ratunkowe – przyjmując, że jedno koło utrzymuje dwie osoby. Na jachtach niezatapialnych – 1 koło,

- pławkę dymną pomarańczową – 1 szt.,

- gaśnicę – na jachtach motorowych i z instalacją gazową – 1 szt.,

- środek łączności umożliwiający wzywanie pomocy – 1 szt.,

- kotwicę – 1 szt.

7. Jachty niezatapialne o długości powyżej 5 m powinny być poddane inspekcji w podległym terytorialnie kapitanacie portu, po przedstawieniu dokumentu stwierdzającego niezatapialność jednostki.

Z inspekcji sporządza się protokół, którego kopię otrzymuje kierownik jednostki.

 

§ 6

 

Prowadzenie jednostki sportowo- rekreacyjnej:

1) poruszanej napędem mechanicznym o mocy powyżej 5 kW ( 6,67 KM) wymaga posiadania odpowiedniego patentu Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego z wyłączeniem akwenu szkoleniowego oznakowanego odpowiednio i zatwierdzonego przez kapitana portu,

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez ictus

[ictus]

Obwieszczenie UM w Gdyni

http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/urm/2z240402.htm

Obwieszczenie UM w Slupsku

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.umsl.gov.pl/pliki/zarz3.doc&ved=0ahUKEwjCpJ-uwM_NAhXua5oKHaoxBWIQFggxMAg&usg=AFQjCNGpiFVw66vrC0Ct9fDJIcOtDXTGHw&sig2=Rqn1kjIbyTg3W84AYn_R2g

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez ictus

[MichuA]

Koledzy, jeśli macie pontony poniżej 3,5m to koła ratunkowego ani bosaka nie potrzebujecie. Odbijacze na pontonie są zbędne, gdyż burty spełniają tę funkcję. Co do kamizelek to radzę mieć ratunkowe, gdyż do asekuracyjnych mogą się przyczepić podczas kontroli, no i gaśnica obowiązkowo. Ja wyjmuję z samochodu i wystarcza.

[MichuA]

Odległości na jakie można wypłynąć to odpowiednio sternik motorowodny do 2Mm, bez papierów też ale silnik do 10kW. Sternik morski może do 4Mm, no chyba, ze masz radio na pontonie i bardzo dobre prognozy.

[newrom]

Sternik morski 4Mm? Skąd to info? Ja mam na patencie strasznego sternika (obecny morski) że po morzach wewnętrznych bez ograniczeń, po innych AFAIR 20Mm. A z tego co znalazłem to jak wymienię patent to będę mieć wyłącznie ograniczenie długości do 18m na wodach morskich.

 

BTW jak ktoś chce na dorsze to warto poszukać w internecie namiarów na wraki zatopione w pobliżu brzegu i wklepać sobie współrzędne do gps.

[MichuA]

4Mm to bezpieczna granica dla małej jednostki bez radia. Komórki niestety zbyt często tracą zasięg 

[MichuA]

Zresztą kolego Newrom nie doczytałeś mojego postu do końca gdzie pisałem w ostatnim zdaniu o radiu ( które raczej jest mało prawdopodobne na pontonie ) i prognozie pogody.

[newrom]

Doczytałem,napisałeś że "mogą", zrozumiałem że twierdzisz iż dalej im nie wolno :-) . Zgadzam się że nierozsądnie jest pływać dalej, jedną małą jednostką, zwłaszcza bez radia. A wybranie się w bez kamizelki ratunkowej gdzieś dalej to już nominacja do Nagrody Darwina.

[MichuA]

Z tą nagrodą się zgodzę. Ale patrząc na tych którzy 3m łódeczkami wypływają 20 mil w morze np. z Kołobrzegu to już dawno przebijają nagrodę Darwina. 

[Janusszr]

A jak w praktyce wygląda wyjście z portu na połowy morskie. Chodzi mi o zgłoszenie wyjścia w bosmanacie. Trzeba udać się tam osobiście, powiadomić telefonicznie, czy nie trzeba nic robić? Tak samo z powrotem do portu.

[WhiteWillow]

Wszystko załatwiasz drogą radiową.

[kzaj73]

Wszystko załatwiasz drogą radiową.

podłączę się do pytania kolegi Janusszr .A jak jednostka nie jest wyposażona w radio?

[Janusszr]

Z tego co się zorientowałem, to telefonem to można załatwić. Np. z portu w Rowach wypływasz, to od 7 do 15 pracuje bosmanat w Rowach. Po 15 kapitanat w Ustce.

Najlepiej zadzwoń do najbliższego bosmanatu, lub kapitanatu. Ja korespondowałem mailowo z bosmanatem w Rowach.

[kzaj73]

ok . dzięki ,jak wiosną pływałem  przy brzegu za beloną  to nikomu nie zgłaszałem , ale przy dalszym wyjściu to  zawsze lepiej kogoś powiadomić mnie bardziej jednak interesują okolice Dziwnowa i Mrzeżyna .Jest ma forum ktoś kto łowił dorsza w tych rejonach do 2 Mm ?

[vako]

Co prawda to nie ponton ale i takie cuda o 5 rano się zdarzają:

https://www.rmf24.pl/fakty/news-polski-statek-mietus-zatonal-na-baltyku-uratowano-16-osob-po,nId,2653454

https://fakty.interia.pl/polska/news-zatoniecie-polskiego-statku-na-baltyku-doszlo-do-kolizji,nId,2653514

https://www.tvp.info/39787837/na-baltyku-zatonal-polski-statek-wszyscy-uratowani

Edytowane 4 Listopada 2018 przez vako

[newrom]

Ktoś nieźle dał dupy bo powinien widzieć wielki statek na radarze.

[Okonhel]

Ktoś nieźle dał dupy bo powinien widzieć wielki statek na radarze.

 

Dokładnie to samo możesz napisać o tym dużym statku bo zgodnie z przepisami powinien mieć 2 niezależne radary w tym jeden wyposażony w urz. ARPA ostrzegające (także dźwiękiem) o statkach na kursie kolizyjnym i pokazujące kurs na uchylenie od zderzenia.  Na obu jednostkach winne są osoby pełniące w tym czasie wachtę.

[newrom]

Po pierwsze instynkt samozachowawczy. Po drugie Miętus powinien ustąpić pierwszeństwa. Po trzecie miał dużo łatwiej manewrować (różnica wielkości).

Myślę że mieli szczęście, gdyby trafili na kontenerowiec to mogłoby braknąć czasu na ewakuację.

[Okonhel]

Nie wiem czy miętus powinien ustąpić pierwszeństwa bo nie wiem jaka była sytuacja na wodzie. A nadużywania niepisanego  "prawa większego "   na morzu nie popieram - po to jest MPDM i MPZZM żeby je stosować.  

[Janusszr]

A czy przypadkiem nie jest tak, że te duże "idą" torem wodnym?

[Okonhel]

A czy przypadkiem nie jest tak, że te duże "idą" torem wodnym?

 

Jeśli jest wyznaczony i naniesiony na mapę tor wodny w rejonie to powinni po nim płynąć i nie tylko duże. A wszelkie przecinanie toru powinno odbywać się pod kątem prostym (jeśli to tylko możliwe bo np jachty żaglowe halsują). 

Z tego co się orientuję to tor wodny koło Bornholmu jest na W i NW od wyspy. Zdrzenie miało miejsce 9 Nm na S od Ronne. 

[newrom]

Tu http://www.skyradar.pl/p/ruch-statkow-sledzenie-na-morzu.html doskonale widać jak pływają statki po Bałtyku. Aktualnie na S od Bornholmu płynie sobie Prima Donna do Kaliningradu. Łupinka ma wymiary 87.99m × 13m i pyrka sobie ledwie 9 węzłów

AFAIR tylko statki przewożące towary niebezpieczne (tankowce, gazowce, jakieś toksyczne chemika itp) mają wyznaczoną trasę i zakaz schodzenia z kursu poza sytuacjami wyjątkowymi. Reszta może pływać wszędzie gdzie nie są wyznaczone obszary zamknięte. Z tym że żaden kapitan nie wyznaczy kursu innego niż ten najtańszy (najkrótszy, z najmniejszą ilością manewrów itp) bo to jest biznes, a nie turystyka.

[lyha]

Trochę odświeżę temat. Od 1 stycznia zakaz dorszowy, zastanawiam się czy na wakacje  okolice Helu-nie popływać pontonem za śledziem( trzyma się on tam dobrze na cyplu w tym okresie). Jednostka 3m i silnik 6 koni będzie odpowiedni. Co o tym myślicie?

Edytowane 4 Grudnia 2019 przez lyha

[Okonhel]

Będzie odpowiedni jeśli wcześniej sprawdzisz prognozę pogody a najlepiej 2-3 i nie będziesz pływał zbyt daleko.