Owadopodobne ag53 i coś jeszcze

[kooper82]

Aby nie wypaść z wprawy. Taki w zieleniach. 26mm 1,50g pływający.

 

 

 

kutwa tylko pogratulować !!

[ag53]

Dzięki za uznanie, zawsze coś można podłubać w wolnych chwilach.   Na polu upał w domu chłodniej, więc coś się wymyśla.

[ag53]

Następny zielony, 24mm, 1,4g pływający. Teraz czas na skończenie chrabąszczy.

 

 

 

[ag53]

Niby chrabąszcz majowy 26mm 1,6g pływający

 

 

 

[ag53]

Następny 25mm 1,6g tonący.

 

[ag53]

Na spacerku nad rzeczką, test w wodzie płynącej.

 

 

[ag53]

Pływające, 20cm pod powierzchnią. 2,15- 1,77g,  35- 28mm. Praca średnio agresywna.

 

 

[cyprys19]

Pięęęęęęęęęękne Andrzeju, jak żywe.

Za każdym razem jak tu zaglądam widzę postęp i precyzję wykonania.

No i oczywiście zacząłeś dbać o każdy szczególik, w porównaniu z pierwszymi z tego wątku.

Miło się na nie patrzy,a rybki będą kąsać,oj będą...

Edytowane 23 Sierpnia 2017 przez cyprys19

[ag53]

Wielkie dzięki, jeszcze parę sztuk mam do dopracowania.

[ag53]

Tym razem tonący typowy smużak, 1,7g 26mm.

 

Edytowane 23 Sierpnia 2017 przez ag53

[kooper82]

Tym razem tonący typowy smużak, 1,7g 26mm.

 

Kapitalne. Gratuluje talentu

[lenny]

Tym razem tonący typowy smużak, 1,7g 26mm.

Andrzej, napatrzyłem się na Twoje robale, i coraz częściej myślę, aby zimą albo jeszcze jesienią również zająć się tym tematem. Kupuję balsę i do dzieła Zobaczymy, co za paskudy mi wyjdą

[ag53]

Smużaki wykonuje się trudniej niż zwykłe woblerki.  Ale satysfakcja jest większa.  Początki są zawsze trudne ale koledzy na forum jak i ja chętnie pomogą.

[lenny]

koledzy na forum jak i ja chętnie pomogą.

W razie czego będę nękał pytaniami

 

Wiem, że jest trudniej, wielkość, więcej detali, inne wyważenie...

Nie wiem tylko, czy mi cierpliwości wystarczy i czy dam radę z takim drobiazgiem w moich paluchach

[ag53]

Nie ma problemu, zawsze w miarę moich możliwości służę radą. Na początek proponuję coś wykonać z lipy, bardziej wdzięczna w obróbce od balsy.

[lenny]

Z lipy robiłem kiedyś jakieś smużaki, nawet łowiły

Myślę jednak o balsie, mi z kolei wydaje się łatwiejsza do rzeźbienia małych detali. A na pewno jest szybciej

 

Z lipy wolę robić woblery. Balsa denerwowała mnie tym, że za dużo było zachodu z utwardzaniem jej przed malowaniem woblerów.

[ag53]

Balsa ma kilka stopni twardości, jeżeli będziemy obrabiać miękką i  wykonywać małe smużaki /do 20mm/ to trudno uzyskać gładką powierzchnię /posiada pory/.  Natomiast twarda, jest trudniejsza w obróbce do lipy lecz doje ładniejszą powierzchnię.  Smużaki impregnuję farbą akrylową poprzez zanurzanie, następnie wstępne malowanie, lakier /zanurzanie/, malowanie detali, lakier /zanurzanie/, pyłki lakier końcowy kilka warstw i gotowe.

[ag53]

Na czernicach przed odlotem.

 

[ag53]

Jeszcze jeden z chrabąszczo podobnych taki do zadań specjalnych. Materiał tym razem lipa waga 3,79g długość 32mm.

 

 

[kooper82]

Bardzo podziwiam osoby , które potrafią tak małego woblerka dopracować , nie jest sztuką zrobić kszałt , sztuką jest go ożywić i nadać barwy . A Pan tą sztukę opanował całkowicie !!! :)

[ag53]

Wielkie dzięki,   staram się jak mogę, następne będą ładniejsze.  

[ag53]

Pada deszcz więc skończyłem takie coś     Materiał , lipa długość 84mm waga 12,5g

 

 

[ag53]

Powrót do chrabąszczo podobnych, pływający 1,65g 28mm.

 

 

[ag53]

Coś z dawnych lat,   też były ciekawe.

 

 

 

[ag53]

Ostatnie chrabąszczopodobne, za dużo dłubaniny.   Długość 22-30mm ciężar 2,6-1,8g.