Skocz do zawartości

Jurassic Salmon czyli Polak potrafi


janusz.walaszewski

Rekomendowane odpowiedzi

Co z tego że pływać będą w wodzie z odwiertów skoro karmić je będą granulatem. No ale typowy bio, eko, vintage hipster łyknie to jak bocian żabę. A czy słyszał ktoś o hodowlach łososi w których nie pływają one w zbiornikach czy sadzach ale w takich rurach w których woda płynie imitując prąd rzeczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo piękny projekt na wyrwanie unijnego dofinansowania. Ale o tym akurat na stronie cichutko. Na razie dużo o planach, ale proponuję projekt ocenić po efektach, czyli za jakiś czas. Bo tych co obiecywali cuda w rybach już w tym kraju wielu było.

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1534287,1,wielki-sukces-czy-wielka-afera-z-wegorzem-w-tle.read

http://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/1,48726,21255651,na-uwm-chcieli-rozmnozyc-wegorze-jest-akt-oskarzenia.html

Tak, że proponuję po prostu poczekać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie znaczenie dla wędkarzy i środowiska ma ten projekt? Jeśli zerowe, to już pozytyw, bo hodowle często albo trują środowisko, albo pobierają wodę z rzek.

Jakkolwiek nie widzę powiązań. Za pieniądze na taki projekt, dam głowę, można dokonać renaturyzacji jakiejś średniej rzeki, zatrudnić uzbrojoną straż i niechby nawet dzierżawca prowadził rybacki system plus licencje wędkarskiego. Pewnie wydajność byłaby mniejsza, ale dlugofalowe skutki pozytywne dla środowiska naturalnego bezcenne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie znaczenie dla wędkarzy i środowiska ma ten projekt? Jeśli zerowe, to już pozytyw, bo hodowle często albo trują środowisko, albo pobierają wodę z rzek.

Jakkolwiek nie widzę powiązań. Za pieniądze na taki projekt, dam głowę, można dokonać renaturyzacji jakiejś średniej rzeki, zatrudnić uzbrojoną straż i niechby nawet dzierżawca prowadził rybacki system plus licencje wędkarskiego. Pewnie wydajność byłaby mniejsza, ale dlugofalowe skutki pozytywne dla środowiska naturalnego bezcenne.

Ale to nie jest takie medialne...  :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medialne może być wszystko, kwestia speca od reklamy i podania tematu. Ale obawiam się, że renaturyzację rzek to będą robić nasze wnuki, po zawarciu pokoju z Federalnymi Emiratami Germanii. Może szejk wyśle kilkadziesiąt tysięcy fryców jako odszkodowanie za UE, do nierolniczej pracy przy rozbijaniu betonowych brzegów rzek ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

No i co z tego ze ryby będą karmione granulatem? Zawsze wychodziłem z założenia że skład jest ważniejszy od formy jego podania?

 

Ma to zasadnicze znaczenie.

po pierwsze - granulat, w którym jako stabilizator stosowane są pestycydy powoduje, że np. łosoś norweski to najbardziej toksyczna potrawa, jaką ludzkośc wytworzyła Dla łososia nie ma nwet "norm unijnych", bo nie dałoby sie żadnych spełnić.

a po drugie - ryby karmione granulatem (łosoś, pstrąg) po prostu ohydnie śmierdzą i nawet różne kombinacje z przyprawami, marynowaniem, etc. nie potrafią tego smrodu wyeliminować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to zasadnicze znaczenie.

po pierwsze - granulat, w którym jako stabilizator stosowane są pestycydy powoduje, że np. łosoś norweski to najbardziej toksyczna potrawa, jaką ludzkośc wytworzyła Dla łososia nie ma nwet "norm unijnych", bo nie dałoby sie żadnych spełnić.

a po drugie - ryby karmione granulatem (łosoś, pstrąg) po prostu ohydnie śmierdzą i nawet różne kombinacje z przyprawami, marynowaniem, etc. nie potrafią tego smrodu wyeliminować.

Twierdzisz że każdy granulat zawiera pestycydy?  Nie znam się na karmie dla ryb ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.  Co więcej, założę się że są na rynku producenci którzy na zamówienie zrobią granulat z czego tylko chcesz bez jakiejkolwiek szkodliwej chemii wchodzącej w jego skład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z chwili na trawienie śniadania może spróbuje część rzeczy wyjaśnić....... albo zaciemnić.

Pierwsza sprawa - pestycydy to ogólna nazwa przyjęta dla środków ochrony roślin. Może Wikipedia twierdzi inaczej, ale w realnym świecie tak to funkcjonuje. W paszy dla zwierząt bywają przeciwutleniacze, konserwanty, stymulatory wzrostu, antybiotyki... *

Ciekawostką jest demonizowanie granulatu dla ryb, czy drobiu, ale już granulat (a przepraszam - w pełni zbilansowana karma) dla psów czy kotów jest ok, natomiast granulat dla kulturystów to już w ogóle cuś fit pięknego. Zasada produkcji ta sama, nie zdziwiłbym się jakby część składników z jednej fabryki wyjeżdżała, podobnie jakby się okazało, że do białkowych odżywek dla sportowców

 

dodaje się mączkę z piór, krwi czy innych odpadów?

a raczej produkty powstałe z ich przetworzenia.

 

Wrzucanie do jednego worka hodowli ryb w zamkniętym obiegu wody z hodowlą w sadzach w morzu, jest jak porównanie kałuży z akwarium.

Hodowla w sadzach oznacza bardzo duże zagęszczenie ryb, przy niekontrolowanym dostępie patogenów, co oznacza idealne warunki do rozwoju tych patogenów, następstwem czego jest konieczność stosowania środków je zwalczających.

Hodowla w obiegu zamkniętym umożliwia ścisłą kontrolę warunków, w ekstremalnej sytuacji wręcz do uzyskania sterylności. Przy zachowaniu zasad sanitarno-epidemiologicznych możemy uzyskać środowisko życia wolne od patogenów, co z kolei pozwala na niestosowanie antybiotyków, fungicydów, czy leków przeciwpasożytniczych.

Reasumując hodowla w obiegach zamkniętych wody jest właśnie sposobem na dostarczenie dużej liczbie konsumentów ryb niezawierających substancji szkodliwych. Oczywiście smak będzie odbiegał od smaku dzikiego potokowca z krystalicznie czystego strumienia, ale chyba na tym forum właśnie o to chodzi, żeby owych potokowców jednak nie zjadać.

Zasadniczym problemem jest to czy inwestorzy faktycznie są nastawieni na hodowlę ryb, czy jedynie na "zagospodarowanie" funduszy unijnych oraz jak wyjdzie im ewentualna realizacja planów.

 

 

 

*wymienione określenia są z różnych kategorii podziału - przeciwutleniacze bywają konserwantami, a antybiotyki stymulatorami wzrostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realizacja planów następuje powoli, nie do końca zgodnie z założeniami, dwa podstawowe problemy to;

 

trochę za mała masa ryb uzyskiwana w określonym czasie

i za mała śmiertelność, co mogłoby wydawać się paradoksem, ale powoduje, że tworzy się partia ryb, z którymi nie ma co zrobić ...

 

chcieli przekazać nieodpłatnie ok 70 tys sztuk na rzecz PZW na zarybienia, niestety autorytety z dziedziny ichtiologii (szczególnie jeden profesor B.) nie wyraziły zgody.

Ponoć gatunek obcy, ja się nie znam, ale jeśli łosoś atlantycki jest gatunkiem obcym, to czym zarybiali jakieś 20 lat temu nasze rzeki wspomniani ichtiolodzy z owym profesorem na czele ?

 

efekt taki, że te 70 tys zostało zutylizowane

 

jest też dobra (myślę, że dla nas) wiadomość; umowa z obecnym dzierżawcą Parsęty na dostarczanie ryb do zarybień, może dzięki temu wyjaśni się kwestia pleśniawki

 

zobaczymy jak to wszystko się rozwinie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcieli przekazać nieodpłatnie ok 70 tys sztuk na rzecz PZW na zarybienia, niestety autorytety z dziedziny ichtiologii (szczególnie jeden profesor B.) nie wyraziły zgody.

Ponoć gatunek obcy, ja się nie znam, ale jeśli łosoś atlantycki jest gatunkiem obcym, to czym zarybiali jakieś 20 lat temu nasze rzeki wspomniani ichtiolodzy z owym profesorem na czele ?

 

efekt taki, że te 70 tys zostało zutylizowane

 

Szkoda że kontaktowali się tylko z PZW.  Założę się że jest masa stowarzyszeń wędkarskich które z chęcią zabrałyby te ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie ma większego znaczenia bo o zarybieniach a właściwie o zgodzie na nie decydują albo mają dużo do powiedzenia ci, o których pisałem, obojętne czy to wody PZW czy nie (nie mówimy tu o prywatnych wodach zamkniętych).

Patrząc z punktu widzenia kosztów takiej operacji to zapewne utylizacja była najtańszym rozwiązaniem jeśli nie było jednego kompleksowego odbiorcy. Kolejna rzecz to nastawienie do Firmy, mówię o postrzeganiu jej w naszym kraju, nie ważne, że jest to jedna z pięciu na świecie i trzech w Europie hodowli prowadzonych w systemie zamkniętym i chyba jedyna korzystająca z głębinowych wód geotermalnych. Bardziej liczy się aby im bezinteresownie dopier.....ć, no bo jakże to tak ...

Wystarczy przeczytać wpisy w tym wątku, mimo, że wkleiłem linki i filmy gdzie można uzyskać potrzebne informacje, to i tak większość wpisów potwierdza, że albo autorzy nie zainteresowali się faktami albo jak zwykle wiedzą lepiej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...