janusz.walaszewski Opublikowano 6 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Myślę, że ciekawy projekt ... http://jurassicsalmon.pl/ 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 6 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Co z tego że pływać będą w wodzie z odwiertów skoro karmić je będą granulatem. No ale typowy bio, eko, vintage hipster łyknie to jak bocian żabę. A czy słyszał ktoś o hodowlach łososi w których nie pływają one w zbiornikach czy sadzach ale w takich rurach w których woda płynie imitując prąd rzeczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 6 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Paweł, ja rozumie, ze możesz być sfrustrowany po dzisiejszych zakupach w Moritz'u ale żeby aż do tego stopnia ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 6 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Paweł, ja rozumie, ze możesz być sfrustrowany po dzisiejszych zakupach w Moritz'u ale żeby aż do tego stopnia ...Ja sfrustrowany? Skąd. Kibicuję temu przedsięwzięciu, tym bardziej, że made in Poland 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 6 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 To bardzo piękny projekt na wyrwanie unijnego dofinansowania. Ale o tym akurat na stronie cichutko. Na razie dużo o planach, ale proponuję projekt ocenić po efektach, czyli za jakiś czas. Bo tych co obiecywali cuda w rybach już w tym kraju wielu było.http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1534287,1,wielki-sukces-czy-wielka-afera-z-wegorzem-w-tle.readhttp://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/1,48726,21255651,na-uwm-chcieli-rozmnozyc-wegorze-jest-akt-oskarzenia.htmlTak, że proponuję po prostu poczekać. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 7 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 No i co z tego ze ryby będą karmione granulatem? Zawsze wychodziłem z założenia że skład jest ważniejszy od formy jego podania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WalterW Opublikowano 7 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 Skład? Przetworzone odpadki innych zwierząt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szkutnik Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Sami jemy przetworzone odpadki innych zwierząt, (mi pod postacią dobrej kiełbasy bardzo smakują). Problemem jest ilość antybiotyków jaką tak hodowane ryby muszą przyjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WalterW Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Czy do dobrej kiełbasy dodaje się mączkę z piór, krwi czy innych odpadów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Skład? Przetworzone odpadki innych zwierząt?A to chyba w dużej mierze zależy od producenta i budżetu jaki chcemy wydać na dany produkt. No chyba że każdy granulat to ścierwo w co nie chce mi się wierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 A jakie znaczenie dla wędkarzy i środowiska ma ten projekt? Jeśli zerowe, to już pozytyw, bo hodowle często albo trują środowisko, albo pobierają wodę z rzek. Jakkolwiek nie widzę powiązań. Za pieniądze na taki projekt, dam głowę, można dokonać renaturyzacji jakiejś średniej rzeki, zatrudnić uzbrojoną straż i niechby nawet dzierżawca prowadził rybacki system plus licencje wędkarskiego. Pewnie wydajność byłaby mniejsza, ale dlugofalowe skutki pozytywne dla środowiska naturalnego bezcenne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 A jakie znaczenie dla wędkarzy i środowiska ma ten projekt? Jeśli zerowe, to już pozytyw, bo hodowle często albo trują środowisko, albo pobierają wodę z rzek.Jakkolwiek nie widzę powiązań. Za pieniądze na taki projekt, dam głowę, można dokonać renaturyzacji jakiejś średniej rzeki, zatrudnić uzbrojoną straż i niechby nawet dzierżawca prowadził rybacki system plus licencje wędkarskiego. Pewnie wydajność byłaby mniejsza, ale dlugofalowe skutki pozytywne dla środowiska naturalnego bezcenne.Ale to nie jest takie medialne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Medialne może być wszystko, kwestia speca od reklamy i podania tematu. Ale obawiam się, że renaturyzację rzek to będą robić nasze wnuki, po zawarciu pokoju z Federalnymi Emiratami Germanii. Może szejk wyśle kilkadziesiąt tysięcy fryców jako odszkodowanie za UE, do nierolniczej pracy przy rozbijaniu betonowych brzegów rzek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 8 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 No i co z tego ze ryby będą karmione granulatem? Zawsze wychodziłem z założenia że skład jest ważniejszy od formy jego podania? Ma to zasadnicze znaczenie.po pierwsze - granulat, w którym jako stabilizator stosowane są pestycydy powoduje, że np. łosoś norweski to najbardziej toksyczna potrawa, jaką ludzkośc wytworzyła Dla łososia nie ma nwet "norm unijnych", bo nie dałoby sie żadnych spełnić.a po drugie - ryby karmione granulatem (łosoś, pstrąg) po prostu ohydnie śmierdzą i nawet różne kombinacje z przyprawami, marynowaniem, etc. nie potrafią tego smrodu wyeliminować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 po pierwsze - granulat, w którym jako stabilizator stosowane są pestycydy Zważywszy na to czym są i w jakim celu są stosowane pestycydy to dość śmiała teza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Ma to zasadnicze znaczenie.po pierwsze - granulat, w którym jako stabilizator stosowane są pestycydy powoduje, że np. łosoś norweski to najbardziej toksyczna potrawa, jaką ludzkośc wytworzyła Dla łososia nie ma nwet "norm unijnych", bo nie dałoby sie żadnych spełnić.a po drugie - ryby karmione granulatem (łosoś, pstrąg) po prostu ohydnie śmierdzą i nawet różne kombinacje z przyprawami, marynowaniem, etc. nie potrafią tego smrodu wyeliminować.Twierdzisz że każdy granulat zawiera pestycydy? Nie znam się na karmie dla ryb ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Co więcej, założę się że są na rynku producenci którzy na zamówienie zrobią granulat z czego tylko chcesz bez jakiejkolwiek szkodliwej chemii wchodzącej w jego skład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Korzystając z chwili na trawienie śniadania może spróbuje część rzeczy wyjaśnić....... albo zaciemnić.Pierwsza sprawa - pestycydy to ogólna nazwa przyjęta dla środków ochrony roślin. Może Wikipedia twierdzi inaczej, ale w realnym świecie tak to funkcjonuje. W paszy dla zwierząt bywają przeciwutleniacze, konserwanty, stymulatory wzrostu, antybiotyki... *Ciekawostką jest demonizowanie granulatu dla ryb, czy drobiu, ale już granulat (a przepraszam - w pełni zbilansowana karma) dla psów czy kotów jest ok, natomiast granulat dla kulturystów to już w ogóle cuś fit pięknego. Zasada produkcji ta sama, nie zdziwiłbym się jakby część składników z jednej fabryki wyjeżdżała, podobnie jakby się okazało, że do białkowych odżywek dla sportowców dodaje się mączkę z piór, krwi czy innych odpadów?a raczej produkty powstałe z ich przetworzenia. Wrzucanie do jednego worka hodowli ryb w zamkniętym obiegu wody z hodowlą w sadzach w morzu, jest jak porównanie kałuży z akwarium.Hodowla w sadzach oznacza bardzo duże zagęszczenie ryb, przy niekontrolowanym dostępie patogenów, co oznacza idealne warunki do rozwoju tych patogenów, następstwem czego jest konieczność stosowania środków je zwalczających.Hodowla w obiegu zamkniętym umożliwia ścisłą kontrolę warunków, w ekstremalnej sytuacji wręcz do uzyskania sterylności. Przy zachowaniu zasad sanitarno-epidemiologicznych możemy uzyskać środowisko życia wolne od patogenów, co z kolei pozwala na niestosowanie antybiotyków, fungicydów, czy leków przeciwpasożytniczych.Reasumując hodowla w obiegach zamkniętych wody jest właśnie sposobem na dostarczenie dużej liczbie konsumentów ryb niezawierających substancji szkodliwych. Oczywiście smak będzie odbiegał od smaku dzikiego potokowca z krystalicznie czystego strumienia, ale chyba na tym forum właśnie o to chodzi, żeby owych potokowców jednak nie zjadać.Zasadniczym problemem jest to czy inwestorzy faktycznie są nastawieni na hodowlę ryb, czy jedynie na "zagospodarowanie" funduszy unijnych oraz jak wyjdzie im ewentualna realizacja planów. *wymienione określenia są z różnych kategorii podziału - przeciwutleniacze bywają konserwantami, a antybiotyki stymulatorami wzrostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Realizacja planów następuje powoli, nie do końca zgodnie z założeniami, dwa podstawowe problemy to; trochę za mała masa ryb uzyskiwana w określonym czasiei za mała śmiertelność, co mogłoby wydawać się paradoksem, ale powoduje, że tworzy się partia ryb, z którymi nie ma co zrobić ... chcieli przekazać nieodpłatnie ok 70 tys sztuk na rzecz PZW na zarybienia, niestety autorytety z dziedziny ichtiologii (szczególnie jeden profesor B.) nie wyraziły zgody.Ponoć gatunek obcy, ja się nie znam, ale jeśli łosoś atlantycki jest gatunkiem obcym, to czym zarybiali jakieś 20 lat temu nasze rzeki wspomniani ichtiolodzy z owym profesorem na czele ? efekt taki, że te 70 tys zostało zutylizowane jest też dobra (myślę, że dla nas) wiadomość; umowa z obecnym dzierżawcą Parsęty na dostarczanie ryb do zarybień, może dzięki temu wyjaśni się kwestia pleśniawki zobaczymy jak to wszystko się rozwinie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 chcieli przekazać nieodpłatnie ok 70 tys sztuk na rzecz PZW na zarybienia, niestety autorytety z dziedziny ichtiologii (szczególnie jeden profesor B.) nie wyraziły zgody.Ponoć gatunek obcy, ja się nie znam, ale jeśli łosoś atlantycki jest gatunkiem obcym, to czym zarybiali jakieś 20 lat temu nasze rzeki wspomniani ichtiolodzy z owym profesorem na czele ? efekt taki, że te 70 tys zostało zutylizowane Szkoda że kontaktowali się tylko z PZW. Założę się że jest masa stowarzyszeń wędkarskich które z chęcią zabrałyby te ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 To akurat nie ma większego znaczenia bo o zarybieniach a właściwie o zgodzie na nie decydują albo mają dużo do powiedzenia ci, o których pisałem, obojętne czy to wody PZW czy nie (nie mówimy tu o prywatnych wodach zamkniętych).Patrząc z punktu widzenia kosztów takiej operacji to zapewne utylizacja była najtańszym rozwiązaniem jeśli nie było jednego kompleksowego odbiorcy. Kolejna rzecz to nastawienie do Firmy, mówię o postrzeganiu jej w naszym kraju, nie ważne, że jest to jedna z pięciu na świecie i trzech w Europie hodowli prowadzonych w systemie zamkniętym i chyba jedyna korzystająca z głębinowych wód geotermalnych. Bardziej liczy się aby im bezinteresownie dopier.....ć, no bo jakże to tak ...Wystarczy przeczytać wpisy w tym wątku, mimo, że wkleiłem linki i filmy gdzie można uzyskać potrzebne informacje, to i tak większość wpisów potwierdza, że albo autorzy nie zainteresowali się faktami albo jak zwykle wiedzą lepiej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.