Gdzie na ryby na Mazury?

[Salmo_Salar]

A ja powiem coś na podniesienie ciśnienia. Mój ojciec był pod koniec października na j. Tałty i jednego dnia wyjął szczupaka 80+ a drugiego o wiele, wiele większego (ojciec oceniał go na 10 kg, widział go) spiął po 10 min. holu. Odwiedził też mniejsze i płytsze jeziora i też połowił, i sytuacja znowu się powtórzyła - duża ryba rozgieła agrafkę. Poza tym wyjął wiele okołowymiarowych i jednego 3 kg.

 

Pozdr.

 

Salmo

[bodzios51]

Masz racje,to sa wielkie studnie.Rowniez proponuje bardziej na zachod poczawszy od Zarnowieckiego choc niema tam sielawy(20m max)ale mam tam najleprze wyniki.Pozdro bodzios.

[tornado]

Ty Bodzio jakieś cherezje opowiadasz przecie tam woda już powinna świecić od tej elektryki radzieckiej

[bodzios51]

Wladek,brachu ciesze sie,ze dychasz.Jak jeszcze raz tak dlugo bedziesz milczec ,to przyjade pod ten Jawor i dostaniesz po golej d...pie.Wracajac do tematu owo jeziorko Ci pokazywalem.Na tym jeziorku swiece jedynie ja,kiedy zdejme czapke.Na szczescie ta napawajaca groza elektrownia atomowa legla w gruzach,co mozna obejzec.Widze,ze do reakcji trzeba Cie powaznie sprowokowac,dzieki za glos ,pozdrawiam bodzios.

[SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;]

Inulec to było fajne jezioro ale 10 lat temu a nie teraz. Wydaje mi się, że całkiem niezłe jest cały czas jezioro Wulpińskie a na szczupaki to ja bym i tak walił w ciemno na Żarnowiec.

[BartekP]

To samo na bliższych mazurach czyli Ostróda itp. ZERO od dwoch lat

[abarth7]

Znajomy był nad jeziorem Dadaj koło Biskupca.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezioro_Dadaj

I był bardzo zadowolony.

 

Tez tam byłem,kupa kłusoli-takiego zatrzesienia miesiarzy to dawno nie widzialem.Zostały tam szczupaczki ktore sielawowcami będa za 10 lat.Okonków na troka mozna połowić.Pozdrawiam

[TERMOS]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sielawowce

Rafal.K

Dodalbym jeszcze ze wymagaja calkowitej ochrony ale to juz tylko ideologja .

[Kuba]

A w pazdzierniku wlasciciel Ognistego Ptaka w Ogonkach wytrolowal na Mamrach metra i 80tke. Za jednym razem.

W ogóle jesli mialbym gdziekolwiek na Mazury (bo to strata czasu, sa lepsze alternatywy), to wlasnie tam. Z tym ze potrzebna duza jednostka z duzym silnikiem - pod koniec wrzesnia taki wiatr dawal, ze kapoki poszly na poklad.

[TERMOS]

Kuba -Mi sie tez obilo o uszy ze na Mamrach ryby jest podobno dostatek .Niewiem jak to sie ma do takich ponktowych wyjazdow ,jak ktos zna wode pewnie polowi.

pozdrawiam

ps.a na co sie lowi to tez dosyc wazne

[Kuba]

 

ps.a na co sie lowi to tez dosyc wazne

Zdecydowanie masz racje.

Mam takie cus na wody stojace typu wlasnie Mamry, co to jak szczupak tylko jest - zassie. Albo nawet dwa cusie - za jednym sie uganiasz po Sztokholmie

 

[TERMOS]

Kuba -Oni ich chyba jeszcze nienastrogali ,podobno cysterna z lakierem utknela gdzies pod Krakowem .

Dobra ,juz niezasmiecamy bo nas A........ opier...dyli .

[szewer]

Hej,

Tak się zastanawiam czy są jeszcze na Mazurach jeziora na których można cokolwiek połowić. Przez ostatnie 3 lata, mój urlop to były właśnie mniejsze lub większe jeziora i powiem szczerze, że była to kompletna porażka. Ryb jak na lekarstwo a sieci i rybaków cała masa. Ciekawy jestem Waszych opinii na temat rybności Mazurskich jezior.

Pozdrawiam

Szewer

[golsyl1980]

Są ,są Polecam jeziora Okręgu Mrągowskiego ,to prywatna spółka (jak się nie mylę ) zarybiają i nie odławiają wszystkiego ,tylko jeszcze kłusoli się muszą pozbyc .Ale warto np :Zdróżno ,Zyzdrój ,Uplik ,Mokre i jeszcze kilka ,ja wymieniłem te na których bywam kilkanaście (dziesiąt jak się uda ) razy w roku .Tyle ode mnie

[Kuba]

...Mokre...

 

[TERMOS]

czesc szewer

Bylo juz na forum kilka rozmow na temat Zielonych Ploc ,zawsze konczylo sie jednym .Opadajacymi rekami

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=94515& amp;&srch=mazury#msg_94515

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=1562&amp ;prevloaded=1&&start=0

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=58729& amp;&srch=mazury#msg_58729

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=58490& amp;&srch=mazury#msg_58490

Ciezko tez liczyc na konkretne polowienie ,naprawde trzeba wiedziec gdzie ,kiedy i na co .Mazurscy indianie raczej zadko zdradzaja swoje miejscowki .Mogie smialo polecic taka mala rzeczkie Pise i jej dolny odcinek .Jak lubisz czolgac sie po krzakac wpadac w borowe norki ,podziwiac piekne dzikie klimaty .Moze zobaczyc losia ,napewno polowic troche to mozesz smialo probowac .Nie jest to moze wymarzony urlop ale gwarancja super przygody .Okolice Jeze (y) przy moscie w dol rzeki i powyzej .Konkretnych miejsc niepodaje bo to troche jak ,wda kilometry przy sciezce z sosen na lewo za brzoza i tak dalej .

Swoja droga ja zawsze wiezylem i wieze ze mury runa i kiedys ryby powroca do naszych jezior .Sa miejsca gdzie mozna polowic ,ogolna jednak opinia jest taka jak piszesz .Kaszanka .

A na ta potrawe sklada sie wiele skladnikow .Nie Mi dane tlumaczyc tu jakie .

pozdrawiam serdecznie

 

 

[golsyl1980]

...Mokre...

 

 

A co kolegę tak zamurowało ?

[HUNTER]

ja jak co roku tak i w tym wybieram sie na Śniardwy. jest jeszcze trochę ryby, ale ilość nie przekłada sie na wielkość...

w zeszłym roku była kicha

w tym zobaczymy...

 

polecam zatokę Łuknańską

[HUNTER]

wiadomość z ostatniej chwili ze Śniardw - KICHA

nawet okonie nie biorą

[Dano-G]

Taka sytuacja....

Niekoniecznie Mazury, ale powiedzmy że w naszym regionie. 

 

http://lidzbarkwarminski.wm.pl/233498,Niebezpieczne-lowisko.html#axzz3Kw9dYFE1

[Fishhunter]

Banda trolli z okolicy uzurpuje sobie prawo do prywaty.  Znam to, miałem okazję doświadczyć na jednym z jezior w okolicy Olsztyna. Aczkolwiek mniej drastyczna opcja.

Mimo, że woda PZW, i miałem zezwolenie , to lokalesi/gumofilce mieli swoje racje i chcieli mnie przegonić.

Ostatnim argumentem było to, że mam we wsi wuja i przecież pływam na jego łódce, którą powinni znać. Wówczas trochę odpuścili, ale dalej obserwowali i byli mało przyjaźni.

 

Niestety , ale takie rzeczy mają miejsce. Do tego grodzenie działki do samej wody lub nawet kilka metrów w lustro jeziora.

A co bardziej przekonani do swojej prywaty, jeszcze grożą i wyzywają jak człowiek powoła się na literę prawa. Ku...a , jak ja tego nie znoszę. Taka mentalność pazernego narodu....Może generalizuje , ale niestety takie wnioski....

Moim zdaniem wszystko przez to ,że Państwo nie kontroluje tematu , a pazerny naród to wykorzystuje...

 

Bez kontroli i nieuchronnej kary, nie będzie lepiej...

 

FH

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez Fishhunter

[Dano-G]

Bukwałdzkie - potwierdzam sytuację. Oni zarybiają sandaczem, robią zrzutkę i wydaje im się, że to ich woda.

samochód koledze porysowali gumofilce. Mam plan na nich i powoli dojrzewam do tego, żeby tam jechać na ryby.

[Fishhunter]

@Dano-G

 

Dokładnie ta woda. Fajne kameralne jezioro, ale trudne bez rozpoznania. Chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się banalne.

Płytkie i płaskie jak miska, z najgłębszym miejscem do 8-9 m, mocno zamulone

 

Zarybiają, coś tam zarybiają...i uważają to za powód do traktowania tego w kategoriach ich prywatnej własności.

 

Pozdrawiam

 

FH

[Qowax001]

Witam, nie chcę zakładać nowego tematu także skorzystam z tego. Panowie czy jest ktoś z okolic Szczytna kto udzieli mi kilku informacji, dokładniej chodzi o jeziora Babiety Wielkie , Małe i okoliczne bajora.

 

pozdrawiam

[sacha]

Witam, nie chcę zakładać nowego tematu także skorzystam z tego. Panowie czy jest ktoś z okolic Szczytna kto udzieli mi kilku informacji, dokładniej chodzi o jeziora Babiety Wielkie , Małe i okoliczne bajora.

Dowiedz się kto jest dzierżawcą. Nie wiem czy o to chodzi ale jest też coś dwojga nazw : Babięty i Babant.

Kolega tam z łódki łowi okonie, niektóre ładne i czasami sporo ale wiem ze bywają dni gdzie zupełnie nic się nie przyczepi.

A gdzie Łukasz jedziesz? Bo jak koło Piecek i masz pływadło to warto na innym jeziorze spróbować