Tomas Opublikowano 5 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2017 Wiosenny kleń 55 cm złowiony na "Sieniaka".Pogoda była raczej mało kleniowa,pochmurno,co chwila deszcz,ale tego dnia parę rybek udało się skusić.A ten kleń był wisienką na torcie 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavel Opublikowano 6 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 Mój z 1.10 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macku12345 Opublikowano 6 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 Teraz trochę z innej beczki ,kilka kleni myślę,że niektóre 50+ wyczajonych podczas spaceru na lokalnej rzece ,ale niestety na tym odcinku nie można wędkować [emoji37][emoji24]https://youtu.be/Ka5qdbg6pN8 Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patzaw26 Opublikowano 12 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 Widzę, że wątek lekko zarasta mchem dlatego pozwolę sobie wstawic zdj dzisiejszego jesiennego klenia Choć wygląda na niewymiarowego mial pare cm ponad forumowy wymiar 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekn Opublikowano 14 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2017 (edytowane) U mnie jesień: Edytowane 14 Października 2017 przez marekn 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekn Opublikowano 15 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2017 Jesienny: 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekn Opublikowano 18 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 (edytowane) Fakt, Bieszczady o tej porze roku są szczególne. Dlatego nie wytrzymałem, wziąłem po weekendzie urlop i pobiegałem trochę nad wodą . Edytowane 18 Października 2017 przez marekn 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł0891 Opublikowano 21 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2017 Jesienna pięćdziesiątka 31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 22 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2017 (edytowane) Kolejny nocny. Ilościowo dobrze ale rozmiarowo nie bardzo. Czekam na te większe. Są tam! Edytowane 22 Października 2017 przez marienty 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 22 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2017 Kolego Marienty, gratulacje. Z ciekawości: gdzie go znalazłeś ( w sensie - w jakiego typu miejscówce)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 22 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2017 Kolego Marienty, gratulacje. Z ciekawości: gdzie go znalazłeś ( w sensie - w jakiego typu miejscówce)? Dzięki!Wg moich obserwacji klenie zajmują cały czas miejsca typowo letnie. Nie ma się co dziwić bo woda ma cały czas koło 13 st.C. Kleń w nocy zajmuje te same rewiry co w dzień tyle, że wtedy łatwiej go podejść (nie trzeba skradać się jak kot). Podchodzi też bliżej brzegu. Jeśli za dnia widzisz klenie ale nie możesz skusić ich żadnymi przynętami to przyjdź po nie w nocy. Pamiętaj tylko, by nie tupać.Klenia szukam w miejscach dla niego typowych - z wyraźnym nurtem - opaski, rafki, napływy zapływy główek, napływy przed przeszkodami - standard ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 23 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2017 O.k., dzięki za info. Ja ostatnio dwa razy chodziłem za kleniem na Wiśle, ale szukałem go w spokojniejszych miejscach, w klatkach itp. gdzie woda bardziej nagrzana i gdzie grupowała się drobnica. Miałem jedno porządniejsze branie ale spiąłem niestety. A tak to czepiały się same niewielkie bolki albo okołowymiarowe okonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motylW1 Opublikowano 24 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 Dziś taki kleń z Krzny na woblerka od atb 69 , przy pomocy starego , przezbrojonego Silstara GT do 12 gram.Kleń stał przy trawiastej burcie . Dobrze , że się pokazał bo myślałem, że już ich tu nie ma. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinZ Opublikowano 27 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2017 Piękne te wasze klenie..Wyskoczyłem na kilka minut nad rzeczkę między pracą a pracą[emoji16]...protestować kijek.Uwiesił się taki niewielki co prawda osobnik 35cm...ale na kijek do 3gram, była frajda [emoji6] podczas holu. Miałem jeszcze kilka brań kleniowych na tą samą gumę lecz przez mały hak ciężko było je wciąć. Rybka wróciła oczywiście do wody w dobrej kondycji. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 (edytowane) Nie będzie zdjęć . Ani jakiejś szczególnej historii . Ale chciałem Wam opowiedzieć o tej sobocie . Zapakowałem sprzęt zupełnie na wyrost . Woda wszędzie wielka , ale skoro i tak będę przejeżdżał przez moją wiosenną kleniową rzeczkę to w sumie czemuż by nie ? Choć i tak klenie ( i jazie oczywiście ) to dla mnie ryby wiosny i kiedy tylko nadchodzi czerwcowa pora łódki , odchodzą w zapomnienie aż do następnego roku . Ale czasem zdarza się tak jak teraz właśnie - trzeba spróbować . Przyjeżdżam nad ciurek , szybko przebieram się i wchodzę do lasu . Jest pięknie , cicho i spokojnie . Czuć już listopad w powietrzu . Pachnie grzybami i opadłymi liśćmi . Po kilkudziesięciu metrach dochodzę do wody . Jest taka w sam raz - lekko podniesiona , krystalicznie czysta , niesie sporo liści i ma ciemne już dno . Nie widać ryb tak jak na wiosnę . Zieje wręcz lekką martwotą . To wrażenie potęguje cisza w lesie . Nie taka zimowa , ale w porównaniu do wiosny to docierają teraz do uszu praktycznie pojedyncze dźwięki - dzięcioł , trzask gałązki pod nieuważnym stąpnięciem jakiegoś zwierzaka , bliżej niezidentyfikowane szczeknięcie ... Jest dosyć upiornie . Ale i pięknie spokojnie . Zaczynam łowić . I tutaj totalny szok . Mam praktycznie dwie , góra trzy godziny czasu . I łowię klenie . Kleniki właściwie , ale w ilościach i z częstotliwością niedostępną na wiosnę na tej wodzie . Dość powiedzieć , że przestałem liczyć po dziesiątej rybce . Bajka . Po prostu schodzę sobie w dół rzeczki , która wydaje się pusta o tej porze roku i łowię klenie . Dla mnie abstrakcja . Ryby biorą pewnie , choć już bez tego cudownego łupnięcia w wobka . Po prostu wjeżdżają dosyć miękko w przynętę , choć brania są bardzo pewne i to zarówno w KillerEggi , jak i w Bzyki . Rybki w okolicach trzydziestu centymetrów pakują woblerki do paszczy po całości i bez wybrzydzań . Liczę po cichu na coś większego , ale nic takiego nie następuje . Może te większe zeszły już do dużej rzeki , do której kilka kilometrów dalej uchodzi rzeczka ... Tak się zapamiętałem w tym łowieniu , że praktycznie przekroczyłem wszelkie limity czasowe i telefon zaczął już paskudnie zakłócać ciszę i spokój tej chwili . Definitywny sygnał do odwrotu dał duży szczupol , który potężnym szarpnięciem zabrał najlepiej grające tego dnia zabójcze jajo . To był piękny dzień . Dzień odskoczni od opadingu , łódki , echosondy i całego tego poważnego szpeju . Dzień , który był taki spokojny i cichy . Dzień w lesie ... NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 7 Listopada 2017 przez bartsiedlce 36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMI803 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 Jesienne podchody vs 50+ 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 11 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2017 Nocny na 10 cm husky jerk. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł0891 Opublikowano 14 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2017 Cudów już się nie ma co spodziewać, ale jednego udało się złowić. 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micz Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Przyznaj się Paweł lepiej na co się połakomił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł0891 Opublikowano 24 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2017 Stara dorado alaska, prowadzona bardzo wolno. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_s Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Gdzie o tej porze roku szukacie stanowisk kleni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micz Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Gdzie o tej porze roku szukacie stanowisk kleni ?Ja osobiście szukam ich w zagłębieniach.Nadciąga zima więc nie jest tajemnicą,że klenie raczej będą szukać głębszych dołków na przezimowanie:) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micz Opublikowano 2 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2017 Wybrałem się dziś na rybki,poszperać malutkimi gumkami w dnie.Nieziemsko zimno,przelotki marzły ale bezwietrznie więc przyjemnie się podbijało mikro główki.Największego udało mi się złowić klenia mierzącego 44 ale było jeszcze parę nieco mniejszych.Jak to mówią pierwsze przymorzki czasem zaskakują,choć od lat pojawiam się nad wodą właśnie raz z nimi:) 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patzaw26 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2017 Pierwszy grudniowy kleń, druga życiówka w tym roku. Emocje i widoki do zapamiętania na lata. Kleń miał dokładnie 53,5 cm . Temperatura wahała się w okolicach -2 stopni, także przelotki troszkę przymarzały,czasami prószył lekki śnieżek. Dodatkowo mogłem podziwiać niecodzienną, piękną i lekko zimową scenerię 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Sezon kleniowy miałem bardzo udany...A to wisienka na torcie złowiona na "Sieniaka".Pięknie go zebrał z powierzchni.... 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.