Skocz do zawartości

Klenie 2017


norbert-10

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajsze 50 cm dzis na spina nic kilka kleni do 25cm i uklejek na mokra i sucha muszke micro wobki i blystki ignorowaly kompletnie .

 

Moze ktorys z kolegow wyjasnil by prowadzenie tych gumowych robali bo jakos sobie tego nie wyobrazam rzut przed siebie i swobodny splyw wachlarz cos w stylu dalekiej nimfy spinem jak rozumiem 

Bylbym bardzo wdzieczny.

Pozdrawiam

Piękny kleń, gratuluję  :clappinghands:

 

Jeśli o mnie chodzi to nie mam reguły :) 

Zależy od miejsca, często wykonuję rzut w górę i wolno z nurtem sprowadzam delikatnie podbijając. Tak można obławiać i przeczesywać metr po metrze,zaczynając od rzutów wykonanych w górę rzeki , w poprzek i kończąc na rzutach w dół rzeki.

Najbardziej lubię prowadzić w poprzek i tak dużo kleni mi się trafiło, jednak miałem też klenie rzucając w dół i prowadząc pod prąd oczywiście podbijając.

Możesz też prowadzić z prądem rzeki,po łuku, pole manewru jest szerokie i każdy musi dobrać odpowiednią metodę prowadzenia do swojej rzeki, a nawet danego miejsca na danej rzece.  Czasem warto pozostawić robala na dnie na krótką chwilę i tak też mi się kleń trafił.

Tak jak pisałem, ja nie mam reguły, podaję i prowadzę na różne sposoby i wszystko zależy na jakim odcinku rzeki jestem. Musisz próbować wszystkiego, bo nie ma na to jakiegoś przepisu (bynajmniej ja nie znam :) )

Pozdrawiam,Tomek ;)

Edytowane przez TOMI803
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki niezaplanowany mały wypadzik przy okazji wyjazdu przy załatwianiu innych spraw nie związanych z wędkowaniem.Czasami warto mieć w samochodzie chociażby jedną wędkę i pudełko z woblerkami. Pogoda dość nieprzyjemna skutecznie przeszkadza ,ale uparcie postanawiam jednak nie poddawać się ,i to zostaje wynagrodzone .

20170418_095439.jpgfree photo hostingcertificity.com

20170418_095519.jpgupload picscertificity.com

Wraca do wody

20170418_095548.jpgimage upload no size limitcertificity.com

Edytowane przez MARIUSZ 69
  • Like 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś był taki dzień w którym po pracy człowiek musi jakoś się wyciszyć. Mam wyrozumiałą żonkę i nie musiałem wiele tłumaczyć, wziąłem kij i pojechałem. Dziś nie poszedłem jak zwykle w dół rzeki a w górę. Namierzyłem fajna miejscówkę która dała mi takiego grubaska. Złowiony jak zwykle na swojego woblerka.

Branie było dosyć ciekawe na początku myślałem że ukleje stukają, później jak już siadł że mam średniego jazia. Ale zbyt długo nie mogłem go zobaczyć, pokazał mi się fajny kleń. Zanim go podebrałem odjechał mi trzy razy w nurt, silny, widać ze ma dobrze :). Cwaniak, dwa razy uciekał pod podbierak, widać że już miał spotkanie z człowiekiem i albo udało mu się dać nogę albo trafił na wędkarza. 

Chyba pochodzę teraz trochę w górę rzeki :D

 

post-46630-0-83362800-1493321165_thumb.jpg

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całą jesień zimę i początek wiosny przełaziłem za kleniem z okoniowym zestawem i gumisiami. Dzisiaj pojechałem typowo za okoniem i przydzwonił pierwszy tegoroczny klenio 40+ 

Bardzo mnie cieszy fakt, że w końcu udało mi się złowić kluskę na gumę. Był jeszcze jeden 36cm.
Zaskakujący dzień na duży plus! :D8072086_1234.jpg

Edytowane przez WIL
  • Like 32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy 53cm przyłów podczas pstrągowania ;) Uderzył na własnoręcznie robionego jiga na główce 2.5g, puszczonego z nurtem. Rzucilem pod przeciwległy brzeg, prąd wachlarzem sprowadził jiga na napiętego lince do mojego brzegu. Zacząłem delikatnie podbijać i opuszczać jiga, prowadząc go pod prąd przy samej burcie. Klusek wyjechał spod podmytej burty jakieś 10m poniżej mojego stanowiska i z impetem uderzył w jiga. O dziwo walka nie była jakaś ciekawa, 30 sekund może i ryba była w podbieraku. Kilka fotek i dziarsko odpłynął z prądem pod przeciwległy brzeg.

 

 

 

Edytowane przez Żbiku
  • Like 44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki klenio na pocieszenie bo był jeszcze jeden konkretny kaban którego nie byłem w stanie zatrzymać :( wyskoczył pięknie w górę i zaprezentował swoje grube cielsko a następnie znikał razem z żyłką z kołowrotka w silnym nurcie po czym spadł :( - jeszcze nie miałem takiej sytuacji żebym nie był w stanie  klenia zatrzymać nawet na moment :) oj podniosło mi to ciśnienie :/ Na końcu trafiła się jeszcze pani barbara całkiem fajnych gabarytów na 65 cm i powiem szczerze że była słabsza od tego klenia :)

 

post-52497-0-01441600-1493823343_thumb.jpg

  • Like 28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Piotrek  :clappinghands:  Chyba masz nie przespaną noc przez tego byczego klenia :D

 

Mi dzisiaj też się uwiesiło dwa klenie, dobre i to :P

 

d3goM77.jpg?1

 

 Klenie pomału zaczynają zbierać z powierzchni, jeszcze bardzo ostrożnie, bo smużaków nie chciały tknąć i tu z pomocą przyszły mi wyroby forumowego kolegi @Andana

http://jerkbait.pl/topic/30429-dłubanina-od-andana-czyli-tzw-handmade/?p=2147684

  • Like 35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisła u nas póki co niezbyt łaskawa. Choć wreszcie coś opada. Woda jeszcze spora, zimna, ale już nie niesie badziewia. Miały być pierwsze w tym roku bolki. Wyszło nie za bardzo, bo pierwszy tegoroczny celowy bolek spadł. Ale dobrze jest, bo już co nieco było na powierzchni widać. Coś przy zalanych trawach przy spokojnych głębokich burtach goniło i okazało się być kleniami. Poniżej największy 54cm. SG Tytanium Spinning do 32g, Schimano Biomaster 4000, 0,18 i Bolt od Huntera. To nie był przyłów. Niby boleniowy wobler, ale u mnie, pomimo sporych rozmiarów, wybitnie kleniowy. Zwłaszcza w opadzie w przerwach zwijania.

 

 

post-50427-0-96155800-1494103834_thumb.jpg

Edytowane przez tadekb
  • Like 43
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj biłem się z myślami czy warto wychodzić nad Wisłę. Było warto :)

Wynik otworzył grubiutki kleń 50+, największy tego dnia. Po przerzuceniu połowy pudełka przynęt znowu niezawodny okazał się sprezentowany mi przez Adama Lorenca "mikrusek". Jeszcze raz dzięki Adam, wobek stał się jednym z moich ulubionych killerów :)

 

post-56372-0-52698100-1494397114_thumb.jpg

 

post-56372-0-41322900-1494397123_thumb.jpg

 

Kleń wraca do swojego królestwa.

 

 

Po tym kleksie przez 2 godziny nic się nie działo mimo ciągłego kombinowania z przynętami. W końcu wybrałem "nurka" wygranego na jerku autorstwa Qcyka. Do tej pory nie miałem na niego wyników ale wczoraj okazał się strzałem w 10. W przeciągu 20 minut wyjąłem trzy klenie i coś na prawdę dużego przeciągnęło mnie przy brzegu. Niestety walka zakończyła się kocią mordą. Ryba odpięła się przy samych nogach nie pokazując wcześniej na powierzchni :( Może gdyby woda była czystsza wiedziałbym dzisiaj co to było. Tymczasem w mojej głowie roi się obraz straconego rekordowego klenia albo jazia. Ech...

 

Poniżej fotki trzech wspomnianych rybek, na oko forumowe stykacze. Dwa wypięte w wodzie, jeden podniesiony do fotki. Niestety kiedy zaczęło się rozkręcać moje stanowisko odwiedziła bezczelna wydra. Nie dość, że praktycznie się nie bała to jeszcze chciała mnie przepłoszyć ze stanowiska podpływając na prawdę blisko i sycząc niemiłosiernie. Dopiero kamień, który chlupnął obok głowy skłonił ją do dania nura i zmiany obszaru polowania. Skubana jakby wyczuwała kiedy klenie zaczynają żerować :huh: Po jej wizycie ryby przestały się pokazywać.

 

post-56372-0-40037100-1494397755_thumb.jpg

 

post-56372-0-55121800-1494397776_thumb.jpg

 

post-56372-0-82861200-1494397786_thumb.jpg

 

I jak tu nie wierzyć, że otrzymane w prezencie przynęty nie są fartowne? :) Szacun Panowie Adam L. i Qcyk!

 

Sprzęt bez zmian:

MajorCraft Crosstage CRK S764M 0,5 - 5g
Stradic 1000MgF

Plecionka Berkley Fireline Crystal

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"         :good:

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden mniejszy drugi większy.. ;)    tego dnia miałem  na kiju bardzo fajną rybę, której hol trwał około dwie minuty.. Im dłużej to trwało, nie wiem czemu ale czułem że przegrywam.  Bardzo chciałem ją chociaż zobaczyć. Gdy na siłę uniosłem wędzisko,  dała "nura" i wobek wyskoczył... Nie wiem co to był za gatunek. Specjalnych odjazdów nie było,była tak silna i pewna ,że stała w miejscu, ewentualnie odchodziła trochę na boki.. Sumów tam nie ma , brzan raczej się nie spotyka. Napotkany tubulec "wędkarz" bez pytania wspominał o dużych sandaczach które miał na uklejki w tym miejscu ;) - ja tam nie wiem  :D    Klenie złowiłem na małe meppsy. Miejsce połowu mała podlaska rzeczka. 

post-53143-0-35550700-1494402651_thumb.jpg

post-53143-0-68207400-1494402670_thumb.jpg

post-53143-0-99584400-1494402677_thumb.jpg

post-53143-0-57403500-1494402689_thumb.jpg

Edytowane przez tibhar
  • Like 35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu udało mi się wyrwać nad rzekę.

W tym sezonie nie połowię -zmiana pracy i związana z tym dyspozycyjność odciągnie mnie skutecznie od rzeki :(.

...Jakby w nagrodę dzisiaj połowiłem -bardziej ilościowo niż "okazowo". Jedenaście kleksów +/-40. Na zdjęciu największy ; ok.45cm(nie mierzony).

post-50504-0-40105300-1494693762_thumb.jpg

  • Like 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek, dzisiaj jedziemy na klenie - zakomunikował  Seba  :)  , no to lecimy.- odpowiedziałem. :D   

 

Wszystkim Kleniom za dostarczenie fajnych emocji wędkarskich dziękujemy - może przeczytają ;) :D , w nagrodę oczywiście zwróciliśmy im wolność, miejsce połowu mała podlaska rzeka, przynęty przeróżne od wira po smużka. Gdyby Seba wrzucił swoje fotki fajna gromadka by się uzbierała ;)

post-53143-0-78199000-1495056895_thumb.jpg

post-53143-0-28929100-1495056909_thumb.jpg

post-53143-0-63494300-1495056920_thumb.jpg

post-53143-0-51212900-1495056955_thumb.jpg

post-53143-0-50864500-1495056971_thumb.jpg

post-53143-0-87047800-1495056988_thumb.jpg

post-53143-0-52768200-1495057007_thumb.jpg

Edytowane przez tibhar
  • Like 44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...