Skocz do zawartości

Kulturystyka, fitness, sporty siłowe i sylwetkowe...


patu

Rekomendowane odpowiedzi

Sławek moim zdaniem bcaa to przerost formy nad treścią i strata pieniędzy .

Zależy do czego służy . Jak uprawiasz np. sporty walki to się bardzo przydaje . Przed i po treningu dajesz wg. masy porcje i jest ok . Na mnie działa. Mniejsze zmęczenie i nie czuję się po takim treningu  ( 30 minut tarczowanie , 30 minut skakanki itp... ) taki wypruty i wysuszony.

Edytowane przez Szymon82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam tylko ''osłonowo'' tego używam . Z antykatabolicznych środków używałem HMB - dawno temu z innymi wynalazkami także nie powiem czy to działa, BCAA - działa , L-glutamina - miałem wrażenie , że lepiej po tym śpię . Jedno jest pewne , choćby najeść się tego wszystkiego razem to i tak szału nie będzie :) Trening , dieta , wypoczynek i będziemy fajnie wyglądać, jak chcemy wyglądać jak panowie z reklam tych wszystkich środków to dorzucamy SAA , ot cała filozofia :)

Fajnie działa przed treningiem AAKG  .

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu czytałem (nie pamiętam gdzie), że według niedawno przeprowadzonych badań naukowych na jakiejś uczelni suplementacja samym BCAA, nawet w porze okołotreningowej nie bardzo ma sens, gdyż organizm aby syntetyzować nowe białka w mięśniach, potrzebuje wszystkich aminokwasów egzogennych (tzn. tych, których nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie). Tymczasem BCAA to tylko leucyna, izoleucyna i walina - oczywiście bardzo ważne, ale organizm do syntezy białek potrzebuje pozostałych. A skąd je bierze w trakcie treningu, gdy z zewnątrz dostaje tylko BCAA? Z mięśni, które akurat nie wykonują pracy.

Także jeśli koniecznie musi być suplementacja wolnymi aminokwasami w porze okołotreningowej to wszystkimi egzogennymi, w skład których siłą rzeczy wchodzą również BCAA. Aminokwasy te są w sprzedaży pod nazwą EAA, część firm produkujących suplementy ma je w ofercie.

 

Ale generalnie zgadzam się z Patrykiem, że na poziomie rekreacyjno-amatorskim wystarczy białko serwatkowe. Zdaje się, że nikt tu na forum nie uprawia profesjonalnie kulturystyki, sportów walki, sportów siłowych czy biegów sprinterskich.

Rozsądne i racjonalne nawyki żywieniowe plus dwa szejki białkowe dziennie, ewentualnie kreatyna, witaminki i moim zdaniem sprawa suplementacji załatwiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozsądne i racjonalne nawyki żywieniowe plus dwa szejki białkowe dziennie

Jeśli w 100 % racjonalnie i rozsądnie jemy to te dwa szejki to o dwa szejki za dużo .

Oczywiście zgadzam się - odżywka białkowa to królowa supli .

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek, nie wiem jak daleko cofnąłeś się w tym wątku, ale to co mi chłopaki polecali i dało super efekty, to oprócz ćwiczeń oddzielenie w posiłkach węglowodanów od bialek i tłuszczy.

Ogólnie sporo posiłków bialkowo-tłuszczowych, i np jeden dziennie bazujący na weglowodanach.

Tyjemy przez łączenie węgli z tluszczami.

Odstaw chleb, napoje słodzone.

Na obiad kotlet z surówką, a ziemniaki czy ryż za jakis czas. Nie razem.

Choć raczej Andrzeja trzeba słuchać bo super efekty osiągnął, chlopaki Patu i Pingvinas również, kiedyś o tym napisali w tym watku i na prawdę mają ogromną wiedzę, a co ważne - również doświadczenie.

Nie no, jaki kotlet. Jak dla mnie typowa polska kuchnia to zabójstwo dla bycia w formie i prób rekompozycji sylwetki.

 

Wołowina, kurczak, olej kokosowy. Proste węgle. Dużo warzyw, maksymalne odstawienie cukru.

 

Mozolna dekompozycja w trakcie, od 1 stycznia wrzuciłem kreatynę, jestem ciekaw efektów.

 

Kumpel mnie namawia na dietę ketogeniczna, ale jak kocham tłuszcz i mięso, to po tygodniu keto mam tego szczerze dosyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ketoze wchodzisz 4-6tyg. To katorga bez wegli. Później organizm wchodzi na w ten stan i ponoć jest cudownie...nie wchodziłem, kolega jest od dłuższego czasu, chwali a ja jego redu. Zeby była jasność -posiada miernik ciał ketonowych i kontroluje stan ketozy

Edytowane przez patu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstaw chleb, napoje słodzone.

Na obiad kotlet z surówką, a ziemniaki czy ryż za jakis czas. Nie razem.

Choć raczej Andrzeja trzeba słuchać bo super efekty osiągnął, chlopaki Patu i Pingvinas również, kiedyś o tym napisali w tym watku i na prawdę mają ogromną wiedzę, a co ważne - również doświadczenie.

Efekty może są ale rzeźby mało. Ale chyba poprzestanę na utrzymaniu tego to jest bo takie właśnie było założenie. Pozbycie się tłuszczu i zbicie wagi tak aby po schodach, na rowerze i w życiu codziennym nie obciążać nadmiernie stawów i kręgosłupa w moim wieku.

 

Efekt uboczny to to że strasznie żylasty się zrobiłem , czy te szerokie widoczne głównie na rękach żyły mogą mieć jakieś ujemne następstwa ?   

Są ich pewne plusy, większości panienek się podobają  ;)  :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, jaki kotlet. Jak dla mnie typowa polska kuchnia to zabójstwo dla bycia w formie i prób rekompozycji sylwetki.

 

Wołowina, kurczak, olej kokosowy. Proste węgle. Dużo warzyw, maksymalne odstawienie cukru.

 

Jam amator totalny zarówno w kwestii sportów siłowych jak i jedzenia ... Ale wolę polskiego schabowego z pewnego miejsca niekoniecznie usmażonego, aniżeli kurczaka ze sklepu przygotowanego na parze ... No chyba, że piszemy o kurczaku również z pewnego miejsca czyli lekko wychudzonej kurzynie, która w lecie niemal żyje z tego co sama upoluje z małymi dodatkami .... Co do oleju kokosowego to tyle samo zwolenników co przeciwników ... Co do warzyw i owoców oraz cukrów i innych tego typu "odżywek" pełna zgoda. I panowie piszemy tu o poprawie sylwetki i kondycji (chyba), a nie o zbudowaniu w pół roku sylwetki Szwarca czy Pudziana ..., bo to robota na lata ... Bez "wpomagaczy" rzecz jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EAA ezogenne jak najbardziej są dostępne, właśnie taki kompleks kupiłem, z osocza krwi wołowej, pamiętam że po zwyklych aminokwasach lepiej mi się po tym ćwiczyło, większa wydajność, mniejsze zmęczenie, szybsza regeneracja.

 

 

3fb1d827062acaed3830a217f55ee873.jpg

 

93f05e3826d21dcdceab6af42acef140.jpg

 

Jakimś ekstremistą nie jestem ale mam zamiar na początek ograniczyć cukry proste, po za tym staram się jeść zdrowo. Napoje słodzone tylko w święta itd.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Sławek.Sobolewski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi tam, też się pochwalę. Od czerwca zacząłem redukcję. Dieta, trening act na przemian z aerobowym. Na początku to była istna katorga. Każdy posiłek przechodził przez wagę. Bóle mięśni które wcześniej nigdy nie były w taki sposób katowane, chociaż wiele lat pracowałem fizycznie.  Efekt: spadłem z 87 na 74kg. Sylwetka zmieniła się nie do poznania. No i co mnie cieszy najbardziej, siła połączona z wydolnością. Ciężary od których zaczynałem wydają mi się teraz śmieszne. Bez problemu przebiegam 7km., kiedy wcześniej po niecałych 4 wypluwałem płuca. Trening stał się przyjemnością, normalnie nie mogę doczekać się następnego. No i do piwa ciągnie zdecydowanie mniej, w zasadzie to już prawie nie pije. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie wszystko poukładalem sam. Metamorfoze zacząłem od zbijania wagi. Przez kilka lat braku aktywności i smieciowego jedzenia zapaslem sie jak prosiak. Na początek trochę ćwiczeń w domu zeby przyzwyczaić stawy, mięśnie i ścięgna do wysiłku. Zmiana nawyków żywieniowych, odrzuciłem cukry i puste kalorie choć dietą tego nazwać nie mogłem. Później powrót na silownie, deficyt kaloryczny, napędzanie metabolizmu coraz to ostrzejszymi treningami kończąc na 30min cardio na bieżni. Waga ostro w dół, obwody również. Pas z ponad 100 na 88-90. Z twarzy słynął ksiezyc w pełni ????. To tak dla zmotywowani tych którzy się zastanawiają...warto, inna jakość życia.

Przepraszam za jakość zdjęć, komórkowo-porównawcze????

 

post-45834-0-39342700-1546695614_thumb.jpgpost-45834-0-68251300-1546695876_thumb.jpg

 

post-45834-0-60944100-1546695126_thumb.jpg

 

 

 

 

 

 

post-45834-0-71194700-1546695401_thumb.jpg

Edytowane przez patu
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pas z ponad 100 na 88-90. 

Gratulacje Patryk - u mnie to totalna amatorszczyzna i pojęcia takie jak metabolizm , kardio itp. są mi generalnie obce. 

 

Pas mi  zjechał z 94 na 82. Najgorzej to cholera ze spodniami, był rozmiar 35-36 a jest 30-31 . Te stare do śmietnika czy czekać na gorsze czasy ???  ;)

 

Mały minusik to zmarszczki czy tez uwydatnione rysy twarzy. Przy "księżycu w pełni" tak mocno ich nie widać.

Edytowane przez godski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Patryk - u mnie to totalna amatorszczyzna i pojęcia takie jak metabolizm , kardio itp. są mi generalnie obce.

 

Pas mi zjechał z 94 na 82. Najgorzej to cholera ze spodniami, był rozmiar 35-36 a jest 30-31 . Te stare do śmietnika czy czekać na gorsze czasy ??? ;)

 

Mały minusik to zmarszczki czy tez uwydatnione rysy twarzy. Przy "księżycu w pełni" tak mocno ich nie widać.

Sporo,gratuluje. Zostaw sobie jedne, dla motywacji???????? Edytowane przez patu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się trochę wkreciłem w ten temat bo pomaga mi to wyładować negatywne emocje. A że z racji wielu obowiązków czasu na ryby coraz mniej, fittnesclub 2min od domu i 2 min od pracy, to goszczę tam 4razy w tyg????. po wakacjach podnioslem wagę podbijając węgle i od nowego roku znow spokojna redukcja ale rozłożona w czasie i bez wielkiego deficytu kcal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licznik kcal. Jest wzór na zapotrzebowanie z uwzględnieniem aktywności. Wyliczasz dla danej wagi BMR i odejmujesz 10-20%. O wrażeniu i liczeniu makroskladnikow Nie wspominam. Po jakimś czasie gdy obracasz sie wokół kilku, kilkunastu schematycznych posiłków zapamiętujesz to. Jednak to tylko wyliczenia i nie ma jak lustro, Waga, centymetr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...