Skocz do zawartości

SPACING (ROZMIESZCZENIE I DOBÓR PRZELOTEK)


marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmiarówka N.C. jest podana przykładowo,jako punkt wyjścia.Nikt rozumny nie zamontuje przelotek, przez które linkę siłą trzeba przepychać.Dwa stożki to też zarys z grubsza..Równie dobry jest foremny,łukowaty układ.N.C. nie jest jakąś tam relikwią guide'ową ,tylko próbą nowego spojrzenia na kij spinningowy.Zmieniają się blanki,zbrojenie też musi ewoluować.New Concept to głównie i przede wszystkim my ,wędkarze i użytkownicy.Oraz nasze potrzeby i oczekiwania.Fuji to tylko oswoiło i nadało przemysłowy wymiar.Kompilacja którą podałeś, zgrabnie łączy stary klasyczny układ z N.C.I o to idzie .

L czy BLAGi mogą być,tylko trzeba je lekko przeformować.

Nie być więżniem stereotypów.Mogę,lecz nie muszę..

Co do korków.Butt 10,seat,fore 3 1/2.Razem 18.

W standardzie.

I full opcji z suwaniem uchwytu,wyważaniem,kształtem ,grubością,gałkami itp szpejami..

Bardzo przyjemna mitręga.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butt 10,seat,fore 3 1/2.Razem 18.

 

Teraz rozumiem, tak w tym przypadku butt 10 to minimum, zwłaszcza że jeżeli blank ma przekrój ścianek taki że jest mocny z przodu (a może być przy 25lb) to może być potrzebny nawet cal czy dwa cale dłużej, co by lepiej kijek doważyć...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I ciągle przed łokciem ,czyli zgodnie z duchem czasu..

Tak prawdę powiedziawszy ,dolna część rękojeści/oprócz gałki/ oprócz funkcji wyważacza ,niczemu właściwie nie służy.Jest przybudówką uchwytu,formą wykończenia,czasem ozdobą.Takie dziwne miejsce na kiju.Od lat daje się zauważyć próby moderowania tego fragmentu.Blank i przelotki osiągnęły granice funkcji i formy.A rękojeść jakby krok z tyłu.

Równo pod łokciem..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Sławku, od jakiegoś czasu ten kawałek pod łokciem zaczyna pomagać w efektywnym łowieniu, a nie służy tylko wyważeniu i podparciu kija. Japończycy doszli już do takiego wniosku kilka lat wstecz. Amerykanie już zaczynają się tym bawić na szerszą skalę. W Europie na razie nic nie słychać, ale za klika dni u nas....

Pozdrawiam,

Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na myśli unicestwienia tego odcinka wędki.Idzie mi o formę , kształt i właściwości rękojeści.Ta której na ogół używamy,ten standard ; korki czy coś innego , uchwyt i gałka ma w sobie ma w sobie jakąś taką ~ wrodzoną niedoskonałość..

Przy castingowych handle'ach jakoś to nie razi.W konwencjonalnym spinningu jest odczuwalna wyrażnie.

Taki gwożdzik w bucie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważam nowości,poszukiwania.Ciągle przekopuję ten kwarcowy śmietnik.Z jednej strony oczekuję nowego spojrzenia ,nowych rozwiązań , z drugiej mańki poraża mnie ich industrialność..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściśle rzecz ujmując, rękojeści typu split-grip nie zostały wymyślone przez Japończyków, tylko przez Richa Forhana, tak przynajmniej twierdzi Tom Kirkman

 

Dla mnie aspekt wyważenia kija to wcale nie mało :D i ta podstawowa funkcją części rękojeści w dół od uchwytu kołowrotka wystarcza mi w zupełności.

 

Ale, jak słusznie zauważyliście, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia żeby z rękojeści wycisnąć coś extra, wiem że Irek pracuje nad tym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Split Grip tak, ale Resonance Grip to już nie amerykanie. Prace są już na ukończeniu. Jak zwykle przy nowych rzeczach występują drobne kłopoty, ale już się z nimi uporałem. Pierwsze egzemplarze Resonance Grip powinienem wykonać w przeciągu trzech najbliższych tygodni.

Pozdrawiam,

Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie troche z przerazeniem przygladam :D o czym Wy tu mowicie....grip, galka zawadza?

Do czego sluzy grip, jego dlugosc, galka, najlepiej wychodzi, jak sie uda zahaczyc cos konkretnego.

Jezeli mi cos przeszkadza w rozwiazaniach aktualnie spotykanych to zbyt mala srednica korka/pianki w foregripie. I to nie tylko w rozwiazaniach wedek mocnych. Juz pare razy sie zlapalem na tym, ze cos mi przeszkadza. Nie wnikalem do tej pory co i ostatnio..Eureka!

Ciekawe dlaczego dotad nikt, zwlaszzca z tych, co maja lapy jak bochny do tego nie doszedl?

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gumo,

Nie tylko Ty to zauważyłeś. Zauważają to ci, co dużo łowią. Jeden taki Gość, co często bywa na okładkach, do wędzisk do konkretnej roboty, zakłada fore średnicy 27 - 31 mm i długości min. 15 cm. Wniosek z tego prosty - on łowi.

Pozdrawiam,

Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może przetłumaczyć na polski i ewentualnie rozwinąć następujące pojęcia:

Split Grip

Resonance Grip

Foregrip

 

Rozumiem, że dyskusja niewiadomo dlaczego odbiegła od tematu przelotek. Czy temat uchwytu nie mógłby być kolejnym miesięcznym.

Nie omówiliśmy jeszcze wielu sposobów spacingu szczególnie jeśli chodzi np. o kije castingowe np. zbrojenie spiralne.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waci

 

Foregrip i Reargrip to określenia częsci rękojeści przed i za uchwytem kołowrotka.

 

Split-grip jest to dzielony Reargrip czyli sytuacja kiedy to co w dół od uchwyty kołowrotka nie jest w jednym kawałku tylko w dwóch, a pomiędzy nimi fragment blanku albo rura z woven-graphite

 

resonance-grip to dosyś świeże pojęcie związane z konstrukcjami wędek japońskich z najwyższej półki (patrz Remkowe Megabassy). Konstruktorzy tych wędek twierdzą że budowa rękojeści na tubie z wovengraphite (pod warunkiem odpowiedniego doboru komponentów i szczególnego sposobu zamontoawania) wytwarza coś na kształt tuby rezonansowej która wzmacnia drgania przenoszone na kij przez linke. Teoria ta ma swoich sceptyków i zwolenników, do tych ostatnich należy nasz Remek który twierdzi że swoje ostatnie wyniki na szkierach zawdzięcza właśnie możliwości wyczuwania delikatnych brań dzięki resonance-grip.

 

Irek Matuszewski z FC podjął się konstrukcji resonance-grip w naszych warunkach, może jeszcze w tym roku jak lód pozwoli uda się przeprowadzić testy polowe.

 

Ale temtat ten, jak słusznie zauważyłeś, powinien być kolejnym tematem miesiąca i taki wątek zamierzam utworzyć jak już będzie można coś powiedzieć o resonance grip made by FC

------------------------------------

 

Wracajac do wątku spacingu, zasugerowałem formułę pytań i odpowiedzi. Jeśli masz jakieś konkretne pytania w tym temacie zapraszam do zadawania.

 

Idea jest taka żeby ważne z konstruktorskiego punktu widzenia dyskusje takie jak np. spacing zbierac w watki miesiaca tak zeby dyskusja nie byla rozstrzelona w roznych przypadkowych postach. Licze na to, ze nawet jak za czas jakis komus przyjdzie do glowy pytanie zwiazane ze spacingiem - dopisze sie do tego watku i w ten sposob bedzie powstawalo mini-kompedium wiedzy.

 

Zatem zachecam do zadawania pytan,

 

pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc, aby zadośćuczynić formule zapytuję:

Czy jest jakaś reguła opisująca sposób spacingu spiralnego dla wędek castingowych?

Czy może trzeba to czynić metodą empiryczną?

I z innej mańki:

Co koleżeństwo sądzi o przelotkach niklowo–tytanowych RECoil amerykańskiej firmy Rec.

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waci

 

I.

reguł opisujących metody zbrojenia spiralnego jest bardzo, bardzo wiele. Jedna z nich została opatentowana w roku 1909 w Chicago, tak że koncepcja pochodzi z początku ubiegłego stulecia.

Zdaje się że ten właśnie patent (głowy nie dam) wykorzystał potem znany amerykański guru, Rich Forhan do stworzenia tzw. wędki rewolwerowej (który to projekt zakładał takie nowoczesne rozwiazania jak split-grip, rezygnacja z foregripu etc.)

Układ przelotek (przejście) w tym systemie wygląda następująco (podane kąty od pierwszej przelotki przed multikiem, tzw. stripper guide która jest normalnie do góry do pierszej przelotki która jest po spinningowemu na dole):

 

0-60-120-180

 

Druga z popularnych koncepcji, tzw. proste zbrojenie spiralne, wyglada w ten sposob 0-90-180. Czyli piersza przelotka do góry, trzecia przelotka po spinningowemu, a pomiędzy nimi, pod kątem 90 stopni (czyli dokładnie w bok) tzw. przelotka zderzakowa, jak najmniejsza, której zadaniem jest odstawienie linki od blanku.

 

Zbrojenie spiralne jest w USA popularne w środowisku rodbuilderów, zwłaszcza przy bardzo ciężkich konstrukcjach morskich, co łatwo zrozumieć: jak wyobrazimy sobie multik wielkosci wyciagarki od samochodu, i kilkusetkilogramowa rybe pod łodzia, to trudno sie nie oprzec wrazeniu ze gdyby wedkarz mial jeszcze walczyc z zestawem wykrecajacym sie do dołu... wiadomo

 

Z drugiej strony, uzbrojenie spiralne wedki jest również trudne ze wzgledu na tzw. rozkład sił pomiędzy przlotkami. W zbrojeniu klasycznym, spinningowym czy castingowym, kontakt linki z przelotką jest taki sam - w osi ringu przelotki. W zbrojeniu spiralnym trzeba w zależności od charakteru blanku tak dobrać spacing żeby przlotki dalej równo rozkładały (rozpraszały) siły działające na blank, zwłaszcza że przejscie gora dół nastepuje w dosyć newralgicznym punkcie blanku, blizej dolnika czyli tak gdzie siły działajace na blank sa najwieksze. I to jest oczywiscie trudne bo linka nie układa się w osi ringu . Tak że od przykręcenia przelotek metoda rwewolwerowa czy tez prosta do swiadomego, inzynierskiego bym powiedzial projektu uzbrojenia spiralnego droga daleka

 

II.

 

Przelotki REC-oil. Osobiście nic nie mam o nich do powiedzenia, nie jestem użytkownikiem tych przelotek. Jest na forum kilku kolegów którzy takimi uzytkownikami są, byli nawet tak mili że wstawili zdjęcia swoich kijków spinningowych uzbrojonych w REC-oile (zapraszam do postu o blankach szklanych). Myśle że oni mogliby powiedziec wiecej.

 

Ja moge tylko podsumowac, zebrac , opinie dot. recoili ktore spotkałem w USA, tam gdzie grono uzytkownikow jest zdecydowanie wieksze niz u nas w kraju.

 

PLUSY:

- rewelacyjnie niska waga, co ma kapitalne znaczenie przy zbrojeniu najbardziej delikatnych blankow (chodzi o to zeby jak najmniej obciazac wlasciwosci dynamiczne takiego blanku)

 

MINUSY:

- mniejsza odpornosc ringow w stosunku do przelotek ceramicznych (z tego powodu np. Matt Davis, znany uzytkownikom Jerkbaiota z wywiadu przeprowadzonego jakis czas temu, ktory jeszcze niedawno polecał REC-oile, teraz wycofuje się z tych przelotek przy zbrojeniu wędek bassowych, a przynajmniej stara sie dac przelotkę ceramiczną na szczytówkę)

- mniejsza gładkość/śliskość w porównaniu np. do SIC która może wpływać na odległości rzutowe

- związane z powyższym dźwięczenie przelotek podczas zwijania linki

 

 

to tyle z mojej strony, mam nadzieje ze ktos uzupelni albo polemicznie się ustosunkuje :mellow:

 

pozdrawiam

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@Kuba

 

w zasadzie spacing najlepiej jest dopierac do kazdego blanku indywidualnie. Podawanie spacingu do konkretnego modelu blanku ma sens o tyle, i ile blanki sa powtarzalne - w wiekszosci sa ale...

 

Jak jestes potrzebowski to @Gumo spacing cacy Ci zapoda B) bedziesz cos krecil na tym blanku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanatyzm panie, czysty fanatyzm :mellow: :mellow: poważniej to ten Batson ma bardzo podobna charakterystyke do 20-funtowego Talona 86 MXF2, i spacing tez mysle bedzie podobny. Niedawno takiego Talona odebralem z FC. Jak chcesz to wpadnij do mnie w sobote rano razem z Gumo, obejrzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanatyzm panie, czysty fanatyzm :mellow: :mellow: poważniej to ten Batson ma bardzo podobna charakterystyke do 20-funtowego Talona 86 MXF2, i spacing tez mysle bedzie podobny. Niedawno takiego Talona odebralem z FC. Jak chcesz to wpadnij do mnie w sobote rano razem z Gumo, obejrzysz.

a co, bedziesz w sobote rano firanki wieszal? :mellow: :mellow: :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam...Mam pytanie odnośnie przezbrojenia St. Croixa Wild river 7,6 do 15 gram. Taka 2,25 dwuczęściówka na pstraga. Mam ją, ale wkurzają mnie przelotki...bo są zbyt duże na całej wędce. Jest i 8. Chce ją przezbroić w taką samą ilość, ale w Fuji Hardloy i szczytową SIC. Zmniejszy sie wtedy waga i wedka powinna byc bardziej cięta. Pierwsze 3 na ramkach V potem juz na jednostopkowych muchowych. zaczynam od rozmiaru 30 potem chyba 16, potem....???????...6,6 i szcytowa 6. Może mi ktoś podac całą rozmiarówkę? Miałem kiedyś schemat, ale zgubiłem...Wiem, że pierwsze 3 raczej powinny być na ramkach Y, ale ja mam małego exista więc bardziej pasuja mi V. Proszę o porady i pomoc. Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat. Laczenie ramek LV i L wychodzi jak najbardziej, nie musi byc Y + L zeby wyszedl concept...

 

Zmiast uzyc 30 LV mozesz jednak sprobowac uzyc 25 albo nawet 20 Y alconite i bedzie na pewno lzej...

 

Chartem sie nie kieruj, dobieraj przelotki do kija z kolowrotkiem. Niestety bedzie Ci potrzebna garsc, zeby ostatecznie wybrac to co zostanie. Poeksperymentuj z dlugoscia stozka: na 3, na 4 a moze na 5 przelotkach - przymocuj tasma prowizorycznie i zobacz z ktorego ukladu wygodniej Ci sie rzuca. Moze masz mozliwosc pozyczenia przelotek od kogos do celow spacingu?

 

przeczytaj Temat Miesiaca: Spacing w Kaciku... , w jednym ze swoich postow zamiescilem dwa obrazki pokazujace w prosty sposob o co chodzi ze stozkiem

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...