xnt@ Opublikowano 2 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2021 Oby Ci ryb nie zabrakło do emerytury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Podobno najwięcej frajdy jest z procesu uczenia się a nie z osiągnięcia celu Widzę jeszcze dużo przyjemności prze de mną ad. 1. brzmi na bardzo wymagającead. 2. brzmi na wymagające (jeszcze za mocno zacinam na lince 0,09 i 0,11) ad. "to wszystko powinno być lekkie niewymuszone, instynktowne" - mam co robić do emerytury (i na niej) Dzięki Panowie za wpisy - rzuciliście sporo światła na sprawę. Pewno i innym forumowiczom przydadzą się te informacje.Prawdopodobnie wszystko robiłeś dobrze i miałeś dobre przynęty. To po prostu rzeka jest na tyle zajechana że trzeba posuwać się do żyłki 0,0... ileś tam i much niezawiązywalnych przy zdrowym wzroku i pełnym świetle. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 (edytowane) Witam.Analityk ... w ramach terapii, weź się teraz wybierz z muchówką na swoją rzekę pod domem ... idź nocą, załóż przypon 0,40 do linki #8 S5, muchę na haku 1/0, stań w zadumie na jakiejś główce albo opasce i połów sobie spokojnie, w ramach wyluzowania, a to metrowego sumka, a to 3 kg klenia, albo jakiegoś zeda porządnego 60-70 cm.Spróbuj miętusa na muchę złowić, bo ten jeden miesiąc gdy można, przed nami właśnie - temat trudniejszy niż sanowy lipas na 0,08 ... Pozdrawiam. Edytowane 3 Listopada 2021 przez Forest-Natura 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Ja z sezonu na sezon nabieram przekonania że lipieniom trzeba zwyczajnie odpuścić. Te ryby aktualnie są na mojej liście Top 10 ginących gatunków. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 ad.Forest-Natura - dla terapii i zabawy łowię zarówno lokalnie jak i jeżdzę nieco po Polsce i Europie: - lokalnie sumków nie łowię - nie na wszystko starcza czasu, - klenie owszem ale głównie na muchę (w dzień biały) - 50tki się trafiają ale trzeba na nie sobie zasłużyć, - sandałki - owszem ale głównie na gumy (po nocy) i w czasie kiedy klenie i pstrągi już do suchej nie wychodzą - 70tki udaje się przekraczać ale trzeba walczyć z odrzańskim błotem z brzegów nadmiernie szybko erodowanych ciągłymi wahaniami wody z elektrowni (prąd i barki mają priorytet w RZGW nad środowiskiem)---ad.hi tower - szacun za takie podejście bo to nie jest łatwe. ---(off top) - zastanawiało mini ostatnio jest jak to jest że w polskiej czerwonej księdze ginących gatunków są obecnie łososie https://zwierzetainformacje.pl/zagrozone-gatunki-zwierzat-w-polsce/a jednocześnie można je łowić zgodnie z regulaminem PZW (a nawet wędkarscy celebryci organizują na nie komercyjne wycieczki)- mocno jest to niespójne. Oby mądre głowy przysiadły i jakieś sensowne, spójne działania podjęły - ja gotów jestem ponosić wyższe opłaty za wędkowanie w zadbanych wodach (jak OSy). Połamania życzę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 (...) ---(off top) - zastanawiało mini ostatnio jest jak to jest że w polskiej czerwonej księdze ginących gatunków są obecnie łososie https://zwierzetainformacje.pl/zagrozone-gatunki-zwierzat-w-polsce/a jednocześnie można je łowić zgodnie z regulaminem PZW (a nawet wędkarscy celebryci organizują na nie komercyjne wycieczki)- mocno jest to niespójne. Oby mądre głowy przysiadły i jakieś sensowne, spójne działania podjęły (...)Te opracowania były robione stosunkowo dawno temu przy dużo mniejszym poziomie wiedzy. Z drugiej strony fakt możliwości kożystania przez ludzi z, zasobów danego gatunku (nawet zagrożonego) daje nadzieję na podjęcia realnych działań w celu jego ochrony. Objecie gatunków "niecharyzmatycznych" jakimi są ryby ochroną gatunkową często prowadzi do całkowitego zaniku zainteresowania ich losem. Przykładem tego może być objęcie na poczatku XXI w. ochroną minoga rzecznego... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Prawdopodobnie wszystko robiłeś dobrze i miałeś dobre przynęty. To po prostu rzeka jest na tyle zajechana że trzeba posuwać się do żyłki 0,0... ileś tam i much niezawiązywalnych przy zdrowym wzroku i pełnym świetle. Nie do końca się zgodzę z tą myślą. Miałem okazję trafić nad rzekę ze sporą populacją lipieni (nie lipionków), i chciałem łowić "po swojemu", przewodnik mnie naprowadził na miejscówkę i ... nic. Dopiero, jak zacząłem słuchać mądrzejszego, który do tego obczaił, co konkretnie się roi i dał mi właśnie TE muchy ze swojego pudełka, plus zejście z przyponem do 0,08-0,06 mm i zacząłem łowić.Ale innom razom, już "u siebie", początek miał być z nimfą, ale lipasy zaczęły oczkować. Spacer 20 min do auta po kijaszek do suchej, i tym razem przypon nawet 0,16 nie przeszkadzał, a muszki na początku na haczykach #20-18, finalnie nawet na #14-12 były ładnie zbierane z wierzchu. Chciałbym, żeby to wróciło, ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart123 Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Przypon 0,06mm i hol trwający w nieskończoność czyli dopaść lipka za wszelką cenę. A może jednak warto pochylić się na słowami towera? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Na przyponie 0,08 lipienia holuję szybko i pewnie. 0,06 nie używałem. Jesienią ryba jest w lepszej kondycji. A na San od trzech lat nie jeżdżę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Kto był na Sanie ostatnimi czasy i posiada szczątkowe ilości sumienia/rozumu ten odpuści. Nie jest to moja odosobniona opinia. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 0,08mm I o jakiej wielkości lipieniach mówimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 (edytowane) 0,08mm I o jakiej wielkości lipieniach mówimy?Ponad 40 cm. Mój największy na Sanie to 56 cm ale na trochę grubszą żyłkę. Generalnie jest to dość mocna żyłka i przy dużej uwadze i wprawie hol jest krótki i pewny. Tylko trzeba umieć :-) No i dobra żyłka. Nie będę tu reklamował żadnej ale większość łowi na dziadostwo.A jesienne lipienie wymagają najwyższej staranności i precyzji. No i nie wiem czy nie łowienie na OS San nie spowoduje likwidacji łowiska. Raczej by to nie sprzyjało pogłowiu lipieni na tej rzece. Edytowane 4 Listopada 2021 przez tzienkiewicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 (...) No i nie wiem czy nie łowienie na OS San nie spowoduje likwidacji łowiska. Raczej by to nie sprzyjało pogłowiu lipieni na tej rzece.Bardzo niebezpieczna teza. Jakkolwiek to utopijne brzmi, to ryby należy chronić w miejscach ich naturalnego występowania i dokładać wszelkich starań by poprawić ich dobrostan. Uznanie że OS San służy w jakikolwiek sposób ochronie lipienia jako gatunku może w dalszej perspektywie sprowadzać się do wniosku że budowanie zapór jest dla ryb dobre... A tak nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 No tak A zatem solińska zapora nie jest być albo nie być dla najlepszego lipieniowego łowiska w Polsce - podobnie jak zaporówki na Łupawie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 (edytowane) Tomku to nie moja teza. Ja napisałem że nie wiem. Ale tak twierdzili gospodarze łowiska że OS jest w celu ochrony stada tarlowego lipieni. Raczej tej roli nie spełnial bo presja była na nim większa niż poniżej Hoczwi. Dla mnie osobiście przypadek OS San jest ogromnym rozczarowaniem.Ale nie jestem pewien czy likwidacja łowiska to byłoby dobrze czy źle Edytowane 4 Listopada 2021 przez tzienkiewicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Tomku to nie moja teza. Ja napisałem że nie wiem. Ale tak twierdzili gospodarze łowiska że OS jest w celu ochrony stada tarlowego lipieni. (...)Zgadzam się. OS San mógł i może nadal pełni funkcję ochrony "stada tarłowego" na potrzeby realizacji gospodarki rybackiej przez Użytkownika Rybackiego. Jednak nie ma to nic wspólnego z ochroną gatunku jako takiego. Jednym z przykładów prób alokacji gatunków poza miejsca ich naturalnego występowania w celu ich rzekomej ochrony jest głowacica. I czy po tylu latach możemy uznać że ten cel został osiągnięty? Mamy w PL stabilną, samo-utrzymującą populację tej ryby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 . No i nie wiem czy nie łowienie na OS San nie spowoduje likwidacji łowiska. Raczej by to nie sprzyjało pogłowiu lipieni na tej rzece.Obecnie OS jest doprowadzony do takiego stanu że ludzie już tam nie chcą łowić. Znajomy chciał bukować termin z dobrym okładem miesiąca żeby mieć pewność rezerwacji i jak zobaczył grafik to w zasadzie wszystkie terminy wolne. Człowiek mu powiedział że nie ma chętnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 0,08mm I o jakiej wielkości lipieniach mówimy?Ryby w przedziale 45+/- 5 cm. Takie największe wtedy łowiłem w Czarnogórze.Przewodnik, jak sprawdzał, do czego będą wychodziły, miał głównie na przyponie 0,06 mm i hol nie trwał wieczność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgadzam się. OS San mógł i może nadal pełni funkcję ochrony "stada tarłowego" na potrzeby realizacji gospodarki rybackiej przez Użytkownika Rybackiego. Jednak nie ma to nic wspólnego z ochroną gatunku jako takiego.Jednym z przykładów prób alokacji gatunków poza miejsca ich naturalnego występowania w celu ich rzekomej ochrony jest głowacica. I czy po tylu latach możemy uznać że ten cel został osiągnięty? Mamy w PL stabilną, samo-utrzymującą populację tej ryby? Lipień w Sanie jest takim samym przykładem "alokacji gatunku" jak głowacica w tej rzece . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Lipień w Sanie jest takim samym przykładem "alokacji gatunku" jak głowacica w tej rzece . Założyłem że dla uczestników tej dyskusji jest to oczywiste, jak i to dlaczego akurat na OS są/były warunki dla takich działań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Ryby w przedziale 45+/- 5 cm. Takie największe wtedy łowiłem w Czarnogórze.Przewodnik, jak sprawdzał, do czego będą wychodziły, miał głównie na przyponie 0,06 mm i hol nie trwał wieczność. Przepraszam ale wiecznie nie mógł trwać bo by chłopina jeszcze holował,ale nie wierzę w sprawne hole na takiej żyłce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Przepraszam ale wiecznie nie mógł trwać bo by chłopina jeszcze holował,ale nie wierzę w sprawne hole na takiej żyłce.Z mojego skromnego doświadczenia, to skłute lipienie nie za bardzo walczą... Choć nigdy nie próbowałem łowić tych ryb żyłkami poniżej 0,10. Są granice których się nie przekracza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 (edytowane) Mam wrażenie że nie wiecie o czym piszecie. Sugeruję spróbować. Na Sanie na płaniach lipienie naprawdę słabo walczą. Na dobrą ( naprawdę dobrą a nie przeciętną) żyłką 0,08 łowiłem tam kilkanascie lat. Obecnie łowię na trouhunter fluorocarbon. To dobra żyłka ale są pewnie lepsze.No i jak nie wychodzi weźcie klejonkę lub szklaka. Edytowane 4 Listopada 2021 przez tzienkiewicz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PL1962 Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Co do stanu i kondycji Sanu, od 3 lat nie jeżdżę i nie widzę sensu aby tam jechać (choć serducho ciągnie). Do wręcz dramatycznego stanu rzeki przyczynili się moim zdaniem gospodarze. Niestety wpuszczanie na OS osób ponad limit. Zero reakcji/akcji przeciwko działaniom zapory na Myczkowcach (wielka woda...). Łowisko było top Europy jeżeli mówimy o Lipieniach. Niestety się skończyło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PL1962 Opublikowano 4 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Mam wrażenie że nie wiecie o czym piszecie. Sugeruję spróbować. Na Sanie na płaniach lipienie naprawdę słabo walczą. Na dobrą ( naprawdę dobrą a nie przeciętną) żyłką 0,08 łowiłem tam kilkanascie lat.Obecnie łowię na trouhunter fluorocarbon. To dobra żyłka ale są pewnie lepsze.No i jak nie wychodzi weźcie klejonkę lub szklaka. Sam nie raz schodziłem do 0.08mm tutaj się zgodzę że na sanie przy zerówce bez problemu je się holuje. Używasz fluorocarbonu do suchej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.