Skocz do zawartości

Spinning na sumy


sol321

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzęt polecacie panowie iście mocarny, taki akceptuję tylko przy okazjonalnym trollingu. Oczywiście to sprzęt odpowiedni do tych ryb, ale nie do mojej ręki :lol: . Przy operowaniu takim drągiem, musiałbym częściej przesiadywać w fotelu, niż machać taką wędeczką.

Po prostu chciałem zwrócić uwagę, by jeszcze brać pod uwagę swoje możliwości, nie tylko chęci. Używam dużo lżejszego sprzętu- z łodzi, łowienie z brzegu to inna para kaloszy. Przy tym "moim" sprzęcie, walka się nieco przedłuża-fakt, sumek ok 175cm wojuje 20-30 minut, ale cięższym nie potrafię łowić. Dodatkowo w miarę czuję prowadzenie przynęt, które zwyczajowo używam na sumki, średniej wielkości gumy 12-18cm i średnie woblery. A jeśli ktoś nie ma ograniczeń zdrowotnych, a dodatkowo łowi z brzegu, to taki sprzęt jw polecacie, będzie w sam raz.

PS

A do tej wędki "z ręki", mam podpięty kołowrotek Twin Power 4000, pasuje wielkością i jest wystarczający na "moje" ryby.

Edytowane przez Z.Milewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sum 170 na sumowym sprzęcie wyjeżdża w 2-4 minuty Jeśli chce się łowic sumy nastawiając na nie i je wypuszczać, takim powinno się łowić moim zdaniem.

 

Te kije akurat pozwalają nie mocarnie zbudowanym facetom na łowienie spokojnie przez kilka godzin. Nie namawiam na siłę, większość wędkarzy okazjonalnie chodzi za tą rybą wiec tez nie chce niepotrzebnie inwestować w mocarny ich zdaniem sprzęt.

 

Jak ktoś się wciągnie to sam wyciągnie wnioski.

 

Fajny jest tez black cat light spin i wiele osób poważnie chodzących za tą rybą na niego łowi.

 

Sumowego brania nie przeoczysz, mocnym kijem masz szanse na docięcie miękkim już nie ma z czego dociąć takie są moje skromne doświadcenia po moim pierwszym pełnym sezonie sumowym.

 

Mówię o łowieniu z brzegu, z wody krótszy też mocny kij jest poręczniejszy.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mogę zasugerować weź 2,70 to są mocne kije i ta różnica sprawi że będzie się lepiej lądował i dalej rzucisz. Sprzęt mocny, ale nie łowi się na aż tak ciężkie przynęty.

Mam też zielonego madcata kupionego na łódkę i widzę różnice z 2,70 kolegi w sztywności i ładowaniu podejrzewam, że z 2,40 będzie podobnie, ale może wypowie się ktoś kto sprawdził oba modele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, a ja mam takie pytanie do brzegowych sumiarzy :)- nie myśleliście może nad mniejszą konstrukcją niż młynek 5000-6000, ale z przeszłości? Na przyklad trociowe DAMy czy mój faworyt na ślimaku (ze względu na ukladanie linki) Shakespeare. Modelu z ręką na sercu nie pamiętam, czerwony z mosiężną tabliczką na boku. Wiadomo, w sumowaniu potrzebny jest zapas linki a te młynki '70 - '80+ mają na nią miejsce bez kosmicznych gabarytów... i całkiem przyjemnie kręcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego  @Z.Milewski jeśli można to jakim kijem i plecionką łowisz że hol ryby 170 cm trwa 30 min?  ;)

Pzdr

Tzn. u mnie ten hol trwa raczej ok. 15 minut, ale ja jestem zwolennikiem forsowania, na granicy wytrzymałości sprzętu. Natomiast kolega, który łowi podobnej mocy kijem, większe sumki holuje 20-30 minut, ale czyni to baardzo spokojnie :( . Dlatego napisałem tą górną wielkość, bo tak chyba łowi większość. A używam plecionki 0,22-0,24mm i kija do 60gr, takiego; https://www.mivardi.cz/produkty/pruty/pruty-na-privlac/avantgarde-spinn-2-4-m-20-60-g/ , +Twin Power 4000 to zestaw, który znoszę fizycznie z moimi lekkimi dolegliwościami, mogę łowić więcej niż odpoczywać :D . Do okazjonalnego trollingu, gdy już ręka odmawia posłuszeństwa, używam kija 2,5mt <120gr + kołowrotek Okuma RAW z plecionką 0,36mm.

Ci, których zdrowie nie ogranicza, często nie rozumieją tych z ograniczeniami, a dla mnie taki sprzęt jaki mam na trolling, do łowienia "z ręki" nie wchodzi w rachubę. Co parę rzutów, musiałbym robić sobie przerwy, a na wodzie szkoda tylko siedzieć i patrzeć, wolę łowić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, a ja mam takie pytanie do brzegowych sumiarzy :)- nie myśleliście może nad mniejszą konstrukcją niż młynek 5000-6000, ale z przeszłości? Na przyklad trociowe DAMy czy mój faworyt na ślimaku (ze względu na ukladanie linki) Shakespeare. Modelu z ręką na sercu nie pamiętam, czerwony z mosiężną tabliczką na boku. Wiadomo, w sumowaniu potrzebny jest zapas linki a te młynki '70 - '80+ mają na nią miejsce bez kosmicznych gabarytów... i całkiem przyjemnie kręcą.

pojemna szula to nie wszystko... przy grubszej lince potrzebujesz szpuli o dużej średnicy, inaczej mocno ograniczysz zasięg rzutu... a musi byc gruba do wyrywania zaczepów... 

no i lekkim kołowrotkiem nie wyważysz ciężkiej wędki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Black Cat Light Spinn jest light tylko w nazwie. Mam ten kij, ciężki szklak, toporny do ręki, ale na pewno można nim powalczyć z każdym sumem. Jak by ktoś chciał mogę sprzedać :). Od przyszłego roku będę łowił phenixem M1 35lb w delfinie, kij waży 156g. Do niego Okuma RAW II z 5 z przodu.

Edytowane przez wujek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Black Cat Light Spinn jest light tylko w nazwie. Mam ten kij, ciężki szklak, toporny do ręki, ale na pewno można nim powalczyć z każdym sumem. Jak by ktoś chciał mogę sprzedać :). Od przyszłego roku będę łowił phenixem M1 35lb w delfinie, kij waży 156g. Do niego Okuma RAW II z 5 z przodu.

Jaka długość kija?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmowałem nim szczupaki ponad 90cm i pod nimi ledwo co sie ugiął. Przynęty to min swimbaity po 200g i haki wchodziły bez problemu. Wiadomo nie ma co porównywać szczupaka kilka kg do suma powiedzmy 40kg, ale myślę że da radę. Jak beaestmasterem shimano do 150g wyjąłem suma 186cm to tym bardziej tym wyjmę :).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich. Wsumie zaczynam dopiero przygode z sumami a nie chcial bym na starcie wpasc na sprzecie. Mam pod nosem jezioro w ktorym od niedawna zaczyly czesto brac sumy. Przewaznie lowi sie takie do 120cm lecz i sa wieksze w ubieglym roku typ wyciagnął prawi 2 m. Jeziorko duzo z bardzo czysta woda i glebokoscia srednia 6/7 m w najglebszym miejscu 15m. Co do wedki to myslalem o st crux ps70hf2 to jak mi sie wydje taki ultra ligt wsrod wedek sumowych :) mlynek penn battle 3000 plecionke wiadomo pod kijek. Czy zestaw bedzie dobry? I czy moglibyscie pod takie jeziorko polecic mi jakies woblery gumy lub blachy? Jak wiadomo wiedza i doswiadczenie bardziej doswadczonych wędkarzy to podstawa sukcesu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 tys ??? ,  to można zbudować fajnego customa i zostanie na kołowrotek .

Podaj więcej danych odnośnie :

- łowienie z brzegu czy pływadła ?

- typowy spining czy też vertical ?

 

 Uogólniając , to trzeba się rozglądać za wędką 30-40 lb i kołowrotkiem klasy Daiwa 4000 , Shimano 6000 lub o podobnej mocy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...