Skocz do zawartości

Tani sprzet/drogi sprzet, sloma z butow, czarne gumy, czapki z daszkiem itd itp...


Hansolo

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że kol. Sławek przeszedł do historii jerkbait pisząc: "Flyfishing w Polsce nie miał szczęścia do nauczycieli."

Wypada wiedzieć kto to jest: Antropik, Sikora, Chruszczewski, Romaniszyn, Rozwadowski, Węglarski, by wymienić kilku.

Trzeba mieć wielkie cojones, by pominąć ich bezdyskusyjny wkład w rozwój ff w Polsce,

kraju który, czy się komuś to podoba czy nie - ma międzynarodowe, sportowe sukcesy.

Wypada łowić na własnoręcznie ukręcone muchy, wypada się tymi wzorami podzielić, wypada

łowić na własnoręcznie ukręcony kij, na osobiście pilnowanej, zarybianej lub sprzątanej rzece.

Czy wypada okazywać wyższość, i pogardę do myślących inaczej?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem, ale się mie wydawa, że jazda się zaczęła nie od tego, że wszyscy, co łowią drogim są be, a tylko ci, co łowią drogim i patrzą z góry na tych co łowią tanim. Albo jeszcze ci, co łowią drogim, bo łowić tanim to wieś i sprzedają swoją nerkę, żeby drogie zanabyć :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce sie powiedziec: moja merka, moja sprawa!

 

Jak ktos woli jesc stare kartofle zamiast mlodych ziemniakow i pic wode z kranu zeby oszczedzic na wymarzona wedke, to niby dlaczego mamy na niego patrzec z pogarda?

 

Nawet jak nie jest mistrzem muszkarstwa, ale spelnia swoje marzenia to predzej mu przyklasne niz bede strofowal.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu, to wynikło później w miarę rozwoju dyskusji ;)

Źli są Ci w simmsach i z kijami powyżej 1k ceny ;)

Znaczy na początku to źli byli ci w simmsach i z wędkami ponad 1 tysiąc. Potem źli byli ci z wędkami po jeden tysiąc kupujący je bez przemyślenia. Potem niektórzy stwierdzili że zły jest ten czy ci, którzy mówią, źle o tych co mają drogie wędki bo ich to nie powinno interesować. I wtedy  co  mają drogie wędki stwierdzili, że są źli, a dobry jest ten co mówi o nich że są źli i atakować go Boże broń nie można. I wtedy nastąpiło kilka stron samobiczowania obu stron a potem nastąpił całkowity chaos. A od niego podobno powinno się zaczynać...

Edytowane przez thymalus
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper proszę Cię jako przyjaciel weź zamki temat. I pamiętaj, że jeśli Ci ktoś zarzucić, że zrobiłeś to ze względów osobistych ;)  bo sam jesteś teletubisiem bo masz czapkę visiona i trochę markowego sprzętu to osobiście mu pier...... z wyskoku z główki po jajach.

 

A i jeszcze moja ostatnia wypowiedz. Fenomenem jest, że koleś który obraża innych bo mają firmowy sprzęt, bo maja odzież takiej a nie innej firmy  itp, koleś który gdziekolwiek się pojawi rozpoczyna zadymę, człowiek który ma jakąś obsesję odnośnie sprzętu markowego,  koleś który wpierd.... się do rożnych tematów niż z gruszki ni z pietruszki teraz stał się najbardziej pokrzywdzonym i godnym współczucia.

Nigdy nikogo nie obrażałem i nie traktowałem  gorzej bo ma tańszy samochód, tańsze ciuch, tańszy sprzęt, czy kupuje tańsze produkty spożywcze nie krzyczę na forach, że ludzie którzy łowią na wędki poniżej 500 zł to teletubisie, że granatem od pługa oderwani. Nie mówię nikomu, że prostak i słoma mu z butów wystaje bo ma tyłku spodniobuty gumowe za 100 zł. I tego samego oczekuje od innych.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel,

Nie jestem dla ciebie kolesiem.

 

Termin teletubisie miał zabrać poczucie pewności siebie niektórych muchowych półbogów, którzy patrzą na innych ludzi z góry. Ot choćby wspomnienie byłego redaktora SzŁ o napotkanych nad rzeką kobietach - podludziach lub klasyfikowanie ludzi jako robaczkarzy, nimfiarzy itp.

 

Moja krucjata polegała na tym, aby stosunkowo łagodnie sprowokować wysunięcie słomy, nie odpowiadając tym samym. I słoma się tu i ówdzie pokazała. Paru ludzi groziło nawet pobiciem. Cieszę się jednak, że u wielu ludzi nie stwierdziłem nawet źdźbła.

 

 

Pozdrawiam kumatych

Krzysiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Rzadko czytam te nasze wędkarskie fora, bo zaczyna mi komunijna oranżada podchodzić, zanim zacznę przeglądanie wątków, ale tutaj został osiągnięty szczyt szczytów.
Żenada to bardzo łagodne słowo określające całą tę dyskusję.

Jak to mawia mój stary:  Piękny kraj tylko ludzie chooje.
 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się przyznaję bez bicia, że narazie nie łowię.

Leczę kręgosłup, czekam az spłynie pośniegowa i kręcę muchy hurtem.

Pojechałem na rozpoczęcie troci, pomachałem dwururką, zaliczyłem kontuzję i czekam na lepsze czasy ;-)

W kącie leży rozbrojony i oskórowany patyk czekający na wtarcie nowej żywicy i założenie przelotek.

 

Edit:

Blank kosztował 23 dolce, kupiony w grupowym zamówieniu gdy dolar chodził po 2,15 ;-)

kiepski chiński lakier i zaczął odłazić więc trzeba było go zdjąć :P

Edytowane przez venom_666
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Pomorzu od dwóch dni damski wiatr bo " pi....dzi ", więc może sreberka świeże się pojawią. Przyroda powolutku budzi się / pierwszą żabę zaspaną widziałem / , trzeba czekać do żurawich śpiewów i wytargać te klamoty z jakiejkolwiek półki. To tak dla wygaszenia przepychanek. Do zobaczenia nad wodą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel,

Nie jestem dla ciebie kolesiem.

 

Termin teletubisie miał zabrać poczucie pewności siebie niektórych muchowych półbogów, którzy patrzą na innych ludzi z góry. Ot choćby wspomnienie byłego redaktora SzŁ o napotkanych nad rzeką kobietach - podludziach lub klasyfikowanie ludzi jako robaczkarzy, nimfiarzy itp.

 

Moja krucjata polegała na tym, aby stosunkowo łagodnie sprowokować wysunięcie słomy, nie odpowiadając tym samym. I słoma się tu i ówdzie pokazała. Paru ludzi groziło nawet pobiciem. Cieszę się jednak, że u wielu ludzi nie stwierdziłem nawet źdźbła.

 

 

Pozdrawiam kumatych

Krzysiek

Pogratulować koledze krucjaty, widać szanowny kolega lubi dym.

Natomiast Moderatorzy bardzo lubią zadymiarzy, teraz poczekajmy co dalej będzie się działo.

Trzeba było jednak zastosować się do mojej rady i zanurzyć głowę do wiadra z zimną wodą.

 

Kolega kuma  o czym mówię?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Pomorzu od dwóch dni damski wiatr bo " pi....dzi ", więc może sreberka świeże się pojawią. Przyroda powolutku budzi się / pierwszą żabę zaspaną widziałem / , trzeba czekać do żurawich śpiewów i wytargać te klamoty z jakiejkolwiek półki. To tak dla wygaszenia przepychanek. Do zobaczenia nad wodą .

U mnie to samo, w sensie damskiego wiatru, ale żurawie już od niedzieli latają. Po mojemu to na sreberko za słabo wieje, woda w Parsęcie niewiele podskoczyła. Jednak to nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć - zobaczymy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerkbait został stworzony w celu dzielenia się wiedzą - a nie uprzedzeniami czy kompleksami. Nie zgadzam się na urządzanie na forum prowokacji, wartościowanie użytkowników na lepszych i gorszych itp. 

 

Temat nadaje się co najwyżej do działu Cafe a nie flyfishing

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...