Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. andego Opublikowano 2 Kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2017 Dzisiejsza wyprawa zaowocowała kilkoma jaziami w tym nowa życiówka 51 cm na nowy model woblerka "pierdółka" 66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislavo1 Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Niedziela dała 5 ładnych jazi , ładniejsze fotki poniżej 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Piękne te jaziory! 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Cała Polska łowi, ja też. Wczoraj trzy, największy 43 cm Sprzętowo:Phenix SP962XUL od DąbkaShimano Twin Power Mg 2500 SDHDragon HM 0,16Wobler własnej produkcji Pestka Black Fury 31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 (edytowane) Wiatr ze wschodu nie napawał optymizmem podczas wczorajszej drogi nad Wisłę. No i rzeczywiście początkowo szału nie było. Długo, długo nic aż w końcu zapiął się jakiś mikroklenik oraz okonek. I znowu nic się nie działo. Aż do momentu kiedy wiatr ucichł. Wtedy coś większego łupnęło w wolno prowadzony woblerek. Kilka sekund pograł hamulec i niestety ryba spadła. Nic to! Ponowiłem próbę i za drugim podejściem znowu uderzenie. Tym razem pewne zacięcie i ryba siedzi. Wzięła blisko brzegu więc hol nie trwał długo.Przeciwnikiem okazał się całkiem pokaźny jaź - 47cm Filmik z wypuszczania trochę przedwcześnie przerwany, wrzucam co udało się nagrać: Bezkonkurencyjny tego dnia był mikrusek od Adama Lorenca. Dostałem go osobiście od Twórcy przy okazji zeszłorocznego StreetFishing w Krakowie Dokładnie taki jak na poniższej fotce.http://jerkbait.pl/topic/27406-woblery-adama-l/page-16#entry1858298Dzięki Adam! Sprzętowo bez zmian:MajorCraft Crosstage CRK S764M 0,5 - 5gStradic 1000MgFPlecionka Berkley Fireline Crystal Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez coma 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 (edytowane) Od niedzieli jaśki takie jakieś bardziej fotograficzne zaczęły się meldować . Przy okazji dotarłem do niedostępnego dotychczas dla mnie , górnego odcinka ciurka , na którym jest chyba najszersza miejscówka pozwalająca na normalną prezentację przynęty ( tzn. rzut i prowadzenie wobka na dłuższym niż 5 metrów odcinku ). Rybki brały na gajosikowo - siekowy standard . Najgrubsze były jednak gumowe - pijaweczkowe . Prawie codzienne wizyty nad wodą oszałamiają niezmiennie tempem rozkwitu wiosny . Obserwowanie tej corocznej eksplozji życia zarówno pod , jak i nad wodą urzeka i wprowadza w stany nieomal euforyczne ... Pięknie jest ...Sprzętowo jak zwykle : Phenix FX 902-2 od @Dąbka , Exsence Ci4+ C3000M , HM80 0,16 mm . NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez bartsiedlce 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hcv Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 (edytowane) ,,XI Pstrąg Supraśli'' Miały być pstrągi, a rzeka obdarowała mnie medalowym jaziem.Przydzwonił, aż miło. Mierzył 47cm i tym samym wskoczył na listę życiowych rekordów. Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez WIL 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. russian80 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 (edytowane) Dzis taki kabanek na wahadlo mi sie trafił..wedka daiwa infinity do 28gr,pketka streen 8lb,ryobi applaus.. Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez russian80 57 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2017 To fakt, jaź przepiękny i na dość nietypową jak na nie przynętę.Dzisiejszy krótki, przedwieczorny spacer z wędką i jedna ryba w podbieraku. Zaraz po tym jeden niezacięty strzał i cisza. Kilka ciepłych dni i powinny zacząć gryźć na dobre. uploading images image hosting site over 5mb 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Czterdziestaczek z małej rzeczki po zmianie pogody 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 (edytowane) Eee nie przesadzaj, ale dziękuję . Dzisiaj kilka godzin w pracy i wracając coś mnie podkusiło sprawdzić pewien odcinek rzeki, w tym roku jeszcze nie odwiedzany. Na zakręcie przy zalanych trawach solidne wygięcie kija i spory opór na końcu. Jaź ustawił się na środku w największym nurcie i nie bardzo miał ochotę wylądować w podbieraku, co jednak się udało. Zassał wobler od @Gajosika. image ruupload img Edytowane 8 Kwietnia 2017 przez Piotr Gołąb 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Kilkudniowe ochłodzenie przystopowało nieco apetyt jaśków . Jakieś pojedyncze branka , jakieś pojedyncze małe rybki . Mam wrażenie , że spora część ryb zeszła przegoniona niższą temperaturą do zbiornika , bo ich nie widać po prostu . Ale dzisiaj już coś się działo . Dwa kapitalne brania , jedna naprawdę dobra tłuścinka , która na moich oczach spięła się po kilku sekundach holu i jeden jazik wyścigowy w bardzo dobrej kondycji . Aaa - i zaczyna się coś dziać na powierzchni . 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 (edytowane) Witam.Po trzech wyjściach na "0" dziś uśmiechnęło się do mnie szczęście.W godzinach popołudniowych znalazłem chwilę,żeby wyskoczyć nad rzekę.Pogoda "taka sobie":temperatura spadająca z 14 na 10 stopni nasilający się zachodni wiatr,całkowite zachmurzenie z niewielkimi przebłyskami słońca.Gwałtowne podmuchy i zmiany kierunku spowodowały,że udekorowałem okoliczne krzaki kilkoma przynętami Postanowiłem zabawę rozpocząć od miejscówki,która w zeszłym roku obdarowała mnie jaziem 51 cm i kolejnym jeszcze większym,który spiął się pod nogami.Miejsce dość specyficzne: głęboka rynna położona daleko od główki,tuż przy przybrzeżnych krzakach,ze wstecznym prądem.Wymaga bardzo dalekich rzutów i sprowadzenia wachlarzem woblera do rynny.Po kilku rzutach gdy wobler wszedł w rynnę nastąpiło zatrzymanie.Początkowo myślałem,że trafiłem zaczep .Po zacięciu zaczep ożył,ale miałem wrażenie,że zapiąłem coś "za kapotę".Ryba ustawiała się bokiem do kierunku holu wykonując krótkie ucieczki.Po doprowadzeniu do podbieraka zobaczyłem prawidłowo zapiętego jazia.Na szybko orientacyjne mierzenie (47-48cm),krótka sesja fotograficzna i ryba wraca do swojego królestwa.Miejsce spotkania-Warta w okolicy Sieradza.Sprzętowo kijek z pracowni Hubertusa- MHX ST1141-2, długość 2,9 m 6lb mocy oraz cw 2-10 gram,kołowrotek-Daiwa Caldia 2500A,żyłka 0,14 (Strofta) i oliwkowy,tonący "nurek" kolegi Qcyka.Dodatkowo trafiły się jeszcze dwa ciut ponad wymiar w płytkiej zatoce przy trzcinach na malutką obrotówkę kolegi Ubika.Pozdrawiam.Marcin NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez bartsiedlce 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxFenix Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Gratuluję ryb Panowie, a w szczególności dla russian80 za 6 z przodu W lubelskiem już po tarle. Nad wodą czuć wiosnę, przy ładnej pogodzie jazie cieszą oko spławami . Mi udało się złowić siedem sztuk jednego dnia, jeden rocznik 39-42cm. Wszystkie na woblery od @gajosik 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 9 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2017 (edytowane) Kolejny czterdziestaczek z małej rzeczki, ciężko w tym sezonie o coś większego Sprzętowo:Phenix SP962XUL od DąbkaShimano Twin Power Mg 2500 SDHDragon HM 80 0,16Wobler własnej produkcji Pestka Black Fury Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez Norbert 78 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 9 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2017 (edytowane) Zacznę od początku by nie stracić wątku. Miały być pstrągi na Dunajcu dokładnie z wyśnioną wymarzoną jętką , muchy na kręcone wędki spakowane uzbrojony po zęby, spakowany jadę, jednak coś mnie tknęło , raczej ktoś @Rózgaś, mówi weź spina, w ostatnim momencie wrzuciłem do bagażnika i dwa pudełka z woblerami.Jadę z Łodzi do Krościenka, wiedziałem, że pogoda mnie nie rozpieści, ale liczyłem, że będzie git. Wyjeżdżając woda nadawała się jeszcze do łowienia, W Częstochowie skontrolowałem sytuację na pogodynce, woda nie nadawała się już do łowienia i ciągle rosła, dobiła 60 m/s, masakra, szybka zmiana kierunku i z Łodzi przez Częstochowę w Świętokrzyskie. Prawie po drodze , w końcu dojechałem, zakwaterowałem się, wypiłem dwa piwka i poszedłem spać. Wstałem o świcie spojrzałem przez okno wszędzie szron wiatr i wilgoć , zimno pomyślałem na pewno będą brały, dodatkowo nie znałem wody więc ogólnie nie byłem pozytywnie nastawiony na wędkowanie, moje przewidywania się sprawdziły do godziny 13, chodziłem bez dotyku woda podniesiona mocno trącona, udało się złowić jakieś trzy małe jaziki ale bez szału. Ogólnie padaka, ale nie samymi rybami człowiek żyje. Dzień się skończył spotkanie z przyjaciółmi, drobna imprezka. Sobota nowy dzień nowy odcinek, pogoda ciut lepsza , woda taka jak wczoraj podniesiona , lekko zaczęła się czyścić, tym razem łowie z @Rózgasiem, odkrywamy nowy odcinek, lubię z nim łowić, postanowiliśmy pójść w górę rzeki, od razu skojarzyła nam się sytuacja jak kilka lat temu płynęliśmy pontonem po Wiśle w dół rzeki i nie mogliśmy się zdecydować skąd zacząć, bo tak nam się miejscówki podobały, tak było i tym razem zamiast łowić, to urządziliśmy sobie długi spacer wiosenny, co jak się później okazało nie było takie głupie.Zaczynamy łowić woda trudna szybka, schodzimy skrupulatnie krok po kroku, doszliśmy do obiecującej miejscówki, woda odbijała się od prawego brzegu tworząc głęboką rynnę po środku rzeki drzewo, dyskusja trwa nie ma ich tu, czy nie biorą za szybko płynie, nie umiemy łowić, Krzysztof mój przyjaciel rzuca pod drugi brzeg z dziwnego nie jaziowego konta zapina piękną ryba, która po 15 sekundach zwariowanego holu spada , parę metrów niżej ma jeszcze przysłowiowego puka. Korzystając z okazji ominąłem skoncentrowanego na łowieniu kumpla przede mną długi piękny zakręt, nurt odbija się od lewego brzegu, tworząc przy burcie zwolnione kanciki, klasyczne miejsce, ale nie na wczesną wiosnę takie miałem wyobrażenia. Rzut po łuku schodzi wobler trzymam, trzymam, trzymam i puk, nie zacinam, cierpliwie czekam poprawka zassał, wsiada, myślę o kurde chyba jest dobry, drę się Ryba!! Byłem lekko podniecony bo 6 godzin chodziłem bez dotyku!! Zaczął się naprawdę emocjonujący hol, nie mogłem zatrzymać skubańca, przeraźliwie silny, dodatkowa silny nurt nie ułatwiał mi sprawy, młynkował, wariował, był naprawdę mocny, prawie jak okocim , po ok 3 - 4 minutach ryba wylądowała w podbieraku. Radość wielka, szczęście radość no bo to moja spinningowa jaziowa życiówka , ale wypracowana wspólnie i to też bardzo cieszy. Równe 50 cm gruby ładny zdrowy, piękny, tego dnia udało się mi jeszcze trafić 44, więc był to naprawdę udany dzień. W całej tej głupiej może trochę dziwnej historii muszę jeszcze wspomnieć o przynęcie bez której prawdo podobnie nie było by tych ryb mianowicie Grocik Holo 4 cm Tomka Miernika, sprzętowo st,croix wild river do 14 dr. ryobi zauber 3000.Życzę wszystkim tak wspaniale wędkarsko udanego weekendu... NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez bartsiedlce 48 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motylW1 Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Dzisiaj też tylko jedna ryba ale brały też szczupaki więc może będzie coraz lepiej z braniami za nim się pogoda załamie. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Hej Arek Na Sebastiana wobler zagryzł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motylW1 Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Hej Arek Na Sebastiana wobler zagryzł ? Tym razem na ,,Wajo" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andego Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 jaziowania cd. 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxFenix Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Gratulacje andego, bardzo ładna ryba. Ile mierzył?Ja dzisiaj cztery jazie, jeden już po przygodach i jeden rodzynek 45cm. 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 U nas też są i biorą. Dzisiejszy wiślany ciężko wypracowany. Pół godziny nad nim stałem.Sprzętowo:konger world champion tango, Red Arc, stroft 0,14 i Gupik SDR w roli głównej 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mnietek Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Pierwsze jazie w tym roku na spinning. Większy w okolicach 44-45 cm, mniejszy jakieś 41-42 cm. Godzinka przed wieczorem, załamanie pogody, wichura i zimno nie przeszkadzały w braniach. W sumie 7 trąceń przez godzinę, na swojaka. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Jazie na dole strony?Nie może być 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luba55 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 I moje jaziki przeszły ciężkie boje w czasie tarła. 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.