Okoniówka

[Salmon63]

Poszukaj Graphiteleader Corto EX ze szczytówkaą HS. Nowego nie kupisz bo nie produkują, ale może używkę ktoś zechce sprzedać.

[Andżej]

Poszukaj Graphiteleader Corto EX ze szczytówkaą HS. Nowego nie kupisz bo nie produkują, ale może używkę ktoś zechce sprzedać.

Oj coś czuję, że będzie ciężko ten kij kupić, ale idea hard solid tip to jest chyba właśnie to, czego szukam. To mamy pytanie, czy "hard solid tip" to coś, do czego mają dostęp rodbuilderzy, bo wtedy taki kij można uzyskać na bazie jakiegoś innego blanku.

[SlawekNikt]

Oczywiście nie obrażając kijka, który polecasz, bo pewnie płacąc 4 razy tyle, wcale więcej łowić nie będę, znając życie.

 

Nie po to się płaci np. 4 czy tam 7 x więcej za jakiś tam kij albo kołowrotek aby łowić więcej ryb, ale po to aby to łowienie było przyjemniejsze ...

Edytowane 3 Lutego 2023 przez S.N.

[MarcinZ]

Odnośnie Mizuki vs Qualia - czy grubsza szczytówka oznacza sztywniejszą (mniej pokazującą, stawiającą rybie większy opór) szczytówkę w tym wypadku.

Odnośnie wędek z wklejką - czy istnieją wklejane szczytówki, które byłyby tylko trochę delikatniejsze od tubulara dla danego cw.

 

Szukam kija uniwersalnego na okonia, który jak trzeba, kleniowi czy pstrągowi na wolniejszej rzece też da radę. Którym we względnym komforcie połowię gumami z obciążeniem i hakiem od masy łącznej 1,6-1,9g i w trochę mniejszym komforcie - małymi wobkami i blachami w nurcie, a który wkurzonego klenia czy 40cm okonia przytrzyma zanim tenże wlezie w zaczep.

 

Obecnie mam wspomnianego Mikrosa do takiej roboty. Chciałbym mieć coś z trochę sztywniejszą szczytówką, ale niekoniecznie tubulara i z progresywnym ugięciem, bo Mikros uczciwie gnie się do połowy.

Qualia XSJ702L wydawała mi się fajna, ale ewentualnie w podobnych/mniejszych pieniądzach szukałbym czegoś obsługującego troszkę lżejsze przynęty, a o podobnej długości.

 

Oba blanki sie do takiego łowienia jak opisałes w poprzednim poscie nadaja.

Mizuki vs Qualia jest nieco wolniejszy i wlasciwie ma inna charakterystyke pracy szybciej przechodzi do pelniejszego ugiecia,mysle ze to prawdopodobnie przez zastosowanie nieco innego modulu wegla.

Qualia plynnie przechodzi pod obciazeniem do srodka ale dolnik jest bardziej trzymajacy jak w mizuki,co nie znaczy ze nie pracuje..

W obu blankach wg. mnie czucie przynety zaczyna sie minimum od 1,5-2g jesli chodzi o gumy,jednakowo sobie poradza z malymi wobkami i blaszkami.

Wg. mnie kazdy blank z wklejka bedzie mniej uniwersalna jak wyzej opisane blanki,no moze poza sytuacja gdzie wklejke trzeba by bylo skrócic,lub zeszlifowac  w zaleznosci od sytuacji. 

Uwazam ze w relatywnie wiekszym komforcie podanymi przez ciebie przynetami bedziesz lowił tubularem .

[roost]

Hmm może Suzuki 3/4lb? Mam 3, bez problemu od jigów, gumek po blaszi i woblerki. Taki tubular to chyba najbardziej uniwersalny blank do super finezyjnego łowienia.

Edytowane 3 Lutego 2023 przez roost

[Andżej]

Oba blanki sie do takiego łowienia jak opisałes w poprzednim poscie nadaja.

Mizuki vs Qualia jest nieco wolniejszy i wlasciwie ma inna charakterystyke pracy szybciej przechodzi do pelniejszego ugiecia,mysle ze to prawdopodobnie przez zastosowanie nieco innego modulu wegla.

Qualia plynnie przechodzi pod obciazeniem do srodka ale dolnik jest bardziej trzymajacy jak w mizuki,co nie znaczy ze nie pracuje..

W obu blankach wg. mnie czucie przynety zaczyna sie minimum od 1,5-2g jesli chodzi o gumy,jednakowo sobie poradza z malymi wobkami i blaszkami.

Wg. mnie kazdy blank z wklejka bedzie mniej uniwersalna jak wyzej opisane blanki,no moze poza sytuacja gdzie wklejke trzeba by bylo skrócic,lub zeszlifowac w zaleznosci od sytuacji.

Uwazam ze w relatywnie wiekszym komforcie podanymi przez ciebie przynetami bedziesz lowił tubularem .

Dla mnie najważniejsze jest to, czy kij choć trochę się ładuje. Od biedy mogę się patrzyć na plecionkę, gdy opadu nie czuć/nie widać, ale nie ma obejścia dla słabych odległości.

Ale mówisz, że delikatność szczytówek podobna, mimo różnej grubości? Trzeba nieźle temat wybadać, żeby coś wiedzieć...

 

Wklejki mają ten plus, że pozwalają dorzucić trochę delikatniejszą szczytówkę do troszkę nocniejszego blanku. Można użyć zwykłej węglowej, można hard solid tip, a szczytówka w blanku jest zależna niejako od charakterystyki całości.

Edytowane 3 Lutego 2023 przez Andżej

[RedJin]

No ciekawe, ale zastanawia mnie, jak się ma średnica szczytówki do jej "spolegliwości", bo wersja do 7g ma 1,4mm, a niektóre blanki mają np. 1,25 albo i 1,2mm.

No i druga sprawa - jak to jest z tymi wklejankami - czy da się zrobić wklejkę trochę miększą tylko od tubulara - tzn. coś między typową węglową, a tubularem? Bo nie będę ściemniał, ja jestem z tych ludzi, co lubią mieć kij "do wszystkiego" - tego typu patykiem jest Konger Mikros, choć z wobkami radzi sobie "jako-tako", ale powiem szczerze, coś mi po prostu nie leży, a na ten moment mam wędk wklejkę do 3g realnie, tubulara do 4g, Mikrosa, który realnie jest wklejką do 7-8g i potem tubulara do 10g, a bardziej do 12. I jest tu dziura w sam raz na wędkę do rzucania kleniowymi woblerami poniżej 2g, małymi gumkami, a wtedy wędka do 10-12g chyba zostanie do łowienia na wodzie z poważnym ryzykiem przyłowu szczupaka/silnym nurtem/zaczepami, gdzie okoń musi wyjechać silowo i nie ma dyskusji.

Ciekawe blanki te Mizuki. Możesz napisać coś więcej. Jak radzi sobie z przyłowami większych ryb?

Łowie na przynęty twarde, Mizuki mam najdłuższego tubulara. W Narwi wytrzyma średniej ciężkości wirówke 2. (Ubik, Agila Mepsa, dekatlonowska weta) wirujące ogonki 6g i cykady do 5g bez problemu. Co do porzyłowów to mam wrażenie że lepiej trzyma rybe i mniej gubi niż Teton do 10g który był przed Mizuki wędką pierwszego wyboru. Blank nie jest suchy, nie wiem jak się gumą łowi bo poprostu ich nie używam. Co do woblerów do 5-6 cm bez sdr ogarnie. Rzuciłam impulsem pro, ale już mi nie pasował na tej wędce.

[MarcinZ]

Hmm może Suzuki 3/4lb? Mam 3, bez problemu od jigów, gumek po blaszi i woblerki. Taki tubular to chyba najbardziej uniwersalny blank do super finezyjnego łowienia.

tez dobra opcja ,ale klega chuba szukał cos bardziej budzetowego

[MarcinZ]

Dla mnie najważniejsze jest to, czy kij choć trochę się ładuje. Od biedy mogę się patrzyć na plecionkę, gdy opadu nie czuć/nie widać, ale nie ma obejścia dla słabych odległości.

Ale mówisz, że delikatność szczytówek podobna, mimo różnej grubości? Trzeba nieźle temat wybadać, żeby coś wiedzieć...

 

Wklejki mają ten plus, że pozwalają dorzucić trochę delikatniejszą szczytówkę do troszkę nocniejszego blanku. Można użyć zwykłej węglowej, można hard solid tip, a szczytówka w blanku jest zależna niejako od charakterystyki całości.

Ładowac  woblery bedzie nieco lepiej Mizuki ..

Jezeli chodzi o szczyt to sa podobne praca ,srednice szczytowek sa wynikiem tego ze blanki powstały do innych technik lowienia,uzyty mateiał tez nie jest bez znaczenia.

W mizuki blank lasuje sie duzo glebiej i wg.mnie nadaje sie bardziej po twarde przynety ale nie wyklucza stosowania gum bo szczyt ma delikatny.

Qualia nieco gorzej ładuje nieloty ale ma wiecej walorow do animacji jigiem. Seria Spin-Jig qualii jest wlasnie dosc uniwersalna i przyłowow sie nie boi.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez MarcinZ

[przemow]

Hmm może Suzuki 3/4lb? Mam 3, bez problemu od jigów, gumek po blaszi i woblerki. Taki tubular to chyba najbardziej uniwersalny blank do super finezyjnego łowienia.

Tak tylko cena. Tu mowa jest o patyku z pracowni do 600-700zł. Trochę mały budżet jak na Suzuki bo na sam blank nie starczy :-)

[przemow]

Ładowac  woblery bedzie nieco lepiej Mizuki ..

Jezeli chodzi o szczyt to sa podobne praca ,srednice szczytowek sa wynikiem tego ze blanki powstały do innych technik lowienia,uzyty mateiał tez nie jest bez znaczenia.

W mizuki blank lasuje sie duzo glebiej i wg.mnie nadaje sie bardziej po twarde przynety ale nie wyklucza stosowania gum bo szczyt ma delikatny.

Qualia nieco gorzej ładuje nieloty ale ma wiecej walorow do animacji jigiem. Seria Spin-Jig qualii jest wlasnie dosc uniwersalna i przyłowow sie nie boi.

Tylko czułość Mizuki jest daleko za tą Qualią. A wg mnie to nawet Microfelex jest w tym lepszy a koszuje 200zł. Odnośnie ładowania pod nielotami to Qualią trzeba nauczyć sie rzucać. Bo żeby wystrzelić nielota nie można używać siły a załadować samą szczytówką, krótkim ruchem. Idealnie się tym rzuca jak jest mało miejsca i krzaczory.Identycznie jest w seryjnym Tsuri Emotion. Wiele osób narzekało na ten kij bo po prostu nie potrafili tym rzucać.

 

Jak lód odpuści to nagram filmik jak Qualia Xsj 702L ładuje się pod nielotami :-)

[MarcinZ]

Tylko czułość Mizuki jest daleko za tą Qualią. A wg mnie to nawet Microfelex jest w tym lepszy a koszuje 200zł. Odnośnie ładowania pod nielotami to Qualią trzeba nauczyć sie rzucać. Bo żeby wystrzelić nielota nie można używać siły a załadować samą szczytówką, krótkim ruchem. Idealnie się tym rzuca jak jest mało miejsca i krzaczory.Identycznie jest w seryjnym Tsuri Emotion. Wiele osób narzekało na ten kij bo po prostu nie potrafili tym rzucać.

 

Jak lód odpuści to nagram filmik jak Qualia Xsj 702L ładuje się pod nielotami :-)

Miałem Mizuki ,mam Qualie i co do czulosci to faktycznie Qualia lepsza ,ale co do czułosci mikroflexa sie nie zgodze ,lowilem nim i dla mnie kij gluchy jak pien w porownaniu do mizuki .Ale to  tylko moje odczucia.

Qualia przez to ze ma inna charakterystyke pracy wymaga tak jak napisał kolega nieco innych,innej techniki rzutow..

Edytowane 4 Lutego 2023 przez MarcinZ

[Andżej]

Tylko czułość Mizuki jest daleko za tą Qualią. A wg mnie to nawet Microfelex jest w tym lepszy a koszuje 200zł. Odnośnie ładowania pod nielotami to Qualią trzeba nauczyć sie rzucać. Bo żeby wystrzelić nielota nie można używać siły a załadować samą szczytówką, krótkim ruchem. Idealnie się tym rzuca jak jest mało miejsca i krzaczory.Identycznie jest w seryjnym Tsuri Emotion. Wiele osób narzekało na ten kij bo po prostu nie potrafili tym rzucać.

 

Jak lód odpuści to nagram filmik jak Qualia Xsj 702L ładuje się pod nielotami :-)

 

Bardzo chętnie zobaczę.

 

 

tez dobra opcja ,ale klega chuba szukał cos bardziej budzetowego

 

 

Tak tylko cena. Tu mowa jest o patyku z pracowni do 600-700zł. Trochę mały budżet jak na Suzuki bo na sam blank nie starczy :-)

 

Oryginalnie to w ogóle było pytanie, od jakiej ceny w ogóle warto się pchać w pracownię, bo seryjniaki do pewnej kwoty powinny mieć przewagę z uwagi na tańszą robociznę, ale to tylko moje zgadywanki.

Ale szansa, że się będę pchał w Suzuki jest b. niska, bo taki kij (+ komponenty i robocizna) to trochę za dużo jak na tak delikatny sprzęt, jakim jest wędka okoniowa

 

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Andżej

[przemow]

Ja łowiłem jesienią Microflexem kolegi bo miałem takiego i też twierdziłem że jest głuchy. A tu zonk bo albo ma jakiś udany egzemplarz albo te nowe wypusty są inne.

[MarcinZ]

Bardzo chętnie zobaczę.

 

 

 

 

 

Oryginalnie to w ogóle było pytanie, od jakiej ceny w ogóle warto się pchać w pracownię, bo seryjniaki do pewnej kwoty powinny mieć przewagę z uwagi na tańszą robociznę, ale to tylko moje zgadywanki.

Ale szansa, że się będę pchał w Suzuki jest b. niska, bo taki kij (+ komponenty i robocizna) to trochę za dużo jak na tak delikatny sprzęt, jakim jest wędka okoniowa

 

Osobiscie  inaczej rozpatrywalem budowe wedziska w pracowni niz tylko pryzmat pieniedzy.

Mianowicie brałem pod uwage  cechy blanku pod moje lowienie,warunki itp.,dlugosc rekojesci i uchwyt i dobor odpowiedniego zbrojenia,wyglad byl na drugim planie.

Chodzilo o to aby dopasowac wszystkie elementy pod wygode lowienia,sam uchwyt kolowrotka odpowiednia srednica ,wielkosc robia spora roznice.kazdy ma inna dlon,chodzi mi o wielkosc ,inna dlugosc przedramienia i w innych warunkach tez sie lowi..czesto lowisko wymusza na nas budowy strikte specjalistycznej wedki pod dany gatunek ,metode czy wode...

Wg.mnie zawsze kij z pracowni bedzie nieco drozszy...czy warto to sam mysle musisz odpowiedziec sobie na  to pytanie.Napewno zaczal bym od kija na tanszym blanku ,znalazl wedkoroba ktory zrozumie czego oczekujesz o wedziska,napewno ne szedl bym w strone kupna uzywki bo wedlug mnie trafic na model ktory bedie pod ciebie bedzie graniczylo z cudem..

Sorki rozpisalem sie trosze po za temat   .

[Andżej]

Osobiscie inaczej rozpatrywalem budowe wedziska w pracowni niz tylko pryzmat pieniedzy.

Mianowicie brałem pod uwage cechy blanku pod moje lowienie,warunki itp.,dlugosc rekojesci i uchwyt i dobor odpowiedniego zbrojenia,wyglad byl na drugim planie.

Chodzilo o to aby dopasowac wszystkie elementy pod wygode lowienia,sam uchwyt kolowrotka odpowiednia srednica ,wielkosc robia spora roznice.kazdy ma inna dlon,chodzi mi o wielkosc ,inna dlugosc przedramienia i w innych warunkach tez sie lowi..czesto lowisko wymusza na nas budowy strikte specjalistycznej wedki pod dany gatunek ,metode czy wode...

Wg.mnie zawsze kij z pracowni bedzie nieco drozszy...czy warto to sam mysle musisz odpowiedziec sobie na to pytanie.Napewno zaczal bym od kija na tanszym blanku ,znalazl wedkoroba ktory zrozumie czego oczekujesz o wedziska,napewno ne szedl bym w strone kupna uzywki bo wedlug mnie trafic na model ktory bedie pod ciebie bedzie graniczylo z cudem..

Sorki rozpisalem sie trosze po za temat .

To co mi się podoba w wędkach z pracowni, to przejrzystość. Wiadomo dokładnie, jakie cechy ma blank, jaka logika stoi za przelotkami, pracą kija itd. Jednocześnie oczywiście można wszystko ustawić pod siebie, ale ja mam to szczęście, że mam średnie ręce, średnie dłonie, średni wzrost i niemal wszystko mi pasuje

Zdaję sobie sprawę, że seryjniak może mieć zawsze przewagę cenową. Ale od pewnego miejsca ta przewaga w komponentach daje niewielkie korzyści (bo podniesienie modułu, czy obniżenie masy przelotek o parę procent nie spowoduje wyraźnej poprawy czegokolwiek najprawdopodobniej), za to wędka stworzona po prostu mądrze i pod konkretne łowienie, może się tu zdecydowanie wybronić

To, co mi nie leży, to kupowanie kota w worku, a tym właśnie są seryjne kije. Tu mamy piękny przykład - Microflex raz jest głuchy, raz jest czuły. A tak - zda się człowiek na dobrego rodbuildera, to wie, że otrzyma dobrą wędkę i odpowiedź na niemal każde trudne pytanie.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Andżej

[RedJin]

Weź herezji nie pisz. Mikroflex dla mnie jest głuchy jak pień. Mizuki nie jest. Miałem mikroflexa i poszedł po kilku dniach na sprzedanie.

[przemow]

Weź herezji nie pisz. Mikroflex dla mnie jest głuchy jak pień. Mizuki nie jest. Miałem mikroflexa i poszedł po kilku dniach na sprzedanie.

Umiesz czytać? Napisałem wyraźnie że mój był głuchy a na jesieni kolega nabył i to zupełnie inny kij.

Nie wiem czy po prostu trafił w wybitny egzemplarz czy nowe serie są inne.

[GroPerch]

Umiesz czytać? Napisałem wyraźnie że mój był głuchy a na jesieni kolega nabył i to zupełnie inny kij.

Nie wiem czy po prostu trafił w wybitny egzemplarz czy nowe serie są inne.

Jesteś pewny, że po prostu nie było diametralnej różnicy w średnicy plecionki?

[Hant3riX]

Witam. Doradźcie proszę jakaś wędkę do łowienia głównie 1-2 gramy glowka plus jakaś mała gumka. Pod okonia, jednak chcialbym żeby była dosyć długa 220-240 cm. Preferowalbym wklejanke fast, ale nad parabolicznym tubularem też się zastanowie.Kwota do 400zl. Zależy mi żeby jakoś to rozsadnie latało i czucie było ok. Pozdro.

[Marcipas]

Miałem siedzieć cicho ale.....

Mam dwa microflexy 230cm. Kupiłem zaraz jak się pokazały. 2-10g bardzo przeciętny kij. Natomiast 3-15 dla mnie petarda. Branie prawie słychać ????. Bardzo lubię łowić nim na głębokiej wodzie z opadu. Jesienią na spadach od 5 do nawet 12m. Kij z dużym zapasem, rzucam bez krepacji 2' kopytko + 21gr!!! I na to konkretne łowisko z okoniami 40+ nie chcę innego kija.

Macałem 1-7 i nie kupiłem, 2-10 też drugi raz bym nie kupił.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Marcipas

[przemow]

Jesteś pewny, że po prostu nie było diametralnej różnicy w średnicy plecionki?

Tylko dlatego pożyczyłem ten kij bo mi kolega naopowiadał o jego zajebistości a że miałem Microfexa kiedys to prosta droga do weryfikacji.

Nie używam innych linek przy okoniówkach jak 0.4-06 pe i w sumie od zawsze siglona.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez przemo_w

[Andżej]

Witam. Doradźcie proszę jakaś wędkę do łowienia głównie 1-2 gramy glowka plus jakaś mała gumka. Pod okonia, jednak chcialbym żeby była dosyć długa 220-240 cm. Preferowalbym wklejanke fast, ale nad parabolicznym tubularem też się zastanowie.Kwota do 400zl. Zależy mi żeby jakoś to rozsadnie latało i czucie było ok. Pozdro.

Konger Elvis - widziałem poniżej 350zł, a to kawał solidnego sprzętu i 1g też rzuci.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Andżej

[smk111]

Cześć,

Przymierzałem się do Blue Birda do 7g na pustym szczycie, ale zrezygnowałem. Wczoraj zacząłem werbować googla i wpadł taki temat SKY DREAM MIKADO. Łowię z brzegu, a długości omawianych wędek również sprawdzą się na łódce fajnie  

Są dwie opcje:
1. SKY DREAM 2-10g (Fuji Torzite), pusta szczytówka, nie przemawia za bardzo długość kija. Niestety max 213cm, co czasami utrudnia sprawę niestety przy łowieniu w małych rzeczkach, gdzie trzeba rzucić za krzaczka. Plusy to przelotki Torzite + dla mnie pusty szczyt. 
2. SKY DREAM 1,5-9g (Fuji SIC Titanium), wklejka, tu już długość nieco lepsza ponieważ 224cm. Z kolei obawiam się, że wklejka w kiju po prostu spowalnia pracę kija, zbyt miękki wydaje się na szczycie co nie za bardzo lubię. Plusy to przedział pracy + dłuższy od wersji 2-10g. Stąd tutaj chciałbym poznać opinię ludzi, czy mimo wklejki ten kij jest elektryczny i szybki na czym mi zależy.

W skrócie szukam okoniówki, na dobrych komponentach jak wymienione wyżej Sky Dream'y. Kij jest używany do opadu, gumki 2-3" + główki 5g max. Wykorzystanie do okoni Szybki, elektryczny, który bardzo dobrze przenosi najdrobniejsze skubnięcia. Biorąc pod uwagę, że głównie będzie używany z brzegu, oraz również na łódce to długość 220-240cm byłaby idealna. 

Czekam na propozycję ciekawych kijków + opinie użytkowników którzy korzystali z wersji SKY DREAM 1,5-9g, czy pomimo wklejki ten kijek nie jest kluskowaty i jak przenosi drgania na rękojeść przy zastosowaniu wklejki w tym modelu. 

Pozdrawiam 

[Lucas]

Oglądałem te skyDream na stojaku i moim zdaniem bliżej im do lekkiej sandaczówki jak do okoniówki. Wziął bym to do ręki bo wydają się relatywnie mocniejsze niż podaję producent.