Skocz do zawartości

Salmo 2012


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

O!

Patu! na okladce!

 

WOWOWOW.

 

...a ja go znam osobiscie ;)

 

Gratuluje

 

Ludzie to mają farta, no ale ja ze Słubic, a nie z Pruszkowa :lol:

 

Co do katalogu - co tu pisać, porządne woblery, to i katalog musi te?ź taki być. Chocia?ź nie ma du?źego zaskoczenia, kilka nowych kolor?łw, new wz?łr woblera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gdybym mial wybrac cos nowego do testowania na pstragi to wybralbym ; Teno 6 kolor Real Gobio , Minnow 6 tonacy kolor Oranze Trout , Executor 5 SDR kolor Trout :mellow:

Z innej beczki ...Salmo Adventure organizuje wyprawe na muskie do Ontario na Eagle Lake we wrzesniu ...czyli za dwa miesiace od dzis beda na jeziorze smyczyc :mellow: . Cena nie jest tania bo koszt samolotu duzo chlepie . Niestety mnie tez na te wyprawe nie stac mimo ze u mnie koszt samolotu odpada ...bym se tam dojechal . Mamy tu kryzys i wiele naszych planow idzie w piz.. :angry: . Chyba ze wydazy sie cud...co juz mnie spotykalo :mellow: ...tak czy inaczej radze rzucic okiem na propozycje Pepe oraz wspanialy opis zachecajacy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym zwrocic Wasza uwage na przypony tytanowe.Nie rzuca sie to w oczy jak blyszczacy wobler, a jest absolutna rewelacja.Testowalismy je caly sezon w wersji hard core na roznych rybach.Osobiscie jestem w szoku...Jesli ktos nie urwie przynety, to jeden przypon starcza na ...caly sezon.Nie da sie go zniszczyc chyba w zaden sposob...Dla producenta to raczej marna pociecha , ale pisze jak jest.Agrafka pancerna.Drobiazg, ale na drobiazgach sie zwykle wszystko wali.Traktujcie ten tekst jak dobra rade, a nie reklame.To sie samo zareklamuje bez mojej pomocy - i to bardzo szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lowilem na Cabelasa, wiec nie chce sie w temacie wypowiadac.Zerknalem na ich strone, zeby zobaczyc to cos i tak na pierwszy rzut oka cienki ten tytan sie wydaje, a koszulki ,,obcinane siekierka'' - z kantami...Agrafki chyba takie same, albo bardzo podobne ( wizualnie).

Fluorokarbon to troche igranie z ogniem - 99 razy wytrzyma, a za setnym trafi sie forfiter i pojedzie glebiej zebami i...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr leci na muskie, ja mam zajecie w Irlandii w tym czasie.Poza tym nie lubie choinek :D Pomysl na ten wyjazd jest badzo dobry i temat zostal przygotowany przez ludzi, ktorzy sa tam najlepsi.To nie jest ani przypadkowe miejsce ,ani przypadkowy termin, ani przypadkowy lodge etc.Wszystko jest tak wykombinowane, zeby zmaksymalizowac szanse na zlowienie okazowej sztuki, w ciekawych okolicznosciach przyrody.Jak ktos ma czas i pare groszy ( a cena wyszla naprawde bardzo dobra, z pewnych ze tak powiem wzgledow), to niech dzwoni do Piotra zapytac czy jest jeszcze miejsce- on sie tym zajmuje.To nie jest komercyjna propozycja, tylko towarzyski, studyjny wyjazd, a Piotr wszystkiego na miejscu dopilnuje - zglosil sie na ochotnika :D Sam bym pojechal ,ale nie moge przeginac, bo ostatnio za czesto widze lotnisko i za chwile moj pies zacznie na mnie szczekac kiedy otworze dzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propozycja tej wyprawy jest juz komentowana w naszym srodowisku . Lake of de Woods i Eagle Lake to dwa najwieksze mateczniki muskie w zachodnim Ontario . Wszyscy by chcieli jechac ...nikt nie ma piniedzy :lol: ...czas pokaze czy ktos sie zalapie na steki do lodgy Steve Herbecka B)

www.andymyerslodge.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W trolingu trzeba miec przekonanie do przynety, bo inaczej psycha siada po 2 godzinach.Kazdy nowy wynalazek musi poczekac troche na swoja kolej :D

 

Swiete slowa B)

 

Święte słowa! Zwłaszcza jak się ma tylko jedną przynętę :lol: Ostatnio łowiłem przez tydzień nastawiony wyłącznie na trolling, po kilka godzin dziennie. Pierwszy raz w ?źyciu tak się bawiłem, a posiadałem tylko Perch 8 SDR. Nawet jakieś zdjęcie mo?źe uda się wybrać i wstawić w zębatym wątku ;)

Dobrze, ?źe było wesoło na łajbie, bo psycha by mi wysiadła na pewno, jak nie po dw?łch godzinach, to po dw?łch dniach na pewno <_< Bardzo chciałem podryfować nad jakąś g?łrką i jak człowiek obłowić z ręki, ale nie dali B)

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie lowilismy jeszcze na Whackyego.Jak cos da sie na niego nabrac, to na pewno zdjecie zamieszcze w Salmo Adventures i tutaj.

W trolingu trzeba miec przekonanie do przynety, bo inaczej psycha siada po 2 godzinach.Kazdy nowy wynalazek musi poczekac troche na swoja kolej :D

 

Ja myślę ?źe Whacky doczeka się swojej kolei :D

Przynęta dość nietypowa i nie mam zielonego pojęcia jak skonstruowana ?źe w trakcie swojej normalnej woblerowej roboty wykonuje wycieczki raz w prawo raz w lewo!!To?ź z tym wobkiem nie trzeba ju?ź nic robić,całą robotę odwala sam. Łowiłem Whackym w trakcie jednego wypadu na ryby. Celem były sandacze w trolingu, psycha mi nie padła i zwątpień te?ź nie miałem bo na ł?łdź zabrałem 3 szt Whacki i nic więcej..... ?źeby nie było odwrotu <_< .

Generalnie tego dnia nie działo się za wiele, ryby złowione tego dnia to jedynie kerguleny ale.... Whacky w ciągu 5 godzin pływania skusił dwie ryby, jedna niestety nie zacięta druga w trakcie holu odpadła.... czyli niby szału nie ma. Jednak tego dnia nikt nie miał się czym pochwalić, jak by nie było dwa brania zaliczył, dla przykładu kolega z łodzi na Stinga zaliczył jeden kontakt a kolejny znajomy na kondony ani puk :huh:

Nale?źy te?ź koniecznie dodać ?źe ?źaden ze mnie trolingowiec zdecydowanie wolę z ręki!

Tak więc zaciekli trolingowcy powinni czym prędzej zabrać się za niego i sprawdzić jaka moc w nim drzemie :D

 

Pozdrawiam

Wiktor

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa.W/g opisu Whacky nurkuje na 1 max 1,5 metra. Wypuszczałem go na dość du?źą odległość, około 30 m mo?źe więcej i uderzał o dno na wodzie 2,3-2,6 m. Puszczałem go na plecionce coś 0,10-0,12 (dokładnie nie pamiętam co mam nawinięte)

Czyli jego mo?źliwości nurkowe są większe :lol:

 

Pozdrawiam

W.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dzięki uprzejmości Bigosa dostałem do przetestowania na morskich rybach Whacky'ego. Wprawdzie jak na moje warunki wobler jest trochę za lekki, ale daje radę! Schodzi chyba faktycznie głębiej ni?ź podawany na opakowaniu 1 m. Pierwszą rybą jaką złowiłem na Wacka był bass z pla?źy. Wiedziałem, ?źe są w tym miejscu, ale olewały wszystkie przynęty. Zało?źyłem Wacka i bass przywalił w drugim rzucie, w momencie, kiedy wobler zaczął ryć w piachu.

 

Następne ryby łowiłem z niewysokich klif?łw. W pięciu rzutach miałem 4 ryby na kiju. Dwie pierwsze wyholowałem - niedu?źe rdzawce. Potem pusty rzut. Następny, siadło coś większego, ale po kilku bujnięciach spadło. Poprawiłem w to samo miejsce i walnął spory pollack. Pojechał na hamulcu (kij 20 lb, hamulec na maxa, plecionka 20 lb), wbił się w zielsko i...po rybie. Czułem go jeszcze kilka minut na kiju, ale niestety wszelkie sztuczki nie dały efektu i niestety musiałem zerwać w woblera...Pr?łbowałem potem w tym samym miejscu innymi przynętami (gumy, woblery), ale nie miałem nawet trącenia.

 

post-46-1348915999,8368_thumb.jpg

post-46-1348915999,8751_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...