Moje wahadłówki Delbanka, Rybka i inne.

[jacek.hetflaisz]

Zapał do klepania już nie ten co kiedyś ????.

[Banjo]

Zapał do klepania już nie ten co kiedyś .

 

 

To widać po żabach. Jakieś takie zdziwione    .

[VisniowY]

piękne , można zapytać jak uzyskać taką "zajechaną " miedź jeżeli to nie tajemnica ??

[jacek.hetflaisz]

piękne , można zapytać jak uzyskać taką "zajechaną " miedź jeżeli to nie tajemnica ??

Żadna tajemnica ????,po prostu palnikiem podgrzewasz ukończoną blaszkę i starasz się kontrolować zmieniające się barwy jakie powstają podczas podgrzewania blaszki i w momencie kiedy blaszka uzyskuje ciekawe barwy studzisz ja szybko w wodzie. Podgrzewać najlepiej w miarę powoli najlepiej od spodu blaszki, i nie przesadzić z tym podgrzewaniem bo mroźna wszystko wtedy spieprzyć ????.

Ja to nazywam patyną ogniową ????.

Najlepsze efekty uzyskuje się na miedzi, mosiądz już tak fajnie nie wychodzi aczkolwiek też też coś tam można uzyskać tym sposobem.

[jacek.hetflaisz]

Przykładowo kilka blaszek przebarwionych palnikiem, zaletą tej metody jest to że blaszki zachowują te barwy bardzo długo a nawet można powiedzieć że nie zmieniają się wcale.

[VisniowY]

Bardzo dziękuję za odpowiedź , będę musiał sprawdzić

[jacek.hetflaisz]

Dawno ich nie robiłem ????.

I doszedłem do wniosku że to nie są proste rzeczy do robienia ????.

 

Rybcie dla Kamila ????.

[Mekamil]

Mówiłem, że nie ma pośpiechu

 

Bajeczka, idealne!

[Andru77]

Za dużej przerwy  nie możesz mieć, bo zapomnisz jak młotek trzymać.    

[jacek.hetflaisz]

Takie dwie po przeróbce, przedtem były całe srebrne i z innym wygięciem ale jakoś nic nie chciały łowić ????????,może teraz będzie lepiej ☺️.

Brązik to brązik ????.

[Banjo]

Jacku, wiosna idzie    .

[jacek.hetflaisz]

Taka kartka z zeszytu ????.

A na tej kartce dwie sztuki dla mnie te całe srebrne ????,reszta dla Kamila ????.

Wagowo od 14g do 21g,większość to 9cm.

[tyka3]

Witam. Jacku, jak nazywasz te wahadła z lewej strony??? (pytam, żeby później łatwo było zamówić). Pozdrawiam

[jacek.hetflaisz]

Witam. Jacku, jak nazywasz te wahadła z lewej strony??? (pytam, żeby później łatwo było zamówić). Pozdrawiam

W sumie to ich nie nazywam wcale ☺,to takie algopodobne o wygięciu Rybki.

[tyka3]

Zapamiętam... " Algopodobne o wygięciu rybki"... ????????????

[Mekamil]

Super! Już się nie mogę doczekać. Dobrze, że lód puścił to zaraz je umoczę

[jacek.hetflaisz]

Super! Już się nie mogę doczekać. Dobrze, że lód puścił to zaraz je umoczę

Cieszę się że polubiłeś te moje blaszki ????,to jest dla mnie największa radocha z tego klepania jak ktoś polubi i chce chętnie na nie łowić ????.

[Mekamil]

A jak tu ich nie lubić? Ładnych parę rzutów mi zajęło zanim się dopasowałem z prowadzeniem, ale teraz to już nie wyobrażam sobie nie mieć rybki w pudełku

[Jerzy Arak]

Nigdy nie łowiłem na delebanki . Z ich kształtu i przetłoczenia wnioskuję że będą pracowały tak iż przy sciąganiu będzie je bardzo mocno wynosiło do powierzchni wody ? czy się nie mylę? I trzeba będzie je ściągać z przerwami na zatopienie ich na jakąś rozsądną głębokość ?

[jacek.hetflaisz]

Kurczę ????,a może ktoś odpowie i opisze koledze prace Delbanki ????,bo ja teraz jestem na rybkach ☺️.

A sam chętnie też poczytam ????????.

[Delbanka]

Na delebanki nie łowiłem co prawda, ale jeśli pytasz o delbanki to dobrze wnioskujesz, choć i tu dużo robi rozmiar i waga przynęty.  To przynęta dla myślących nad wodą. Wypróbuj i zobaczysz, że warto    Inne tego nie mają 

[Dokuś]

Nie ma nic lepszego niż wybrać się z Delbanką nad wodę o poranku, w ciepły letni deszcz, przy zapachu skoszonych traw i brzęczeniu owadów!...        ...No i warto dobrą whisky mieć ze sobą!... CUDO!... Mówię Wam!...     

[Franc]

Nie ma nic lepszego niż wybrać się z Delbanką nad wodę o poranku, w ciepły letni deszcz, przy zapachu skoszonych traw i brzęczeniu owadów!...        ...No i warto dobrą whisky mieć ze sobą!... CUDO!... Mówię Wam!...     

Mam nadzieje że i mnie kiedyś spotka ten zaszczyt że z Arturem i mam nadzieje Jackiem będę miał okazję przeżyć taką przygodę .  

Jacek nie mogę tu do Ciebie wchodzić w wątek mam już tego dość , co otwieram stronę to coraz ładniejsze te blaszki Twoje .

Jeszcze co poniektórzy nie doceniają ale za parę lat to już będą obiekty westchnięć     

[jacek.hetflaisz]

Mam nadzieje że i mnie kiedyś spotka ten zaszczyt że z Arturem i mam nadzieje Jackiem będę miał okazję przeżyć taką przygodę .  

Jacek nie mogę tu do Ciebie wchodzić w wątek mam już tego dość , co otwieram stronę to coraz ładniejsze te blaszki Twoje .

Jeszcze co poniektórzy nie doceniają ale za parę lat to już będą obiekty westchnięć 

 

Jacku oby to wszystko co napisałeś nam się kiedyś spełniło ????.

[jacek.hetflaisz]

 

Wracając do pyrania kolegi o pracę i zachowanie Delbanki. ????

To odpowiem jak zawsze, Delbanka to blaszka stworzona do łowienia pstrągów w wodzie czystej tak do 1.5m, pracę Delbanki można utrzymywać na głębokości dajmy na to 5cm pod powierzchnią wody do na przykład 1m i tylko od nas zależy jak głęboko chcemy aby pracowała.

Wydaje mi się że większość naszych rzek pstrągowych nie posiada jakichś tam większych głębokości dlatego też Delbanka nie musi pracować bardzo głęboko, jeszcze jedną zaletę ma Delbanka, a mianowicie posiada zdolność pokonywania podwodnych przeszkód, kołków i innych zaczepów w rzekach pstrągowych nie brakuje by je ominąć podczas prowadzenia wystarczy tylko unieść kij do góry ????,w przypadku łowienia na woblery już taki manewr jest o wiele trudniejszy a często niemożliwy, dlatego Delbanką bardzo wygodnie sie łowi w miejscach z zaczepami.

Ogólnie mówiąc Delbanka nie pracuje głęboko ale też nie ma mowy o tym aby nawet przy bardzo szybkim tempie prowadzenia została wyniesiona na powierzchnię.

 

 

A tu jeszcze filmik z pracą algopodobnej ????.