Skocz do zawartości

Moje wahadłówki Delbanka, Rybka i inne.


Rekomendowane odpowiedzi

Wracajac do tematu Delbanki jest takie zjawisko ze nie latwo jest przekonac wedkarzy do jej lownosci a zarazem odmiennosci.

Choc moje poczatki z ta blaszka tez byly oporne dawno temu kiedy pierwszy raz zobaczylem to cudo to se zrobilem jakas jedna no i na rybki ja zabralem no i do wody ja poslalem no i co dziwna jakas praca tego cuda mi sie wydala i se dalem spokoj blaszka zostala zapomniana.

Trzy lata temu postanowilem sprubowac jeszcze raz zrobilem prototypa no i na rzeke .

Ale co poludnie slonce jak diabli swiecilo a ja na rybach ale zdziwienie szok pierwszy rzut i pstrag o dziwo tego wiosennego dnia gdzie nie rzucilem ta blaszka to branie za braniem i od tamtej pory pokochalem ta dziwna blaszke.

Mam ja do dzis znajde chwile to zrobie fotke i ja pokaze.

Przedstawie tez moie najbrzydsze osobniki gatunku Delbanek jakie posiadam tak dla przykladu ze nie wszystko musi blyszczec.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze powstala nowa nawet dla mnie wahadlowka orginal nazywa sie Thomas Buyoant powstala na podstawie zdiecia podeslanego

od kolegi z tego forum.post-65453-0-08342300-1487785793_thumb.jpgpost-65453-0-01027700-1487785860_thumb.jpgpost-65453-0-61468100-1487785902_thumb.jpg tez lubiana przez pstragi ma troche podobienstwa z Delbanka.

Do opisu Delbanki dodam jej skutecznosc na moich rzekach i tak w kolejnosci wymienie pstragi szczupaki trocie raczej srebrniaki i byl piekny lipien inne gatunki na moich odcinkach nie ma a jestem ciekaw skutecznosci na innych gatunkach .

Wszystkie wahadlowki jakie robie nie robie tylko dla siebie sa ogulnie dostepne u mnie.

Dostaje takie zapytania wiec tak odpowiadam( tylko nie wiem czy tu tak mozna pisac?)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do tematu Delbanki jest takie zjawisko ze nie latwo jest przekonac wedkarzy do jej lownosci a zarazem odmiennosci.

Choc moje poczatki z ta blaszka tez byly oporne dawno temu kiedy pierwszy raz zobaczylem to cudo to se zrobilem jakas jedna no i na rybki ja zabralem no i do wody ja poslalem no i co dziwna jakas praca tego cuda mi sie wydala i se dalem spokoj blaszka zostala zapomniana.

Trzy lata temu postanowilem sprubowac jeszcze raz zrobilem prototypa no i na rzeke .

Ale co poludnie slonce jak diabli swiecilo a ja na rybach ale zdziwienie szok pierwszy rzut i pstrag o dziwo tego wiosennego dnia gdzie nie rzucilem ta blaszka to branie za braniem i od tamtej pory pokochalem ta dziwna blaszke.

Mam ja do dzis znajde chwile to zrobie fotke i ja pokaze.

Przedstawie tez moie najbrzydsze osobniki gatunku Delbanek jakie posiadam tak dla przykladu ze nie wszystko musi blyszczec.

Witaj Kolego

 

Po pierwsze to gratulacje

Świetny pomysł z tymi ślepiami na wahadłach.

 

Słuchaj. wrzuć proszę zdjęcie wyżej wymienionej blaszki dziwaka.

Zawsze zbieram blachy szczupakowe od naszych polskich lurebuilderów.

Czy mógłbyś zgromadzić swoje szczupakowe blachy na jednym zdjęciu i je nam pokazać?

Byłbym mocno zainteresowany, tym bardziej, że za chwilę szykuje mi się nielichy wyjazd do mocnego przetestowania takowych blach.

I ostatnie już pytanie. Jakie są Twoje największe blachy szczupakowe?

 

Pozdrawiam

Alek

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle ze z tymi blaszkami chodzi mi o rzeki moze to tak tylko u mnie jest ze bynajmniej wiosenne meni pstraga i szczupaka troci a nawet lipienia to w wiekszosci male brazowe zabki ( czasami to nogi z pyska wystaja a lapie nastepna)

Jezioro to juz inna bajka .

Takie moje spostrzezenia jak by co to prosze mnie poprawic .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Słuchaj, moja bajka to jezioro, płytkie. Do 5 m głębokości. Od cholery i ciut ciut zielska. Szczupak i okoń. Na okonia mam i gumy i blachy...Na szczupaka szukam... blach...do prowadzenia nad zielskiem...

Robię casting blach, a w zasazdzie konkurs....

Blach lekkich, dużych i...łownych...Region łowienia: Szkiery szwedzkie i jeziora śródlądowe... 

Wszystko w tym temacie...

 

 

pozdrawiam 

 

Alek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli jezioro to dla mnie tylko te moje Rybki te z blachy 1mm to mawet w grążelach nimi lowie a te z 1.5 mm spokojnie na te polowisz w takich rejonach co opisales .Kiedys jeden pan pracujacy w Irlandii wzioł takie odemnie to jak potem dzwonil do mnie to powiedzial ze se na rybach nawet nie pochodził bo stal w miejscu i rybe za ryba ciagną byl bardzo zadowolony .

Co do wielkosci moich Rybek to dotychczas najwieksze robione przezemnie to takie 7.5 cm 14-16 g ale ja lowiac na swoim jezioze o podobnych warunkach do 8m glebokosci najbardziej lubie takie 7cm 10-12 g.

Rybka i ten mój nowy Rekin ( choc to prawie takie same blachy) dla mnie byly by nr.1 na taka wyprawe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisze moze jeszcze prace Rybki

Przy normalnym prowadzeniu blaszka pracuje spokojnie kolebiac sie od czas do czasu obrca sie pare razy takie myszkowanie .

A przy prowadzeniu cos jak by w opadzie jest tak jak blaszka zejdzie na odpowiednia glebokosc ( podczas opadu tez juz pracuje ) podciagam ja szybciej wtedy robi takie zamieszanie ze na kiju czuć takie bicie jak by to byl spory wobler nastepnie spowolniam i tak caly czas najczesciej podczas takiego spowolnienia jest atak ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-65453-0-08554800-1487870983_thumb.jpgpost-65453-0-47436600-1487871019_thumb.jpgpost-65453-0-02243200-1487871047_thumb.jpg takie wyszly z blachy 1.4 mm 11 cm to 33 g 10cm 28 g dla mnie masakra ciagnac takie monstrum to jak walka z ryba jak by co to mi nie beda potrzebne zrobilem je z ciekawosci sa do adopcji.

Rekinek przy nich to jak ciernik wyglada.

Ale jesli zapotrzebowanie na takie potworki bedzie to moge robic i takie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pokaze moj spartanski warsztat moze jest ktos ciekawy post-65453-0-18956900-1487878600_thumb.jpgpost-65453-0-60667200-1487878640_thumb.jpgpost-65453-0-37214300-1487878667_thumb.jpgpost-65453-0-08633200-1487878724_thumb.jpg tak to wyglada material miedz i mosiadz najczesciej blacha rura ale byly to tez inne rzeczy ktore dalo sie przeklepac luski migomatu cisnieniomierze do kół termostaty i wiele innych rzeczy .

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

attachicon.gifCAM00624.jpgattachicon.gifCAM00611.jpgattachicon.gifCAM00618.jpg takie wyszly z blachy 1.4 mm 11 cm to 33 g 10cm 28 g dla mnie masakra ciagnac takie monstrum to jak walka z ryba jak by co to mi nie beda potrzebne zrobilem je z ciekawosci sa do adopcji.

Rekinek przy nich to jak ciernik wyglada.

Ale jesli zapotrzebowanie na takie potworki bedzie to moge robic i takie.

adoptuję, rezta na tel

Zgoda?

 

Pozdrawiam

Alek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pokaze moj spartanski warsztat moze jest ktos ciekawy... ...tak to wyglada material miedz i mosiadz najczesciej blacha rura ale byly to tez inne rzeczy ktore dalo sie przeklepac luski migomatu cisnieniomierze do kół termostaty i wiele innych rzeczy .

No to powiem tak:

Niezła orka...

Szacunek..

Jest orka, ale jest i pasja! :)

 

 

Czy zdarzyło Ci się, żeby przy pracy pękła kulka z łożyska?

(Słyszałem o takich wypadkach. Podobno jest to niebezpieczna sprawa, bo kula z łożyska pęka jak granat i drobinki metalu rozpryskują się z dużą siłą na wszystkie strony...)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest orka, ale jest i pasja!  :)

 

 

Czy zdarzyło Ci się, żeby przy pracy pękła kulka z łożyska?

(Słyszałem o takich wypadkach. Podobno jest to niebezpieczna sprawa, bo kula z łożyska pęka jak granat i drobinki metalu rozpryskują się z dużą siłą na wszystkie strony...)

 

 

Nigdy mi nie pękla bo nie stukam w kulke tylko mam przyspawane zawsze cos do kulki z miekkiego materialu .

A klepanie tak mi weszlo w krew ze prawie codziennie cos musze wyklepac to chyba nieuleczalne ale lubie to. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A to zdiecie (rysunek) z WP z artykulu o wahadlowkach jest to blaszka z wykopalisk archeologicznych z terenow Imperium Romanum z okresu starorzytnosci.

Zdiecie to znalazlem jak juz moje rybki robilem tak ze nic nie odkrylem .

No ale historia lubi sie powtarzac podobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...