Skocz do zawartości

Smarowanie daiwy exist


krzysztof1983

Rekomendowane odpowiedzi

to jesteś w błędzie , w Sieradzu otworzyli serwis daiwy i shimano i kilku innych marek w tej samej siedzibie ... z urzędu skarbowego dzwonili ,że się tym zainteresują.

 

Miałem się  nie odzywać bo tylko czytam zaproszony przez kolegę od półtora miesiąca to forum, ale jednak głos zabiorę, witam wszystkich serdecznie, mam na imię Karol Gawron, mój przypadek  -  mam stellę 2007, twin powera 09 i nowego vanqiush 2016, mam kolegę na tym forum jaki mnie tutaj ściągnął, z uwagi na znajomość z kolegą dałem mu swoja stellę by posłał wraz z swoim kołowrotkiem do pana profil@nieaktywny na polecany serwis. Niestety po serwisie mój kołowrotek pracował gorzej niż przed serwisem (do dupy, zresztą jego też), zjebutałem kolegę, mało się z nim nie pokłóciłem,  w w formie rekompensaty zaproponował że wyśle do pana Józefa Leśniaka, drugiego z polecanych tutaj, na co się zgodziłem bo cóż za wyjście. Kolega wysłał do Pana Leśniaka, podobno wysłał, skasował mnie 100 zł za serwis a stella nadal nie pracowała tak jak przed serwisem czyli albo drugi serwisant się do niej nie dotknął albo nic nie poprawił. Zdecydowanym że wyślę kołowrotek do pana jaki chyba tutaj nie jest lubiany bo czytając przez  półtora miesiąca forum odniosłem wrażenie że to partacz. Odebrałem kołowrotek po pięciu dniach, szok, pracuje jak nowy, zdecydowałem wówczas że wyślę mu też twin powera i vanquisha, oba wróciły po serwisie pracujące idealnie, w vanquish dołożył łożysko na dole wałka worma,  w twin powerze wymienił łożysko w rolce. Ja co do serwisu negowanego tutaj Pana Przemka nie mam  uwag. Co do dwóch wcześniej wspominanych panów nie mam miłych doświadczeń. Wiem że to mój pierwszy wpis tutaj i zgodnie z sugestią kolegi powinienem się przywiać najpierw ale wkurzyłem się na znajomego i na serwisujących bo trudno nie powiedzieć co się czuje jak ktoś coś spartaczy. Pozdrawiam Karol Gawron.

 

to jesteś w błędzie , w Sieradzu otworzyli serwis daiwy i shimano i kilku innych marek w tej samej siedzibie ... z urzędu skarbowego dzwonili ,że się tym zainteresują.

 
Chyba pan nie w temacie troszkę bo ja po serwisie swojego shimano vanquish dostałem fakt. vat, więc wygląda na to że funkcjonuje firma i US może się interesować do woli.
Edytowane przez KarolG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od Łukasza kupiłem daiwę.Powiem tylko tyle że jak przyszła to zadzwoniłem do Łukasza i zapytałem czy w środku jest "pusta"?Tak lekko kręciła...Co trzeba również podkreślić Łukasz dzieli się swoją ogromną wiedzą,doradza technicznie itd.Wg mnie serwis traktuje bardziej hobbistycznie niż komercyjnie.Czego nie odczułem dzwoniąc do innego znanego "serwisanta" niestety.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj uważnie co napisał KarolG  nie o serwisach tylko o tak zwanych serwisach.Masz tu swoją odpowiedż  jak to młynki póżniej chodzą więc nie oczekuj że będzie lepiej jak jest dobrze, tylko  ZRÓB TO SAM a na pewno sobie poradzisz. A jak będziesz miał problemy ze złożeniem do kupy to w tedy porób zdjęcia załóż wątek no i oczekuj odpowiedzi.A tak na marginesie to jedyny który przekazał i pozostawił tu na forum wiedzę odnośnie młynków to był kolega Tomasz @ Zorro  i na pewno nie jeden tzw. serwis z tego korzystał bo ja tak. Podobnych wypowiedzi nie widziałem a szkoda bo mielibyśmy wiedzę w całości jak to rozebrać i złożyć do kupy. Weż  pod uwagę że co roku to daiwa  czy shimano wypuszczają na rynek nowe młynki i ci pseudo serwisanci gdzie się uczą właśnie na twoich młynkach  za twoje dwa kafle.Pomyśl pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj uważnie co napisał KarolG  nie o serwisach tylko o tak zwanych serwisach.Masz tu swoją odpowiedż  jak to młynki póżniej chodzą więc nie oczekuj że będzie lepiej jak jest dobrze, tylko  ZRÓB TO SAM a na pewno sobie poradzisz. A jak będziesz miał problemy ze złożeniem do kupy to w tedy porób zdjęcia załóż wątek no i oczekuj odpowiedzi.A tak na marginesie to jedyny który przekazał i pozostawił tu na forum wiedzę odnośnie młynków to był kolega Tomasz @ Zorro  i na pewno nie jeden tzw. serwis z tego korzystał bo ja tak. Podobnych wypowiedzi nie widziałem a szkoda bo mielibyśmy wiedzę w całości jak to rozebrać i złożyć do kupy. Weż  pod uwagę że co roku to daiwa  czy shimano wypuszczają na rynek nowe młynki i ci pseudo serwisanci gdzie się uczą właśnie na twoich młynkach  za twoje dwa kafle.Pomyśl pozdrawiam

Mam Daiwę Certate i Shimano Stelle SW 4000HG, odkupione tu na forum od kolegów po serwisie Zorrro i nie były poprawnie przeserwisowane. Miały za dużo smaru w środku i obie oporówki przepuszczały. Za duża ilość smaru nie zdążyła im zaszkodzić, bo puszczające oporówki były na tyle wkur..., że obydwa kołowrotki poleciały na ponowny serwis już po pierwszym użyciu. I nietrudno zgadnąć, ze wysłałem do jak piszesz "pseudoserwisantów". O dziwo, działają! Kilkanaście innych kołowrotków też. Widać miałem zajebiste szczęście.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...