Projekty ustaw - Prawo wodne, Ustawa o ochronie przyrody oraz o lasach...

[wobo]

Kolego - widziałem wycinane przydrożne drzewa... psa z kulawą nogą to nie obchodziło....

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Iwan Pietrowicz Pawłow, słynny rosyjski uczony, opisał pod koniec XIX w zjawisko odruchu warunkowego, kiedy to regularnie powtarzany bodziec warunkował zachowanie psa, wyłączając jego inteligencję. O dziwo, wiedza zdobyta  podczas ćwiczeń przeprowadzanych na zwierzętach doskonale sprawdza się w świecie homo sapiens. A mass media jakby nie patrzył, są o wiele sugestywniejsze od żarówki..

Zwłaszcza te dla Polaków..

[pisarz]

Iwan Pietrowicz Pawłow, słynny rosyjski uczony, opisał pod koniec XIX w zjawisko odruchu warunkowego, kiedy to regularnie powtarzany bodziec warunkował zachowanie psa, wyłączając jego inteligencję. O dziwo, wiedza zdobyta  podczas ćwiczeń przeprowadzanych na zwierzętach doskonale sprawdza się w świecie homo sapiens. A mass media jakby nie patrzył, są o wiele sugestywniejsze od żarówki..

Zwłaszcza te dla Polaków..

Wprawdzie nie Rosjanin  i nie uczony , ale.......... .

"Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą"

Edytowane 3 Marca 2017 przez pisarz

[Sayonara]

 

A ja nie widzę problemu.

Bo niby jaki problem,że ktoś wycina drzewa na swoim ??

 

Ubytek? może i tak, lecz czy na pewno w skali kraju te drzewa cokolwiek znaczą???

 

 

W 2014 lasy prywatne plus zadrzewienia na terenach prywatnych nie będące sensu stricto lasami stanowiły 21% zadrzewienia kraju. W 2016 - jako że społeczeństwo się nam bogaci - już 26%. Ubytek zadrzewienia o 7,5% na dowolnym obszarze uznaje się za katastrofę ekologiczną...

 

 

Anglia straciła praktycznie wszystkie lasy.I co? Coś się z tego powodu złego dzieje?

 

 

Tu musi wkroczyć lekarz...

[Rebort]

 W skali kraju cyfry pewnie zatrważają.

Podaj te liczby, bo lubisz rzucić hasło a potem nagle znikasz.

 

Przy okazji

 

[pajhivo]

To jest argument. Policz sobie ile by zapłacili za tą wycinkę według starych przepisów. To nie domysł. Te kary wielu powstrzymywały.

Rozumiem, że Ty liczyłeś i doskonale wiesz ile zapłaciliby wcześniej a ile zapłacą teraz?

 

To mnie właśnie irytuje. Zamiast się przygotować i punktować PIS, walić jak w bęben z ich durnymi pomysłami, podsuwać lepsze (co wszystkim by wyszło na dobre) to opozycja skupia się na samozaoraniu - patrz wiewiórka, ostatni wywiad pani Jethon. O klątwie nawet nie wspominam.

 

 

 

Wysraptalkowane

[pajhivo]

W 2014 lasy prywatne plus zadrzewienia na terenach prywatnych nie będące sensu stricto lasami stanowiły 21% zadrzewienia kraju. W 2016 - jako że społeczeństwo się nam bogaci - już 26%. Ubytek zadrzewienia o 7,5% na dowolnym obszarze uznaje się za katastrofę ekologiczną......

Czyli ktoś im te lasy sprzedał? Bo z powyższego wcale nie wynika że ktoś te kilka procent wyciął.

Byli już tacy co Lasy Państwowe chcieli sprzedawać.

 

 

Wysraptalkowane

[DelTor0]

W 2014 lasy prywatne plus zadrzewienia na terenach prywatnych nie będące sensu stricto lasami stanowiły 21% zadrzewienia kraju. W 2016 - jako że społeczeństwo się nam bogaci - już 26%. Ubytek zadrzewienia o 7,5% na dowolnym obszarze uznaje się za katastrofę ekologiczną...

 

 

 

A masz info jakie bylo ogolne zadrzewienie w 2014 i 2016. Bo z tego info co podales to tylko wynika za prywatni wlasciciele maja wicej lasow, nie oznacza to ze powierzchnia lasow panstwowych maleje.

 

Zreszta jesli sie orientujesz to wedlug ustawy sprzed paru lat lasy panstwowe maja zwiekszac zadzewienie, 

Wedlug tej ustawy zalesienie (prywatne i panswowe0 ma byz zwiekszone do 30% do 2022

[wobo]

W 2014 lasy prywatne plus zadrzewienia na terenach prywatnych nie będące sensu stricto lasami stanowiły 21% zadrzewienia kraju. W 2016 - jako że społeczeństwo się nam bogaci - już 26%. Ubytek zadrzewienia o 7,5% na dowolnym obszarze uznaje się za katastrofę ekologiczną...

 

 

 

Tu musi wkroczyć lekarz...

Zwyczajnie przeinaczasz fakty kolego:

 

http://www.osie.torun.lasy.gov.pl/widget/zasoby-lesne/-/asset_publisher/1M8a/content/struktura-wlasnosci-lasow-w-polsce/maximized#.WLnMiTE2uM8

 

Lasy w Polsce zajmują powierzchnię 9,1 mln ha, co stanowi 29,1% całego terytorium kraju.

 Lasy Państwowe gospodarują na 77,8% zasobów leśnych Polski.

 

"Ubytek zadrzewienia o 7,5% na dowolnym obszarze uznaje się za katastrofę ekologiczną..."

 

Skąd to wziąłeś?

 

I do której wartości to przypisać?

Bo jeśli do lasów prywatnych to w ogólnej strukturze lasów będzie to mniej niż jeden procent

 

A z lekarzem to radzę uważać... może sam skorzystasz...

Edytowane 3 Marca 2017 przez eRKa

[Sayonara]

Zwyczajnie przeinaczasz fakty kolego:

 

http://www.osie.torun.lasy.gov.pl/widget/zasoby-lesne/-/asset_publisher/1M8a/content/struktura-wlasnosci-lasow-w-polsce/maximized#.WLnMiTE2uM8

 

Lasy w Polsce zajmują powierzchnię 9,1 mln ha, co stanowi 29,1% całego terytorium kraju.

 Lasy Państwowe gospodarują na 77,8% zasobów leśnych Polski.

 

"Ubytek zadrzewienia o 7,5% na dowolnym obszarze uznaje się za katastrofę ekologiczną..."

 

Skąd to wziąłeś?

 

I do której wartości to przypisać?

Bo jeśli do lasów prywatnych to w ogólnej strukturze lasów będzie to mniej niż jeden procent

 

A z lekarzem to radzę uważać... może sam skorzystasz...

 

... i jeszcze z matmą masz problemy?

22,2% lasy prywatne + 4,1% zadrzewienia nie będącego ss. lasami =26,3 % ogólnego zadrzewienia kraju - PONAD JEDNA CZWARTA WSZYSTKICH DRZEW W POLSCE. Jeśli przyjmiemy że wszyscy podzielą Twój pogląd i nie będą widzieć problemu, no bo Anglia sobie radzi, to te 7,5% "urobimy" bez mała cztery razy.

 

7,5% wziąłem z IUCN

[DelTor0]

@sayonara

 

Gospodarka leśna w latach 1946–1970, polegająca w znacznym stopniu na zalesianiu (głównie plantacjami sosnowymi) zwiększyła lesistość Polski do 28% (z 20.8%). W stanie na 31 grudnia 2013 obszary leśne zajmowały 9177,2 tys. ha, co stanowiło 29,4% powierzchni kraju. Od końca II wojny światowej zasoby leśne Polski systematycznie się powiększają. Zgodnie z Narodowym Programem Zwiększania Lesistości w 2020 roku lasy mają stanowić 30% powierzchni kraju, a w 2050 – 33%.

 

Chcesz powiedziec ze promujac program zwiekszania lesistosci, wycieli miedzy 2013 a 2016 4% powierzchni lasow ogolem?  

Nasz zalesienie jest na bardzo podobnym poziomie jak w Niemczech czy Francji.

[DelTor0]

Tak jeszcze zapytam, ale zdajecie sobie ze oprocz jakichs rezerwatow scislych, to lasy nie rosna sobie tak same w samopas? 

Jesli chodzi o Lasy Panstwowe, to jest przemyslana gospodarka lesna. Ze cos takiego jak przecinki w lesie to normalna sprawa, szczegolnie zima/wiosna. 

Jak jakas chlopina ma las to tez nie moze sobie wyskoczyc i wyciac wszystko na pniu. Przyjezdza lesniczy i wyznacza drzewa do sciecia. 

[godski]

Podaj te liczby, bo lubisz rzucić hasło a potem nagle znikasz.

 

Przy okazji

 

Nie znikam. Mecz oglądałem.

 

Niestety, nie można tego policzyć . Ta rzeź drzew po 1 stycznia jest poza wszelką kontrolą.

 

 

 

Rozumiem, że Ty liczyłeś i doskonale wiesz ile zapłaciliby wcześniej a ile zapłacą teraz?

 

To mnie właśnie irytuje. Zamiast się przygotować i punktować PIS, walić jak w bęben z ich durnymi pomysłami, podsuwać lepsze (co wszystkim by wyszło na dobre) to opozycja skupia się na samozaoraniu - patrz wiewiórka, ostatni wywiad pani Jethon. O klątwie nawet nie wspominam.

 

 

 

Wysraptalkowane

Teraz ci wycinający nawet bardzo stare drzewa na swoich działkach nic nie zapłacą. Samowolka, Rżniemy ile wlezie.

Akurat akcja wiewiórka mi się nie podoba. Wywiadu nie czytałem.

 

 

 

@sayonara

 

Gospodarka leśna w latach 1946–1970, polegająca w znacznym stopniu na zalesianiu (głównie plantacjami sosnowymi) zwiększyła lesistość Polski do 28% (z 20.8%). W stanie na 31 grudnia 2013 obszary leśne zajmowały 9177,2 tys. ha, co stanowiło 29,4% powierzchni kraju. Od końca II wojny światowej zasoby leśne Polski systematycznie się powiększają. Zgodnie z Narodowym Programem Zwiększania Lesistości w 2020 roku lasy mają stanowić 30% powierzchni kraju, a w 2050 – 33%.

 

Chcesz powiedziec ze promujac program zwiekszania lesistosci, wycieli miedzy 2013 a 2016 4% powierzchni lasow ogolem?

Nasz zalesienie jest na bardzo podobnym poziomie jak w Niemczech czy Francji.

W teorii wszystko pięknie.

 

W zeszłym roku sporo jeździłem rowerem po okolicznych podwarszawskich lasach. Sękocin, Wolica itp.

Zastanowiła mnie strasznie duża liczba pustych przestrzeni w środku lasu, dużo świeżych śladów po wycince i mała ilość szkółek.

 

Sięgnąłem do archiwum Google Earth. Prześledziłem stan w 20020 roku i 2016. Praktyka a nie teoria. Poniżej przykłady.

 

Las 2002 rok.

 

 

Ten sam w roku 2016.

 

 

 

Następny lasek 2002 rok.

 

 

I stan na 2016.

 

 

 

Widać różnice? Las istotny dla Stolicy bo pierwszy od południa. 

 

Jak zrobicie porównanie swoich pobliskich drzewostanów to pewnie wyjdzie podobnie. Znika mimo ładnych liczb w raportach.

[DelTor0]

To mowisz ze poprzedni rzad pisal jedno a na lewo drzewa wycinal? 

W swietokrzyskim lesistosc widocznie wzrosla na przestrzeni ostatnich 10 lat. 

 

Sam te foty z googla robiles, czy jakis zrodlo mozesz podac?

[godski]

To mowisz ze poprzedni rzad pisal jedno a na lewo drzewa wycinal? 

W swietokrzyskim lesistosc widocznie wzrosla na przestrzeni ostatnich 10 lat. 

 

Sam te foty z googla robiles, czy jakis zrodlo mozesz podac?

Tutaj nie piszę o żadnym rządzie. Podaję tylko zdjęcia jak na dłoni.

Prześledź sobie na Google Earth tą lesistość a możesz się zdziwić. Leśnicy to niezła klika.

 

Sam robiłem zrzuty. Zdjęcia nie kłamią. Czarno na białym.

Jak wyjdą nowe to porównam stan na 2016 a 2017 .

Edytowane 3 Marca 2017 przez godski

[DelTor0]

Przeciez ta ostatnia ustawa lasow nie dotyczy. Ustawa dla lasow sie nie zmienila. 

 

Jesli las blisko Wawy to moze gmina zmienila status gruntow z lesnych na inne i kombinuja zeby domki tam stawiac w niedalekiej przyszlosci  

[godski]

Przeciez ta ostatnia ustawa lasow nie dotyczy. Ustawa dla lasow sie nie zmienila. 

 

Jesli las blisko Wawy to moze gmina zmienila status gruntow z lesnych na inne i kombinuja zeby domki tam stawiac w niedalekiej przyszlosci

Nie dotyczyła. Pokazuję tylko problem jakim jest znikanie lasów i skupisk drzew w Polsce.

A prawo Szyszki w tym względzie dowaliło do pieca.

[DelTor0]

Musialbys sie dowiedziec dokladnie jaki status tych laskow kolo Ciebie. 

Bo u mnie akurat Lasy Panstwowe swietnie zarzadzaja lasami. Jedna rzecz jaka moge im tylko zarzucic ze jak by sie chcialo podjechac do wody przez las, to lubia mandaty wlepiac Wiec musze na nogach kilometry robic

Z perespektywy 20 lat ganiania po kropkowych rzeczkach w mojej okolicy, lesistosc wyglada zdecydowanie lepiej. 

 

Moge sie zgodzic ze jest gorzej kolo wiekszych miast, ale i tak lesistosc w skali kraju wzrasta.

Edytowane 3 Marca 2017 przez Del Toro

[godski]

 

Moge sie zgodzic ze jest gorzej kolo wiekszych miast, ale i tak lesistosc w skali kraju wzrasta.

Nie wierz za bardzo w statystyki. Popatrz na te lasy 10-15 lat temu i zrób porównanie.

Zdziwiłem się jak zobaczyłem na zdjęciach moje lasy dawniej i teraz.

Ale zdjęcia Google pewnie są niewiarygodne dla niektórych. Spisek, zachodnie media i takie tam  .

 

Koło większych miast lasy i skupiska drzew powinny być traktowane jako świętość. Mało pól pod budowę?

Edytowane 3 Marca 2017 przez godski

[DelTor0]

Nie wierz za bardzo w statystyki. Popatrz na te lasy 10-15 lat temu i zrób porównanie.

 

Tak jak pisalem, u mnie tam gdzie lowie jest odwrotnie, tam gdzie byly laki i pola 20 lat temu, to teraz czasami sa takie knieje ze ciezko sie z wedka przebic. 

Za dzieciaka chodzilem ze splawikowka 4.5m teraz wedka max 2m  

 

Logiczne ze miasta sie rozrastaja, normalna tendenca ja calym swiecie. Tereny wiejskie zarastaja. 

[wobo]

... i jeszcze z matmą masz problemy?

22,2% lasy prywatne + 4,1% zadrzewienia nie będącego ss. lasami =26,3 % ogólnego zadrzewienia kraju - PONAD JEDNA CZWARTA WSZYSTKICH DRZEW W POLSCE. Jeśli przyjmiemy że wszyscy podzielą Twój pogląd i nie będą widzieć problemu, no bo Anglia sobie radzi, to te 7,5% "urobimy" bez mała cztery razy.

 

7,5% wziąłem z IUCN

Z matmą to Ty masz ewidentne problemy.

 

Procenty są problemem??

To może ułamki dziesiętne będą mniejszym?

 

Całość lasów 100 - 1

w tym prywatne lasy 26 - 0,26

państwowe 74 - 0,74

 

Ubytek z prywatnych  7,5 % - czyli  0,075

 

ubytek z całości  0,26x0,075=0,0195

 

całe dwa procent...ups - cały procent się pomyliłem...

 

Jeszcze raz napiszę..dużo naprawdę dużo jest nieużytków(najczęściej właśnie prywatnych) które zarastają samosiejkami.

Oczywiście wartość takiego lasu jest mniejsza (dla gospodarki) niż lasu sadzonego,lecz na pewno nie jest mniejsza jeśli chodzi o wartość przyrodniczą.

 

Te 7,5 % poddaję w wątpliwość.Nie zauważyłem,żeby ludzie na wsi masowo wycinali drzewa.

 

A piły na przedwiośniu,że je słychać... to całkiem normalne.

To czas właśnie gdy drzewa się wycina.Nie latem czy jesienią hahaha

Ale to trzeba zwyczajnie wiedzieć a nie dać się ponosić emocjom...

Edytowane 3 Marca 2017 przez eRKa

[DelTor0]

Nie ma 26% lasow w rekach prywatnych

 

Taki jest podzial: 

 

Lasy publiczne to 82% polskich lasów (w tym lasy pozostające w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe stanowią 78%, lasy parków narodowych to 2%, lasy gminne 0,9% i inne lasy skarbu państwa 1,1%). Lasy prywatne to 18%.

[wobo]

No ok..to mniej istotne czy tych prywatnych jest 18,czy 26 %

 

Ważne,że państwowych jest 82 %

 

A tam prowadzi się normalną gospodarkę leśną.Gdzie wyrąb jest jednym z jej składników...

Ale w tym samym roku ten teren jest zalesiany.

 

Mieszkam na wsi.Las mam o rzut beretem.

Owszem,są wycinki,są trzebieże,są cięcia regulacyjne,przecinki.

Ale proszę mi wierzyć,powierzchnia lasu nie zmalała oni o m2

 

A nawet wzrosła.Swego czasu gdy rolnicy zdawali ziemię w zamian za emerytury,takie podleśne działki były przekazywane nadleśnictwu i tam sadzono las.

 

Po raz trzeci powtórzę - dużo jest działek na których zadrzewienie nastąpiło samorzutnie.

Nie opłaca się uprawiać hektara ziemi...no to po kilku latach jest sadzonka,po kilkunastu - las(młodnik)

Przy mojej ulicy jest takich "upraw" pewnie kilka hektarów.

Edytowane 3 Marca 2017 przez eRKa

[DelTor0]

 

A tam prowadzi się normalną gospodarkę leśną.Gdzie wyrąb jest jednym z jej składników...

Ale w tym samym roku ten teren jest zalesiany.

 

Zgodze sie z Toba, z jednym zastrzezeniem. Wyrab calkowity, czyli wyczyszczenie do cna i sadzenie nowych malych drzewek to statystycznie zadka sprawa. 

Generalnie robi sie przecinki. 

[DelTor0]

 

 

Po raz trzeci powtórzę - dużo jest działek na których zadrzewienie nastąpiło samorzutnie.

Nie opłaca się uprawiać hektara ziemi...no to po kilku latach jest sadzonka,po kilkunastu - las(młodnik)

Przy mojej ulicy jest takich "upraw" pewnie kilka hektarów.

 

Dodam tylko ze te dzialki ktore zalesily sie zamorzutnie, ciagle w ewidencji, wszelakich statystykach i urzedowej dokumentacji sa wpisane jako grunty rolne. 

Takze sie nie lapia do ogolnej lesistosci kraju