Skocz do zawartości

Hand made ark 70


ark70

Rekomendowane odpowiedzi

Pomijając Rekojeści ,omotki i lakierek na nich ,gdzie jak zwykle wykonanie extraklasa :mellow: To marbling wyszedł za....cie, kopara mi opadła :huh: Teraz Cie zameczę na priwie i telefonie.Już miałem siadać do lakierowania przezbrojonej Karabeli,ale się wstrzymam :lol: bo mam wizję dolnika w piekielnych kolorkach.Także odpalaj kompa bo masz niedzielę z bańki :D No dobra powiedzmy wieczór :unsure:

 

Pozdro

 

Dabek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój Elixir jest bardzo podobny do mojego PST by Łukasz Masiak, świetny gust, bardzo mi się podoba ten styl :mellow:

 

Są podobienstwa są i rożnice :unsure: ,nigdy nie było moim zamysłem kopiować projekty Łukasza. Staram się nadać moim kijaszkom indywidyualny styl -jak mi to wychodzi nie mnie oceniać. Muszę przyznać że Łukasz został obdarzony przez Stwórcę ponadprzęciętnym smakiem w tej materii.

Dla mnie osobiście wędki Łukasza i Grzegorza są wzorem perfekcji wykonania. I dobrze że jest taka pracownia, bo uważam ze lepiej równać w górę niż w dół :mellow: .

pozdro A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać że Łukasz został obdarzony przez Stwórcę ponadprzęciętnym smakiem w tej materii.

Dla mnie osobiście wędki Łukasza i Grzegorza są wzorem perfekcji wykonania. I dobrze że jest taka pracownia, bo uważam ze lepiej równać w górę niż w dół :mellow: .pozdro A.

Nic dodać nic ująć, ja swoje patyki mam od Łukasza i mam kolejne w planie... :D Przekonałem się do uchwytu Fuji SKSS 17 i do ciemnego korka, stylowe a za razem bardzo wygodne i przyjemne w eksploatacji :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie wykonany kijek, barwienie aglomerowanego osobiście bardzo mi przypadło do gustu. Marbling - chyba wolałbym w żywszych kolorach, mniej monochromatycznie - ale brawa za to że podejmujesz w ogóle temat !

 

Omotki na zdjęciach - dla mnie super.

 

 

:D Dzięki redaktorze. Monochromatyczny marbling - takie było założenie, nie chciałem przekombinować z kolorami co by mi kolega na serduszko nie odjechał. Poza tym oferta Mudhola raczej skromna, tylko podstawowe kolory Do sezamu trafiłem już po realizacji zamówienia, ale jak to mówią: co się odwlecze...

http://www.acidrod.com/Marbling.html -tu dopiero można zaszaleć, a biorąc poprawkę na możliwość mieszania kolorów otrzymujemy nieskończoność opcji. Dodajmy do tego kombinację z lepkością lakierów i mamy nieskończoność razy kilka :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz jak się podoba. Kiedy oglądam zbliżenie na efekt marblingu, całkiem całkiem cieszy oko, ale w zestawieniu z dolnikiem już mniej. W ogóle ta forma średnio mi się podoba, ale tu zapewne gryzie mi się ten marmur z korkiem, który sam w sobie wyszedł ładnie. Z czarną pianką i srebrnymi pierścionkami ładnie by ożywiało temat, a do takiego korka jakiś brązik w nitce i farbce byłby fajny, jak dla mnie. A dla Ciebie na przyszłość ;) Omotki Twoje i lakierowanie bardzo mi przypadają do gustu ilekroć coś wstawiasz.

Wszystkie te live-baity opisane są jako XFast. Czy możesz to jakoś skomentować w odniesieniu do rzucania i prowadzenia przynęt? Aha, ciekawi mnie ile waży taka wędka 25lb na blanku RCLB. Wiesz może?

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz jak się podoba. Kiedy oglądam zbliżenie na efekt marblingu, całkiem całkiem cieszy oko, ale w zestawieniu z dolnikiem już mniej. W ogóle ta forma średnio mi się podoba, ale tu zapewne gryzie mi się ten marmur z korkiem, który sam w sobie wyszedł ładnie. Z czarną pianką i srebrnymi pierścionkami ładnie by ożywiało temat, a do takiego korka jakiś brązik w nitce i farbce byłby fajny, jak dla mnie. A dla Ciebie na przyszłość ;) Omotki Twoje i lakierowanie bardzo mi przypadają do gustu ilekroć coś wstawiasz.

Wszystkie te live-baity opisane są jako XFast. Czy możesz to jakoś skomentować w odniesieniu do rzucania i prowadzenia przynęt? Aha, ciekawi mnie ile waży taka wędka 25lb na blanku RCLB. Wiesz może?

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

Od konca zacznę :D,dojście do dokładnej wagi mam dopiero w poniedziałek, nie omieszkam sprawdzić ,tym bardziej że @pepe ważył swojego XL. i sam jestem ciekaw. Liczę że mój będzie ciutkę lżejszy(?)

Goły blank to zdecydowanie XFast po uzbrojeniu jednak znacznie mięknie i robi się z tego cieplutki Fast . Lakieru staram się dozować oszczędnie więc to raczej zasługa przelotek (5xSV +2xL)

Na testy musisz poczekać aż przestanie dymać na zatoce, testy ogrodowe jak się kiedyś boleśnie przekonałem bywają bardzo mylne,i wolałbym się nie wypowiadać na tę chwilę.

W temacie marblingu masz rację trochę się gryzie z korkiem :( .

Czasem jest tak że dopiero rzeczowe spojrzenie z boku otwiera nam oczy ,bo my radośni twórcy nie dostrzegamy wszystkiego. :mellow:

Przy następnym postarm się luknąć na całość kija :D

Dzięki i pozdrówka A.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, to nie tak, że ja mam rację, że się gryzie. Widziałem nie takie rzeczy, które się twórcom nic a nic nie gryzły B) kwestia gustu, mi nie podchodzi. Poza tym jak wspomniałem, marbling średnio do mnie przemawia i podoba mi się tylko, jak jest wyjątkowo dla mnie udany, no ale poprosiłeś o komentarz, więc proszę. ;)

Co do testów, to ogródkowe zapewne nie powiedzą wszystkiego, a odpowiedź dla mnie może poczekać do lipca 2012 Zwróciłem uwagę na wędkę PePe i też jestem ciekaw jak dla porównania u Ciebie będzie z wagą.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, to nie tak, że ja mam rację, że się gryzie. Widziałem nie takie rzeczy, które się twórcom nic a nic nie gryzły B) kwestia gustu, mi nie podchodzi. Poza tym jak wspomniałem, marbling średnio do mnie przemawia i podoba mi się tylko, jak jest wyjątkowo dla mnie udany, no ale poprosiłeś o komentarz, więc proszę. ;)

Co do testów, to ogródkowe zapewne nie powiedzą wszystkiego, a odpowiedź dla mnie może poczekać do lipca 2012 Zwróciłem uwagę na wędkę PePe i też jestem ciekaw jak dla porównania u Ciebie będzie z wagą.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

Grzesiek, nie będę włosów sobie rwał, nie mniej jednak mogło się to lepiej zgrać.Poza tym trochę krtyki nie zaszkodzi, przynajmniej nie wpadnę w samouwielbienie :mellow:

Osobiscie nie mam zamiaru czekać na testy do lipca, tym bardziej że teraz to nalepszy czas na zatokę.

Waga mojego RCLB to 222gr. porównując do kija pepe 289gr. to spora rozbieżność. Zastanawiam się czy oskrobany blank, brak podmotki, i cieńsza warstwa lakieru na omotce dałyby wynik 67gr. Do tego inne przelotki i materiał na rękojeści. Sam nie wiem? Waga jest precyzyjna, nie ma mowy o pomyłce.. powiem szczerze jestem zaskoczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mekamil ważył sobie blank z i bez lakieru, w tamtym jednostkowym przypadku redukcja masy wyniosła ok.10% (ale to był chyba jakiś light). Dla XL to byłoby niecałe 15g. Różne zbrojenie, mniej lakieru, wszystko inaczej zrobione, więc te pozostałe 50g różnicy chyba nie tak trudno zrobić. W każdym razie dzięki i gratuluję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Waga mojego RCLB to 222gr. porównując do kija pepe 289gr. to spora rozbieżność. Zastanawiam się czy oskrobany blank, brak podmotki, i cieńsza warstwa lakieru na omotce dałyby wynik 67gr. Do tego inne przelotki i materiał na rękojeści. Sam nie wiem? Waga jest precyzyjna, nie ma mowy o pomyłce.. powiem szczerze jestem zaskoczony.

 

No różnica jest spora... Ja swojego ubrałem po taniości w Forecasty od 08 do 30. Dałem grubą nić, lakieru też nie żalowałem Na rękojeść poszedł DPS20 no i grubaśne pianki morskie + gumowa końcówa Forecast. Gram do grama i się uzbierało...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to jesteś gapa i tyle, bo jakbyś zważył sam blank przed i po, to już byś coś wiedział. Zważyć komplety przelotek można ze ściągi, co do omotek, uchwytu, dolnika to już się za bardzo nie da :mellow: Ja pytałem, bo zastanawiało mnie jaki udział w wadze całości będzie miał sam blank, czyli... guzik wiem, bo Ty Ark zdjąłeś lakier, a PePe zrobił wersję bardziej pancerną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, pepe chciałby łowić większe ryby :lol:

Jak już pisałem uzbroiłem go jak najtaniej z zamiarem polowania na sumy, a że wyszło ciężko... no cóż... mi to nie przeszkadza. Nie mniej jednak sposób uzbrojenia w żaden sposób nie dodaje ani też nie ujmuje blankowi mocy... Zmieniają się jedynie niektóre walory użytkowe. Oczywiście fajniej mieć kijek tak samo mocny ale lżejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blank wybierałem z myślą o gumach 30-50gr i głębokościach 20-40m w porywach do 50m., ostatecznie pilkiery - raczej lekkie 60-80gr. Szczyt miał byc na tyle delikatny by sygnalizował kontakt z dnem relatywnie lekkiego wabika. Jaki jest max. cw. nie wiem, na Zatoce ustawicznie dyma, i wypłyniecie małą łodzią mogło by się okazać wycieczką bez szczęśliwego zakończenia.

Tak na sucho myślę ze max. 100-110gr. Poczekajmy jeszcze trochę, po testach nie omieszkam zdać relacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.

Prawie miesiąc czekania na chwilkę łaskawości Neptuna :angry: , już myślałem że jegomość obraził się na mnie tak na poważnie. Jednak w przedswiatecznym tygodniu przestało dymać i bodaj 22-go grudnia udało mi sie wyjśc na zatokę i wreszcie przetestować RCLB 70XL.

Zaczynam od głębokości 18m i gł. 35gr + kopyto 4.dryf łodzi raczej wolny wiatr ok 4m/s. Kontakt z dnem wzorcowy, czuję każde puknięcie o dno, nawet ocieranie się dorszy o plecionkę. Zamieniam gumę na pilkierek 70gr- bum ,bum ,bum, łupniecia w dno sa niesamowite, powiedziałbym ze nadmiar czucia wręcz rozprasza.

Kolejna głębokość ok. 32m. główka 35gr. dryf jakby trochę szybszy, prawie nie czuję kontaktu z dnem. Zmieniam na 50gr+ guma, znacznie ciekawiej- zaczynają się pierwsze brania, jest fajnie! Czuje podskubywania dorszyków,są pierwsze ryby. Kijek kapitalnie winduje ryby w górę. Zmieniam na pilkier 100gr. trochę drażni ten nadmiar czucia, brania zdecydowane -wręcz agresywne.

Przeskakujemy na 40+, 35gr- zero czucia :angry:, dopiero 50gr daje względny komfort. Pilkier 100, 120, zaczynam się usmiechać, z tej eforii wyrywa mnie kij kolegi pulsujący zdecydownie niedorszowo. Za chwile mam przyjemnośc lądować jego wysokość Łososia. ;)

Kolejny pilkier 140 -150gr to chyba max. dla tego kijka. Są kolejne rybki, niestety ich wielkość nie pozwala w pełni docenić walorów blanku,

wracamy powoli...

Czas na małe podsumowanie:

Liczyłem ze będzie to idealny kij pod gumę. I owszem ale operowanie lekkim wabikiem na większych głębokosciach nie wydaje mi się komfortowe. Co innego pilkiery - tu niezależnie od zatokowej głebokości lowienie to sama frajda.

Pierwszy raz czułem podskubywania dorszy, łowienie na fabryczne ,często toporne wędki to jakby inna bajka.

Sam hol na tym blaku zdecydowanie bezproblemowy,gubię najmniej ryb,kij pięknie amortyzuje.W wyniku ogólnym udaje mi sie przeskoczyć moskiego wygę z kijem zbrojonym na topowym blanku ATC . Więc chyba 3krotnie tańszy RCLB pokazał lwi pazur.. B)

Niska waga jak na morski blank nie powoduje efektu odpadania łapy po całodziennym łowieniu. Głębokie ugięcie pod ryba procentuje przyzwoicie małym odsetkiem zgubionych ryb. Kolejny raz potwierdza się to że nie ma uniwesałów: kij lepiej pracuje pod pilkierem, guma przy średniej głębokości to minimum 50gr. Myśle ze najwieksza zaletą RCLB 70XL jest cena, kij zbrojony na tym blanku to kusząca alternatywa dla renomowanych fabrycznych (i nie tylko) marek. Jednak do gum 30 do 50gr. będę szukał czegoś ciut delikatniejszego.

Pozdrawiam Artur.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam od głębokości 18m i gł. 35gr + kopyto 4.dryf łodzi raczej wolny wiatr ok 4m/s. Kontakt z dnem wzorcowy, czuję każde puknięcie o dno, nawet ocieranie się dorszy o plecionkę. Zamieniam gumę na pilkierek 70gr- bum ,bum ,bum, łupniecia w dno sa niesamowite, powiedziałbym ze nadmiar czucia wręcz rozprasza.

 

Brzmi jak opis super czułej sandaczowej szpady, 666 <_< mln PSI na turbo-rezonansie :D Szkoda, że nie mam żadnego doświadczenia z morskich warunków, bo trudno mi sobie wyobrazić pracę tej wędki. Ale jak wspomniałeś jedną z jej zalet - można taniej taką nabyć, niż pojechać na dorsze :lol:

 

Nie wiem, czy momentami podmuchało mocniej, ale jak oceniasz podatność tej wędki na wiatr? Barwny opis, a Jego Wysokość to duży padł? :D

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Friko,plecionka jak na warunki morskie cienka 12lb(o ile pamietam)- mniejszy balon w wodzie, lepsza sygnalizacja i w razie zaczepu da się rwać bez kaleczenia dłoni. Do 90% zatokowych rybek to starcza, myślę że i metrówkę przy odrobinie rozsądku wywinduje.

Tu nasuwa mi się smutna refleksja, z roku na rok zatokowe dorsze maleją, coraz mniej bywa sztuk okazowych...

 

Grzesiek -Jego Wysokość był atletycznej budowy 84cm ,waga tak na oko 7kg. Podatność na wiatr XLa zerowa,to już jednak kawał pały. Uchowaj Panie Boże cobym to brał na sandacze, po godzinie nadgarstki do kapitalnego remontu!Chyba że trol- to już inna para kaloszy.

Niestety nie ma tu turbo rezonatora, grafitu z ogona ostatniego promu kosmicznego, tylko marność i prostota. :D

 

Krzysiek -kurcze ale trafiłeś! Upatrzyłem sobie już Mag Bassa tyle że z innej stajni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...