ark70 Opublikowano 26 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Ciekaw jestem Waszego zdania w temacie marblingu i barwienia korka? Jak wam się podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Twój Elixir jest bardzo podobny do mojego PST by Łukasz Masiak, świetny gust, bardzo mi się podoba ten styl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 27 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2011 Pomijając Rekojeści ,omotki i lakierek na nich ,gdzie jak zwykle wykonanie extraklasa To marbling wyszedł za....cie, kopara mi opadła Teraz Cie zameczę na priwie i telefonie.Już miałem siadać do lakierowania przezbrojonej Karabeli,ale się wstrzymam bo mam wizję dolnika w piekielnych kolorkach.Także odpalaj kompa bo masz niedzielę z bańki No dobra powiedzmy wieczór Pozdro Dabek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 27 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2011 Twój Elixir jest bardzo podobny do mojego PST by Łukasz Masiak, świetny gust, bardzo mi się podoba ten styl Są podobienstwa są i rożnice ,nigdy nie było moim zamysłem kopiować projekty Łukasza. Staram się nadać moim kijaszkom indywidyualny styl -jak mi to wychodzi nie mnie oceniać. Muszę przyznać że Łukasz został obdarzony przez Stwórcę ponadprzęciętnym smakiem w tej materii.Dla mnie osobiście wędki Łukasza i Grzegorza są wzorem perfekcji wykonania. I dobrze że jest taka pracownia, bo uważam ze lepiej równać w górę niż w dół .pozdro A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 28 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 Pięknie wykonany kijek, barwienie aglomerowanego osobiście bardzo mi przypadło do gustu. Marbling - chyba wolałbym w żywszych kolorach, mniej monochromatycznie - ale brawa za to że podejmujesz w ogóle temat ! Omotki na zdjęciach - dla mnie super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 28 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 Muszę przyznać że Łukasz został obdarzony przez Stwórcę ponadprzęciętnym smakiem w tej materii.Dla mnie osobiście wędki Łukasza i Grzegorza są wzorem perfekcji wykonania. I dobrze że jest taka pracownia, bo uważam ze lepiej równać w górę niż w dół .pozdro A.Nic dodać nic ująć, ja swoje patyki mam od Łukasza i mam kolejne w planie... Przekonałem się do uchwytu Fuji SKSS 17 i do ciemnego korka, stylowe a za razem bardzo wygodne i przyjemne w eksploatacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 28 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 Pięknie wykonany kijek, barwienie aglomerowanego osobiście bardzo mi przypadło do gustu. Marbling - chyba wolałbym w żywszych kolorach, mniej monochromatycznie - ale brawa za to że podejmujesz w ogóle temat ! Omotki na zdjęciach - dla mnie super. Dzięki redaktorze. Monochromatyczny marbling - takie było założenie, nie chciałem przekombinować z kolorami co by mi kolega na serduszko nie odjechał. Poza tym oferta Mudhola raczej skromna, tylko podstawowe kolory Do sezamu trafiłem już po realizacji zamówienia, ale jak to mówią: co się odwlecze...http://www.acidrod.com/Marbling.html -tu dopiero można zaszaleć, a biorąc poprawkę na możliwość mieszania kolorów otrzymujemy nieskończoność opcji. Dodajmy do tego kombinację z lepkością lakierów i mamy nieskończoność razy kilka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 2 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Pytasz jak się podoba. Kiedy oglądam zbliżenie na efekt marblingu, całkiem całkiem cieszy oko, ale w zestawieniu z dolnikiem już mniej. W ogóle ta forma średnio mi się podoba, ale tu zapewne gryzie mi się ten marmur z korkiem, który sam w sobie wyszedł ładnie. Z czarną pianką i srebrnymi pierścionkami ładnie by ożywiało temat, a do takiego korka jakiś brązik w nitce i farbce byłby fajny, jak dla mnie. A dla Ciebie na przyszłość Omotki Twoje i lakierowanie bardzo mi przypadają do gustu ilekroć coś wstawiasz.Wszystkie te live-baity opisane są jako XFast. Czy możesz to jakoś skomentować w odniesieniu do rzucania i prowadzenia przynęt? Aha, ciekawi mnie ile waży taka wędka 25lb na blanku RCLB. Wiesz może? PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 2 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Pytasz jak się podoba. Kiedy oglądam zbliżenie na efekt marblingu, całkiem całkiem cieszy oko, ale w zestawieniu z dolnikiem już mniej. W ogóle ta forma średnio mi się podoba, ale tu zapewne gryzie mi się ten marmur z korkiem, który sam w sobie wyszedł ładnie. Z czarną pianką i srebrnymi pierścionkami ładnie by ożywiało temat, a do takiego korka jakiś brązik w nitce i farbce byłby fajny, jak dla mnie. A dla Ciebie na przyszłość Omotki Twoje i lakierowanie bardzo mi przypadają do gustu ilekroć coś wstawiasz.Wszystkie te live-baity opisane są jako XFast. Czy możesz to jakoś skomentować w odniesieniu do rzucania i prowadzenia przynęt? Aha, ciekawi mnie ile waży taka wędka 25lb na blanku RCLB. Wiesz może? PozdrawiamGrzesiek Od konca zacznę ,dojście do dokładnej wagi mam dopiero w poniedziałek, nie omieszkam sprawdzić ,tym bardziej że @pepe ważył swojego XL. i sam jestem ciekaw. Liczę że mój będzie ciutkę lżejszy(?)Goły blank to zdecydowanie XFast po uzbrojeniu jednak znacznie mięknie i robi się z tego cieplutki Fast . Lakieru staram się dozować oszczędnie więc to raczej zasługa przelotek (5xSV +2xL)Na testy musisz poczekać aż przestanie dymać na zatoce, testy ogrodowe jak się kiedyś boleśnie przekonałem bywają bardzo mylne,i wolałbym się nie wypowiadać na tę chwilę.W temacie marblingu masz rację trochę się gryzie z korkiem .Czasem jest tak że dopiero rzeczowe spojrzenie z boku otwiera nam oczy ,bo my radośni twórcy nie dostrzegamy wszystkiego. Przy następnym postarm się luknąć na całość kija Dzięki i pozdrówka A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms72 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Arek jedno z wielu co mi się podoba do samak połączenie korkoguma z burnt pierwsza klasa (w moim guście, plus bardzo praktyczny element kija). Do tego super dopasowana kolorystyka omotki. Mam nadzieję że kiedyś też dojdę do takiej perfekcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Artur, to nie tak, że ja mam rację, że się gryzie. Widziałem nie takie rzeczy, które się twórcom nic a nic nie gryzły kwestia gustu, mi nie podchodzi. Poza tym jak wspomniałem, marbling średnio do mnie przemawia i podoba mi się tylko, jak jest wyjątkowo dla mnie udany, no ale poprosiłeś o komentarz, więc proszę. Co do testów, to ogródkowe zapewne nie powiedzą wszystkiego, a odpowiedź dla mnie może poczekać do lipca 2012 Zwróciłem uwagę na wędkę PePe i też jestem ciekaw jak dla porównania u Ciebie będzie z wagą. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Artur, to nie tak, że ja mam rację, że się gryzie. Widziałem nie takie rzeczy, które się twórcom nic a nic nie gryzły kwestia gustu, mi nie podchodzi. Poza tym jak wspomniałem, marbling średnio do mnie przemawia i podoba mi się tylko, jak jest wyjątkowo dla mnie udany, no ale poprosiłeś o komentarz, więc proszę. Co do testów, to ogródkowe zapewne nie powiedzą wszystkiego, a odpowiedź dla mnie może poczekać do lipca 2012 Zwróciłem uwagę na wędkę PePe i też jestem ciekaw jak dla porównania u Ciebie będzie z wagą. PozdrawiamGrzesiek Grzesiek, nie będę włosów sobie rwał, nie mniej jednak mogło się to lepiej zgrać.Poza tym trochę krtyki nie zaszkodzi, przynajmniej nie wpadnę w samouwielbienie Osobiscie nie mam zamiaru czekać na testy do lipca, tym bardziej że teraz to nalepszy czas na zatokę.Waga mojego RCLB to 222gr. porównując do kija pepe 289gr. to spora rozbieżność. Zastanawiam się czy oskrobany blank, brak podmotki, i cieńsza warstwa lakieru na omotce dałyby wynik 67gr. Do tego inne przelotki i materiał na rękojeści. Sam nie wiem? Waga jest precyzyjna, nie ma mowy o pomyłce.. powiem szczerze jestem zaskoczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Mekamil ważył sobie blank z i bez lakieru, w tamtym jednostkowym przypadku redukcja masy wyniosła ok.10% (ale to był chyba jakiś light). Dla XL to byłoby niecałe 15g. Różne zbrojenie, mniej lakieru, wszystko inaczej zrobione, więc te pozostałe 50g różnicy chyba nie tak trudno zrobić. W każdym razie dzięki i gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe_79 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Waga mojego RCLB to 222gr. porównując do kija pepe 289gr. to spora rozbieżność. Zastanawiam się czy oskrobany blank, brak podmotki, i cieńsza warstwa lakieru na omotce dałyby wynik 67gr. Do tego inne przelotki i materiał na rękojeści. Sam nie wiem? Waga jest precyzyjna, nie ma mowy o pomyłce.. powiem szczerze jestem zaskoczony. No różnica jest spora... Ja swojego ubrałem po taniości w Forecasty od 08 do 30. Dałem grubą nić, lakieru też nie żalowałem Na rękojeść poszedł DPS20 no i grubaśne pianki morskie + gumowa końcówa Forecast. Gram do grama i się uzbierało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 W zasadzie to jesteś gapa i tyle, bo jakbyś zważył sam blank przed i po, to już byś coś wiedział. Zważyć komplety przelotek można ze ściągi, co do omotek, uchwytu, dolnika to już się za bardzo nie da Ja pytałem, bo zastanawiało mnie jaki udział w wadze całości będzie miał sam blank, czyli... guzik wiem, bo Ty Ark zdjąłeś lakier, a PePe zrobił wersję bardziej pancerną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Może Pepe łowi większe ryby? Wszystko rozbiło się o brak wagi w domu.Tak pewnie poważyłbym wszystko. Wagę mam w pracy i nie chciałem robić zamieszania..Zdaje się że będę musiał uderzyć do św. Mikołaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe_79 Opublikowano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Hehe, pepe chciałby łowić większe ryby Jak już pisałem uzbroiłem go jak najtaniej z zamiarem polowania na sumy, a że wyszło ciężko... no cóż... mi to nie przeszkadza. Nie mniej jednak sposób uzbrojenia w żaden sposób nie dodaje ani też nie ujmuje blankowi mocy... Zmieniają się jedynie niektóre walory użytkowe. Oczywiście fajniej mieć kijek tak samo mocny ale lżejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeniman Opublikowano 7 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 A ja mam pytanie dotyczące tego xla , jaki jest jego max c.w ( pilkera). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 7 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Blank wybierałem z myślą o gumach 30-50gr i głębokościach 20-40m w porywach do 50m., ostatecznie pilkiery - raczej lekkie 60-80gr. Szczyt miał byc na tyle delikatny by sygnalizował kontakt z dnem relatywnie lekkiego wabika. Jaki jest max. cw. nie wiem, na Zatoce ustawicznie dyma, i wypłyniecie małą łodzią mogło by się okazać wycieczką bez szczęśliwego zakończenia.Tak na sucho myślę ze max. 100-110gr. Poczekajmy jeszcze trochę, po testach nie omieszkam zdać relacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeniman Opublikowano 9 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2011 Anna no to czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 2 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 Witam.Prawie miesiąc czekania na chwilkę łaskawości Neptuna , już myślałem że jegomość obraził się na mnie tak na poważnie. Jednak w przedswiatecznym tygodniu przestało dymać i bodaj 22-go grudnia udało mi sie wyjśc na zatokę i wreszcie przetestować RCLB 70XL. Zaczynam od głębokości 18m i gł. 35gr + kopyto 4.dryf łodzi raczej wolny wiatr ok 4m/s. Kontakt z dnem wzorcowy, czuję każde puknięcie o dno, nawet ocieranie się dorszy o plecionkę. Zamieniam gumę na pilkierek 70gr- bum ,bum ,bum, łupniecia w dno sa niesamowite, powiedziałbym ze nadmiar czucia wręcz rozprasza.Kolejna głębokość ok. 32m. główka 35gr. dryf jakby trochę szybszy, prawie nie czuję kontaktu z dnem. Zmieniam na 50gr+ guma, znacznie ciekawiej- zaczynają się pierwsze brania, jest fajnie! Czuje podskubywania dorszyków,są pierwsze ryby. Kijek kapitalnie winduje ryby w górę. Zmieniam na pilkier 100gr. trochę drażni ten nadmiar czucia, brania zdecydowane -wręcz agresywne.Przeskakujemy na 40+, 35gr- zero czucia , dopiero 50gr daje względny komfort. Pilkier 100, 120, zaczynam się usmiechać, z tej eforii wyrywa mnie kij kolegi pulsujący zdecydownie niedorszowo. Za chwile mam przyjemnośc lądować jego wysokość Łososia. Kolejny pilkier 140 -150gr to chyba max. dla tego kijka. Są kolejne rybki, niestety ich wielkość nie pozwala w pełni docenić walorów blanku, wracamy powoli...Czas na małe podsumowanie:Liczyłem ze będzie to idealny kij pod gumę. I owszem ale operowanie lekkim wabikiem na większych głębokosciach nie wydaje mi się komfortowe. Co innego pilkiery - tu niezależnie od zatokowej głebokości lowienie to sama frajda.Pierwszy raz czułem podskubywania dorszy, łowienie na fabryczne ,często toporne wędki to jakby inna bajka.Sam hol na tym blaku zdecydowanie bezproblemowy,gubię najmniej ryb,kij pięknie amortyzuje.W wyniku ogólnym udaje mi sie przeskoczyć moskiego wygę z kijem zbrojonym na topowym blanku ATC . Więc chyba 3krotnie tańszy RCLB pokazał lwi pazur.. Niska waga jak na morski blank nie powoduje efektu odpadania łapy po całodziennym łowieniu. Głębokie ugięcie pod ryba procentuje przyzwoicie małym odsetkiem zgubionych ryb. Kolejny raz potwierdza się to że nie ma uniwesałów: kij lepiej pracuje pod pilkierem, guma przy średniej głębokości to minimum 50gr. Myśle ze najwieksza zaletą RCLB 70XL jest cena, kij zbrojony na tym blanku to kusząca alternatywa dla renomowanych fabrycznych (i nie tylko) marek. Jednak do gum 30 do 50gr. będę szukał czegoś ciut delikatniejszego.Pozdrawiam Artur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 2 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 Ciekawy opisa Arturze, chciałbym zapytac na jaką linkę łowiłeś tymi wszystkimi przynętami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 2 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 Zaczynam od głębokości 18m i gł. 35gr + kopyto 4.dryf łodzi raczej wolny wiatr ok 4m/s. Kontakt z dnem wzorcowy, czuję każde puknięcie o dno, nawet ocieranie się dorszy o plecionkę. Zamieniam gumę na pilkierek 70gr- bum ,bum ,bum, łupniecia w dno sa niesamowite, powiedziałbym ze nadmiar czucia wręcz rozprasza. Brzmi jak opis super czułej sandaczowej szpady, 666 <_< mln PSI na turbo-rezonansie Szkoda, że nie mam żadnego doświadczenia z morskich warunków, bo trudno mi sobie wyobrazić pracę tej wędki. Ale jak wspomniałeś jedną z jej zalet - można taniej taką nabyć, niż pojechać na dorsze Nie wiem, czy momentami podmuchało mocniej, ale jak oceniasz podatność tej wędki na wiatr? Barwny opis, a Jego Wysokość to duży padł? PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 35-50g (a nawet więcej) + guma obgonisz jakimś ciężkim Mag Bassem - np. Batson MB/IMB 785 - 845. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Friko,plecionka jak na warunki morskie cienka 12lb(o ile pamietam)- mniejszy balon w wodzie, lepsza sygnalizacja i w razie zaczepu da się rwać bez kaleczenia dłoni. Do 90% zatokowych rybek to starcza, myślę że i metrówkę przy odrobinie rozsądku wywinduje.Tu nasuwa mi się smutna refleksja, z roku na rok zatokowe dorsze maleją, coraz mniej bywa sztuk okazowych... Grzesiek -Jego Wysokość był atletycznej budowy 84cm ,waga tak na oko 7kg. Podatność na wiatr XLa zerowa,to już jednak kawał pały. Uchowaj Panie Boże cobym to brał na sandacze, po godzinie nadgarstki do kapitalnego remontu!Chyba że trol- to już inna para kaloszy.Niestety nie ma tu turbo rezonatora, grafitu z ogona ostatniego promu kosmicznego, tylko marność i prostota. Krzysiek -kurcze ale trafiłeś! Upatrzyłem sobie już Mag Bassa tyle że z innej stajni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.