Skocz do zawartości

Nasze wytopy, czyli chwalimy się gumkami.


fish28

Rekomendowane odpowiedzi

W zamierzchłej przeszłości początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, znalazłem producenta blistrów. Pogadałem z nim jak człowiek z człowiekiem, obejrzałem formy z których korzystał. Nawet otrzymałem jedną uszkodzoną. Na jej podstawie wykonałem chałupniczą metodą swoją formę, drewniano-żywiczną. Wytłoczki były stosunkowo proste do wykonania i dość tanie, problemem było wycięcie ich tak, by jakoś to wyglądało. Matryca to koszt do ogarnięcia, wykrojnik, cóż, trochę większy. Chyba, że udałoby się zaadaptować coś, co już istnieje. Pytanie tylko, czy odbiorca docelowy będzie tego oczekiwał? Jeśli ma to być "ręczna robota", "krótkie serie pod zamówienie", to nie może wyglądać na produkcję przemysłową. Również w kwestii opakowań.

:)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Też kiedyś myślałem o blistrach do woblerów.

Duże koszty początkowe zniechęciły mnie do tego pomysłu.

 

I... jest jeszcze jedno ale.

 

Każde opakowanie to śmieć. Coś zupełnie niepotrzebnego. Coś na co zużywa się surowce, energię, a co później i tak ląduje w koszu(oby tylko w koszu a nie nad wodą).Coś co zaśmieca w taki czy inny sposób nasz świat.

Zrezygnowałem z pomysłu. Pozostałem przy torebkach strunowych i  najprostszych informacjach drukowanych na samoprzylepnych karteczkach.

 

Opakowania są piękne na wystawie sklepowej, ale potencjalny nabywca jest zainteresowany produktem a nie opakowaniem....

A w naszej wędkarskiej branży aspekt ekologiczny też powinien być mocno brany pod uwagę.

 

Pozdrawiam Romek

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś udało się kupić w normalnej cenie kilka blistrów. Najmniejsze zamówienie od producentów tego typu opakowań zaczynają się od 1000 sztuk. Mniejszych ilości ich nie interesują, na ali można znaleźć oferty po 50-100 sztuk ale czy jest to gra warta świeczki...

 

3ae8ede3c820dff4gen.jpg

aad94830ae924781gen.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja pierwsza guma, powstała z przetopienia starych ripperów, w celu sprawdzenia czy warto zaczynać zabawę z plastisolem :P z założenia ma to być guma boleniowa 

 

attachicon.gif IMAG2506aa.jpg  attachicon.gif IMAG2510aa.jpg

jeżeli to pierwsza próba ... to potencjał jest duży :good:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...