Serwis Ryobi METAROYAL - czyli bezkompromisowy gosc w domu

[Guzu]

Witam,

 

Jakis czas temu jeden z Redaktorow naszego szacownego Portalu zwrocil sie z prosba, bym podjal probe znalezienia kolowrotka - legendy. Dla niego

Chodzilo o Ryobi Metaroyal (i nie w wersji morskiej czyli Safari).

Wielu slyszalo lub o nim czytalo, kilku widzialo. Ktos kiedys mial...

 

Tyle tytulem wstepu.

 

Kolowrotek pojawil sie, bo jak moglo byc inaczej

 

Model Metaroyal VS 3500 ZM.

 

Pierwsze wrazenie : skojarzenie z autem terenowym poczynionym kiedys przez Lamborghini

 

Caly metalowy, design mocno odbiegajacy od tego co znam. A kilka kolowrotkow w zyciu widzialem...

 

 

 

Pozdrawiam

 

Guzu

 

[Riqelme]

O ile dobrze pamiętam to takie rozwiązanie wspomagające równy nawój żyłki miał też Mitchell w niektórych modelach. Miałem kiedys Mitchella i miał taki sam system z tym (ciekawym kółkiem)

[popper]

Przypominam sobie. Były kiedyś foty tego ustrojstwa, w jednym z miesięczników. Dawno

[Guzu]

Przypominam sobie. Były kiedyś foty tego ustrojstwa, w jednym z miesięczników. Dawno

 

Bo to klasyk Waldku.

 

Nie ma nawet lozyska oporowego

 

 

[patu]

Znam jegomościa, który przez lata używa/ł tego młyna na trocie. Niegdyś była to jedna z mocniejszych konstrukcji..

[stella]

Pisał o tej maszynie p Andrzej Puchowski, w WŚ (1998r). Jako pierwszy posiadacz tego kołowrotka w Polsce stwierdził, iż oprócz niewątpliwych cech najlepszego kręciołka jakim łowił (a był ponoć kolekcjonerem), miał też i wadę. Była nią cena...ok. 600 funtów.

 

Pozdrawiam

[batza]

Szukałem po sieci informacji o wadze, przełożeniu i pojemności Mietka, ale słabo mi szło. Trafił mi się kompletny z papierami więc wrzucam zdjęcie z instrukcji obsługi (jutro zeskanuję schematy może komuś się przydadzą)

 

[karolkrause]

Widziałem tego pancernika w ubiegłym roku nad Popradem jak gość holował głowatke Model VS3500ZM. Miałem okazje pózniej na kwaterze u KRYSI pokręcić tym kołowrotem na sucho i mam o nim bardzo pozytywne zdanie Gdyby był dostępny to już by u mnie miał zastosowanie

[stella]

Nieźle waży...

[zorro]

Nieźle waży...

Następny miętki w łokciach... <_<

[stella]

Nie, nie Mr Zorro . Źle się wyraziłem. Powinno być napisane - dobrze waży. Niby rozmiar nie ma znaczenia, ale waga ma...

[Leśniak]

Miałem dwa takie w konserwacji.Pomimo upływu lat i kilku tyśięcy kilometrów zwiniętej linki nadal były w więcej jak dobrym stanie.

 

Ten klasyk to bardzo dobrze przemyślane rozwiązania konstrukcyjne,no i te materiały,materiały.

Dziśiaj  czołowi producenci już nie produkują tak dobrego i trwałego sprzętu,tylko wybajerzone i bardzo ale to bardzo delikatne kołowrotki i  tak lekkie że chyba już dla niemowlaka  .

 

Metaroyal - a że waży tyle (tu zgadzam się z Mr.Zorro ), bo tyle muśi ważyć przy prawidłowej konstrukcji. Za to daje poczucie pewnosći i wytrzymałosći,a nie odkształcanie korpusów z super lekkich materiałów, a pózniej w konsekwencji między innymi tzw."ząbkowanie".

 

Och te dobre stare czasy i dobry sprzęt

 

Pozdrawiam wszystkich fanów starego sprzętu.

[Kajtelek2]

Parę lat temu w Wawie widziałem takie 2szt.  w jednym ze sklepów ceny cos ponad 2 tyś zł szt. z daleka się rzuciły w oczy,stały na I miejscu od góry.Sprzedawca powiedział ze tego nie trzeba reklamować,najwyższa połka obok Stelli i Daiwy Tournament-Z.Kręciłem wtedy Twin Power XT 3000 dla mnie już ten kreciołek z II połki to był odlot.  

[MATT1989]

http://www.ebay.com/itm/98-new-Ryobi-Metaroyal-VS-3500-ZM-RFO-spinning-reel-/221190172684?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item337ff6300c

 

to ten sam metaroyal co Twój Guzu?

[MATT1989]

ten z ebaya ma jakby wiekszy rotor i szpule

[Guzu]

Ten sam egzemplarz to nie.
Ale model chyba ten sam...

[saalar]

Ale zębiska ma