Skocz do zawartości

Multiplikatory Abu Garcia


mario6565

Rekomendowane odpowiedzi

W prezentowanym przez Ciebie modelu nie występują tuleje ślizgowe z agatu. W tego typu "nakrętce" regulującej docisk szpuli, były mosiężne, uszczelnione obręczą filcowa nasączona smarem. Tak jak w tym:

post-52107-0-40927400-1548879890_thumb.jpg

Jak i we wcześniejszej wersji A

post-52107-0-73358100-1548879942_thumb.jpg

 

Łożyska ślizgowe z półszlachetnego agatu wyglądały inaczej. Tak jak te, rubinowe w najstarszej wersji Recorda Model A. Były montowane w nielicznych egzemplarzach.

post-52107-0-64379700-1548880110_thumb.jpg

post-52107-0-60665900-1548880117_thumb.jpg

 

Lub te szafirowe równie rzadkie (tutaj kolejny Model A ... to A jest nie bez znaczenia dla kolekcjonera)

post-52107-0-29759900-1548880236_thumb.jpg

post-52107-0-14802600-1548880247_thumb.jpg

 

Tak rubiny jak i szafiry są kamieniami naturalnymi o czystości nie jubilerskiej ale przemysłowej co wiem dzięki badaniom geologa. (agaty też były naturalne)

Wypada jeszcze dodać, że wszystkie, które omawiam ...są w "mojej szafie" ;)

 

PS W dalszym ciągu nie kumam o co Ci chodzi z tymi końmi/koniami? :huh:  :D

Edytowane przez BOB
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wnikam. Na koniach się nie znam choć jaki koń jest..każdy widzi. Więcej wiem o Recordach ...i mam ich kilka. Konia żadnego :(

Masz rację. Ale nie żałuj.

Koń drogi w zakupie, utrzymanie i pielęgnacja też kosztują niemało.... no i do szafy Ci się nie zmieści  ;)  :D

Edytowane przez Jake 6
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,
wzorem dla Ambassadeur był Record.

Pozdrawiam

 

 

Polemizowałbym. Ambassadeury weszły na rynek z absolutnie rewolucyjnym, jak na ówczesne czasy systemem wysprzęglania szpuli, którego żaden wcześniejszy multiplikator nie posiadał. Tak samo przeniesienie napędu wodzika poprzez zębatkę umieszczoną na szpuli było całkowitym novum. Recordy były pod tym względem takie, jak wszystkie inne ówczesne Heddony, South Bendy, Shakespeary, Langleye, etc. - przy zarzucie korbka kręciła się razem ze szpulką, a wodzik napędzany był z panelu od strony korbki. Ambassadeury były bardzo innowacyjne.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ambassadeur 5000SG po Record odziedziczył 4śrubę a Ambassadeur 1750 wózkowy wodzik. 

Na zdjęciach bardzo ładne młynki ale Record na pierwszym zdjęciu, pięć postów wyżej nie ma ślizgów z mosiądzu a z brązu  :) Poniżej moje źródła:



Nie skojarzyłem, że ""A-märkning" czy "A-modeller" to twardy, wypolerowany kamień np. agat :), dzięki. Pozostaje domniemać, że literą "C" i nazwą "Modell C" oznaczano tuleje z brązu. W Record nie ma tulei z mosiądzu. Wybór stopu na tuleje ślizgowe dyktuje niższy współczynnik tarcia dla brązu w porównaniu z mosiądzem. Z mosiądzu są główne zębatki, z chromowanego mosiądzu rama oraz panel korbowy i wszystko co trzeba. Konsekwentnie także pewnie w precyzyjnych zegarkach i tachometrach AB Urfabriken.

Pochodzenie wyjątkowych cech arabskich koni ze Stadniny Janowa Podlaskiego nie budzi żadnych wątpliwości :) Old Record miały łożyska z półszlachetnych (agat) lub może twardych (rubin, szafir) minerałów oraz stopu miedzi z cyną, ale zdobienia arabskich koni były od wieków z najtwardszych diamentów i najczystszego złota :) Szejkowie na aukcjach w Katarze, Emiratach i Jemenie dalej w ten sposób zdobią napierśniki szlachetnych rumaków a w najnowszych multikach wyjątkowa kopalina pierwszych ludzi pozostała historią. Miejsce kamieni zajęły wydajniejsze, specjalistycznie pasowane łożyska kulkowe z elastycznymi o-ringami. Poniżej łożysko Antares 2019

img_feat_silenttune.png

Na pokazach, zawodach, aukcjach czystej krwi Arabskie Konie ze Stadniny Janowa Podlaskiego dodatkowo zdobią kwiaty  :)

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @king Czepiłeś się tego mosiądzu jak nie powiem co (ile zdań ci t zajęło?)... :P Ale OK, Puszkin z Mickiewiczem mi się podmienił :D  Nie o to jednak chodziło (mogłem napisać z metalu kolorowego :D ) a o metal BRĄZ na panewce i kamienie szlachetne i półszlachetne. To jest zasadnicza i podstawowa różnica.  Po prostu podpis pod Twoim zdjęciem był błędny i wprowadzał w błąd ludzi nie tak dogłębnie obeznanych z tematem jak Ty.

To bardzo miłe z Twojej strony, że MOJE Rekordy określasz ..."Na zdjęciach bardzo ładne młynki"... to znajdź proszę aktualne oferty sprzedaży takich młynków ;) bo zabrzmiało to jak byś pisał o Rexah z lat 80-tych :D  :D  :D 

PS a z tymi końmi/koniami jestem już na tropie myśli ...diamentowych :) 

Edytowane przez BOB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tak się składa że i mnie dopadła choroba związana z tymi multiplikaotrami. Nie wiem co w nich jest do końca że tak przyciągają. Są dosyć toporne i nie tak wygodne w użytkowaniu jak dajmy na to Shimano Conquest ale wielu ludzi którzy moglby sobie na te ostatnie pozwolić woli jednak Abu. Mam pare pytan bo chcę dokonać zakupy paru częśći ze Stanów. Zacznę od tego że mam modele Record 51 i JB 51. W tym pierwszym Recordzie miałem taką sytuację w zeszłym roku nad wodą że zdarzyło mi się tak z 5 razy że podczas ciąnęcia przynęty multiplikator w jednej sekundzie zaczął bardzo ciężko kręcić by po ułamku sekundy znowu puścić i dać się normalnie zwijać. Pare obrotów korbką z dużym oporem i po chwili normalnie. Zdarzyło się to na tyle mało razy że nie przeszkadzało mi to. Może macie jakiś pomysł co to mogło być i jak temu zaradzić żeby w przyszłosći takie coś nie miało miejsca. Nie chciałbym jednak by do tego doszło przy holu dużej ryby. Druga sytuacja, tym razem z JB 51 (tym najnowszym). Kiedy mam ustawiony hamulec walki dosyć luźno to pleconka podczas podciągania schodzi równo, hamulec ładnie oddaje linkę. Gdy ustawiam go mocno już tak kolorowo nie jest, oddaje albo "skokowo" albo nagle blokuje się i nie oddaje wcale mimo że hamulec nie jest nastawiony na maxa. Miałem nieprzyjemną sytuację z metrówką w zezłym sezonie że musiałem zwolnić blokadę szpuli podczas walki, ew wchodziło w grę radyklane popuszczenie hamulca ale wtedy nie byłbym w stanie ryby ciągnąć. Otworzyłem go i okazało się żetarcze hamulcowe są w idealnym stanie. Myślałem nawet że to nawet lina linki ale przy modelu Record 5q nie mazupełnie tego problemu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dotarłem do fragmentów historii ABU z lat trzydziestych ubiegłego wieku i też się zastanawiam co takiego mają w sobie ich produkty.

Sprostowanie, poniżej ABU Record Modell C 1951-1963, tuleje z brązu w mosiężnej 4-śrubie

rec1700_03%20copy.jpg

ABU Record były dostępne w różnych modelach i wariantach. Niektóre z nich od końca lat trzydziestych do 1946 roku charakteryzowały się łożyskami agatowymi i nazwą "Modell A" co chyba oznaczało agat. Niektóre z agatowymi łożyskami i nazwą "Modell A" dodatkowo zdobiły niebieskie szafiry lub czerwone rubiny. Można zauważyć, że zdobienie Record zbiega się z okresem trwania II wojny światowej. Generalnie wojna i kryzys finansowy niekorzystnie wpływają na ceny kamieni szlachetnych. Po 1946 roku do 1958 nie spotyka się zdobienia jw. Po 1951 roku nazwę "Modell A" zastąpiono nawet "Modell C". Były również późne Record z nazwą "Modell A", po ok 1958 roku, a koniec tej serii przyniosły dopiero Ambassadeur 5000DeLuxe 1963 pozłacany i pierwszy z łożyskami kulkowymi szpuli, a potem 5000C 1967-1977.

Zdobienie Record Modell A niebieskimi i czerwonymi kamykami przypada na okres trwania II wojny światowej i może przypominać niektórym jej tragiczne skutki.

 

Poniżej młode konie na wybiegu ponad 200 - letniej, istniejącej od 1817 roku Stadniny w Janowie Podlaskim, najstarszej w kraju państwowej stadniny koni  :)

janow_podlaski.jpg?itok=Ytk9-yNQ

Pozdrawiam

Edytowane przez king
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczepię się dwóch rzeczy. Po pierwsze, albo stosujesz zbyt duży skrót myślowy pisząc 'ABU Record Modell C', albo po prostu z rozpędu się pomyliłeś, bo wówczas Abu jako takie nie istniało tylko było A.B. Urfabriken jako pełna i jedyna nazwa firmy. Po drugie, nawet idąc Twoim tokiem, że Ambassadeury wywodzą się z Recordów (co jak już pisałem wg mnie jest błędem) to i tak stwierdzenia, że "koniec tej serii przyniosły dopiero Ambassadeur 5000DeLuxe" nijak nie mogę zrozumieć.

 

Jest taka fajna książka, niestety nie mogę jej zdobyć, "Abu and Garcia: What Happened?", która opowiada właśnie o tle historycznym, gospodarczym i politycznym działalności i rozwoju firmy. Pewnie by wyjaśniła Twoje przypuszczenia w kontekście wojny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..."Zdobienie Record Modell A niebieskimi i czerwonymi kamykami przypada na okres trwania II wojny światowej i może przypominać niektórym jej tragiczne skutki."...

Ostatniego zdania, jakoby podsumowującego całą wypowiedź @King w nijaki sposób nie mogę zrozumieć. Pomijając stwierdzenie,że czerwone i niebieskie kamienie "zdobiły", które jest całkowicie błędne, gdyż te kamienie były panewkami ślizgowymi dla osi szpulki i spełniały praktyczne a nie zdobnicze cele, identyczne jak kamienie szlachetne w konstrukcji zegarka (a firma A.B. Urfabriken miałe w ty temacie spore doświadczenie) to jeszcze miały przypominać niektórym, tragiczne skutki II wojny światowej???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,
wzorem dla Ambassadeur był Record.

 

 

Proszę bardzo:

http://www.realsreels.com/reels/ambassadeur/Story%20of%20Ambassadeur.jpg

 

Twardy dowód potwierdzający, że inżynierowie pracowali nad NOWYM kołowrotkiem, który będzie łączył wszystkie znane atuty plus coś zupełnie nowego, czyli zsynchronizowany wodzik. Nie ma ani słowa o tym, że Ambassadeur był wzorowany na jakimkolwiek wcześniejszym modelu. Tylko, że usiedli, założyli sobie, czym musi się charakteryzować 'perfekcyjny kołowrotek', projektowali, tworzyli kolejne prototypy i w końcu stworzyli go.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

łzy są bezbarwne, czyste. Jak pamięć.

 

Dzięki za teksty.

 


Record był prawidłowo zbudowanym multiplikatorem. Miał przekładnie, sprzęgła, hamulce, toczne łożyska i wszystko co trzeba. Np. Record 2100 1945-1974 miał nawet automatic anti-reverse spool, pierwsze łożysko oporowe szpuli w multiplikatorze. Ambassadeur 2500C 1974-1982 nie miał jeszcze takiego łożyska, a dopiero w 1995 wprowadzono 2500CI z łożyskiem tzw. infinite i 2500C-IAR z łożyskiem tzw. infinite anti revers, czyli łożyskami oporowymi szpuli.

 

Przekładnia, sprzęgło, hamulce, łożyska z których zbudowany był Ambassadeur Record nie były rewolucyjne a ewolucyjne  :) 

 

Nie zawsze ewolucja idzie w relatywne prawidłowym kierunku.

 

Np. do ultra light baitcastingu Ambassadeur 2500C z łożyskiem kulkowym jest lepszy od 2500CI i 2500C-IAR z łożyskiem oporowym szpuli. Łożysko kulkowe ma mniejszy moment bezwładności w porównaniu z momentem bezwładności łożyska oporowego szpuli. Mniejszy moment bezwładności to szybszy start i hamowanie szpuli.

 

Ambassadeur 1500C ma płaską szpulkę, szybciej startującą i hamującą od szerszej szpulki 2500C ale z uwagi na wąski rygielek nadaje się tylko pod mały kciuk.

 

Szybkie i na lewą rękę Ambassadeur 1501C/2501C pojawiły się w 1998 roku. W ubiegłym roku było dwudziestolecie i czas chyba na reedycję. Mogę wkleić film z nowymi 2500C JDM ale dlaczego nie ma wznowienia 2501C.

Pozdrawiam

Edytowane przez king
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę komentował całości Twojej wypowiedzi, bo widzę, że nie ma sensu.

 

 

Witam,
łzy są bezbarwne, czyste. Jak pamięć.

 

 

To Twoja pamięć musi być mega mętna :)

 

 

 

Np. do ultra light baitcastingu Ambassadeur 2500C z łożyskiem kulkowym jest lepszy od 2500CI i 2500C-IAR z łożyskiem oporowym szpuli. Łożysko kulkowe ma mniejszy moment bezwładności w porównaniu z momentem bezwładności łożyska oporowego szpuli. Mniejszy moment bezwładności to szybszy start i hamowanie szpuli.

 

 

Nie wiem, czy Twoje rozumowanie jest poprawne, ale już u podstaw błędne, ponieważ to I, czy też IAR dotyczy łożyska oporowego zamontowanego na trzpieniu przekładni, a więc z własnościami rzutowymi mającego absolutny brak związku ;)

Jedynym młynkiem Abu z łożyskiem oporowym w szpuli był (a właściwie jest, chyba, że aktualna wersja już tego łożyska nie posiada) Abu Ambassadeur Record RCN.

 

 

 


Szybkie i na lewą rękę Ambassadeur 1501C/2501C pojawiły się w 1998 roku. W ubiegłym roku było dwudziestolecie i czas chyba na reedycję. Mogę wkleić film z nowymi 2500C JDM ale dlaczego nie ma wznowienia 2501C.
Pozdrawiam

 

 

1501C nigdy nie były produkowane, jedyny najmniejszy na lewą rękę był 1601C IAR. I oczywiście, że było wznowienie 2501C i to na bogato w wersji CDL w 2012 roku: https://optifishing.com/reels/Abu-Garcia/Ambassadeur-CDL-TEAL

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Witam,
wśród kolekcjonerów multiplikatorów są tacy, którzy uważają, że Record nie był ProtoAmbassadeurem, a jego korbka obracała się wraz ze szpulą podczas zarzucania. Z jednej strony w old Ambassadeurach przeceniają oni patenty Ake Eugena Murvalla ponad ramy, przekładnie, sprzęgła, hamulce, szpule teamu z AB Urfabriken w Svangsta/Szwecja, a z drugiej strony w old Recordach widzą tylko nabijane ćwieki z rubinów i szafirów.
 
Za opinią starych kolekcjonerów Recordy, nawet te z niewysprzęglaną korbką, obracały się perfekcyjnie. Ambassadeury powstały na drodze ewolucji dawnej fabryki zegarków i tachometrów w neutralnej podczas II wojny światowej Szwecji, a reszta to reklama.
 
Ciekawe kolekcjonersko są wszystkie old Ambassadeury, ale jednocześnie też użytkowo chyba dwa modele.
Pierwszym może być ABU Ambassadeur 5000 1966-1967 czarny. Nie miał łożysk kulkowych jak Ambassadeur 5000DL 1963, ale był złożony najpewniej z jego elementów. Jeśli tak było to pasowanie ich w czarnym było mniejsze jak w DL, ale ponieważ mógł być to ten sam projekt wystarczające do ewentualnej zamiany łożysk ślizgowych w jakie był fabrycznie wyposażany na toczne, które jako pierwszy miał DL. Czarny nie miał luksusowych detali jak DL, ale technicznie po wymianie łożysk mógł być równie wartościowy i jedyną 4-śrubą jak DL docelowo do łożysk kulkowych szpuli.
Drugi to ABU SmallAmbassadeur 2501C 1998 Czerwony i Czarny. Ten był pierwszym multiplikatorem na prawą rękę z szpulką o najmniejszej średnicy 30 mm. Do niego można dziś kupić lżejszą od oryginalnej szpulkę o masie 5,8 g, ale też wiele innych detali. Mnie w oryginale podoba się króciutka, pojedyncza korbka. I porzucenie nieużytkowych, luksusowych elementów. Szkoda natomiast, że połączenie SmallAmbasaadeurów od 1974 roku jest skręcane tylko na 2-śruby i rygiel oraz, że nie mają grooved rims. Tak pogięte oba boczne panele, w przekroju C, są też idealne do wypełniania po brzegi smarem  :D
 
Wykończenie młynka nabijaniem ćwieków z kamieni szlachetnych oraz anodowaniem detali złotem jest może ładne, ale niepraktyczne. Nadaje się chyba do celowych pokazów w wąskim gronie, a mniej ma związek z wędkarstwem. No ale o gustach się nie dyskutuje.
 
Poniżej pierwszy w tym sezonie sysak, w stadninie, w Janowie Podlaskim, a urodzonych od początku roku już 29  :)
00fb146f206f75a2abcb26f9fabeed0c_thumb.p
Pozdrawiam
Edytowane przez king
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kingu

Zaczynasz przeginać (choć może się mylę, że zaczynasz?). Popisuj się swoją wiedzą i niewiedzą ile tylko chcesz ...Twoje prawo i demokracja. Choć polemika z Tobą w tych tematach bliskie jest nawiązaniu kontaktu z automatyczną sekretarką ...ona zawsze swoje.

Natomiast jeśli uderzasz w stół to nożyce się odezwą. Jeśli przypisujesz mi stwierdzenie, które przedstawiasz innym, że ..."z drugiej strony w old Recordach widzą tylko nabijane ćwieki z rubinów i szafirów"... to jest zwykłe przekłamanie!

Kolejny Twój popis elokwencji ..."Wykończenie młynka nabijaniem ćwieków z kamieni szlachetnych oraz anodowaniem detali złotem jest może ładne, ale niepraktyczne. Nadaje się chyba do celowych pokazów w wąskim gronie, a mniej ma związek z wędkarstwem. No ale o gustach się nie dyskutuje." ... nadinterpretacja i niestety wprowadzanie w błąd czytelników znających pobieżnie temat. Przestań się popisywać i grać wyrocznię. 

A jak chcesz już komuś wbić tępą szpilę to mej odwagę i wal po imieniu.

A tak przy okazji: ile Rekordów, tandetnie zdobionych kamykami miałeś w ręku? Czułeś ich pracę? I nie pitol ludziom, że stosowano te kamyki do ozdoby!!! 

I jeszcze jedno specu, 2501 jest na lewą rękę ... tak przynajmniej określamy multiki którymi korbę trzymamy w lewej łapie, a wcześniejszy i pierwszy w ogóle w stajni ABU był 5001C

PS napisałem w stajni aby choć trochę nawiązać do tego bezsensownego wklejania końskich informacji na końcu Twoich doktoratów.

PS2 na forum jest dział "kafejka" ... załóż tam koński wątek bo zapewne w tym temacie masz tak samo dużo do powiedzenia jak w każdym innym dotyczącym multiplikatorów.

I ja Ciebie pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to się czepiłeś, że pokazuję młynek z lat 80' jako kolekcjonerski, ale dla Ciebie taki z 1998 jest 'old'. No spoko, wiesz jak to się nazywa? Hipokryzja :)

Chyba nie miałeś nigdy w rękach DL, czy CDL to Cię oświecę - one nie są lepiej spasowane od wersji zwykłych. Części są identyczne tylko pozłacane albo nie. Twoje rozważania o składaniu czarnego 5000 z części DLa są delikatnie mówiąc, od czapy.

Nie wiem, co Ci przeszkadza mocowanie na dwie śruby i tym bardziej nie wiem, o jakim ryglu piszesz, ale jak chcesz grooved rims to zawsze możesz sobie kupić Green, Black albo Red Nostalgię.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Lektura tego i kilku innych wątków skłania do diagnozy zastanego stanu rzeczy. Nie wiem czy Koledzy się zgodzą, ale konieczne jest niestety odkręcenie panela bocznego i pogmeranie przy hamulcu odśrodkowym. Tym powinien zająć się dyplomowany serwisant (lub neurohirurg). Podejmowanie innych prób regulacji mechanizmu, nie mówiąc już o używaniu smarowideł i oleju nic tu nie da. Poziom polszczyzny u wiadomego osobnika zdaje się niereformowalny. I jeszcze ta fascynacja źrebiętami...Bardzo ładne zdjęcie, bardzo ładne. Doraźnie otrzymujesz tytuł Koniuszego. Witaj we własnym wątku.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...