Skocz do zawartości

Multiplikatory Abu Garcia


mario6565

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...

Witam, poniżej rozkręcony na części protoambassadeur Record 1700 1941-1963

Fore0.jpg

Połączenie części R1700 jak produktów IKEA, niegdyś Ikea z Agunnaryd/Szwecja rodu Kampradów i 80 km od ABUrfabriken ze Svangsta/Szwecja nad rzeką Morrum familii Borgstromów a dziś Abu Garcia czy Japan. Nitowane elementy Record jak wytarty wspornik głównej zębatki również można rozłączyć z jej mostem i wymienić. Poniżej, na zdjęciu nr 9 chyba stop metali, w oryginale polerowany kamieniami szlifierskimi ABU a na 38 jasno błyszcząca się już chyba stal ale kto wie może to tylko inne ujęcie dokładnie wypolerowanej ślizgawki łożyska ABUrfabriken http://www.realsreels.com/Servicing/Record%201700%20C.pdf

 

W skręconym śrubami spinningowym kołowrotku R1700 przekładnie naprzemiennie pracują jak multiplikator i reduktor. Szpula podczas rzutu nie ma wolnego biegu. Kręci się wraz z przekładniami i korbką. Obroty reduktora reguluje siła docisku wałka szpuli i odśrodkowa wirujących elementów. Po części jak w jeździe samochodem z manualną skrzynią na niskim biegu.

Wolny bieg szpuli opatentowany w Ohio/USA 1933 roku i zastosowany przez ABUrfabriken w R2100 1945-1974, zaraz po zakończeniu II wojnie światowej uczynił zeń prawie castingowy multiplikator. Co prawda jeszcze bez wodzika i rzutowego hamulca odśrodkowego ale który natychmiast przerzucił multiplikatory z USA.

 

Nawiasem tak jak mało znana jest proliferacja, po wybuchu II wojny światowej 1 września 1939 roku, czerwonych i niebieskich klejnotów na ABU Record to również chyba profaszystowska aktywność fundatora Ikea w 1943 Ingvara Kamprada ale także jego pokrewieństwo z Hindenburgami, zatrudnianie dzieci, unikanie podatków czy majątek za który synyowie dynastii mogą dziś kupić działki na Księżycu.

Alkoholizm Ingvara Kamprada rozpoczął się na początku lat 60-tych podczas nawiązywania współpracy z przemysłem PRL-u 1944-1989 ale faktycznie żadnych nawet podejrzeń o zgorszenie k o r u p c y j n e któregokolwiek urzędu oczywiście nie było. Pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

ja już pewne kroczki w swojej perełce poczyniłem, tj. wymiana łożysk na ceramiki oraz wymiana szpulki i już lepsza kultura pracy, oczywiście wcześniej czyszczenie, tj. mycie i smarowanie ( w środku wszystko zaschnięte, chyba od 1978 roku nie był smarowany.) Ale tu jestem zaskoczony oryginalnymi łożyskami, po kąpieli i czyszczeniu naprawdę zaskoczyły mnie swoja pracą kręcą jak szalone hehe. :) Jednak mam problem i nie wiem jak go zniwelować, a mianowicie linka układa się w stożek do prawej strony. Może ktoś coś podpowie, co z tym można zrobić :(

Edytowane przez Apisfisha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wolę z kolei standardowe odchudzenie zestawu połączone z wymianą części elementów na takie z górnej półki jakościowej w celu maksymalnego zwiększenia jego wydajności w dolnym zakresie ciężaru wyrzutowego oraz bardziej atrakcyjnego wyglądu zewnętrznego.

 

Aaa i zamiast śliwki wolę kawę lub cytrynę ????

Edytowane przez Sławek Nikt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już sobie poradziłem wystarczyło wyregulować dociskiem szpuli i jest prima. Teraz poszukiwania i polowania na twin ball bearing idler gear, level Wind ball bearings worm shaft housing i ultra light level wind kit i może coś z tego będzie ;)

Podlicz po wszelkich zmianach koszty i się pochwal.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlicz po wszelkich zmianach koszty i się pochwal.  ;)

koszty, koszty, kasa,,, myślę że w życiu trzeba się umieć cieszyć ze swojej pasji. Jeśli zajmowałbym się podliczaniem nie miałbym swojej perełki, a tak mam coś co jest vintage, klasyczne a funkcjonalne Miałem taka fanaberię no cóż....życie. A chwalić się nie lubię. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam Kolegów, przewertowałem forum w poszukiwaniu informacji na temat przeznaczenia młynka : ABU GARCIA AMBASSADEUR C4 5601 CLASSIC 6.3:1 LH , pytałem znajomych wędkarzy którzy coś tam mieli do czynienia z castingiem, pytałem też  w sklepach wędkarskich i gdzie nie spytałem to reakcja na multiplikator o wysokim profilu kierowała rozmowę na wędkarstwo morskie i do takiego castingu jak mi trzeba  (jerki i gumy 40-100 g )każdy z napotkanych gości  polecał mi niskoprofilowe multiplikatory.  A tu na forum widzę że multiki o takiej konstrukcji mają zastosowanie wszechstronne

Castingiem zaraziłem się w tamtym sezonie zeszło-roczny sprzęt ( dragon flasch xc40p jerk 90 /198 i multik shimano slx 151 hg ) ale by mieć większą frajdę z czasu spędzonego nad wodą w tym roku wymieniłem kijek na nieco mniej sztywny (dragon pro guide x series cast 198 / 40-90) i tak planuje do niego założyć Abu jak w pytaniu . Spoko zestaw ? chętnie przyjmę każdą radę i konstruktywną krytykę   :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy to "spoko zestaw". Na pewno C4 i inne podobne są solidne i warte rozważenia do ciężkich zastosowań. Ich największą przewagą nad większością multiplikatorów niskoprofilowych jest sprzężony na stałe ze szpulą wodzik. Ułatwia rzuty (średnich i cięższych przynęt), a nade wszystko lepiej oddaje linkę w czasie walki. Przy połowie szczupaków może nie jest to cecha kluczowa, ale już przy spotkaniu z sumem widać ogromną przewagę tego systemu. W mojej ocenie - na rzeczne sumowanie tak (wówczas czasem lepiej wybrać wielkość 6500), na jeziora do jerków, niekoniecznie, ale też nie mówię nie. Trzeba spróbować, gdyż inaczej leży w ręce - nie wszyscy mogą specyficzny kształt zaakceptować.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, tak jak piszesz głównie łowię castingiem na jeziorowych łąkach podwodnych, kusi mnie także jego inność (konstrukcja) chciałbym spróbować być może będzie super a jak nie to na aukcje i poszukam jakiegoś niskoprofilowego. PS. bardzo lubię klasyczne mocne rozwiązania, a jak wertowałem forum w poszukiwaniu czegoś z zacną renomą na niskim profilu to jedyne co zapamiętałem to shimano curado 201e7 ale raczej nie do kupienia nowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz sobie pozwolić, to jak najbardziej warto spróbować, tym bardziej, że przez Toruń płynie piękna Wisełka...

Sam, używam, choć już nieco rzadziej, stareńkiego Ambassadeura 650 i nie wyobrażam sobie że mógłbym go sprzedać. Z nieco mniejszych, także równie starego, Mitchella 6630Z, który choć klasycznym okrąglakiem nie jest, to profil ma także wysoki. Ich wielkość, kształt i wiek w niczym mi nie przeszkadzają. Powiem więcej, dają się lubić.

Edycja: Ambassadeura 650

Edytowane przez RBTS
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...