lenny - woblery

[Piotr Gołąb]

Ilu wędkarzy i "rękodzielników" tyle opinii. Wiele na ten temat było na tym forum poruszane. Dla jednych uzbrojony w kotwiczkę kawałek patyka będzie ok, byle by łowił i takie podejście też jestem w stanie zrozumieć i nawet uszanować. W niektórych jednak sytuacjach detale i realizm prezentowanych przynęt, poza ich pracą mają znaczenie i niejednokrotnie się o tym przekonałem. 

Poza wszystkimi aspektami dotyczącymi "łowności", wiele osób po prostu lubi tworzyć dopracowane przynęty i koniec. Jedni i drudzy mają swoje powody  i niech tak zostanie     

[lenny]

Po ponad tygodniowym wyjeździe, wróciłem do pracy????. Wkleiłem stery w niedokończonych woblerkach.

Dwa mniejsze 27mm, z balsy, większy lipowy, 32mm. Wszystkie pływające.

Jutro po pracy jeszcze ustawie i może przy okazji jakiś jazik się skusi????

 

[lenny]

Kilka kolejnych woblerów ukończonych.

Balsa, 4,5 - 5cm.

Każdy nieco inny, każdy o trochę innej pracy. Tak po sztuce, zobaczymy, co powiedzą na nie rybki????

 

[lenny]

To jeszcze kiełbiki.

5,5cm i 6,5cm, lipa, stelaże przez całość, pływające.

 

[rybson]

Rewelacja normalnie bryła i odcienie super

[lenny]

Dzięki za uznanie, cieszę się, że się podoba????

[lenny]

Kilka kolejnych woblerów klenio-jaziowych.

30-32mm, 1,8g, neutralne. Materiał lipa. Malowanie tylko pędzelkiem.

Praca, mogę to określić, taki "spokojny X"????. Raczej nie wyczuwalna na kiju. Z tego co zauważyłem, odpowiada to jaziom.

Wobki do łowienia w spokojnym nurcie. Wiele osób mogło by je uzyskać za nie udane. Są bowiem mało stabilne, nie idą jak po sznurku????. Gdy złapią silniejszy nurt robią dziwne myki. Ale tak miało być????. Kilka sztuk, które zrobiłem wcześniej, o podobnej pracy, sprawdziło się. Więc starałem się to powtórzyć.

 

[bencur]

Masz racje wiele osób jakby dostało takiego niby niestabilnego wariata to uznałoby wobki za nieudane a mi jak się taki trafi to ląduje u mnie w pudełku albo kolega zaraz mi go zabiera Faktycznie zauważyłem że bardzo często te wariaty są dużo skuteczniejsze od tych ,,prawidłowo i poprawnie" pracujących wobków  

[lenny]

I kolejne, jak powyżej. Dziś wklejone stery.

 

 

Jutro ustawianie i testy w rzece.

Przy okazji test nowego zakupu????

 

[lenny]

Miałem kiedyś, jak zaczynałem strugać, takiego jednego woblera 2,5cm. Pewnie trafił by do kosza, nie dał się ustawić, ale podczas tych prób ustawiania na przelewie, uderzył w niego kleń.

I tak już został. Dał mi wiele ryb, kleni, okoni. Niejednokrotnie widziałem, że klenie są w danym miejscu, ale nie dają się skusić na nic. Ten woblerek potrafił je jednak obudzić Aż w końcu odpłyną w zębach szczupaka.

[lenny]

Powstaje partyjka wobków kleniowych. Będą pływające, o dość mocnej pracy. Balsa, 27mm.

 

[lenny]

Mało czasu na struganie, na rybki również, ale coś tam działam.

 

Kilka ukończonych, 35mm, lipa, stelaż przez całość. Pływające (2,5g), tonące (2,8g). Zobaczymy, jak sprawdzą się w praktyce.

 

Coraz bardziej podoba mi się malowanie pędzelkiem????. Akryle oraz farbki od Rudiego.

 

[patzaw26]

Chwilę tu nie zaglądałem, ale widać naprawdę duży postęp

[LOLO]

Nie mam za bardzo pojęcia o malowaniu pędzelkiem ale widząc takie kolorki to aż chce się spróbować

Wobki pierwsza klasa      

[lenny]

Dzięki Panowie za słowa uznania.

Ja też nie mam o tym pojęcia????, pół godziny paćkania i coś chyba wyszło????.

Mam 12 kolorów akryli, kilka farbek od Rudiego. Nawet nie wiedziałem, że można te farbki mieszać z akrylami???? Ale najwidoczniej, dobrze schnie, dobrze się rozprowadza...

[neor]

Obserwuję wątek od początku . Zajefajny progres .   

[lenny]

Dzięki????

Staram się. W końcu oglądam je często w pudełkach, więc oprócz tego, że mają łowić, to chcę, aby jakoś wyglądały i podobały mi się????

[Pride]

Na pierwszym zdjęciu wyszły przepięknie

[lenny]

To te same, co na pozostałych zdjęciach. Przy tych kolorach bardzo dużo daje odpowiednie światło. Zdjęcia robione telefonem, więc ciężko wychwycić to co widać na żywo????.

[lenny]

Dzisiaj testy kilku woblerów.

Klenie i jazie jak by się gdzieś ostatnio zapadły????.

Za to okonie chętnie współpracowały.

Było ich pewnie ze 30 szt. Niezaciętych brań było dużo więcej.

Wielkościowo jednak było różnie. Choć kilka trzydziestaków się trafiło.

 

 

Te już brały pełną gębą????. Wobka nie widać.

 

 

Najchętniej zjadane były te.

 

 

Myślałem, że przy okazji nagram kilka filmików z pracą moich woblerów, ale woda w Bugu miała max 10cm przejrzystości????

[lenny]

Przeglądając zasoby szafy, trafiłem na sporą ilość korpusów z wklejonym stelażem. Balsa, lipa, od 3 do 8cm. Z jakiegoś powodu je porzuciłem. Także chcąc niechcąc, trzeba będzie to wykończyć????

 

[lenny]

Szybkie wieczorne wklejanie sterów, 3 godziny snu, i skoro świt nad rzekę????

Kilka sztuk do ustawienia i przetestowania.

 

[lenny]

Dokończyłem dwa korpusy, które wyżej pokazałem. Wyszło tak.

 

Neutralny, 6,4g.

 

Drugi tonący, 7,4g.

 

Oba mają po około 8cm, stelaż przez całość, stery 1,5mm. Malowane w większości pędzelkiem.

[lenny]

Trochę historii????.

Znaleziony gdzieś w pudłach w piwnicy. Wykonany sporo lat temu.

Pracuje całkiem fajnie, więc nie wiem czemu tak skończył????

Muszę dokładnie przeszukać piwnicę, to pewnie więcej takich zapomnianych znajdę.

 

[lenny]

Partia wobków ukończona i gotowa do działania????. Tylko gdzie te klenie są w tym roku?

Tym razem balsa, 27mm, pływające, około 1,6 - 1,8g.

Malowane pędzelkiem, akryle + farbki od Rudiego.