lenny - woblery

[ciavez]

Jak zrobisz pokazuj, fajne malowanie tych czarno złotych bąbli

[lenny]

W najbliższym czasie wstawię zdjęcia serii woblerów kleniowych, właśnie je skończyłem. Malowanie różne, od jasnych, naturalnych, po czarne z różnymi akcentami.

[lenny]

W końcu dokończyłem.

Woblery 27mm, tonące. Waga około 2,8 - 2,9g.

Lipa, stelaż z drutu 0,6. Poliwęglan 1mm. 4 warstwy Hartzlack.

Praca drobna.

Jutro nad rzekę i ustawianie.

 

[demowsky]

Klenie będą zagryzać  

[lenny]

Mam nadzieję????

Jutro sprawdzę, może dla jakiegoś jaśka przypadną do gustu.

[lenny]

Mam do Was, bardziej doświadczonych Twórców pytanie o stelaże w woblerach. Czy robiliście kiedyś nacięcia na grzbiecie woblera? Ja przynajmniej się z tym nie spotkałem. I wymyśliłem sobie, że tak zrobię aby ułatwić sobie pracę.

Woblery powyżej mają tak klejone stelaże. Ma on kształt jak by litery "C". Przy małych woblerach stelaż wklejany standardowo zawsze mi przeszkadzał. W czym? W robieniu nacięcia na ster, wstawianiu obciążenia. A tak problem zniknął.

[Jacek_bp]

Pogadamy nad wodą o tym.

[woblery z Bielska]

Mam do Was, bardziej doświadczonych Twórców pytanie o stelaże w woblerach. Czy robiliście kiedyś nacięcia na grzbiecie woblera? Ja przynajmniej się z tym nie spotkałem. I wymyśliłem sobie, że tak zrobię aby ułatwić sobie pracę.

Woblery powyżej mają tak klejone stelaże. Ma on kształt jak by litery "C". Przy małych woblerach stelaż wklejany standardowo zawsze mi przeszkadzał. W czym? W robieniu nacięcia na ster, wstawianiu obciążenia. A tak problem zniknął.

Zerknij tutaj:

http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/sprzet/wobler-dla-odpornych-czyli-jak-zrobi%C4%87-wobler-r339

[lenny]

A faktycznie, ktoś tak robił. Nie wiedziałem????

Po prostu nigdy nie trafiłem na taki opis.

[lenny]

Odciski na palcach powoli goją się, trzeba więc zabrać się za struganie. Nie wiem kiedy ją taką ilość woblerów zrobię????.

Na początek powstaje kilka prototypów do testów. Różne wersje, tonące, pływające i głębiej schodzące z uszkiem w sterze.

[wobo]

Witam

Zrobisz...

 

Kiedyś gdy strugałem wstępna obróbka zajmowała mi ok 2 min.Ze szlifowaniem nie więcej niż 5 minut.Oczywiście gdy doszedłem do jakiej takiej wprawy... hahahaha

 

Moja sugestia jest taka....Nie staraj się być perfekcjonistą na początek.To przyjdzie z czasem.Małe niedokładności w symetrii korpusu można spokojnie pominąć.To się da "naprawić" sterem czy podgięciem oczka.A dodatkowej pracy przy takim poprawianiu korpusu jest za dużo....

Kolejna sugestia...Nie jednolity stelaż,lecz oczka.Dla wytrzymałości woblerka nie ma to znaczenia,a znów usprawnia(a tym samym skraca) pracę.

I kolejna... oczko bliżej steru i max nisko i nie ma bata,że nie będzie chodził ...A jak nie chce to podginasz ster....

SDR możesz sobie odpuścić na korzyść takich gdzie ster będzie pod jak najmniejszym kątem w stosunku do osi wobka.Zejdzie dość głęboko...

Albo tylko tonące... toną nawet na 100 metrów hahaha

 

Usprawniają pracę właściwe narzędzia...Jak nożyk to taki,żeby do ręki pasował i jej nie męczył.Nieważna firma,ważne własne odczucie.Warto na to poświęcić trochę uwagi i wybrać właściwy.

Mi w żaden sposób nie pasowały nożyki z łamanymi ostrzami,ale taki zwyklak do obierania jarzyn z dość grubą rączką...i osełka do ostrzenia.(Można zastąpić osełkę papierem ściernym)

 A szlifowanie korpusu... gdybyś się zdecydował na oczka wklejane...

Wiercisz otwór.A w niego wkładasz drut z rączką...coś jak rysik czy szydło szewskie...Ułatwiony chwyt i paznokci nie szlifujesz hahahaha

 

Pozdrawiam Romek

Edytowane 28 Marca 2017 przez eRKa

[lenny]

Dzięki Romku za wszystkie uwagi i sugestie.

Kiedyś prawie zawsze robiłem woblery z oczkami - wkręty na klej. Nigdy nie udało mi się żadnego wyrwać.

Owszem, czas potrzebny na wystruganie korpusu i potem jego oszlifowanie nie jest długi, robię to może z 10 min, ale bywa i tak, że w ciągu dnia znajdę pół godziny czasu, więc za wiele nie zrobię. Czasami przez tydzień nie biorę się za woblery. Więc trochę to u mnie trwa. A już teraz, wiosna, czasu będzie coraz mniej, woda ciągnie do siebie

[lenny]

Moje pierwsze jerki, nie licząc jakichś nieudanych prób dawno temu.

Również chyba pierwsza łuska na samoprzylepnej folii alu.

Jerki mają po 7,5cm, waga około 16-17 gram. Wolno toną. Ładnie odchodzą na boki, lusterkują.

Mają różnie rozmieszczone obciążenie. Przez to mają nieco inna pracę. Ten z czerwonym brzuszkiem, ściągany równym tempem, ma bardziej wężowatą pracę, a przy podszarpywaniu odchodząc na boki, wychodzi pod powierzchnię.

[lenny]

Dziś wybrałem się nad rzekę ustawić i potestować ostatnie woblery. Jestem zadowolony z ich pracy, tylko jednego z 20 szt. nie udało się ustawić. Ale z tonącymi zawsze miałem większe problemy.

Rybki niestety nie chciały współpracować.

[lenny]

Ponieważ na jerki łowię rzadko, to na bazie powyższych jerków z większości korpusów powstały woblery.

Konstrukcja identyczna, tak samo rozmieszczone obciążenie. Dało to bardzo, moim zdaniem, ciekawą pracę. W opadzie lusterkują, pracują już przy najwolniejszym prowadzeniu mocno lusterkując. Przy szarpnięciu odchodzą w bok.

Mają po 7,5cm, wolno tonące, waga około 16-17g. Drut 0,8mm, ster 1,5mm.

Myślę, że sprawdzą się na płytkiej wodzie.

[lenny]

Dziś testy wannowe kilku prototypów. Pogoda taka, że nad wodę wychodzić się chce????

Starałem się uzyskać jak najmocniejszą pracę przy wolnym prowadzeniu. Wiele kombinacji z różnym obciążeniem (waga) i różnymi sterami. Chyba udało się uzyskać zamierzony efekt. Mam nadzieję, że potwierdzi się to rzecznym nurcie.

[lenny]

Pomoc dla forumowego kolegi Kuby.

Kto może, niech pomoże

 

http://jerkbait.pl/topic/89525-na-pomoc-kubie-zbiórka-funduszy-na-proteze-po-amputacji-nogi/

[lenny]

Jeszcze tylko kilka warstw lakieru, stery, i można łowić.

[lenny]

I kolejna mała partyjka. Po malowaniu, w oczekiwaniu na lakier.

Te będą nieco lżejsze, wolno tonące.

[lenny]

I jeszcze dwa nowe prototypy.

Niecałe 2cm. Waga, myślę, że wyjdzie ponad 2g. Będzie lotny????. Praca bardzo mocna, ogonowa. Chyba?

Drugi, to takie coś, ni to woblery, ni cykada. Waga ponad 3g, przy 27mm długości. Praca drobna.

[lenny]

W końcu dokończone.

Woblery ciężkie, tonące. Przy 27mm długości, ważą po około 3,4 - 3,5 grama. Praca mocna, ogonowa.

Wykonane z lipy. Oczka wkręcane z drutu 0,6mm. Ster 1mm. 4 warstwy lakieru. Podkład biała perła z czerwoną optymalizacją, czego jednak na zdjęciach nie widać.

Mam nadzieję, że sprawdzą się w boju i spodobają się kleniom.

 

Mojemu puszystemu pomocnikowi od razu wpadły w oko. Przychodził i mi zabierał????

[woblery z Bielska]

Co masz na myśli, pisząc: "czerwona optymalizacja"?

[lenny]

Słownik w telefonie jest genialny ????

Oczywiście miała być "opalizacja".

[lenny]

Skończyłem kolejną partię woblerów kleniowych.

Mają po 27mm, waga około 2,1 - 2,2 grama. Tonące. Zrobione z lipy, oczka z drutu 0,6mm, wkręcane, wklejane. Ster 1mm. Malowanie - spray.

Praca dość mocna, ogonowa. Nie są jednak tak agresywne jak te powyżej.

[lenny]

I jeszcze na szybko zrobiłem takiego chrabąszcza. Wersja prosta????

Kolejne może będą z odnóżami.