Skocz do zawartości

Chuck Berry, niestety


Rekomendowane odpowiedzi

Genetyczny ojciec rock and rolla nie żyje. :(

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZFo8-JqzSCM

 

Żył mocno, grał głośno, epatował tłumy kaczym chodem, kochał kobiety i rockandrolowe życie.

 

Rock zmarł dużo wcześniej. Gdzieś tak w okolicy Captain Beefheart i Zappy. Później byli jeszcze rozmaici epigoni, pudle, geje i metale. Ale grają tak jak władza sobie winszuje - prawdziwy skandal - nieprawdaż ? Zero buntu.. :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiające jest że duża częśc młodych fascynuje się "odkrywczymi riffami, brzmieniem, dialogami gitary z basem czy perkusją, wspólgraniem sekcji rytmicznych, nie znając korzeni...

Nie wiedzą że to już kiedys było, że to odtwarzanie, często będące hołdem dla tych który byli pierwsi, któzy to tworzyli, wymyślali, grali z serca i duszy...

Ilu starych bluesmenów słychać w dzisiejszych kompozycjach...

 

Czaka uwielbiam, podobnie jak Muddy Watersa...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy moim nędznym statusie antygwiazdora, o lęk i drżenie przyprawia mnie jedynie los moich wędek.. :)

 

Są oczywiście w świecie zjawiska nieśmiertelne. Pocieszmy się więc w kolejnym bólu muzyką Rameau, Telemanna i Vivaldiego. Doskonale oddalają od niedoskonałego ziemskiego prochu..   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...