Taps Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Niestety w Polsce rybomania traktowana jest juz jako bazar jak klient pochodzi do mnie i pyta w jakiej cenie ten produkt a ja odpowiadam ze sprzedaży tutaj nie prowadzimy to mogę to nazwac ze są prawie oburzeni "ale jak to? ! To po co tu jesteście"... No niestety jesto to już tylko odpust Może i tak.Kiedyś były targi "Na ryby" (jakieś 15 lat temu) i umarły.(nie było sprzedaży) Na koszty wystawienia się było stać tylko duże firmy,ale ich z czasem ubywało.Jak ubywało,to ubywało osób oglądających targi,co spowodowało,że nie było kilka lat targów wędkarskich. Narodziła się Rybomania. Początków nie znam.Na pewno był tylko Poznań i małe targi takie " jarmarczne" bo pojawiały sie małe firmy i prowadziły sprzedaż.Targi co roku rosły w siłę,dużą robotę robił i robi Piotr Kamiński(dyr. targów) i jego załoga.Pojawiało się coraz więcej wystawców i coraz większych wystawców.Teraz są największe firmy na naszym rynku. Ja wystawiam się od 4 czy 5 lat.Mam kontakt z odbiorcami hurtowymi i indywidualnymi.I jedno i drugie jest ważne.Jak bym nie miał prowadzić sprzedaży detalicznej,nie miał bym mieć kontaktu z wędkarzami,nie znał bym ich opinii,słyszał bym o tym że nie może kupić moich woblerów np w Łodzi a nawet na targach,to bym na targach nie był.Bardziej opłacalne jest wsiąść w auto i "objechać" klientów. Więc Czaja911... targi Rybomania narodziły się i rozwinęły dzięki temu,że można było kupić to co na nich jest.Targi,te sprzed lat "Na ryby" umarły bo można było tylko pooglądać towar,którego i tak nie można było kupić w sklepie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Dodam jeszcze,że jest fajne stoisko firmy Traper z muchowymi tematami.Na mnie zrobiło wrażenie.Zapraszam także na moje stoisko :-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal.Bednarkiewicz Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Byłem pierwszy i ostatni raz. Nie znalazłem nic na Delfinie ani żadnej wędki Graphiteleader. Chyba że jestem ślepy. Albo tak mnie zaćmił "zapach" karpiowych specjałów. Kulki niestety dookoła nas ale przegapić 4m stand z 20 wędkami ?!? Pewnie znowu konpie obok nas otwierali 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit1982 Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Będzie ktoś jutro może jeszcze na Rybomani miałbym sprawę Jak cos to priw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturo1201 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Dla mnie spinningisty targi bardzo słabe. Powinni zmienić nazwę z Rybomani na Karpiomanie:). 80% wystawy to dla karpiarzy i Ci koledzy są pewnie zadowoleni. Nawet sklepy wędkarskie, które na co dzień handlują sprzętem spinningowym ustawili się pod karpiarzy. Ne jest to tylko moje zdanie ale i wielu kolegów, których spotkałem.Byłem w Poznaniu i nie ma porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 "Kulkomania" tak te targi powinny się nazywać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Racje masz, że 80% to karpiarstwo, niemniej można było coś znaleźć dla spinningisty i muszkarza. Dla mnie bezcenne były rozmowy np. z Michałem z Tapsa ( akurat jestem na fotkach ) - szczegółowo opisywał pracę poszczególnych wobków z prezentacją filmową, były to bardzo cenne rady;Piotrem Talmą z Flyhouse - jak ktoś chciał mógł poćwiczyć przez chwilę rzuty muchówkami, obadać wędki;Mirkiem i Asią ( Sztuka Łowienia, Salar ), Asia bardzo chętnie pomagała odwiedzającym na stoisku ze sprzętem, Mirek na stoisku wydawniczym.Udało się pogadać z Rafałem Bednarkiewiczem, omacać kije z oferty, zakupić linkę którą chciałem zobaczyć na żywo.Bardzo fajne stoisko Lucky John - niestety nie cała oferta była dostępna na miejscu, ale wybrałem sobie jakąś Anirę i Basarę Bardzo ciekawe stoisko FishUp Polska, fajne gumy i wskazówki jak zbroić i prowadzić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darogryf Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 (edytowane) A zapytam gdzie ? A tutaj http://expoarena.szczecin.pl/targi-waterarena/ Mam nadzieję, że znajdę chwilę i pooglądam. Edytowane 26 Marca 2017 przez darogryf 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaja911 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Nie do końca się zgodzę, myślę że nie trzeba mieć sprzedaży na swoim stoisku żeby poznać opinię i uwagi klienta. Myślę że takie targi głównie powinny mieć charakter wystawowy. Przyjść popatrzeć, dotknąć, pomachać. Następnie znaleźć najbliższy sklep który ten asortyment posiada i tam dokonać zakupu. Rozumiem też Pana zdanie i jestem skłonny sie zgodzić ze w Polsce targi typowo wystawowe są skazane na porażkę. Inaczej tez moge spojrzeć na mniejsze stoiska handmad'owe, racja to jest wyrób autorski i twórca potrzebuje kontaktu z klientem, hurtownia jak i klientów detaliczny wiec sprzedaż w tym momencie jest w 100% uzasadniona. Możliwe ze problem rozwiazalby prosty sposób, podzielić targi na 2 strefy wystawowa i wystawowo-handlowa.Zgodzę się ze Traper ma świetne stoisko muchowe Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 (edytowane) Mozna sobie dzielic i na osiem stref, a i tak wszyscy beda w jednej, sprzedazowo-zakupowej ???? To jest biznes, a nie piknik. Przyjezdza ktos z glebokiej prowincji, naoglada sie, wroci do siebie, nastepnie zacznie planowac podroz zycia po sklepach w calej Polsce? Nie kazdy mieszka w Warszawie czy pod Berlinem ???? Edytowane 26 Marca 2017 przez coloumb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaja911 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Można się rozdrabniac.... istnieje jeszcze internet. i to właśnie jest piknik. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkoszek Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 (edytowane) A tutaj http://expoarena.szczecin.pl/targi-waterarena/ Mam nadzieję, że znajdę chwilę i pooglądam.W zeszłym roku byłem, padło jakich mało. Przejście wszystkiego zajęło 15 minut. może dwa ciekawe stoiska, z tego jedno rękodzielnika. W tym roku wybieram się raczej, aby dziecku pokazać jakieś rybki. A i na facebooku pod zdjęciem prezentującym listę "firm które się do nich pchają" zapytałem, czy to producenci, czy sklepy oferujące sprzęt tych producentów. Czy to tylko propaganda, i będzie lipa jak rok temu. Komentarz usunięto i odpowiedzi sie uzyskałem. Edytowane 26 Marca 2017 przez karkoszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Byłem w sobotę, przyjechałem po 10-tej, czyli w największy ścisk przed wejściem. W środku stoiska z gumkami oblegane, trudno się dopchać, to samo pod akwarium, chciałem pokazać dzieciakowi akwarium z rybami ale też było ciężko, można było zostać stratowanym, gdy z góry leciały darmowe gadżety. Poziom targów jeśli chodzi o akcesoria spiningowe to był podobny do poziomu tej walki bokserskiej https://www.youtube.com/watch?v=qP98KuZBfpU 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 CO TO BYŁO ???!!! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit1982 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 To są targi w Poznaniu są targi tu jak widać ......na tym filmiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majatony Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 źenua Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasch44 Opublikowano 26 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 A ja byłem, zobaczyłem, spotkałem tych których chciałem spotkać, pogadałem z tymi z którymi chlałem pogadać, pooglądałem z synem ryby w akwarium i nie były to stracone 4 godziny:). A pomimo tego, że to było już na finiszu targów każdy chętnie udzielał informacji. Może gdyby sprzętu stricte spinningowego byłoby więcej czasu by zabrakło i nie dało by się ze wszystkimi pogadać. Uważam tą wizytę za udaną aczkolwiek w przyszłym roku .... Z tego co rozmawiałem z wystawcami to dokładają do tej zabawy w targi dość sporo a twierdzą że ich skuteczność (tych targów) z roku na rok jest coraz mniejsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Dragon był ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 "Z tego co rozmawiałem z wystawcami to dokładają do tej zabawy w targi dość sporo a twierdzą że ich skuteczność (tych targów) z roku na rok jest coraz mniejsza..." - czyli sprzedali na miejscu za mniej, niż zapłacili za stoisku ? Kocham "polski" marketing 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Beno Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Dragon był ?Nie było Dragona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Te rękawice mógł założyć Zdenek z Summanii. Swego czasu miał niezłe wyniki.Nokaut po 4 sekundach ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 No to się ciesze bardzo że nie pojechałem na to dziwowisko.Wolę wydać tą kasę na sprzęt.Jednak co Poznań to Poznań.Za roczek się tam wybiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Symeon Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 (edytowane) Ruch w sobotę to była istna masakra.. 9:45 a tłumy takie jak widać na zdjęciu. Nie małym zaskoczeniem dla mnie była ekipa (sklep anmur.eu) od której rok temu lub troszkę więcej kupiłem ponton (nawipoland - ich marka pontonów), można było pogadać i dowiedzieć się co nie co. Dla zainteresowanych pontonami - wykonują zamówienia pod specyfikacje klienta jeśli nie ma czegoś w ofercie - np. inny kolor, materiał, długość pontonu, czy jakieś napisy na balon, łódkę, czy to właśnie te zaczepy do ławeczek przesuwanych - jeśli ktoś chce sam ławeczke zrobić to można u nich zamówić. Tak samo dość profesjonalne podejście do tematu Borika i ich akcesoriów FASTen, fajnie objaśniali i prezentowali, w końcu kupiłem co miałem kupić jak się okazało są oficjalnym dystrybutorem na Polskę i jedynym co też wpływa na to że ceny mają przystępne i fajnie zrabatowali mi zakup na co najmniej 10%.. także jestem zadowolony. I tak samo jak przedmówcy mówili, targi wystawców kosztują nie mało, a one same w sobie aż tak nie nakręcają sprzedaży po targach, a zysk z targów, tylko pokrywa koszty z targami związane - to też usłyszałem od innych wystawców. I fakt, w Poznaniu wygląda to inaczej, w Sosnowcu 80% to karpiarze i pod nich wystawy, stoiska..Edit: nie umiem wkleić zdjęc jako zalacznik wiec wrzucam z hostingu Edytowane 27 Marca 2017 przez Symeon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal.Bednarkiewicz Opublikowano 29 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2017 Ja chciałbym podziękować wszystkim, którzy nas odwiedzili i przeprosić tych z którymi nie do końca miałem tyle czasu na rozmowę ile bym chciał. Dla nas - firmy nadal w trakcie rozwoju takie targi są potrzebne by większa ilość osób mogła zapoznać się z ofertą. Dotknąć wędkę czy sprawdzić węzeł na plecionce Natomiast firmy w ugruntowaną od lat pozycją widzą w tym tylko stratę kasy Czasem ciężko było wytrzymać mix zapachów kulek , peletów i innych cudów do wabienia karpi 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 31 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Będzie ktoś jutro w Szczecinie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.