siarq Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 ...swoja drogą to przyszedł mi do głowy pomysł na przynętę "bezhaczykową" - biorąc pod uwagę szczupaka i jego "uzębienie" wydaje mi się że byłaby możliwość wyjęcia ryby gdyby przynęta była zakończona jakimś "mopem" z jakiejś wełny mineralnej czy innych mikrowłókien które jakby szczupak dobrze użarł to nie miałby szans sam się wyplątać... jak myślicie , byłoby cos takiego możliwe?odnosnie tego pomyslu , ogladalem kiedys program na national geografic o polowach jakiegos gatunku wegorzy. Nie pamietam w jakim kraju mialo to miejsce (napewno nie w europie) , i prawo zakazywalo polowu ow ryb przy pomocy haczykow/kotwic. Lowili je na kawalek sznurka zakonczonego przyneta i owinietego kosmata włóczka. Wegorz jak zagryzl paszcze to wloczka wchodzila mu w zeby i nie mogl wypluc przynety takze patent stosowany 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Friko, potnie. Nawet taki egzemplarz co wisi na ścianie od 20 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 (edytowane) Spoko...kilka.razy mnie kontrolowali jak kwitów nie miałem (Policja,PSR) na.treningu rzutowym SH/DHwełenka zamiast wabika uniemożliwia połowy.Nie łatwiej przez otwarte drzwi?! ;-)dowolne podania,wszelkie linki są i czekają... Edytowane 21 Marca 2017 przez darek1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Kiedyś w jednym z filmów Jeremy Wade "Rzeczne potwory" przedstawiał jak można złowić jakąś drapieżną rybę bez haka. Pułapką był spory kosmyk pończochy w która zęby drapieżnika zaplątały się 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 (edytowane) Panowie może lepiej nie podawać przykładów jak można złowić rybe bez haka, bo nigdy niewiadomo czy ta wiedza się kimuś nie przyda. Edytowane 21 Marca 2017 przez Tom@son Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Dobra przyznam się... ja kiedyś na Łupawie "złowiłem" minoga. Zaplątał mi się w sznurówki butów do brodzenia... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Dobra przyznam się... ja kiedyś na Łupawie "złowiłem" minoga. Zaplątał mi się w sznurówki butów do brodzenia... Adaś dobrze, że to nie był węgorz elektryczny, bo Ciebie by złowił :lol: . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 odnosnie tego pomyslu , ogladalem kiedys program na national geografic o polowach jakiegos gatunku wegorzy. Nie pamietam w jakim kraju mialo to miejsce (napewno nie w europie) , i prawo zakazywalo polowu ow ryb przy pomocy haczykow/kotwic. Lowili je na kawalek sznurka zakonczonego przyneta i owinietego kosmata włóczka. Wegorz jak zagryzl paszcze to wloczka wchodzila mu w zeby i nie mogl wypluc przynety takze patent stosowany W ten sposób łowi się nad Bałtykiem belony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 A w Nowej Zelandii węgorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Kierując się zdrowym rozsądkiem odpowiedź jest oczywista. Niestety żyjemy w kraju gdzie paragrafy kodeksu cywilnego i karnego również, są niezgodne z Konstytucją, gdzie Policja nadużywa uprawnień stosując nagminnie tzw "rutynowe kontrole" bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Gdzie w końcu Sądy orzekają środki karne na podstawie tych paragrafów czy kontroli, zatem spodziewać się można wszystkiego. W tym konkretnym przypadku raczej nie ma się czego obawiać, choć może być śmiesznie i tylko tyle ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 Sam tak wielokrotnie "machałem". Dylemat miałem taki sam ale uznałem że jeśli zajdzie potrzeba to będę się "pałował" po urzędach........Sprzęt, niezależnie ile bym go nie miał nie spełniał definicji wędki......choć czasami 5 kijów leżało na brzegu. Starałem się tylko żeby nawet przez przypadek nie znalazła się żadna mucha w kieszeni kurtki czy torbie gdzie miałem sprzęt spakowany. Lepiej trenować wtedy kiedy się nie myśli o rybach, i odwrotnie - szkoda czasu na naukę kiedy jest okazja fajnie połowić. tomaszek11. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kwinto Opublikowano 21 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2017 ...swoja drogą to przyszedł mi do głowy pomysł na przynętę "bezhaczykową" - biorąc pod uwagę szczupaka i jego "uzębienie" wydaje mi się że byłaby możliwość wyjęcia ryby gdyby przynęta była zakończona jakimś "mopem" z jakiejś wełny mineralnej czy innych mikrowłókien które jakby szczupak dobrze użarł to nie miałby szans sam się wyplątać... jak myślicie , byłoby cos takiego możliwe? Tak. Jest to mozliwe. Ogladalem jakis czas temu program na jednym z kanalow wedkarskich w Stanch, w ktorym tak wlasnie lapano muskie. Przyneta (nie pamietam juz czy nie byl to niestety zywiec) byla owinieta w jakis chyba material siatkopodobny. Rybki z jakas tam skutecznoscia lapano, ale nie wszystkie. Jak bede mial chwilke czasu to poszukam czy byc moze nie ma gdzies tego na You Tube. Jak znajde to tutaj zamieszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sucks_one Opublikowano 22 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 W zeszłym roku nie miałem wykupionej karty i machałem wędą z wahadłami bez kotwic, gumami z obciętymi hakami tak zupełnie w ramach treningu bc.Miałem jedyną kontrolę w moim życiu i koleś się nie czepił. W regulaminie jest opisana definicja "zestawu", który jest zakończony hakiem bądź kotwicą.Swoją drogą strażnik może się czepiać na zasadzie szukania pieniędzy albo podkarmienia swojego gigantycznego ego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siatkaz Opublikowano 22 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 (edytowane) W zeszłym roku, mimo pewności że machanie wędką bez haczyka nie jest połowem ryb, przed Lubelskim Cierniczkiem zgłosiłem do PSR że będziemy testować wędki (Delfin + Delta) na zbiorniku na którym jest zakaz spinningowania i do tego będą to robić osoby nie posiadające zezwolenia. Dla Lubelskiej PSR sprawa była oczywista jak i dla mnie. Edytowane 22 Marca 2017 przez siatkaz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aigle Opublikowano 22 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 Obawa rodem z PRL .W razie kontroli , nie przyjmować mandatu i nadal się uśmiechać. Choć samo pytanie jak dla mnie jest w stylu ...Czy można wydoić byka ?Można . Jednakże sam pomysł wydaje mi się perwersyjny . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sumo Opublikowano 22 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2017 Sprawa jest drażliwa z jednej strony skoro nie mam haczyka to nie wędkuję ale z drugiej strony na widok zbliżających się strażników mogę urwać haczyk. Czyli sytuacja w naszym kraju może prowadzić do nadużyć. Mogę łowić bez zezwolenia na każdej wodzie i zrywać przynętę na widok zbliżającej się straży. Na pewno z większej odległości można dostrzec strażnika niż haczyk. Przypomina to trochę sytuację z piciem za kierownicą. Przyjeżdżam z kolegą na parking przy drodze publicznej niedaleko domu, otwieramy piwo i pijemy. Silnik ciepły, w stacyjce kluczyki np. do działania radia lub innej elektroniki w samochodzie. Podjeżdża policja i czy w tej sytuacji może mieć podejrzenia o jazdę pod wpływem alkoholu? Może ukarać? Pewnie dużo zależy od człowieka ale jednocześnie nikt nie zagwarantuje, że po skończeniu piwa nie najdzie ochota na drugie a do sklepu 3km, kto by szedł taki kawał. W tych sytuacjach istnieje czynnik prawdopodobieństwa popełnienia wykroczenia. A połów bez haczyka jest możliwy w starych książkach pisano o możliwości połowu np. węgorzy na zestaw zakończony pęczkiem z włóczką, która czepiała się drobnych zębów. Pewnie i szczupaka czy suma można tak wyciągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siarq Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Z tym samochodem jeśli się nie mylę . To jeśli zapłon samochodu nie jest włączony to stróże prawa nie mogą ci nic zrobić. Kuzyna kiedyś przy garażu maglował bo pił piwo i kluczyki były w stacyjce. Na sile chcieli mu przybic ze jeździ . Jednak nie dali rady. Są ludzie i ludziska. Jeden chce poćwiczyć rzuty ,drugi legalnie klusowac ... cała Polska i nasza mentalnosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sumo Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Zgadza się z samochodem, też przerabiałem temat kilka lat temu. Dobrze, że miałem kolegę policjanta:) Nawiązałem do tego przykładu bo w kilku postach pisano o strażnikach, jeden zły bo interweniuje drugi dobry bo wyrozumiały. Niestety nasza mentalność często prowadzi do nadużyć i łatwo przekroczyć granice. A ryby bez haczyka też można łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Guzu zawiąż włóczkę, jak sugerował Darek i nikt Ci się nie przyczepi. Zresztą o ile nie będziesz ćwiczył na os-ie szanse na kontrolę masz mniejszą niż to że tym zestawem złowisz rekordowego kropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Guzu zawiąż włóczkę, jak sugerował Darek i nikt Ci się nie przyczepi. Zresztą o ile nie będziesz ćwiczył na os-ie szanse na kontrolę masz mniejszą niż to że tym zestawem złowisz rekordowego kropka Tak bedzie, bedzie wloczka czy kawalek szenili na koncu wisial Zadnych haczykow miec ze soba nie bede Dzieki za wskazowki i za odzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Daniel, zgodnie z obietnicą, zapytałem o tę kwestię Komendanta Posterunku PSR w Siedlcach. Odpowiedź była natychmiastowa: "Nie ma problemu, gość nie łowi ryb, niech sobie rzuca nieuzbrojoną przynętą. Dopóki nie ma haczyka na końcu zestawu, dopóty nie podejmujemy czynności." 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joza67 Opublikowano 24 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 Dokładnie sprawdź sobie definicję wędki a odpowiesz sobie sam. Wysłane z mojego HUAWEI RIO-L01 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 24 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 Daniel, zgodnie z obietnicą, zapytałem o tę kwestię Komendanta Posterunku PSR w Siedlcach. Odpowiedź była natychmiastowa: "Nie ma problemu, gość nie łowi ryb, niech sobie rzuca nieuzbrojoną przynętą. Dopóki nie ma haczyka na końcu zestawu, dopóty nie podejmujemy czynności." Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.