Kołowrotek z aliexpress tsurinoya tsp3000

[Gość MarcinW]

Witam,

 

Temat założyłem specjalnie dla tych, którzy myślą o zakupie tego rzęchu. tsurinoya tsp3000

 

Wziąłem go zachęcony tym co wyprawiają za jego pomocą nasi wschodni sąsiedzi na YT. Koszt - 310zł (można dostać taniej i z zapasową szpulą, ale w pośpiechu kupiłem no akurat takiego) Po 20 dniach od zakupu był u mnie. Na początku nie miał żadnych luzów, ale źle nawijał plecionkę (zostawiał szpary po 0,5mm u dołu i u góry szpuli), czuć było mechanizm i kręcił jakby był suchy. Teraz tj. po dwóch próbnych wyprawach trwających 30min - 1h  ma straszny luz na przekładni i ząbkuje. Jakaś Masakra.

Nie wiem, może Chińczycy wysłali mi po prostu bubla i inne są ok, ale drugi raz nie zaryzykuję.

[SlawekNikt]

No napiszę Ci, że kozacko pojechałeś trzy setki za sprzęt widziany na jutubie ... Natomiast brawa na stojąco należą Ci się za dzielenie się wiedzą na ten temat

[Siemson]

Dlatego zawsze wychodzę z założenia ze "jak spadać z konia, to dobrego" wędka to wędka, jak masz łeb to możesz mieć za 150 zł kijka i kosić...   Ale w kołowrotek trzeba zainwestować niestety. I dodam jak kolega wyżej, fajnie ze dzielisz sie takim info pozdro.

Edytowane 22 Marca 2017 przez Siemson

[chlodnica]

Po Avatarze nie pomyślałbym ,że takie gó...no montujesz...

[Adrian Tałocha]

Wyślij reklamacje, może dostaniesz nowy i ten będzie ok.

[Extraspiner]

Za podobną kwotę dostał Byś u Nas w PL Shimano Exage FD 3000, lub 4000 model z roku 2014 z przednim hamulcem + dwa lata gwarancji. Osobiście wolę rozmiar 4000, bo w mojej prywatnej opinii posiada wygodniejszy uchwyt rączki korbki. Na podkład można dać tanią żyłkę i połączyć węzłem Alberto Knot. Na YT jest PL instrukcja tego węzła.

Edytowane 22 Marca 2017 przez Extraspiner

[wobo]

Witam,

 

Temat założyłem specjalnie dla tych, którzy myślą o zakupie tego rzęchu. 

 

Wziąłem go zachęcony tym co wyprawiają za jego pomocą nasi wschodni sąsiedzi na YT. Koszt - 310zł (można dostać taniej i z zapasową szpulą, ale w pośpiechu kupiłem no akurat takiego) Po 20 dniach od zakupu był u mnie. Na początku nie miał żadnych luzów, ale źle nawijał plecionkę (zostawiał szpary po 0,5mm u dołu i u góry szpuli), czuć było mechanizm i kręcił jakby był suchy. Teraz tj. po dwóch próbnych wyprawach trwających 30min - 1h  ma straszny luz na przekładni i ząbkuje. Jakaś Masakra.

Nie wiem, może Chińczycy wysłali mi po prostu bubla i inne są ok, ale drugi raz nie zaryzykuję.

Witam

 

Możesz podać link sklepu w którym kupiłeś?

[Gość MarcinW]

https://pl.aliexpress.com/store/product/Top-Quality-Trulinoya-TSP3000-Full-Metal-5-2-1-Anti-Corrosive-12BB-Spinning-Fishing-Reel-Wheel/1089104_32427853431.html

 

tutaj link do sposobu serwisowania:

 

 

nie pomogło

 

a kasy nie szkoda, przynajmniej przekonałem się co jest wart i mogę Was przestrzec

[wobo]

A nie ma Cię wśród kupujących - dlaczego???

Sami Rosjanie....

 

 

"nie pomogło"

 

Czyli rozkręciłeś go?

 

Co w takim razie padło?przekładnia? Łożysko?

Edytowane 22 Marca 2017 przez eRKa

[Gość MarcinW]

a przepraszam. Podaję właściwy link: https://pl.aliexpress.com/item/Top-Quality-Trulinoya-TSP3000-Max-Drag-8kg-Full-Metal-5-2-1-Anti-Corrosive-12BB/32586877702.html

 

tamten poprzedni miałem w zakładkach a nie wiem czemu ostatecznie się na tę aukcję skusiłem

 

W pierwszym poście podałem w dużym skrócie co się działo, ale postaram się bardziej drobiazgowo:

 

Paczka, którą otrzymałem była jakby uderzona (wgnieciony karton), jednak po rozpakowaniu okazało się że jest ok, nawet ryski na obudowie nie stwierdziłem. Zresztą nawet gdyby był mocniej  uderzony to raczej w niczym nie powinno przeszkadzać. Podczas kręcenia był jakby suchy. Czuć było też delikatnie-delikatnie mechanizm. Hamulec nie chodził płynnie/jednostajnie. Jednak tak jak się spodziewałem - żadnych luzów na przekładni i rotorze. Ok. Nawinąłem pletkę varivas x8 0,08mm. pojawiły się wspomniane szpary u góry i u dołu. Może plecionka do niego za cienka? Podkład z power pro 0,13mm chyba był bez zarzutu. No nie wiem... nie spotkałem się z takim problemem nawoju. Nie jestem też majstrem od kołowrotków ale taką rzecz to raczej nie da się wyregulować podkładkami. Przed pierwszą wyprawą nad wodę postanowiłem go przesmarować, jak radził koleś z linka. Żadna filozofia. tak naprawdę po za nakrętką pod szpulą wystarczy odkręcić trzy śrubki i dać troszkę smaru na przekładnię. Złożyłem go do kupy, ale sytuacja pozostała bez zmian. (Dobra, może dla właścicieli zauberów to masło w maśle, ale jak dla mnie to kupa) Rozkręciłem go więc ponownie chyba cztery razy. Dawałem mniej smaru, później więcej, znowu mniej... i w końcu po nieudanych próbach kręciołek zaliczył kolejną wyprawę na godzinę. Gdy wracałem odkryłem straszne luzy na przekładni i rotorze, zwłaszcza że jest nowy.

 

Chciałem go oddać do Pana Leśniaka, ale powiedział, że termin na maj, więc odpuściłem. 

 

Nie mówię że w trakcie transportu nie mógł się uszkodzić, bo nie wiem. Choć nie wydaje mi się to prawdopodobne. Obudowa jest bardzo solidna. Nie wykluczam też że po prostu trafiła się wadliwa sztuka. no i wykluczyć też nie mogę swojego błędu podczas smarowania. Może ktoś z Was miał takiego kręćka to niech się wypowie

 

Teraz będzie łowił nim mój kuzyn, póki go nie zajeździ

 

tutaj podam kilka linków, które mnie przekonały do tsurinoya (jeżeli jeszcze raz miałbym wybierać wciągnąłbym tsurinoya jaguar 2000 lub fs2000, - tym to ruscy naparzają aż miło i są o 100zł tańsze szkoda, że nie znalazłem filmiku gdzie koleś wyjmuje szczupaki "na wydrę" - masakra :>

 

[hudy76]

Może warto przeredagować wątek na "Aliexpress - w co warto zainwestować, a co omijać szerokim łukiem".

Osobiście trudno mnie będzie przekonać, że Kastking Superpower to totalny shit. Mogę też polecić woblery ze sklepu https://www.aliexpress.com/store/1933775 . Tylko kotwice DO WYMIANY na dzień dobry. Trwałość powłoki lakierniczej - średnia . Ale zębatym mocno to nie przeszkadza. Nie trafiłem jeszcze woblera, który by się nie nadawał do użycia lub wymagał korekty. Stałoszpulowca nie kupowałem, ale gdyby Tatula nie była tak tania, to nie zrezygnowałbym również z używania Haibo Smarta.

[wobo]

Lepsze jest wrogiem dobrego...

 

Naprawdę nie wiem skąd się bierze chęć poprawiania wszystkiego.Po grom smarować nowy kołowrotek????

Czy ci co go projektowali,robili części,montowali są naprawdę tak mało wiarygodni,że musimy po nich poprawiać????

 

Rozkręciłeś... i co? Poprawiłeś Kolego?

A na kim psy wieszasz?

 

A może on nie ma mieć "maślanej " pracy?

 

Opinie o Penach też w tej kwestii nie są pochlebne.Ale trwałością przewyższają wiele droższych  modeli innych firm.

Czy w nowym samochodzie też na dzień dobry wymieniasz olej???

Nie?? a dlaczego??Może w fabryce ktoś nasikał do miski olejowej...

Nooo...

 

Ja do zakupów na Ali... podchodzę inaczej.

Spotkałem ten sam towar w różnych cenach.

Multik który kupiłem,widziałem i za 80$.A ja kupiłem za 33.

Więc na takim to ja sobie mogę poeksperymentować.Ze świadomością,że jak coś popsuję będzie to tylko moja wina.

Z czystej ciekawości rozkręciłem co tylko było można.Smaru nie zmieniałem - bo i po co?

Ze skręcaniem było gorzej.Po skręceniu okazało się,że w drugą stronę można kręcić hahaha

Więc znów demontaż,łożysko oporowe jak powinno być i jest ok.Nie chciała się zamykać pokrywa.Ale wystarczyło delikatnie podpiłować jedno żeberko i nie ma problemu teraz.

Reszta zgodna z opisem .Więc jest metalowy korpus,mosiężna przekładnia...garść łożysk.

Debiutu ten nad wodą jeszcze nie miał.Nie ma kiedy hahahaha

 

Kiedyś... zachciało ni się sprawdzić środek od Blue Arcta.

Sprawdziłem hahaha przy próbie odkręcenia boczku wyskoczyła sprężynka która blokuje dźwignię łożyska oporowego.Wcięło sprężynkę.Nie znalazłem...

No i czyja to wina??? hahahahaha

 

Kolejny kołowrotek z tej serii traktuję oliwą do maszyn precyzyjnych którą po kilka kropel wpuszczam na oś główną.Chodzi...może nie maślanie ale wystarczająco poprawnie.

 

Lepsze jest wrogiem dobrego...

 

Pozdrawiam Romek

 

Ps.Multik o którym pisałem nie był nawet w tekturowe pudełko zapakowany.Ale podróż przeżył jak widzę bez szwanku.

[RedJin]

Mogłeś trafić na bubla. To jedne z lepiej ocenianych kreciołow na ali. Dopiszę coś w tym wątku w kwietniu bo czeka na mnie w domu tsp2000. Ja bym reklamował jeśli jeszcze nie powystawiales feedbacka. Tu na forum znajdą się też zadowoleni posiadacze tsp2000, popytaj.

 

Wysłane z Tapa

Edytowane 23 Marca 2017 przez RedJin

[marek0l]

Tu jest ciekawy, bo bogato ilustrowany fotami detali, opis  tego modelu w rozmiarze 5000 (średnica szpuli odpowiada Ryobi Arctica 6000 ale waga sporo niższa od Arctiki).

[Qowax001]

to tai spro hypalite  z innym designem, młynek z tych samych części i tej samej fabryki szpule z pokrętłem po małym tuningu pasują do daiwy r4  , fajnie zrobić sobie daiwe ze szpulą jak stella fe

[Grzegorz B.]

Od zeszłego sezonu używam TSP2000. Nie narzekam, a wręcz przeciwnie jestem bardzo zadowolony. Kupiona w tym samym czasie i za podobne pieniądze Ninja sprawia przy nim wrażenie kołowrotka zabawkowego jeśli chodzi o jakość i solidność konstrukcji.

Opinii, recenzji i filmów o tym kołowrotku jest wystarczająco dużo aby nie oceniać go jako rzęcha. Zresztą, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że TSP to to samo co Favorite Hurricane. A raczej Hurricane to TSP, bo Tsurinoya była pierwsza. Kołowrotek się sprawdził więc pojawili się nowi dystrybutorzy (Favorite, Spro). Po prostu musiałeś mieć pecha. W markowych kołowrotkach też trafiają się buble (przypomniał mi się Technium mojego Taty). Mogło też dojść do uszkodzenia w transporcie.

 

Warto pamiętać, że kupując u Chińczyków należy się liczyć z pewnym ryzykiem, przede wszystkim chodzi brak serwisu w Polsce i możliwość otrzymania towaru wadliwego. Na szczęście z reguły Chińczycy są uczciwi i jeśli zareklamujesz towar przesyłając opis i zdjęcia albo film prezentujący usterkę to masz duże szanse na zwrot kasy albo wysyłkę następnego kołowrotka.

 

Ja bym dla siebie kupił jeszcze TSP4000 gdyby nie ten dziwny uchwyt.

Edytowane 23 Marca 2017 przez Grzegorz B.

[Grzegorz B.]

to tai spro hypalite  z innym designem,

 

Spro hypalite nie ma metalowej obudowy tak jak TSP. Ten Spro to raczej odpowiednik sporo tańszego Tsurinoya z serii NA

Edytowane 23 Marca 2017 przez Grzegorz B.

[Gość MarcinW]

Rzeczywiście "rzęchem" go nazwałem w skutek emocji. Postaram się napisać coś do administracji, żeby zmienili post.

W sklepie wędkarskim odkryliśmy, że kręciołek ma dziwne skrzywienie na przykładni. Więc albo bubel, albo uderzenie w transporcie.

 

Kolego #eRKa, piszę wszystko jak było żeby każdy mógł pomyśleć i sam wyciągnąć wnioski. Od producenta nie chcę być lepszy, ale sam dołożył w kartoniku smar, więc skorzystałem. Więcej tego nie zrobię, obiecuję

 

Zamówiłem tsurinoya jaguar 3000 z dodatkową szpulą. Nie zapomnę napisać choćby kilku słów o nim tutaj lub w temacie o chińskich kołowrotkach z Ali . Jeżeli ktoś szuka czegoś w granicach 200zł to może liczyć na mój post.

 

#chlodnica montuję tańsze kołowrotki, bo moja daiwa luvias 3012 za 1500pln - rozumisz? -  zaczęła ząbkować po 8 miesiącach. Daiwa Capricorn za 700pln- szrot nad szroty. Zresztą tsurinoya tańsze i cięższe lepiej wywarzają avida i moją elitkę ze starej serii, więc próbuję jeszcze raz  

 

Reasumując - nie róbcie tego błędu co ja i nie kupujcie od sprzedawców którzy na Aliexpress są super sprzedawcami mają odznaki, kryształki i co tam jeszcze, ale nie mają sprzedanej ani jednej sztuki kołowrotka, którego chcecie ! Liczcie się też z tym, że podczas transportu zawartość paczki może ulec uszkodzeniu. Na szczęście to akurat rzadkość. No i rzeczywiście minusem jest brak serwisu w kraju, ale jak się zepsuje to 200-300pln przelewamy i za miesiąc mamy nowego

Życzę wszystkim więcej szczęścia w tych sprawach 

[Adrian Tałocha]

Pisałeś do sprzedawcy?

[Gość MarcinW]

#Adrian Tałocha, gbyby nie było śladów po rozkręceniu to bym na pewno spróbował. 

Edytowane 25 Marca 2017 przez MarcinW

[coloumb]

Stara Elitka i 'wywarzajaca' ja ciezka Tsurinoya z Ali...dlaczego?!

 

Chetnie odkupie zabkujacego Luviasa za rownowartosc dwoch nowych chinskich wynalazkow ????

Edytowane 25 Marca 2017 przez coloumb

[Adrian Tałocha]

To nie ma znaczenia, napisz mu co jest. Masz spora szanse ze wyśle Ci drugi. Nie będą chcieli przecież żebyś odsyłał. Miałem 2 razy taką sytuację że coś przestało działać po jakimś czasie i w obu wypadkach dostalem druga rzecz za darmo.

Nic nie tracisz.

[Gość MarcinW]

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych tematem

 

Kołowrotek Tsurinoya Jaguar 3000 jest już u mnie:

- sklep: https://pl.aliexpress.com/item/Fishing-House-of-the-Jaguar-2000-two-Cup-ultra-light-fishing-9-1-Asian-axis-road/32592461443.html

- tracking (19dni): https://alipaczka.pl/?track=RF618896505CN%0A

 

Foto (tsp, jaguar i luvias; szpulka luviasa zawiera 0,12 varivas trout x8, szpulka jauara - 0,08  varivas sea bass x8):

http://imageshack.com/a/img922/6486/73lmBf.jpg

http://imageshack.com/a/img923/8498/pBlEfq.jpg 

 

Napiszę kilka spostrzeżeń ale - zaznaczam - po kręceniu na sucho:

 

- w przeciwieństwie do tsp od nowości jest luz na rotorze i na knobie,

- wygląda zajebicho, dużo ładniejszy od swojego droższego kuzyna, ma dodatkową płytszą szpulę, co mnie bardzo cieszy

- w obu modelach w środku są jakieś dziwne stuki. Nie czuć przekładni, ale coś tam... hmm coś tam spieprzyli. Serio. Wydaje mi się, że to mechanizm posuwu szpuli jest bani, ale pewności nie mam. No cóż, w końcu to młynek za 200zł więc  nie spodziewajmy się za wiele

 

Jutro po powrocie znad wody, napiszę podsumowanie  

[GregorS]

Witam, ja na próbę kupiłem TP Shark 1500 za jakieś 116 pln.

Jak za te pieniądze to fajna zabawka, praca porównywalna do Shimano Nexave 1000.

Waga z plecionką  205 g. Szpulka troszkę większa niż w Simano. Kilka razy nad wodą.

Daje radę przy lekkiej okoniówce, choć hamulec mógłby działać płynniej.

Patrzyłam też na Jaguara 1000 (176g i zapasowa szpulka), ale na razie sobie odpuszczę.

Patrzyłem w sklepie na Daiwa Ninja 2000, już po zakupie to wydaję się solidniejsza i cięższa od Sharka.

Drugiego sobie nie kupię .

 

[Gość MarcinW]

Byłem, wróciłem i oto spostrzeżenia:

 

Przy podrywaniu przynęty to jakby ktoś do środka kamieni nawrzucał. Przy prowadzeniu  obrotówki to samo. Zaznaczę jednak, że przy lepszej klasy kijkach (ja wziąłem Avida na testy) wyraźnie czuć każde "pierdnięcie" w kołowrotku. Łożysko na rolce od czasu do czasu daje o sobie znać. #GregorS w przypadku tsurinoyi również ciężko jest mówić o precyzyjnym hamulcu Raczej oddaje pletkę jak mu się podoba. Można to stwierdzić już na sucho. 

 

Jeżeli to komuś nie przeszkadza to ogólnie fajny kręciołek. Mi się udało dziś kilka ryb nim wyciągnąć. Największa miała 1,5kg i bez problemu sobie poradził. Jeżeli będzie żywotny to zakup zaliczę raczej do udanych.

 

Pozdrawiam