Skocz do zawartości

Kołowrotek z aliexpress tsurinoya tsp3000


Gość MarcinW

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Tsurinoya Jaguar przy główkach do 7g i smukłych gumiaczach do 10cm chodził super, przy większych obciążeniach było czuć "kamienie", natomiast - co dziwne - dość fajnie holowało się nieduże do 1,5kg rybki. Teraz przy większych obciążeniach doszedł jeszcze dziwny dźwięk tarcia... 

Daiwa Luvias 3012 poległ całkiem w starciu z gumą 12cm i główką 8g. Zamówiona została nowa przekładnia i będę wysyłał na serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój tsp2000 ma się dobrze i pod 12-14 gramami w Narwi. I obrotówki 3 i wobki 7-8cm... Nie mam pojęcia jaki może kołowrotek za ponad 1000 paść na gramaturze takiej jak opisałeś. Albo masz pecha (obie tsurinoye i daiwa) albo rozwalasz nieumiejętnym użytkowaniem.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci że jestem w szoku, że takimi gramaturami łowisz... w moich tsurinoyach już byłoby czuć dyskomfort. Chyba, że prowadzisz gumkę tylko kijkiem a zwijasz luz to ok. Ale blachy 4?

Może rzeczywiście miałem pecha. 

 

Jak ci mocno pierdzi przy tych lepszej jakości kijach typu avid za 1200 zł to kup sobie jaxona teleskopa i nie będziesz miał problemów.

też o tym myślałem i taniej wyjdzie trzymać kijka przez ścierkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skuszony dobrą ceną i fantastycznymi opiniami na aliexp też zakupiłem kręcioła ; miał mieć naście łożysk i obudowę z metalu. Z uwagi na śmieszną kwotę darowałem sobie spory ze sprzedawcą , jedyne co jest ok w tym młynku to to że jest lekki , do mikrusów z żyłką 0.12 może być. A nauka z tego zakupu taka że na ali kupuję przynęty , bo można czasami coś megałownego  dostać za grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekki? Może wersje nano kupiłeś. On waży chyba 280g jak dobrze pamiętam...

Opcja jest jeszcze taka że kontrola jakości faktycznie nie istnieje a ja trafiłem szczęśliwie na dobry egzemplarz...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez RedJin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie nie warto było. Teraz łowię twin powerem i powiem to co nie jeden już pisał wcześniej na forum: nie ma kompromisów i trzeba od twin powera wzwyż zaczynać. Lepiej uzbierać trochę kaski i po prostu łowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie nie warto było. Teraz łowię twin powerem i powiem to co nie jeden już pisał wcześniej na forum: nie ma kompromisów i trzeba od twin powera wzwyż zaczynać. Lepiej uzbierać trochę kaski i po prostu łowić.

I cały mój wędkarski świat przewróciłeś do góry nogami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dobre chińczyki, ale trzeba mieć rozeznanie w temacie głębsze niż z internetu lub oglądania sprzętu na półkach sklepowych, dostałem do testów tysiączkę od kumpla i póki co nie mam zastrzeżeń, ideał, mógłby być tylko te 15-20gr lżejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam ludzi, którzy kupują przez Aliexpress kołowrotek Xingxianxiong za 300 i lepiej złotych...

 

Nie lepiej kupić za 400zl chińska Daiwe BG, która ma mega dobre opinie? Kręciłem nia 2 dni temu i jako zagorzały zwolennik Shimano, nie uznający innej opcji niż Stella '07/'10, kupiłem sobie model Daiwa BG3000, bo jest po prostu zajebisty jak na ta kasę ;)

 

A jak mi ktoś napisze, ze problemem jest dołożyć 100-120zl do Daiwy, to znaczy ze jest dupa, bo w czasie, gdy będzie trwała wysyłka z Chin tego badziewia można sobie dozbierać ta kwotę i z dnia na dzien zamówić z Allegro Daiwe.

Edytowane przez Żbiku
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde hobby coś tam kosztuje. Jak chcesz jeździć na rowerze to kupisz rower i za 800 w markecie ale zaraz okaże się, że do downhillu się nie nadaje. Ze spinningiem jest tak samo. Do tego rynek oferuje nam dużo taniego szajsu i wyłuskać z niego coś dobrego (co według mnie jest po prostu niemożliwe) drożej wyniesie niż kupno pewniaka za 1,5-2k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisali poprzednicy poniżej ceny TP są inne konstrukcje godne uwagi. Daiwa BG 3000, Daiwa Prorex 2500 RA, Biomaster 4000. Ceny za nówki kolejno około 400 zł, 550 zł, 800zł. Trzeba uczciwie przyznać, że z wymienionych Biomaster jako jedyny posiada zapasową szpulę w zestawie i jest najdłużej testowany w boju. Jednak Daiwy po pierwszych próbach także sprawiają wrażenie mocnych zawodników. Warto rozważyć zanim podejmie się decyzję.

Edytowane przez coma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, a ja straciłem zaufanie do tej firmy i jej "polityki sprzedaży" i już nigdy w życiu nie kupię od nich nawet gumki. Zresztą nie ma ona niczego do zaoferowania czego nie miałby inny producent w lepszej jakości i cenie.

 

Jest za wcześnie by porównywać mojego luviasa 3012 z moim obecnym TP 4000 PG, ale biorąc pod uwagę stan tych kołowrotków od nowości, tuż po nawinięciu plecionki i pierwszym wypadzie nad wodę, to jakością pracy TP bije na głowę luviasa. I są to kołowrotki mniej więcej w tym samym przedziale cenowym. A teraz pytanie w czym ma być lepsza Daiwa BG kosztująca 540pln? Jeżeli okazałaby się rzeczywiście taką rewelacją, to co z resztą kręciołków (Luvias, certate, morethan)? Na złom? Przestańcie robić ludziom wodę z mózgu, niech zaczną kupować w końcu to co dobre. BG dzisiaj świeżynka a za rok kazdy nowy nabywca będzie płakał, bo kupił chińskie gówno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, a ja straciłem zaufanie do tej firmy i jej "polityki sprzedaży" i już nigdy w życiu nie kupię od nich nawet gumki. Zresztą nie ma ona niczego do zaoferowania czego nie miałby inny producent w lepszej jakości i cenie.

 

Jest za wcześnie by porównywać mojego luviasa 3012 z moim obecnym TP 4000 PG, ale biorąc pod uwagę stan tych kołowrotków od nowości, tuż po nawinięciu plecionki i pierwszym wypadzie nad wodę, to jakością pracy TP bije na głowę luviasa. I są to kołowrotki mniej więcej w tym samym przedziale cenowym. A teraz pytanie w czym ma być lepsza Daiwa BG kosztująca 540pln? Jeżeli okazałaby się rzeczywiście taką rewelacją, to co z resztą kręciołków (Luvias, certate, morethan)? Na złom? Przestańcie robić ludziom wodę z mózgu, niech zaczną kupować w końcu to co dobre. BG dzisiaj świeżynka a za rok kazdy nowy nabywca będzie płakał, bo kupił chińskie gówno.

 

 

Cóż... a mnie nie pozostaje nic innego jak uśmiechnąć się z politowaniem czytając Twój kolejny nacechowany tezami podpartymi jedynie domysłami i zwykłym hejtem komentarz :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty jak zjesz niedobrą pizzę w lokalu to będziesz zachwalać?

zrobiłem błąd inwestując w daiwę, później w dwie tsurinoye. Co więcej, po naprawie luviasa (530zł) będę miał większy problem by go sprzedać po takich komentarzach. Ale ja przynajmniej nie chowam głowy w piasek. Niech każdy sobie sam wyciąga wnioski.

Ja mam domysły (po takich doświadczeniach, tak? No ok) i hejt, za to daiwa wysokie koszty wszystkiego i słabą jakość. Za to w marketingu są the best : Daiwa jest technologicznie daleko przed shimano.Jednak Daiwy po pierwszych próbach także sprawiają wrażenie mocnych zawodników. - to słowa godne politowania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja proponuje przestać pisać bzury i pójść po prostu nad wode....i porzucać....tak poprostu wrzucić przynęte do wody i cieszyć się obcowaniem z przyrodą...a nie skupiać się na tym czy są luzy czy ich nie ma...a może ząbkuje....a może coś jeszcze....tak robią tylko prawdziwi wędkarze internetowi....ja spadam nad wode...:):)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty jak zjesz niedobrą pizzę w lokalu to będziesz zachwalać?

zrobiłem błąd inwestując w daiwę, później w dwie tsurinoye. Co więcej, po naprawie luviasa (530zł) będę miał większy problem by go sprzedać po takich komentarzach. Ale ja przynajmniej nie chowam głowy w piasek. Niech każdy sobie sam wyciąga wnioski.

Ja mam domysły (po takich doświadczeniach, tak? No ok) i hejt, za to daiwa wysokie koszty wszystkiego i słabą jakość. Za to w marketingu są the best : Daiwa jest technologicznie daleko przed shimano.

 

Poprawka - zrobiłeś błąd inwestując a Daiwę LUVIAS a jednak oceniasz wszystkie ich młynki. Lejesz hejt na całą firmę przez to, że miałeś JEDEN ich młynek, na dodatek żaden z powyżej omawianych.

 

Jednak Daiwy po pierwszych próbach także sprawiają wrażenie mocnych zawodników. - to słowa godne politowania :)

 

Mam Prorexa, znam ludzi posiadających Daiwy BG - swoje zdanie opieram na własnych dotychczasowych doświadczeniach oraz ich opiniach. Jak też pewnie zauważyłeś nic nie przesądzam i czekam na rozwój sytuacji. Ty jednak już wiesz, że to chiński shit i wszyscy posiadacze będą płakać za rok...

Jeśli nadal nie dostrzegasz swojej politowania godnej i nieco komicznej w zacietrzewieniu postawy to ja się poddaję.

Edytowane przez coma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coma, pierwszy mój młynek daiwy też był niewypałem.

Średnio jestem 2-3 razy w tygodniu nad wodą,

Czasem wieczorem tylko na godzinkę wyskoczę, ale nie odpuszczam :) fajne kijki, które mogę polecić, bo nimi łowię, to les86mhf2 i Lucky John one sensoric 2,25m.6-18g (żeby nie było że tylko gorzkie żale tu wylewam), ale co do kołowrotków, które opisałem to naprawdę szkoda kasy i nerwów (Na priv dostałem ostatnio pytanie gdzie można kupić przekładnię do daiwy, więc chyba coś w tym jest :) a nikomu nie życzę żeby musiał kupować taką część. Dla porównania do shimano przekładnie tańsze są o 1/3.

Jeżeli luviasa naprawię, nie uda mi się go sprzedać, zacznę nim łowić i okaże się że jest w porządku, to odszczekam wszystkie moje nieobiektywne opinie :) na pewno napiszę co i jak po naprawie najpóźniej pod koniec września tu na forum i w temacie "dobór kołowrotków".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...