Kołowrotek z aliexpress tsurinoya tsp3000

[mathew.stepnicki]

Coma, pierwszy mój młynek daiwy też był niewypałem.

Średnio jestem 2-3 razy w tygodniu nad wodą,

Czasem wieczorem tylko na godzinkę wyskoczę, ale nie odpuszczam fajne kijki, które mogę polecić, bo nimi łowię, to les86mhf2 i Lucky John one sensoric 2,25m.6-18g (żeby nie było że tylko gorzkie żale tu wylewam), ale co do kołowrotków, które opisałem to naprawdę szkoda kasy i nerwów (Na priv dostałem ostatnio pytanie gdzie można kupić przekładnię do daiwy, więc chyba coś w tym jest a nikomu nie życzę żeby musiał kupować taką część. Dla porównania do shimano przekładnie tańsze są o 1/3.

Jeżeli luviasa naprawię, nie uda mi się go sprzedać, zacznę nim łowić i okaże się że jest w porządku, to odszczekam wszystkie moje nieobiektywne opinie na pewno napiszę co i jak po naprawie najpóźniej pod koniec września tu na forum i w temacie "dobór kołowrotków".

Sorry za offtopa w jaki sposob zajechales przekladnie w Luviasie? Jak wiesz Luvias ma specyficzne zastosowanie, jest to delikatny mechanicznie sprzet.

 

Ale znam conajmniej trzech szczesliwych posiadaczy modelu 2506 jesli sie nie myle co do oznaczenia. Twierdza, ze przy okoniach i pstragach sprzet na lata...

 

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez mathew.stepnicki

[Gość MarcinW]

Mój był zakupiony chyba na przełomie czerwca i lipca ubiegłego roku. Do listopada obsługiwał gumki 5-8cm (sporadycznie 10cm) + 3-7g główka. do końca lutego 12g (sporadycznie 14g, ale wszystko obsługiwane "z kija") + guma 10cm (easy shiner) - to był moment kiedy zaczął ząbkować na sucho i podczas łowienia, i do 15maja użytkowałem tsurinoya jaguar z cieńszą pletkę. Od 15maja już tylko główka 8g + easy shiner, no i od połowy czerwca zrobiłem nim dwa wypady z główką 8g i dragonem lunatic 12cm. Drugi wypad zakończył się takim ząbkowaniem, że słychać terkotkę

 

tldr - obługiwał od czerwca 2016 gumy 5,8,10,12 cm + główka 3-12g(rzadko 14g) z przerwą od lutego do 15maja.

[mathew.stepnicki]

No to trafiles na jakis lipny egzemplarz. Wiadomo ze luvias to nie certate jesli chodzi o wytrzymalosc. Ale on powinien twoje lowienie wytrzymac bez zajakniecia ja bym reklamowal go w daiwie. Oni napewno podchodza rzeczowo do sprawy odpowiedzialnosci za swoje produkty. Z tego co mi kumpel opowiadal nie mial problemu z naprawa swojego exista kupionego w japoni...

 

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

Edytowane 12 Sierpnia 2017 przez mathew.stepnicki

[Gość MarcinW]

Dlatego, żeby pozbyć się wątpliwości luvias dostanie nową przekładnię i ostatecznie wypowiem się tuż po zabiegu, a później po roku użytkowania. 

[mathew.stepnicki]

Mogles napisac bezposrednio do daiwy i przedstawic swoje zastrzenia. Z mojego doswiadczenia i znajomych wynika ze jesli nie wymienili by Ci przekladni za darmo to dali by spory rabat na nia. Im zalezy na zadowoleniu klientow...

 

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

Edytowane 12 Sierpnia 2017 przez mathew.stepnicki

[Gość MarcinW]

Kontaktowałem się z nimi w celu ustalenia kodu części, tam mi też powiedzieli, że kupić mogę tylko w sklepie z którym współpracują, adresy są na ich stronie (wtyczka oczywiście nie działała), no ale w końcu podano mi kilka adresów mailowo. Jeżeli nie bezpośrednio u nich dokonuję zakupu, to pomyślałem że nie ma sensu pytać o zniżkę. Pani, która mnie obsługiwała też nic nie zapronowała, więc ostatecznie w jednym ze sklepów w Szczecinie wyszło 430zł. Wiadomo, jeszcze serwis z wysyłką ~100zł

 

No troszkę jestem zły, bo myślałem, że Boga za nogi złapałem kupując kręcioł w tej klasie a tu taka... niespodziewajka. Teraz zastanawiam się, któremu serwisantowi mogę powierzyć wymianę. Jeżeli macie jakieś propozycję to ślijcie na priv. Już nie będziemy zaśmiecać tutaj tematu

[wolta]

jeszcze niejedno przed Tobą wędkarskie rozczarowanie - ale czytam (twin power) że wszystko idzie w dobrą stronę - życzę sukcesów nad wodą

[Gość MarcinW]

Dzięki właśnie jadę go wykorzystać. Wczoraj na lekko było miodzio, a jutro z rana gumki 15cm + 5g główka - ostatni egzamin

[Gość MarcinW]

7 godzin łowienia bez przerwy i nic tylko kręcić dalej ograniczyłem się jednak do shadteez 12cm + 6g. Komfort - super!

[grunwald1980]

Przy takich przynetach komfort powinien być nawet nawijajac na palec.

[Gość MarcinW]

Przy takich przynetach komfort powinien być nawet nawijajac na palec.

hehe w takim razie do tej pory używałem nie tych kołowrotków, co trzeba

[grunwald1980]

Najwyraźniej, skresliles też parę innych, chociaż dokonales dobrego wyboru.

[teetee]

Przypadkowo trafiłem na ten wątek po odebraniu swojego TSP3000. Zakupiłem go zupełnym przypadkiem, praktycznie nie łowię na stałoszpulowce, ale miałem zniżkę, która umożliwiła mi zakup tego kołowrotka za kwotę niecałych 200zł. 

Jak już wspomniałem na stałoszpulowce praktycznie nie łowię, więc nie mam zbytniego porównania, ale względem posiadanej przeze mnie Daiwy Legalis ten kołowrotek pracuje znacznie płynniej i ciszej. Jest dobrze spasowany, hamulec działa bardzo płynnie. Obudowa sprawia wrażenie solidnej i wytrzymałej. Nie mam zbyt wielkich wymagań co do niego, ale mam wrażenie, że nie zamierza mnie zawieść. Oczywiście rozwodzę się na wersją w czarnej obudowie z ażurowaną szpulą, bo w tym wątku spotkałem różne wersje.