Skocz do zawartości

Gotujemy


turkucpodjadek

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze sami zadymiarze się zebrali. :)

Ja jutro walczę, szynki powieszone i schną. BOB1 spróbuj kiedyś bez parzenia. Od jakiegoś czasu zaprzestałem tego procederu i z reguły wychodzą zdecydowanie lepsze. Wędzę dość długo - schodzi w zasadzie cały dzień i ciągnę do dość wysokiej temperatury, żeby mięso i środku ją złapało, robione na oko i na wyczucie, ale coś w ten deseń co Rhyacophila,  szynka wychodzi prawie jak sklepowa za Gierka. ;)

 

 
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,dziś mały posmakunek,szynkę pekluje tydzień ,pakuję w antygwałty do wędzenia, wędzenie śliwką ,olchą , ok 6 -8 h zimny dym zdjęcie antygwałtów i dopiekanie ok 1 h,jak mawiał Grucha;) " lubię takie cuś".pozdrawiam

post-47730-0-95455900-1491925193_thumb.jpg

post-47730-0-19100600-1491925218_thumb.jpg

Edytowane przez Zack
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że będziesz wędził na ciepło? Ten rodzaj wędzenia jednak zdecydowanie lubi ciągłość procesu, żeby temperatura sukcesywnie podnosiła się w coraz głębszych warstwach.

Po iluś próbach doszedłem do tego, że jak mam wędzić to potrzebuję cały dzień, na spokojnie bez patrzenia na zegarek i terminowych innych zajęć. 

Ale w życiu bywa różnie i czasem inaczej się nie da.

2 godziny przerwy to w sumie nie tak dużo, możesz pokombinować, żeby zostawić sporo żaru w wędzarce obrzucić go trocinami i w zasadzie powinno tak przetrwać. Jeśli zrobisz przerwę w wędzeniu, też tragedii pewnie nie będzie, podobnie jakbyś wędził tylko 4 godziny, po prostu będzie mniej uwędzone i konieczne będzie sparzenie/ugotowanie. Nawet samo ugotowanie peklowanej szynki wystarczy - nie to samo, ale też smaczna.

edyta:

Ja w takiej sytuacji chyba bym odpuścił te pierwsze 2 godziny wędzenia, mieso niech dłużej sobie schnie. Przygotowałbym wszystko na tip top, żeby po powrocie (może uda się wcześnie wrócić?) szybko odpalić sprzęt i wsadzić mięso bez dodatkowych ceregieli, nastawiając się na wersję mniej wędzone, bardziej gotowane.

Edytowane przez witeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wedzenia mam jeszcze jedno pytanie bo w piątek będę ostro dymil a niemam 6 h ciągiem. Czy jak po 2 h wedzenia zostawię mieso i po kolejnych 2 h odpale na nowo mięso i dobije do 6 h to coś się stanie :)

 

 

ehhh ja się stresuję a to nie ja będę wędził a dałem recepturę

nigdy nie przerywałem wędzenia

nie wiem jak duże masz kawałki mięsa bo nie pisałeś, ale jak rozpalasz na nowo to wędzarnia trochę się nagrzewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seiken coś będziesz z tego suszył?

 

z dzika to na kanapki, smażona i suszona innych nie jadłem

 

 

a ogólnie to można zbanować jakiegoś człowieka za wrzutki w wątku?

 

bo za bardzo ślina cieknie :)

 

Kiełbach nie robie bo nie mam wędzarni , dostałem zimą połówkę małego dzika to i pasztet zrobiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...