Gotujemy

[puszek7]

Tiaaa z wolnego wybiegu ????[emoji12][emoji39]

 

Muszę podjechać i Pani na kasie przypytać[emoji3][emoji23]

 

Tapatalkniete z iPhone 7

Edytowane 14 Stycznia 2018 przez puszek7

[bartsiedlce]

Dla mnie w sushi jest za dużo ryżu 

[majatony]

Dla mnie w sushi jest za dużo ryżu

Ale jak by za duzo ryby było to by tu kolegę zlinczowali

[bartsiedlce]

Może być kreweta

[slawek_2348]

Ale jak by za duzo ryby było to by tu kolegę zlinczowali

To może nowość na skalę światową - sushi bez ryby  . Jest piwo bezalkoholowe, papierosy bez nikotyny, to czemu nie ....

[Gabriel Kozdraś]

@slawek_2348 jest już sushi bez ryby ....od zawsze ...

Z jakimiś warzywami marynowanymi, surowymi, grzybami, avocado itd ... coś kolega za długo na etapie schabowego się zatrzymał

[slawek_2348]

Nigdy nie byłem smakoszem ryb, a od sushi to mnie odrzuca "od zawsze" 

[darek1]

Sushi to lipa...niestrawny(ciężki do strawienia po moczeniu) ryż z lekką rybą-dobre dla yakuza.

Nie ma nic wspólnego ze zdrowym,gotowanym jedzeniem np Ajnów.

Dziś był MoTuk : pierogi z jagnięciną z rosołu...kolacja zbędna?!

;-)

[sukingad]

Mały garnek, cieżko było zmieścić wodę z dodatkami do mięcha. A do calości polecam wrzucić na talerz... 3 grube plastry sera

[BOB1]

Cholera jasna! tyle razy sobie obiecywałem, że nie będę zaglądał do tego wątku! I co? i znowu nie wytrzymałem!!!

A teraz muszę ruszyć dupę z fotela i marsz do kuchni co by odreagować    

(choć dobrze, że ten marsz to jakiś plus, bo jak by nie było to forma zdrowej aktywności fizycznej   )

Edytowane 15 Stycznia 2018 przez BOB1

[Ugly]

 

(choć dobrze, że ten marsz to jakiś plus, bo jak by nie było to forma zdrowej aktywności fizycznej   )

Miłe złego początki a koniec...w lodówce 

 

Jako zdeklarowany wegetarianin( załóżmy że to prawda ) polecam wszystkim selera ugotowanego następnie w plastry i zawiniętego w wodorosty nori poczem podsmażonego.  Jadłem u syna (weganina ) na Wilię i świetnie udawało rybę.

Pozostali biesiadnicy kręcili nosem (sensu stricte też albowiem śmierdziało silnie ) ja zaś spałaszowałem 5 kawałków. Mniam, mniam.

Edytowane 15 Stycznia 2018 przez Marcin Rafalski

[bociekgc8]

Oddam worek bigosu mojej produkcji na dziczyźnie. Nie zdążyłem zjeść a dietetyk zabronił. Funkiel nówka, nie śmigany.

[sw.RP]

Oddam worek bigosu mojej produkcji na dziczyźnie. Nie zdążyłem zjeść a dietetyk zabronił. Funkiel nówka, nie śmigany.

Ja bym zmienił dietetyka     

[bociekgc8]

Dietetyka można zmienić ale to nic nie zmieni ????.

[BOB1]

Miłe złego początki a koniec...w lodówce 

 

Jako zdeklarowany wegetarianin( załóżmy że to prawda ) polecam wszystkim selera ugotowanego następnie w plastry i zawiniętego w wodorosty nori poczem podsmażonego.  Jadłem u syna (weganina ) na Wilię i świetnie udawało rybę.

Pozostali biesiadnicy kręcili nosem (sensu stricte też albowiem śmierdziało silnie ) ja zaś spałaszowałem 5 kawałków. Mniam, mniam.

Z czasów "młodego małżeństwa" mamy z moją piękniejszą połową, traumatyczne wspomnienie na temat smażonego w panierce selera. Do dzisiaj zaśmiewamy się do łez ...i do pyska nie bierzemy        

 

Oddam worek bigosu mojej produkcji na dziczyźnie. Nie zdążyłem zjeść a dietetyk zabronił. Funkiel nówka, nie śmigany.

Szkoda, że piszesz dopiero dzisiaj W niedzielę, moja żona była w Krakowie    

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez BOB1

[seiken]

Baleronik Sous Vide

 

[bociekgc8]

Bob1 następnym razem dawaj znać. Leży w zamrażarce i aż się śmieje do mnie.

[sukingad]

Wjeżdża zaraz do Piotrusia Jah love na polędwicy i kiełbasie

Moja dieta mogla by wyglądać tak:

Leczo.

 

[sukingad]

Pakajcie na to I co, nie wzrusza mięso może? Wzrusza jak reklama fundacji Polsat.

[darek1]

Dietetyka można zmienić ale to nic nie zmieni .

Zmieni i to wszystko.

T.zw. 'dieta' nie polega na ograniczeniach tylko świadomym wyborze wynikającym z wiedzy i doświadczenia.

Pokarmy i napoje można porównać do przyjaciół lub znajomych.

Znajomy zaprowadzi w kłopoty zaś przyjaciel wyjaśni jak się z nich wykaraskać.

Gotowanie jest kluczem w oczyszczaniu pokarmu i ułatwianiu przyswajalności.

Kombinacja pokarmów to łagodzenie wpływu elementów skoncentrowanych.

Liczenie kalorii z pominięciem wielu istotniejszych czynników prowadzi donikąd,

co z łatwością da się ocenić po efektach.

[Qcyk]

Pakajcie na to I co, nie wzrusza mięso może? Wzrusza jak reklama fundacji Polsat.

IMG_20180120_194853.jpg

Piotrek zlituj się... moja lepsza połowa wymyśliła dietę. Tylko nie wiem z czego chcę się odchudzić jak ona to same kości [emoji23] u mnie dzisiaj tak...

 

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[sukingad]

Nie ma lekko. Mięcho sosiwo i ser. Moja dieta

[Paweł nizinny]

To że kobita chce zrzucić trochę z tyłka, nie znaczy że facet musi jeść to samo, postaw się

 

Ja rozmrażam gołębie, będę kuchcił rosół z nich pierwszy raz, ciekawe jak wyjdzie.... się pochwalę...

[Qcyk]

Właśnie miałem wybór i nie wiem dlaczego powiedziałem że spróbuję [emoji23] A jak już się powiedziało a to trzeba powiedzieć b tak mnie staruszek nauczył. Więc się przemęczę a może mi na zdrowie wyjdzie.

 

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez Qcyk

[darek1]

Nie wyjdzie.Mogę omówić zady i walety.

Na takiej diecie murowane kontuzje...wiem bo dogłębnie przerobiłem:Jarskie,wegetariańskie,fruktariańskie,wegańskie itp

Teraz porządnie gotuje wszystko,wybierając co przydatne.

Odchudzanie jest banalne ,wystarczy jeść przyzwoite,ugotowane posiłki przed pracą...a nie po.

Uczcie się gotować póki nie jest za późno.

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez darek1