coma Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Znajomy robi na własny użytek bimberek który bije na głowę wszystkie inne.Bezwonny,nnie piecze pije się jak syrop 'Pini' kręci ale umysłu nie miesza...no poza stanem euforii , no i co najciekawsze bez konsekwencji dnia następnego. Gość ma 80 i ciekawe doświadczenia Podlasia...cchyba u niego zaterminuje by wiedzę zachować.:-)Chyba to znam. Jakub Wędrowycz? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prime Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 (edytowane) U mnie dodatkowo zatapia się ogórki w studni Rozsyłałem chłopakom po całej Polsce i jak dobrze pamiętam Bartek też się nimi zajadał jak nasze drogi się kiedyś przecięły mam taka studnie -w czym je zatapiasz tzn w jakich pojemnikach Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez Viking Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 (edytowane) mam taka studnie -w czym je zatapiasz tzn w jakich pojemnikach Biorę worki raszlowe, sznurkiem szpagatem związuję i łączę butelki(jak te litrowe to do worka daję z 6-7 butelek bez wiązania ich), które wkładam do worka z np połówką cegły jako obciążenie i zawiązuję sznurek razem z workiem i zatapiam. Myślę, że pomysłów na zatapianie jest dużo. Bezwonny,nnie piecze pije się jak syrop 'Pini' kręci ale umysłu nie miesza...no poza stanem euforii , no i co najciekawsze bez konsekwencji dnia następnego. Dla mnie dobry bimber to taki który ma smak i zapach bimbru czyli nie może być bezwonny czy jak nalewka. Po wypiciu kielicha ma się pojawić na gębie grymas i chcieć zagryzienia ogórkiem kiszonym czy kromką chleba ze smalcem lub słoniną Dobry swojak jest dobry Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez radek_u 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byniek Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Radku dobrze prawisz ,czekolada ma pachnieć czekoladą ,czosnek czosnkiem a bimber bimbrem no i musi mieć kopa.Poproszę o wypowiedż znawcę tematu z Augustowa.pozdrawiam byniekP.S Niech duch puszczy będzie z wami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
euzetet Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Dobry bimber jest wtedy jak na drugi dzień głowa nie boli:) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deridun Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 (edytowane) Nie ma sprawy można doaypać aromat zgodny z naturalnym...Sztukmistrz mój wymyślił jak pozbyć się złogów w końcu destylat.Polecam tankować do diesla ropę naftową zamiast ON.Ja tam wpraszam się do magika...właśnie wtrząchnąłem cielęce cynadry i życie jest piękne.Zapomniałem zakąszam wiśniami ze spirytusowej nalewki'i wish you were here'...po tylu latach skumałem. ;-) Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez deridun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 (edytowane) Chyba to znam. Jakub Wędrowycz? … on to zdaje się zza Chełma … ad vocem do Kolegi @Byniek i innych rozmówców. Padły tu dwa zdania o smaku i aromacie. Każdy ,,lubi" coś jeśli ma wybór lub to do czego ma jakiś dostęp. I tu zaczna się też kolejna różnica w ,,technologii". Mocne, szybko, raczej bezwonne i dłużej w procesie ,, dojrzewania" z wsadem wieloowocowym lub ,, single". Przy tradycyjnej metodzie alembikowej, jest również angielska nazwa na ,,proces", uzyskuje się naturalny posmak owocu, nawet miodu, jeśli był częścią wsadu. Oczywiście wymaga to jakiegoś okresu dojrzewania / ,,karencji''. Dyskusje o wyższości jednych świąt nad drugimi zostawmy Panowie/Panie teologom,żeby nie skończyło się interwencją Nadmoderatora . Są różne regiony, specyficzne smaki dla danych i po prostu tak ma być. Co do wpisu Kolegi @radek_u to nie zgodzę się. Każda nalewka owocowa, na aromat. Uwypukla się to, gdy jest świeża, ,,młoda". Z czasem w zależności od owocu te walory zanikają. Odwrotnie jest z owocem czarnej porzeczki. Wg mojego doświadczenia dojrzewanie ,,curranta" to ciąża. Dociekliwym polecam zagłębić się w hasło ,,pektyny" i dlaczego najłatwiejsze galaretki owocowe są z tego typu owoców.Byniu, raczej nie zapowiada się spotkanie w Strachowie, zapewne przełożone na kiedyś i nie popróbujesz ciekawostek.P.S. Właśnie przez filtry skapuje porterówka na Komesie z wkładem wieloowocowym. Miała być na Garaż. Zdrowia wszystkim Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez bob74 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byniek Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Dzięki ci Robercie, już żałuję że nasze spotkanie nie dojdzie do skutku no bardzo szkoda, ale może jeszcze trochę pożyję.Dzięki za wyjaśnienie, wiedziałem że na ciebie można liczyć.pozdrawiam byniek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Co do wpisu Kolegi @radek_u to nie zgodzę się. Trochę nie wiem o co Tobie kolego chodzi z tym niezgadzaniem się ze mną a raczej moim smakiem W końcu to mój smak i wiem co lubię i co najważniejsze nikogo nie przekonuję, że tak ma być Nigdy nie narzekałem na dostęp i jakiś tam wyrób i może dlatego w końcu sobie wyrobiłem smak, który mi odpowiada. A żeby było też na temat gotowania to zaraz zabieram się za jagnięce żeberka, pozyskane z własnej owieczki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz1000 Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Trochę nie wiem o co Tobie kolego chodzi z tym niezgadzaniem się ze mną a raczej moim smakiem W końcu to mój smak i wiem co lubię i co najważniejsze nikogo nie przekonuję, że tak ma być Nigdy nie narzekałem na dostęp i jakiś tam wyrób i może dlatego w końcu sobie wyrobiłem smak, który mi odpowiada. A żeby było też na temat gotowania to zaraz zabieram się za jagnięce żeberka, pozyskane z własnej owieczki Przecież dzisiaj jest post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prime Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Dobry bimber jest wtedy jak na drugi dzień głowa nie boli:)Jeśli się nie przesadzi -)) a przede wszystkim nie pali szlugaresow 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Omletinio [emoji6] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Ja dziś ulepiłem pizzę na obiad. Robię od kilku miesięcy, dziś wyszła najlepsza. Eksperymenty przyniosły zamierzony efekt, wreszcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Ja dziś ulepiłem pizzę na obiad. Robię od kilku miesięcy, dziś wyszła najlepsza. Eksperymenty przyniosły zamierzony efekt, wreszcie.Bartek jakiś sprawdzony przepis na ciasto? Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 ...jakaś mąka typowo do pizzy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 (edytowane) Ostatnio w Kauflandzie kupiłem mąkę opisaną "do pizzy". Ciasto było bardziej delikatne, gładkie w moim odczuciu, niż zwykle. Przy okazji - ktoś korzysta z szynkowara? Kupiłem w tym tygodniu i jeśli ktoś ma coś sprawdzonego, to będę wdzięczny za przepis. Na razie przyprawilem kilogram łopatki i zobaczę co z tego wyjdzie. Następnym razem chcę zmieszać wołowinę z wieprzowina. Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez Sylwek1981 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 (edytowane) Biorę worki raszlowe, sznurkiem szpagatem związuję i łączę butelki(jak te litrowe to do worka daję z 6-7 butelek bez wiązania ich), które wkładam do worka z np połówką cegły jako obciążenie i zawiązuję sznurek razem z workiem i zatapiam. Myślę, że pomysłów na zatapianie jest dużo. Dla mnie dobry bimber to taki który ma smak i zapach bimbru czyli nie może być bezwonny czy jak nalewka. Po wypiciu kielicha ma się pojawić na gębie grymas i chcieć zagryzienia ogórkiem kiszonym czy kromką chleba ze smalcem lub słoniną Dobry swojak jest dobry Aleś mi Radziu piękne czasy przypomniał i smaka narobił ????A mam akurat kilka litrów swojskiego, całkiem smacznego czyściocha o kalibrze 75 Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez morrum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Aleś mi Radziu piękne czasy przypomniał i smaka narobił ????A mam akurat kilka litrów swojskiego, całkiem smacznego czyściocha o kalibrze 75 To akurat - dolej do niego trochę gliceryny i będziesz miał świetny płyn do dezynfekcji ????????☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 ...jakaś mąka typowo do pizzy ? Mąka typ 00, np "Basia" z biedry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Bartek jakiś sprawdzony przepis na ciasto? Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Polecam ten - https://beszamel.se.pl/pizza/jak-zrobic-dobre-ciasto-na-pizze,1677/ Co ważne, pozwolić wyrastać ciastu, 30-40 minut zaczyn i 60-80 minut ciasto po zagnieceniu. Ja jeszcze zostawiam uformowany na blaszce placek na 15-20 minut przed włożeniem do pieca. Druga uwaga - im wyższa temperatura w piecu, tym lepiej, ja ustawiam piekarnik na max z termoobiegiem, wychodzi ok. 270 celsjuszy. U kumpla piekliśmy w specjalnym piecu do pizzy, na drewno, temperatura sięgała 400 i pizza była jak bajka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 O gotowe ciasto można zapytać w ulubionej pizzerii. Sam czasami kupuje kilka porcji a te na "później" zamrażam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Marek, ale po mrożeniu drożdże już nie są tak "żywe", oczywiście to sposób na "szybką" pizzę, podobnie jak placek ze sklepu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trolinka666 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 (edytowane) Polecam ten - https://beszamel.se.pl/pizza/jak-zrobic-dobre-ciasto-na-pizze,1677/ Co ważne, pozwolić wyrastać ciastu, 30-40 minut zaczyn i 60-80 minut ciasto po zagnieceniu. Ja jeszcze zostawiam uformowany na blaszce placek na 15-20 minut przed włożeniem do pieca. Druga uwaga - im wyższa temperatura w piecu, tym lepiej, ja ustawiam piekarnik na max z termoobiegiem, wychodzi ok. 270 celsjuszy. U kumpla piekliśmy w specjalnym piecu do pizzy, na drewno, temperatura sięgała 400 i pizza była jak bajka.Przepis fajny,osobiście wolę jednak mniej drożdżowe ciasto. Bartek napisał jedną z ważniejszych informacji. Temperatura na maxa. Nie zgodzę się tylko z użyciem termoobiegu. Teoretycznie podniesie do minimalnie temperaturę,ale w przepisach z mniejszą ilością oleju może powodować wysuszanie ciasta. Drożdże też powinny być świeże. Muszą się kruszyć pod naciskiem.Przez kilkanaście lat mieliśmy pizzerię. Skala na piecu miała max 290 stopni i pizza na średnim cieście i średnicy 32cm piekła się 9 do 11 min. Jeżeli ktoś chce mrozić surowe ciasto na pizzę to proponuję skontaktować się z jakąś piekarnią ponieważ w niektórych używa się drożdży nadających się do mrożenia. Tylko , że mrożone ciasto nigdy nie będzie tak dobre jak świeże. Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez trolinka666 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Ostatnio w Kauflandzie kupiłem mąkę opisaną "do pizzy". Ciasto było bardziej delikatne, gładkie w moim odczuciu, niż zwykle. Przy okazji - ktoś korzysta z szynkowara? Kupiłem w tym tygodniu i jeśli ktoś ma coś sprawdzonego, to będę wdzięczny za przepis. Na razie przyprawilem kilogram łopatki i zobaczę co z tego wyjdzie. Następnym razem chcę zmieszać wołowinę z wieprzowina.Ten szynkowar fajna rzecz. Można pokombinować. Różne mięsa, różne doprawienia i wiadomo co się je. Fajnie się sprawdza do robienia wędlin na kanapki. Można też mielonki robić . Dużo zastosowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Marek, ale po mrożeniu drożdże już nie są tak "żywe", oczywiście to sposób na "szybką" pizzę, podobnie jak placek ze sklepu Bartku,pewnie jest tak jak napisałeś. Przy domowym piekarniku i tak pewnie nam daleko do prawdziwego pieca. Tragedii nie było i zawsze nam smakowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.