Skocz do zawartości

Wzdręgi 2017


Zielony

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Z własnych spostrzeżeń śmiało mogę powiedzieć że jak się chlapie bije na co popadnie, jak nie to jak byś się nie starał to dupa z tego będzie. Dla porównania: mój zestaw to żyłka 0.12 i przynęty od wirówek 0 do 2 oraz małe woblerki + smużaki, Szwagier zestaw na szczupaka plecionka 0.16 + przypon 10 kg przynęty wirówka 2 / wyniki takie same... największa z dnia dzisiejszego ok 35 cm.

Jutro zmieniam zbiornik, ale jak będą to wrzucę fotki.

Edytowane przez bartsiedlce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu i Mi udało się namierzyć wzdręgi.Na początku rozpocząłem od łowienia szczupaków ,strasznie wiało wczoraj, kilka pajków zameldowało się na pokładzie, jednak postanawiam zmienić koncepcję i zaczynam szukać złotych rybek.W miejscach w których łowiliśmy z kolegą Marcinem w poprzednim roku Po prostu ich nie ma, powodem takiego stanu rzeczy jest zapewne fakt ,że jest dużo większy poziom wody i rybki znalazły sobie ciekawsze miejsca bytowania.W końcu udaje Mi się zlokalizować rybki,z racji bardzo silnego wiatru ,postanawiam ni łowić na mikro jigi tylko na woblerki od Pawła ,KillerEgg i to był jak się później okazało strzał w dziesiątkę. Pierwszy rzut i jest okoń, kilka kolejnych ponownie pasiaki, w końcu piękne uderzenie i jest pierwszą wzdręga, walczy bardzo dzielnie ,to w nich lubię ,szybkie nie oczekiwane odejścia w różne strony ,wyjścia pod powierzchnie i z powrotem w głąb wody. Zdjęcie i do wody.Następny rzut, branie, ładne przytrzymanie i po chwili rybek mija ponton ,po czym startuje w stronę tataraku i niestety zabiera ze sobą woblerka.W jednym miejscu udaje mi się złowić ponad 20 rybek ,na przemian z ładnymi okoniami ,zabawa jest przednia.Byłem sam więc niektóre zdjęcia są niezbyt urokliwe w szczególności tych większych które nie specjalnie chcą pozować do fotek.
20170531_180208.jpgupload a picture
20170531_181450.jpgupload image online
20170531_181522.jpggifs upload
20170531_181528.jpgpicture uploader
20170531_183311.jpguploading pictures
20170531_183323.jpgimage hosting over 2mb
20170531_183350.jpgimg hosting
20170531_191125.jpgimages hosting

Edytowane przez MARIUSZ 69
  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanawiam iść za ciosem ,mając w pamięci ostatni wyjazd.Dość wcześnie jestem na miejscu ,na początek rozgrzewka przy łowieniu okoni ,newet dość skuteczna,okonie chcą współpracować. Ale przecież celem wyprawy mają być wzdręgi .Przy okazji zamierzam przetestować nowy nabytek, Sevagear Parabelum CC. Płynę w miejsce w którym ostatnio połowiłem ,i rozczarowanie ,totalne bezrybie .Nie poddaję się sprawdzam kolejne miejsca ,tylko okonie ale fajne ,co po części poprawia Mi humor. Ale wzdręg nadal nie ma ,i w końcu trafiam ,ładne stadko buszuje przy tataraku, nie oddalają się dalej niż metr ,już pierwszy rzut daje rybkę ,niezbyt wielką ale pierwsza po tak długim oczekiwaniu cieszy,następna już większa i następne.Prowadzę woblerka i widzę jak płyną za nim aż cztery, jedna z nich zdecydowanie słusznych rozmiarów ,tak przez chwilę myślę żeby tak ona uderzyła, i tak się stało ,po zacięciu uparcie chce uciec w głąb gęsto porośniętego tataraku który, rośnie wzdłuż brzegu,myślę pewnie zaraz ją stracę,ale nie, ku mojemu zdziwieniu wraca na otwartą wodę,jest szansa że jednak uda się ją wyholować, walczy bardzo dzielnie ,chyba wie że mam wędkę do przetestowania i postanawia ją solidnie przetestować. Po jej złowieniu chwilowo cisza ,postanawiam na chwilę odpłynąć aby ponownie rybki wruciły. Po chwili wracam w to smo miejsce i udaje się jeszcze kilka złowić.Rybki były dziś bardzo nieśmiałe, trzeba było się postarać żeby coś osiągnąć, ale im trudniej tym rybki złowione bardziej cieszą.

20170602_162654.jpghow do i print screen

20170602_164227.jpgimage upload no registration

20170602_164308.jpgimage url

20170603_171950.jpgphoto hosting sites

20170603_164315.jpgfree image uploading

20170603_163937.jpgprint screen

20170603_163925.jpgimagehosting

20170603_161747.jpgimage upload

20170603_161812.jpgimage posting

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodowa kostka widzę, że służy :D super kij tyle, że brakuje delfina :P

 

Służy dzielnie. 

Do delfina myślę chyba nie dojdę - bo i po co.   

 

Krzysiek - białoryb to tylko ciekawa odskocznia od okoni. Cały sezon ganiam za nimi, ale lato to odskocznia w stronę jazi, kleni, a teraz również krasnopiórki. 

Edytowane przez tymon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zaliczyłem kolejny udany wyjazd ,okraszony ładnymi rybami .Początek już tradycyjnie polegał na poszukiwaniu miejsc ich żerowania ,jest to utrudnione ponieważ rybki nie zdradzają miejsc w których przebywają.Trafiam na ciekawe miejsce z którego wyławiam sukcesywnie rybki ,praktycznie każdy rzut zostaje zakończony bardzo agresywnym braniem. Przyjeżdźa kolega po którego muszę spłynąć.Wracam w to samo miejsce i rybek już nie ma ,pewnie przepłoszył je wędkarz spływający z wody .Kilka metrów od tego miejsca miał łódkę," bardzo cicho się składał".Kolega nie specjalnie chce łowić wzdręgi ,robię sobie przerwę na kilka godzin i główny nacisk kładę na okonia.Przed wieczorem zostaję sam i udaję się we wcześniej upatrzone miejsce .Trafiam na bardzo ładne rybki ,które jeszcze po zmroku chcą współpracować. Przynęty to jak zwykle woblery KillerEgg i mikro jigi od Marcina.

20170607_153615.jpg

20170607_152913.jpg

20170607_210219.jpg

20170607_210515.jpg

Edytowane przez MARIUSZ 69
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w końcu został otwarty sezon wzdregowy. Niesamowicie długie czekanie zostało wynagrodzone :D

Nad wodę przybyłem ok 13.00. Trochę późno, zważywszy na fakt, że ryby zmieniły miejscówki i trzeba ich poszukać. Mariusz podpowiedział gdzie szukać i to mi sporo pomogło :)

Wpływam po cichutku w miejscówkę, widzę jak się spławiają i podaje dość ciężkiego brązowego jiga. Drugi, trzeci, czwarty raz i branie. Worek się rozwiązał. Kilka wzdrążek z jednego miejsca i trzeba płynąć dalej. Miejscówka spalona ze względu na głośną walkę ostatniej sztuki :( płynąc troszkę dalej widzę, jak spławiają się maciory! Dosłownie! Skaczą kilka cm nad wodę i robią plusk jak kamień rzucony w wodę... spokojnie ponad 40cm długości. Problem w tym, że cała impreza trwa w największej gęstwinie. Jestem bez szans, żeby poprowadzić tam jiga choćby pół metra. Pozostaje mi obserwować.
Kilkanaście metrów dalej staje za wysepką ziela z zamiarem rzucania z wiatrem. Troszkę głośno opuściłem kotwicę, uderzyłem w łódkę i narobiłem hałasu na wodzie. Uznałem, że pozostaje mi siąść wygodnie, odpalić forum i poczekać aż w wodzie się uspokoi :) Internet wciągnął mnie na dobre 5/7minut... Wyrwał mnie jednak kolejny potężny spław, jak się okazało w zasięgu rzutu!!! Adrenalina jest, ręce trochę się zaczęły trząść ale chwytam za wędkę. Rzut, lekko nie w cel jednak branie jest od razu jak tylko jig wpada do wody!! :D I zaczyna się zabawa. Zabawa lekko okrojona z frajdy, gdyż co chwile rybka wchodzi w ziele i musze ją siłowo wyciągać. Na wędce do 2g walka trwa może 2min może 3min ze względu na to ze ryba sporo czasu spędza w zielu. Ale jest! W końcu mam ja przy łódce i pobieram w rękę.

Fajny kawałek złota :) bez rekordów ale ponad 30cm robi robotę po tak długiej przerwie :)

Sesja krótka, rybka do wody, krótka reanimacja połączona z sesją i rybka odpływa. Chwilę oglądam fotki z telefonie i rozglądam się gdzie tu uderzyć, gdyż głośna walka ponownie pali miejscówkę :) Pozostawiam całkowicie zmienić lokalizację. Po drugiej stronie wyspy do wyniku dokładam trochę okoni i wzdręg. Wszystko w granicach 20-25cm.

Woda jednak nie umarła, choć przez zatrucie na poczatku maja było bardzo nieciekawie :(
Mam nadzieje, że jeszcze nie raz pozwoli mi wyjąć fajną rybkę. A marzy mi się jedna z tych które widziałem "w locie".

Sprzetowo:
Patyś do 2g od @Paavo
Shimano sedona 1000
Techron 0.03mm
Mikrus własnej roboty - 0.9g

d8119752127928013f95de89944db688.jpg4d63e0c60c1e25460f0fd2aed4597393.jpgc85092855fffca89dae72e37e3538870.jpgce7dbb5969080d199d3ca931d59367bb.jpg

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"               :good:

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...