Silnik elektryczny do pontonu

[filip0985]

Witam

Zbieram się do zakupu silnika elektrycznego do pontonu (jak na zdjęciu). Jakiej mocy musi być żeby takim pontonem bez obaw pływać w pojedynkę po niedużych jeziorach i małych rzeczkach o słabym uciągu?

[welpa1809]

Dzięki welpa 1809 już sprawdziłem w tabelce Trojana,jeszcze pytanko jakiej używasz do niego ładowarki?

Est 516 ładuje wszystko łącznie z żelówką do echa.pozdrawiam Paweł.

[Krisu23]

Wełpa wiem, że macie Trojany sprawdzone i sam mam zamiar kupić dwa po 150Ah do dużej łodzi bo jakbym chciał takie żelowe to chyba już zacznę grać w totka. Co do żelówki która ma pięć sezonów i działa bez zarzutu to obiecuję, że ją zobaczysz. Jest z firmy SBS a Ty z tego co pamiętam zajechałeś taki aku w sezon. Bo prawda jest taka, że zależy na co się trafi i jedyna rada to nie kupować w sklepie uduś tylko w sprawdzonym źródle.

[godski]

Sam używam żelówki SBS 3-ci sezon i jest OK. I rzeczywiście jak zmniejszysz mocno prąd ładowania w EST516 to żelówkę 7AH do echa naładujesz bez problemu.

[-PYTOON-]

Panowie, a jakie prędkości na pontonach uzyskujecie pływając na elektryku? Co Waszym zdaniem jest szybsze na elektryku, ponton czy łódź o zbliżonych parametrach?

[mifek]

zdecydowanie ponton - przynajmniej w moim odczuciu

[busz231]

eee chyba łódka.płynąłem z żoną łódką 2,60 silnik endura 32 lb na 5 tym biegu a kolega parenaście metrów za mną na kolibri 1 osobowym endura 36lb. poprosiłem go żeby wrzucił 5 tkę bo się wlecze a on oświadczył ze płynie na 5-ce.

[mifek]

no to pomoglismy koledze

[godski]

Fajnie z tą pomocą

Według mnie duży wpływ ma rodzaj i stan akumulatora. Jak swoją żelówkę ładuję przez noc i bladym świtem zabieram ją na łódkę, to ma wtedy 13,2-13,3 V i silnik kręci jak szalony. Kilka godzin później jak spadnie do 12,8/12,9 V to już czuć różnicę.

Pomiar oczywiście bez obciążenia 0,5-1h po odłączeniu od prostownika a na łódce po pauzie w wędkowaniu 15-20 min.

 

I teraz ktoś zabierze taki nabuzowany akumulator do 13,2 V, a drugi podłączy taki który tuż po naładowaniu na full ma 12,7-12,9 V to wynik konfrontacji przy takich samych warunkach ( pływadło itd.)

jest z góry przesądzony.

[Krisu23]

Miałem kolibri 2,6m bez dmuchanej podłogi, teraz mam laminat 3m który jest trzy razy cięższy. Łódka pływa dużo szybciej. Jest mniej stabilna ale lepiej trzyma kurs na wietrze. W pontonie praktycznie nie dało się zdjąć ręki z rumpla bo w sekundzie płynął w innym kierunku niż zamierzony. Ale to dotyczy mojej łódki którą sobie wykombinowałem tylko w jednym celu, żeby zapieprzała na elektryku. Przy płaskodennych kwadratowych laminatach porównanie do pontonu mogłoby wyjść na korzyść tego drugiego.

[-PYTOON-]

Właśnie na śląskich zaporówkach (Przeczyce, Imielin, Kozłowa Góra i kilku innych) mamy zakaz pływania na spalinie. Może się to wydać śmieszne, ale tu ludzie liczą każde 0,5km/h na swoich GPS-ach, bo przy 4km odcinku zaczyna robić to znaczną różnicę w czasie dopłynięcia.

[busz231]

mój aku to 150ah do takiego silniczka to pestka.łajba plaskodenna częściowo tnie a częsciowo pcha wodę.kumpla aku ma 3 m-ce ładowarkę kupił w zestawie to raczej powinno być ok.

[Krisu23]

Pytoon wiesz o co chodzi. Na Żywcu jest dokładnie tak samo. Kupa kilometrów a trzeba na elektryku. Różnica między łajbą pływającą 5km/h a powiedzmy 7km/h jest kolosalna.

[elpojo]

Podepnę się pod temat. Miał ktoś z Was do czynienia z silnikiem elektrycznym marki E-thrust. Cisza na jego temat, choć jest kilka lat na rynku.