ak lures

[milijon]

Witam szanowne grono forumowiczów! 

 

Mam na imię Adam, pochodzę z Augustowa, jednak od kilku lat mieszkam w Krakowie i moje wędkarstwo ogranicza się do odkrywania i męczenia krakowskiego odcinka Wisły J

 

Pierwsze woblery zacząłem strugać około 1,5 roku temu z lipy i balsy, jednak nie sprostały moim wymaganiom i do czerwca zeszłego roku zawiesiłem zabawę z przynętami, kiedy to zacząłem swoją przygodę z woblerami z żywicy, poniżej poglądowe zdjęcie jak zmieniały się moje przynęty:

 

 

Woblery które obecnie wykonuję są w zdecydowanej większości modelami bezsterowymi, ponieważ takie najbardziej pasują mi pracą, zasięgiem rzutu i uniwersalnością. Wykonuję woblery w wielkościach 5, 7, 8 i 9 cm, wobler 6cm czeka na formę J

 

 

Pozdrawiam,

Adam

 

 

cdn.

[woblery z Bielska]

Szybki postęp, czyli masz spory potencjał. Bardzo dobrze, ze zdecydowałeś się na swój wątek, jest szansa na właściwe wykorzystanie tego potencjału

Witaj we własnym wątku

[kooper82]

Witam. Kolego wobki I klasa . Nigdy nie robiłem bezsterów , ale kurde patrząc na Twoje, trzeba podejść do tematu. Pewnie będę miał parę pytań . 

[milijon]

Dziękuję za miłe słowa!

 

pierwsze woblery, które chciałbym pokazać to 9cm, które docelowo będą miały 4 typy pracy:

 

1. do wolniejszego prowadzenia w toni, na różnej głębokości - miganie boczkami + mocne lusterkowanie w opadzie,

2. do prowadzenia pod powierzchnią - smużenie plus wyraźna praca ogonkiem,

3. vertykalny o pracy cykady,

4. vertykalny do szybszego prowadzenia, gdzie pracuje drobno ale z dużą częstotliwością tylna część a wobler jest ustawiony praktycznie poziomo podczas prowadzenia.

 

poniżej wklejam zdjęcia woblerów 1. i 4., reszta jest dopiero malowana .

 

 

 

 

 

muszę popracować nad zdjęciami, ponieważ te nie oddają rzeczywistych kolorów - woblery o ciemniejszym grzbiecie zmieniają barwę od czarnej do oliwkowo-złotej. 

 

 

[milijon]

Nowe woblery w trakcie, przede wszystkim 8 cm i 7 cm oraz 5 cm ze sterem.

 

 

 

czekają na lakierowanie, malowanie grzbietów, brzuszków i płetw oraz wklejenie oczów

 

 

Pozdrawiam,
Adam

[milijon]

Od lewej 9 cm, 8 cm, 7 cm i 5 cm

 

 

Plan na dziś to czyszczenie oczek, nacięcia na ster i ich wklejenie w "piątkach"   a jutro ustawianie nad wodą plus lepsze zdjęcia

 

 

[milijon]

5 cm ze sterem, waga ok 6 g z kotwiczkami, praca bardzo drobna, będzie miał swój czas w lato

 

[milijon]

7 cm wersja z jedną tylna kotwiczką do smużenia i prowadzenia pod powierzchnia, waga 12 g bez kotwic. Wersja z dwoma kotwiczkami typowy bezsterowiec, waga ok 13 g bez kotwic.

 

[milijon]

8 cm ok 19 g bez kotwic, z nich jestem najbardziej zadowolony jeżeli chodzi o pracę. Bardzo uniwersalny, zarówno do szybszego i wolnego prowadzenia. Po lekturze jednego z wątków dotyczącego widzenia ryb w UV postanowiłem, że dodam jakieś drobne akcenty do swoich przynęt, w tym wypadku płetwy. Nie mogę doczekać się maja i testów na boleniach

 

 

[milijon]

Sezon rozpocząłem dosyć późno, bo dopiero wczoraj inauguracja była całkiem fajna, chociaż początkowy zimowy letarg i brak refleksu pozbawił mnie pierwszego fajnego okonia. Po paru minutach zameldował się ok 30 cm okonek na mojego białego 3,5 cm woblerka, z tego miejsca wyjechał jeszcze szczupaczek ok 60 cm też na 3,5 cm w kolorze żuka gnojowego Po zmianie miejscówki w pierwszych rzutach branie, niestety ryba się spieła, a po kilku minutach zameldował się pierwszy w sezonie kleń ok 35 cm, przynęta widoczna Natomiast dzisiaj pogoda w Krakowie strasznie wariowała i w tych warunkach udało mi się skusić do brania klenia ok 45 cm na 5,5 cm bezsterowego woblerka (w kolorze uklejki) i zmarnować kilka kontaktów z rybami. 

 

   

 

Mam nadzieje, że inauguracja będzie dobrym prognostykiem na sezon 2017

[SlawekNikt]

Rybki fajne, ale wobków nie widać

[milijon]

mówisz masz

 

paskudy robione na szybko żeby zdążyć przed sobotą

 

 

 

i nowość, boleniowe 7 cm w wersji ze sterem ok 12 g, praca drobna, drżąca, więcej zdjęć wstawię jak będą skończone.

 

[milijon]

ukończone 7cm 12 g ze sterem, praca to wyraźne ale delikatne migotanie, podczas prowadzenia praktycznie nie stawiają oporu w wodzie i poddają się nurtowi robiąc różne odjazdy jak rybka z nim walcząca. 

 

 

 

8 cm ze zmiejszoną wagą do 15 g, pracują spokojniej (o ile tak można nazwać pracę) od cięższej wersji i jak 7 cm pokazane wyżej, łatwiej podają się wodzie, przez co można się z nimi pobawić w nurcie.

 

 

[milijon]

W końcu rozpocząłem sezon boleniowy. Wędkarze z Małopolski wiedzą jak ciężkie warunki były na Wiśle i jej dopływach, które skutecznie uniemożliwiły mi majówkowe boleniowanie. Dzisiaj stan Wisły był całkiem znośny, więc nie marnowałem dnia i biczowałem wodę w dwóch turach podczas pierwszej, w południe, mogłem przywitać się z rybkami, 3 brania i trzy zmarnowane, dwa po krótkim holu a jedno niezacięte. Po obiedzie dylemat - siłownia czy siłowanie się z nurtem rzeki, ale za długo czekałem na taki dzień, więc musiałem iść nad wodę Ryby nie wykazywały takiej aktywności jak w południe, ataków boleni nie było widać na powierzchni. Próbowałem je kusić w toni i strefie przydennej, niestety bez efektów. Do agrafki zapiąłem woblera 8 cm w złotym kolorze i sprowadzałem wachlarzem bardzo wolno prowadząc. Kiedy wydawało mi się, że będzie to kolejny pusty 'przejazd', około 2 m ode mnie uderzył pierwszy bolek w tym sezonie walka nie trwała długo ale była na 'krótkim dyszlu' więc sprawiła mi trochę emocji niestety boleń połknął całego woblera 8 cm bardzo głęboko, dlatego nie bawiłem się w mierzenie (na oko miał ok 60-65 cm) i po uwolnieniu z kotwic wypuściłem go, odpłynął całkiem żwawo. Mam nadzieję że szybko wydobrzeje i niedługo spotkamy się ponownie

 

  

 

[milijon]

I spotkaliśmy się szybciej niż przypuszczałem...

 

 

dołowiłem kolejne dwa mniejsze, 55 cm i ok 30 cm, wstawiam zdjęcie 'średniego', mam nadzieje, że mod nie wyrzuci

 

 

Wszytkie 3 rybki na oliwkowego woblera 8 cm miałem dobre przeczucia związane z tym wobkiem

 

 

[milijon]

Kolejne fotki rybek na 'swojaki', które udało się dzisiaj przechytrzyć  a jutro zdjęcia nowych wobków, a dokładniej dotychczasowych modeli w nowym malowaniu

 

Boleń 72 cm na złotą uklejkę, oczywiście C&R

 

    

 

kolejny boleń 60 cm (znów trochę brakuje do min ;( ) tym razem na 7 cm z jedną kotwicą - pierwsza rybka na ten model

 

 

i na deser kleń 40 cm na woblera 9 cm, widocznie był bardzo głodny. Coś go napoczęło ale dał rade umknąć, przeprowadzę dla niego 'vendettę' i postaram się dorwać większego drapieżnika  

 

 

2 klenie z wczoraj, 3 cm poniżej forumowego minimum, na starszy model 7 cm

 

 

 

 

[milijon]

ostatnie woblery, 9cm, 8cm i 7 cm w malowaniu uklejki, klenia i złotej rybki

 

    

 

a tak wyglądają w świetle UV

 

 

edit. jerk strasznie zjada jakość, ostatnie zdjęcie najlepiej to pokazuje;/

Edytowane 13 Maja 2017 przez milijon

[milijon]

 

Krótki filmik z pracy woblera 8cm.

 

Na warsztacie również woblery 8cm z barwioną żywicą, trochę cięższe z agresywniejszą pracą, przeznaczone do operowania bliżej dna zdjęcia wstawię po ostatniej warstwie lakieru

[milijon]

Dawno nie wstawiałem zdjęć rybek, ale ostatnio brakowało czasu na wędkowanie a rybki, które udało się skusić nie spełniały wymogów forum. Jednak dzisiaj bardzo się zaskoczyłem jak zobaczyłem jaka ryba zagryzła mojego woblera AK80 (taka nazwa dla 8cm ), a mianowicie... leszcz jak czytałem w wątku Nowwwaka o dość częstych przyłowach leszczy na niewiele mniejsze przynęty, to powiem szczerze, że sceptycznie podchodziłem do tego.

 

 

Udało się również skusić na tego samego woblera klenia ok 40 cm

 

 

Dzisiaj na próbę wstawiłem do AK80 ster i... efekt mile mnie zaskoczył - praca wąska, szybka, drżąca podczas średniego tempa prowadzenia. Wydaje mi się, że będzie to fajna przynęta na sandacze i bolenie

 

[milijon]

Dzień odlewania

 

 

[Barthez204]

Gdzie dokładnie dajesz obciążenie i ile gram??? Możesz wstawić fotkę???

[milijon]

Wszystko zależy od pracy jaka chce osiagnać oraz od modelu woblera. obecnie mam odlane wszystkie i brak drutu na stelaże, jak będę robić następne to wstawie

[milijon]

 

AK80 do własnego pudełka fioletowy po dzisiejszym ustawianiu ma już 2 rybki na koncie

[milijon]

Ostatnio miałem bardzo mało czasu zarówno na woblery jak i wędkowanie, więc po dłuższej przerwie wstawiam swoje ostatnie wypociny.

 

 

nowy 9 cm, waga ok 18g, praca wężyk

 

  

 

5 cm, waga ok 14,5g, stworzony do obławiania śródrzeczych łach. Praca podczas wolnego prowadzenia szybkie lusterko, przy szybszym prowadzeniu wychylenia boczne

 

[milijon]

W wątku wystąpiły spore zaległości, spowodowane chronicznym brakiem czasu oraz wydarzeniami niezależnymi ode mnie, więc pora nadrobić trochę zaległości. 

 

  

 

woblerki dla kolegów z forum i rybka (74 cm) zadowolonego klienta

 

 

starałem się zrobić imitację kiełbia, jednak trochę muszę jeszcze nad nią popracować