cabage Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Witam kolegów. Czy ktoś orientuje się jak wygląda wędkowanie na Mauritiusie. Mam trochę czasu na przygotowania ale nie do końca wiem czy turysta może tam bezproblemowo łowić. Nie mam zielonego pojęcia na temat obowiązujących tam zasad oraz doboru sprzętu ( ale to można doczytać na forum). Jak by ktoś coś wiedział proszę o info. Pozdrawiam@Cabage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Można łowić. W portach wynajmujesz łódź z ekipą i sprzętem. Warto dobrze porównać konkurencję i warunki.W zależności od sezonu, da się zapolować nawet na merliny i tuńczyki.Jak płyniesz powiedzmy z dwoma, trzema innymi klientami, płacisz jakieś 150-200 euro za wyprawę jednodniową (tzn 8h od wypłynięcia do powrotu).W cenie masz wodę, 1 posiłek i jakieś przekąski, sprzęt i pomoc obsługi.Przynajmniej takie ceny były w 2007r:))Jest też sporo info w necie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabage Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Można łowić. W portach wynajmujesz łódź z ekipą i sprzętem. Warto dobrze porównać konkurencję i warunki.W zależności od sezonu, da się zapolować nawet na merliny i tuńczyki.Jak płyniesz powiedzmy z dwoma, trzema innymi klientami, płacisz jakieś 150-200 euro za wyprawę jednodniową (tzn 8h od wypłynięcia do powrotu).W cenie masz wodę, 1 posiłek i jakieś przekąski, sprzęt i pomoc obsługi.Przynajmniej takie ceny były w 2007r:))Jest też sporo info w necie.Rozumiem Paweł, że tam byłeś ? Jakieś rady dotyczące sprzętu do łowienia z brzegu ? Czy tylko wędkowałeś na Game Fishingu podczas rejsu zorganizowanego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 (edytowane) Tak, w czasach, kiedy leciało się tam przez Paryż.Z brzegu nie łowiłem, bo to nie ma sensu.Przy brzegu przeważnie przez kilkadziesiąt metrów w głąb, masz 50-100 cm wody.I podchodzą tam tylko małe ryby.Hotele są przy takich miejscach i plażach, więc nie poszalejesz.Miejscowi łowią z pomostów, albo wchodzą daleko- łowią na żyłkę, ciężarek, haczyk i robala z ręki.W trakcie mojej wyprawy nic nie złowiliśmy. Tak też bywa- obserwowałem kilka innych wypraw i też wracali na 0.Jedna wyprawa przywiozła tuńczyka ok. 60kg.O sprzęt się nie martw, bo dostajesz na łodzi profesjonalny do big game i delikatniejszy do jigowania i poppingu.Dużo zależy od sezonu- ja byłem w marcu, zaraz po monsunach- tym tłumaczyli słabe wyniki. Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez DonPablo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabage Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Ja zamierzam spędzić tam drugą połowę marca... Zastanawiam się nad tym czy organizować jakiegoś travela do łowienia z brzegu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Wg mnie- bez sensu. Z brzegu łowi się o takie ryby: ale jak tam chcesz Nawet jeśli nie złowisz nic na wyprawie, to i tak warto zobaczyć jak to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 (edytowane) W zależności od sezonu, da się zapolować nawet na merlinyTo polowanie na czarowników to jakaś lokalna mauritiańska atrakcja? [emoji1] Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez psulek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Tak, używa się do tego takich malutkich psulków, które łapią za literki 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Może "morskich potworów" nie ma, ale coś na spinning z brzegu można złowić: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabage Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Co to za patent z bombką na lince ? Jakiś system ala boczny trok czy coś takiego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Bombarda, sbirulino, spirolino czyli zestaw z pływakiem, który umożliwia daleko rzucić lekka przynętą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabage Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Może "morskich potworów" nie ma, ale coś na spinning z brzegu można złowić: Takie coś już też będzie cieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muskie Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Każde łowienie z brzegu to tylko namiastka łowienia w Oceanie.Warto namierzyć profesjonalnego przewodnika, odżałować trochę "jurków" i spróbowaćporządnego poppingu lub vertical jiggingu.Koledzy tydzień temu wrócili z wyprawy na Madagaskar. Wracali przez Maurituis, gdzie mieli kilka dni "odpoczynku" po sześciodniowej orce na Oceanie. Oczywiście nie wytrzymali, na 1 dzień wynajęli łódź z przewodnikiem.Szału ilościowego nie było, ale m. in. jeden GT ok. 35 kg na poppera wyjechał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.