Spining na ponton

[manonegra13]

Szukam spiningu na ponton długość około 2.4m , ryby kt?łre będę łowił to sandacz przyłowy szczupak , łowienie przewa?źnie z opadu na gumy 3 4 kogutki na gł?łwkach na razie do 20g, głębokość do 15m ,nie chcę wklejanek , wyszukałem Daiwa Exceler Spinning 2,4m 10-40g , czy posiada ktoś tego kija i mo?źe coś o nim powiedzieć ? mo?źe inne propozycje?

Korzystając z okazji chciałem zapytać czy jest jakiś przelicznik głębokość a dob?łr gł?łwki?

[slawek_2348]

Przelicznik trzeba wyliczyć sobie samemu <_< , zale?źy czy jesteś zwolennikiem łowienia na cię?źko , czy na lekko, poza tym wchodzą w grę zmienne typu: uciąg wody, grubość plecionki itp.

pzdr

Sławek

[TomCast]

Na sandacza nie ma przelicznik?łw. Czasem trzeba walnąć w dno, a?ź się zatrzęsie A czasem tylko delikatnie poło?źyć lub szurać po nim. Co, kiedy i gdzie ju?ź musisz sam wypracować. Tu nie ma reguł.

[manonegra13]

Ok ,dzięki jedna kwestia odhaczona

Co do kija widzę ?źe na temat Daiwy nikt nie chce się wypowiedzieć jak na razie , to mo?źe coś z Dragona jakieś propozycje?

[gorgol]

Witam nawien ci kr?łtki temat odnosnie tej daiwy,moj wieloletni przyjaciel i kompan prawie wszystkich wyparaw,niegdy mnie nie chciał słuchac i tak było w tym przypadku,szczytem mozliwosci zawsze były dla niego mikado i jaxon....dzwoni raz do mnie i m?łwi ze jest w sklepie i chce kupic spinna i podaje nazwy m?łwi ze tako do 350zł,ok to ja mu zeby wzioł ugly stika,u nas niema jakos mnie to nie dziwi ,i za chcwile dzwoni ze jedzie juz sie pochwalic kupił daiwe to co ty zamierzasz ,m?łwie mu trzymaj za uchwyt a ja za szczyt?łwke,i m?łwie unos do g?łry sprawdzimy jego parabole....no i po lekkim wyginaniu wygioł sie pod kątem 90 stopni oddal na gwarancje.....po jakis 6tyg dostał nowy,załozył 12gr głowke i kopyto około 8cm wymach i kij trzasł 20cm nad kołowrotkiem,i czeka na nastepny,a zbiera kase na ugly stika,a było mnie słuchać od razu,przy tej gramaturze wydaje mi sie bardzo delikatny,ale kupiśz co uwazasz za słuszne.

[gorgol]

A ponton jaki?? pro marine 270 <_<

[manonegra13]

Dzięki , to ju?ź na pewno Daiwy nie wezmę <_<

Pontonik malutki 2,5m http://www.nautica-jo-ray.com/NEUMATICA-Z-RAY-IV-300-2-48m.h tml

Ugly stik , nie znam tego kija ,nie słyszałem o nim ale z tego co znalazłem to trochę przycię?źki przy 2,40m to ju?ź 215g.Patrzę te?ź na wagę kija bo jak się wybieram na spina to macham cały dzień dop?łki słońce nie zajdzie

A co powiecie o Team Dragon 230/14-35g , kurcze ju?ź mam bałagan w głowie od przeglądania

[kryst]

Lata temu wybrałem się nad Solinę i przez kilka dni łowiłem z, moim zdaniem, mistrzem łowienia na koguty i gumy na gł?łwkach - Robertem Kierasem. On u?źywał kr?łtszego kija Dragona - 190 cm (w przybli?źeniu) i ta długość pozwalała mu doskonale pracować z nadgarstka. Nie u?źywał przedramienia, tylko nadgarstek. Z tego co pamiętam kij był tani i dość sztywny. Teraz pytanie: jak Ty łowisz? Musisz dobrać kij do swojej techniki - szybko i sprę?źyście - kij kr?łtszy i sztywny; wolniej, łagodniej i szurasz po dnie - kij dłu?źszy i bardziej miękki.

To tyle mądrzenia się w tym temacie przeze mnie.

Pzdr.

[busz231]

ja na łodzi zszedłem z długościami.max jakim łowię to 2.30.poszukaj kija 2.10.

[spinncaster]

Hej,

 

Najlepiej zmniejszyć wagę kija wybierając dość kr?łtki od 1,8m do 2,40 osobiście nie łowię sandaczy dłu?źszymi kijkami ni?ź 2,13. Ich waga to 100 -140 gram + kręcioł do 300g. Penetrowanie dna non stop mo?źe dać nieźle w kość ju?ź po paru godzinach, a wtedy zapomnij o zacięciu pstryknięć.

 

Zgodzę się z przedm?łwcą co do techniki w doborze kijka... im delikatniej łowisz tzn od 10g do 20g całkowitej masy przynęty - szczyt?łwka powinna być czuła i delikatna tzn. musi pokazywać zakł?łcenia pracy przynęty i styczność z dnem.

 

Cię?źsze łowienie tzn od ok 25g do 40g całkowitej masy przynęty - wymaga ciętego kija z zapasem mocy w dolniku, najlepiej czułego bo wtedy na szczyt?łwkę nie masz co liczyć...

 

Łowienie na 10-15m: osobiście najczęściej stosuje kije do 28g

 

Po pierwsze szybciej obławiam du?źy obszar łowiska

Po drugie zacięcie na 10-15m wymaga dość du?źej mocy kija

Po trzecie to chyba najbardziej trafiony przedział na sandacza( nadaje się optymalnie do głębokich jak i płytkich akwen?łw, oraz łowienia lekkimi 10g i cię?źszymi 35g przynętami. Taki uniwersał.

 

Wa?źne by kij miał progresywne ugięcie i zapas mocy w dolniku.

Nie odnotujesz wtedy wielu spięć ryb. A zanderki, zwłaszcza te 80+ lubią czasem pograć na nosie.

 

Pozdro

 

 

 

[manonegra13]

Łowię z opadu gumami i kogutami agresywnie , nie zdarza mi się szurać dna zwijając, szybkie podskoki przynęty , gumy 3 4 na gł?łwkach do 25g (właśnie zam?łwiłem) więc myślę granica kija do 35-40g długość 2,10m-2,30m waga kija do około 160g tylko co tu wybrać z seryjnych by się nie zawieść?

[Baars]

http://www.fishingcenter.com.pl/caly_nius.php?id=2011-03-21_ dobrze_nie_znaczy_drogo&folder=artykuly&url=/artykul y.php

[busz231]

kilku koleg?łw ci odradzi a ja lubię team dragony to cięte kije.moj najlepszy to 2.30 14-35g ale według mnie do gł?łwki 25g trochę za słaby.jesli team to 2.25 18-42g.

[popper]

Łowię z opadu gumami i kogutami agresywnie , nie zdarza mi się szurać dna zwijając, szybkie podskoki przynęty , gumy 3 4 na gł?łwkach do 25g (właśnie zam?łwiłem) więc myślę granica kija do 35-40g długość 2,10m-2,30m waga kija do około 160g tylko co tu wybrać z seryjnych by się nie zawieść?

Chyba bym celował w AIS70MHF

Sam mam wersję lajtową AIS70MLF

 

[manonegra13]

Super kijek , ale na razie to tylko mogę popatrzyć sobie na necie na niego 4 st?łwy to teraz max do wydania niestety.

[kryst]

Czyli ... Dragon. Nie b?łj się. Kup tańszy. Nie będzie Ci pasował, to kupisz lepszy.

[manonegra13]

Czyli kt?łry?

[Maynard]

Krzysiek, a rozwa?źasz casting w tym względzie? Pr?łbowałeś w og?łle castem łowić, bo nie pamiętam czy o tym gadaliśmy, czy miałeś okazję.

Co do długości, w głębokich miejsc?łwkach 2,40 wybrałbym z brzegu.. Nie, ?źe źle, nie ?źe się nie da. Jak kto woli Ja ponad te dwa metry za wiele bym się nie wychylał.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[tench77]

.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez tench77

[kryst]

Czyli kt?łry?

 

Zander – wąsko wyspecjalizowane wędzisko dla łowc?łw sandaczy, posługujących się cię?źkimi (25–35 g) jigami i kogutami; bardzo sztywny i mocny blank, znakomicie przenoszący informację o ka?źdym trąceniu przynęty i jej kontakcie z dnem.

 

23-34-225

 

index nazwa dł. [m] c.w. [g] akcja transp.[m] cz. waga [g] dolnik [cm] pX pS[Ømm] pT[Ømm]

sandacz

23-34-225 Zander 2.25 18-42 Fast

1.18 2 185 30.0 8 30 6

 

 

a tak?źe Thytan

20-35-200 Kogut 2.00 14-50 Fast 1.03 2 174 25.0 7 25 7

[manonegra13]

Grześku rozwa?źałem casting, parę razy machnąłem kolegi kijem ale teraz nie dam rady finansowo, bo trzeba by było zainwestować te?ź teraz w kręcioła.

@Kryst pierwszy kij w dragonie na kt?łry patrzyłem to zender , przeczytałem parę opinii o nim na forach i ludziska piszą ?źe sobie nie radzi z l?źejszymi przynętami dolnej granicy c.w , nie czuć przynęty. Kij drugi kogut to jakoś mi się nie widzi , przy 2m waga 174g i te c.w 14-50g zbyt du?źa granica od do to mo?źe być przedobrzone.Chyba ?źe się mylę i posiadasz te kije lub miałeś z nimi do czynienia?

Mi cały czas chodzi po głowie Team Dragon 230/14-35g tylko nie mogę znaleźć ?źadnych opinii na jego temat, mo?źe i cos kr?łtszego faktycznie było by lepsze

 

tench77 napisał(a)

@down

Kolega pracuje w dragonie??

 

Czyli ?źe co ja pracuje w dragonie???

[kryst]

Niestety, kiji Dragona nie mam, ani nowych, ani starych. Pozbyłem się.

Widzisz, dla mnie kogutomania zaczyna się od 20 gr, a na du?źych głębokościach to 35 gr te?ź, w pewnych warunkach, mo?źe nie wystarczyć.

 

Więcej Ci nie pomogę.

[Maynard]

Koledze @tench77 chyba chodziło o @krysta, ?źe pracuje w Dragonie, bo wkleił opis firmowy do kija.

Pisałeś max.4st?łwy, to ja bym zło?źył za to casta. Do agresywnego sandaczowania z wody, ani kijek nie musi być szczeg?łlnie wymyślny, ani multik drogi..

Pewnie, ?źe to kolejny wydatek na nową zajawkę do pływadła, ale wg mnie nie da się por?łwnać wygody i przyjemności jigowania korbą, a castingiem, a nie masz spiningowych nawyk?łw, ?źeby casting był jakoś szczeg?łlnie trudny. Na pontonie warunki do rzucania wymarzone, gramatury i lotność wabik?łw idealna, nic tylko czekać na pstrykanie. Nic na siłę, ale przemyśl temat. Zamiast kijka za 400pln, kupiłbym jak najtańszą pałkę do realnych 42g (czułość od 15 - 20g pewnie) i multik na jaki by zostało. Nawet u?źywany, jeśli od kogoś zaufanego z Forum. Abu C3/C4, Daiwa Procaster, Shimano Citicia - z tym i tanim kijkiem zmieścił byś się w bud?źecie i radości będzie więcej ni?ź z lepszego kija i korby, wg mnie Tak piszę, ?źeby za łatwo nie było wybrać, a powa?źnie, najwa?źniejsze to być na wodzie i łowić, a długość, akcja, realny wyrzut.. to wszystko będziesz wiedział po sezonie lepiej, ni?ź ktokolwiek będzie wstanie Tobie doradzić Udanego wyboru!

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[Jack__Daniels]

Mo?źesz poszukać u?źywanego Premiera do 28g lub jeśli będzie mo?źliwe przekroczenie bud?źetu zrobić kija w pracowni. Kiedyś rozmawiałem z jednym wędkorobem i powiedział, ?źe za ~550zł da się ju?ź wyczarować jakiegoś sandaczowego kijka na prostych komponentach.

ad Maynard.

Zainteresowałeś mnie pewną kwestią cast vs. spin na pływadło i kogutowanie. Dlaczego wg Ciebie cast ma przewagę? Pros?źe o info na priv bo nie będziemy OT z tego wątku robić. Casta mam tyle, ?źe do p?łltorej uncji i przyznam, ?źe spr?łbuję z najcię?źymi kogutami (dla mne to takie 35g i więcej)... sam jestem ciekaw jak mi się będzie łowiło.

[Maynard]

@Jack. To nie jest OT, bo @manonegra spininguje od niedawna i pewnie nie zdą?źył jeszcze przyswoić przepastnych zasob?łw Forum j.pl, więc zrobiłem taki jakby skr?łt na pulpicie Wszak większość tego co wiem o castingu lub co mi się wydaje, wiem stąd i z niespełna dwuletniej fascynacji tą odmianą spinningu.

Dlaczego. To w pierwszym rzędzie kwestia uchwytu, uło?źenia nadgarstka i przez to komfortu operowania cię?źkimi przynętami, czy to jerk, jig, czy mocno mieszający wobler. Czuję komfort i pełną kontrolę, bo zestaw mam w garści, a korbę czuję jakby mi przeszkadzała, bo istotnie wystaje poza obrys wędki i nawijanie jest bardziej zamaszyste, a podbijanie cię?źkiego wabika mocniej obcią?źa dłoń i nadgarstek. W drugim rzędzie, to mo?źliwość zatrzymania szpulki na zasadzie ręcznego hamulca walki, z mo?źliwością operowania wędziskiem i natychmiastowego nawijania linki w razie potrzeby. Analogicznie, mo?źna wysprzęglić i spod kciuka odpuścić trochę linki z kontrolą, jakiej spiningiem nie spos?łb osiągnąć z racji konstrukcji (szczeg?łlnie przydatne na rzece). Ja jestem zdecydowanie bardziej szuwarowym moczykijem, ni?ź pływającym, ale w kontekście potrzeb Krzyśka i jego braku wieloletniego spiningowego skrzywienia, dałem pod rozwagę casting, bo warunki do nauki stworzone (cię?źkie lotne wabiki, nieograniczona przestrzeń na rzuty), więc spodziewam się ?źe korzyści z takiego rozwiązania przyjdą szybciej, ni?ź niechęć do niby trudniejszego rzucania

To moje subiektywne odczucia, zwyczajnie wszystkie przynęty/metody, kt?łre swoją wagą obcią?źają aparat ruchu, stworzone są moim zdaniem do castingu. Oczywiście nie tylko takie, ale szczeg?łlnie. Wędka z kołowrotkiem u g?łry zdaje mi się bardziej jednolitym narzędziem, kt?łrego wprawianie w ruch jest nie tylko precyzyjniejsze, ale i przyjemniejsze Mam nadzieję, ?źe udało mi się jakoś przekazać swoje odczucia.

Koniec tych wynurzeń, bo faktycznie jest bardzo OT

 

Pozdrawiam

Grzesiek