Odciski - pytanie do regularnie wędkujących

[Deha]

Rzadko się tłumaczę, ale tym razem widzę, że trzeba.

Wniosłem panie deha, ale aby to dostrzec musiałbyś przeczytać cały wątek czyli wszystkie w tym też i moje odpowiedzi, a nie pojedyńczy post.

Zacytowałem wpisy, które nic nie wnoszą i te miałem na myśli☺ Powiedz co do dyskusji wniósł Twój post, ktory został zacytowany tam? Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez Deha

[Deha]

Nie potrzeba nic nikomu tłumaczyć.

T.zw. reumatoidalne zapalenie stawów to efekt dłługotrwałych zaniedbań

zaś dotyczy osób niewątpliwie inteligentnych choć zaślepionych swym światopoglądem.

Wszelkie problemy jeśli tylko istnieją... to mają przyczynę jak i rozwiązanie.

To dotyczy mojego wpisu? Na jakiej podstawie wystawiasz taką diagnozę? Znasz mój przypadek?

[darek1]

Znam zasadę powstania schorzenia...

nie potrzebuję znać wszystkich cierpiących na tej planecie.

Dopiero jak zrozumiesz,że sam to sprawiłeś będziesz mógł coś poprawić.

Wiem jak to brzmi ale aluzje mogłyby nie dotrzeć.

Opisz jak się odżywiasz i śpisz to wskażę błędy...

czy je przyjmiesz to poza moim wpływem.

Mogę jedynie wskazać drogę zmniejszenia dokuczliwości schorzenia,które

nie skraca życia jedynie urozmaica.

Potrafisz poprosić zamiast wymagać?!

[darek1]

A łuszczycowe zapalenie stawów to też zaniedbanie?. Zresztą temat długi jak rzeka

Tak.

Niewiedza jest główną przyczyną wszystkich schorzeń inaczej,by nie powstały.

Polemiki mnie nie interesują.

Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez darek1

[Deha]

Znam zasadę powstania schorzenia...

nie potrzebuję znać wszystkich cierpiących na tej planecie.

Dopiero jak zrozumiesz,że sam to sprawiłeś będziesz mógł coś poprawić.

Wiem jak to brzmi ale aluzje mogłyby nie dotrzeć.

Opisz jak się odżywiasz i śpisz to wskażę błędy...

czy je przyjmiesz to poza moim wpływem.

Mogę jedynie wskazać drogę zmniejszenia dokuczliwości schorzenia,które

nie skraca życia jedynie urozmaica.

Potrafisz poprosić zamiast wymagać?!

Nie rozumiem, o jakich wymaganiach piszesz?

[darek1]

Analiza Twoich postów wykazuje dość popularną postawę roszczeniową,

która utrudnia prowadzenie schorzenia gdyż jest jedną z przyczyn.

Charakter i dominujące emocje są niemierzalne,a niezwykle istotne.

Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez darek1

[Deha]

Analiza Twoich postów wykazuje dośC popularną postawę roszczeniową,

która utrudnia prowadzenie schorzenia gdyż jest jedną z przyczyn.

Charakter i dominujące emocje są niemierzalne,a niezwykle istotne.

Chyba jestem niezbyt inteligentny ,bo dalej nie rozumiem Twoich wypowiedzi:

popularna postawa roszczeniowa utrudnia prowadzenie schorzenia i jest jedną z przyczyn?

[darek1]

Znasz potrzeby własnego organizmu?

wiesz jak.pomóc w oczyszczaniu krwi,

udrożnić przepływ limfy?

to dlaczego wymagasz zdrowia?

jeśli nie wiesz jakimi pokarmami to wspomagać.

Chcesz zrozumieć to poświęć kilkanaście lat na studia,a potem poterminuj pod okiem specjalisty

coś zaczniesz rozumieć.

Zwróć uwagę że właśnie wymagasz zrozumienia,a jeszcze nie potrafisz rozróżnić stanu złudnego od rzeczywistego...

TPO niezły front nad nami dziś przeszedł...rwało w kościach?!

Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez darek1

[walleyee00]

Powiedz to na siłowni prosto w oczy komuś ciężko trenującemu a nie sezonowcowi z dyskoteki. Powodzenia

Pogryzie za kilka słów prawdy ?

[Deha]

To ja już zostanę przy wersji, że jestem niezbyt inteligentny. Bez odbioru ☺.

[Adrian Tałocha]

Wtf

[Deha]

Wtf

Idk

[darek1]

Nie potrzeba nic nikomu tłumaczyć.

T.zw. reumatoidalne zapalenie stawów to efekt dłługotrwałych zaniedbań

zaś dotyczy osób niewątpliwie inteligentnych choć zaślepionych swym światopoglądem.

Wszelkie problemy jeśli tylko istnieją... to mają przyczynę jak i rozwiązanie.

Dlatego o tym napisałem... ciekawe !?

a mówią,że tonący brzytwy się chwyta...co widać po postach.

Krew mamy z głowy,wracamy do skóry... ;-)

[theslut]

Znasz potrzeby własnego organizmu?

wiesz jak.pomóc w oczyszczaniu krwi,

udrożnić przepływ limfy? ...

Taa, przepływ limfy jest najważniejszy. Kto go sobie nie udrożnił, to stracił życie można by rzec. A oprócz udrożnienia jej przepływu ważna jest jeszcze kontrola jej przepływu. To można osiągnąć wzorem buddyjskich mnichów przez długotrwałą medytację. Jakby nie patrzeć, sprzyja temu ostatnimi czasy nasze hobby. Zamiast narzekać na brak brań, te chwile bez brań, których nam tak brakuje w życiu równoległym do wędkarstwa, powinniśmy wykorzystać medytując. Pozwoli nam (wam?) to później usiąść przy porannej kawie i tak się tą limfy pomieszanie w swoim organizmie np. zmuszając ją aby się przepłynęła z małego palca lewej nogi, do małego palca prawej ręki. Oczywiście po wcześniejszym udrożnieniu jej przepływu. Można tego dokonać stosując leki homeopatyczne lub ziołowe, ale prawdziwi twardziel używają do tego celu związku chemicznego C2H5OH. Żeby nie było, że ktoś wpadł w chorobę alkoholowe, to wszystko co wcześniej napisałem to fake news .

A wracając do meritum, jeżeli nie skutkują wcześniej zaproponowane sposoby odnośnie nagniotka, trzeba przejść do radykalniejszych metod w kolejności: ograniczyć częstotliwość uprawiania hobby, zmienić metodę i ostatecznie zmienić hobby.

Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez theslut

[Artek]

Chyba jestem niezbyt inteligentny ,bo dalej nie rozumiem Twoich wypowiedzi:

popularna postawa roszczeniowa utrudnia prowadzenie schorzenia i jest jedną z przyczyn?

Darek, Kaszpirowskiego nigdy nie zrozumiesz.

[SlawekNikt]

Zacytowałem wpisy, które nic nie wnoszą i te miałem na myśli☺ Powiedz co do dyskusji wniósł Twój post, ktory został zacytowany tam?

Post został napisany pół żartem pół serio, a jak nie zrozumiałeś do tej pory to po co sobie głowę zawracać ????

[Rebus]

Znasz potrzeby własnego organizmu?

wiesz jak.pomóc w oczyszczaniu krwi,

udrożnić przepływ limfy?

to dlaczego wymagasz zdrowia?

jeśli nie wiesz jakimi pokarmami to wspomagać.

Chcesz zrozumieć to poświęć kilkanaście lat na studia,a potem poterminuj pod okiem specjalisty

coś zaczniesz rozumieć.

Zwróć uwagę że właśnie wymagasz zrozumienia,a jeszcze nie potrafisz rozróżnić stanu złudnego od rzeczywistego...

TPO niezły front nad nami dziś przeszedł...rwało w kościach?!

Darek, skąd Ty to wszystko bierzesz.. masz może jakieś publikacje na tego typu tematy ? Interesujące kwestie poruszasz 

[darek1]

Jak mnie coś interesuje to drąże do rdzenia...

mnie po prostu nie wystarczy odpowiedź 'specjalisty':genetyka,podłoże dziedziczne,etiologia nieznana,choroby cywolizacyjne...

poranna kawa to powód powstawania stanów zapalnych powiększenia węzłów chłonnych i zatorów limfatycznych.

[darek1]

Jak mnie coś interesuje to drąże do rdzenia...

mnie po prostu nie wystarczy odpowiedź 'specjalisty':genetyka,podłoże dziedziczne,etiologia nieznana,choroby cywolizacyjne...

poranna kawa to powód powstawania stanów zapalnych powiększenia węzłów chłonnych i zatorów limfatycznych.

[Night_Walker]

Brak porannej kawy to powód wypadków, np samochodowych. W tym śmiertelnych. Coś za coś, jak zawsze.

[darek1]

Brak porannej kawy to powód wypadków, np samochodowych. W tym śmiertelnych. Coś za coś, jak zawsze.

Nie śpisz w nocy,pracujez w zimnie,używasz zbyt intensywnych pokarmòw...

odciski są najmniejszym z problemów,które wywołujesz.

Po prostu mam więcej doświadczenia i wiem co dalej...

Brak śniadania może być przyczyną dekoncentracji,a kawa śpiączki glikemicznej.

"Coś mi się wydaje żeś nie po nauki wątek zaczął..." ;-)

Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez darek1

[darek1]

.dubelek.

Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez darek1

[BjornOFF]

Dajcie popcorn.

Dołączam do nicniewnoszących.

A serio to nastukane postów a konkretów tyle co kontroli PSR. Przerobiona limfa,doświadczenie medyczne, zaraz się okaże,że chłopina nie może trzymać wędki jak lubi bo jego babcia w dzieciństwie miała szkarlatynę. WTF

Pozdrawiam

[darek1]

Brak porannej kawy to powód wypadków, np samochodowych. W tym śmiertelnych. Coś za coś, jak zawsze.

Nie śpisz w nocy,pracujez w zimnie,używasz zbyt intensywnych pokarmòw...

odciski są najmniejszym z problemów,które wywołujesz.

Po prostu mam więcej doświadczenia i wiem co dalej...

Brak śniadania może być przyczyną dekoncentracji,a kawa śpiączki glikemicznej.

"Coś mi się wydaje żeś nie po nauki wątek zaczął...

Jest takie ciekawe zjawisko...stariki czasem się licytują który dzielniej sobie radzi z kłopotami które osiągnął dzięki niewiedzy(powód wstydu staje się przyczyną dumy).

Stara szkoła przekuwania poraźki w sukces.

Nic się nie zmienia ...poza opakowaniem.

[BjornOFF]

Znaczy ,że sugerujesz ,że aby uniknąć kłopotu musimy nabyć wiedzę. Obawiam się,że życia braknie by się ustrzec przed wszystkimi kłopotami bo nikt nie pozna wszelkich tajników ani nie posiądzie wszelkiej wiedzy. Dlatego sięgamy po wiedzę innych.Którzy jak widać chętnie pokazują jacy są umni natomiast samej wiedzy,w wersji użytkowej i przystępnej,jakoś nie chętnie udzielają.