slawek_2348 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 @Night_Walker - może masz źle wyważony zestaw i musisz go za mocno ściskać? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) Znaczy ,że sugerujesz ,że aby uniknąć kłopotu musimy nabyć wiedzę. Obawiam się,że życia braknie by się ustrzec przed wszystkimi kłopotami bo nikt nie pozna wszelkich tajników ani nie posiądzie wszelkiej wiedzy. Dlatego sięgamy po wiedzę innych.Którzy jak widać chętnie pokazują jacy są umni natomiast samej wiedzy,w wersji użytkowej i przystępnej,jakoś nie chętnie udzielają.Brak respektu jest główną przeszkodą w nauce. Na FB i w wyszukiwarkach jest wszystko...więc wszyscy dziś modlą się do szkła i gnają za groszem.Możliwość przyjęcia pomocy zależy od postawy potrzebującego,wcześniej to wykazałem. Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez darek1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 @ slawek_2348 - Zestawy są wyważone dobrze, raczej ja mam złe (dla dłoni, bo dla prowadzenia przynęty to wręcz bardzo dobre...) nawyki...przy podszarpywaniu przynęty lepszą kontrolę i czucie daje mi takie ułożenie kija, że w pewnej fazie podszarpnięcia stopka kołowrotka opiera się na 2 palcach - małym i serdecznym. Kiedyś mi się nic od tego nie działo, ale jak widać nie młodnieję Jakoś na czasie zacznę testowo używać rękawiczek do łowienia, stopka kołowrotka niestety nie może dostać żadnej miękkiej owijki raczej. A jeśli nie pomoże, to pewnie przejdę do radykalniejszych metod...tzn zmiany nawyków. I zacznę jak Bozia przykazał trzymać wędkę za foregrip zamiast po swojemu.... Zakładając temat podejrzewałem, że więcej osób miało podobny problem i że jest na to jakieś remedium z rodzaju tych co wydają się oczywiste jak już się o nich dowie. Ja dowiedziałem się już tego, czego chciałem - dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deha Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 @ slawek_2348 - Zestawy są wyważone dobrze, raczej ja mam złe (dla dłoni, bo dla prowadzenia przynęty to wręcz bardzo dobre...) nawyki...przy podszarpywaniu przynęty lepszą kontrolę i czucie daje mi takie ułożenie kija, że w pewnej fazie podszarpnięcia stopka kołowrotka opiera się na 2 palcach - małym i serdecznym. Kiedyś mi się nic od tego nie działo, ale jak widać nie młodnieję Jakoś na czasie zacznę testowo używać rękawiczek do łowienia, stopka kołowrotka niestety nie może dostać żadnej miękkiej owijki raczej. A jeśli nie pomoże, to pewnie przejdę do radykalniejszych metod...tzn zmiany nawyków. I zacznę jak Bozia przykazał trzymać wędkę za foregrip zamiast po swojemu.... Zakładając temat podejrzewałem, że więcej osób miało podobny problem i że jest na to jakieś remedium z rodzaju tych co wydają się oczywiste jak już się o nich dowie. Ja dowiedziałem się już tego, czego chciałem - dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam Sorry kolego, że zaśmieciłem wątek bezsensowną wymiana zdań, a sam pisałem o nic nie wnoszących postach .Pomysł z rękawiczką wydaje się ciekawy i na pewno go też wypróbuję, bo dłuższym spiningowaniu stopka zaczyna "uwierać". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BjornOFF Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 ŁOOOOO srogi syndrom wszechwiedzącego znawcy wszechrzeczy i szerzyciela prawd ostatecznych mamy,jak widzę. Zatem kierując się logiką można wywnioskować z Twojego,zapewne popartego wiedzą i mądrością (nie ma tu złośliwości względem autorytetu,bo piszesz nad wyraz fachowo acz egzaltowanie), szeregu wypowiedzi, sprowadzając rzecz do poziomu bardziej ogarnialnego przez przeciętny umysł,że idąc do mechanika z awarią samochodu powinniśmy się wstydzić zaniedbań, które do owej awarii doprowadziły.Tym bardziej wstydliwym jest niechęć posiadania wiedzy o unikaniu owych awarii i co za tym idzie prawdopodobne niedołęstwo umysłowe jeśli w ogóle 'wiedzielim ale nie zrobilim'. Mało tego mechanik,może nas zbyć śmiechem i odesłać z kwitkiem rzekłszy w przódy "było sie uczyć jak robić z autem". To ja jeszcze chce strażaka który powie "nie przyjedziemy do ognia bo,mógł pan uniknąć pożaru". Panie @darek1 , ja gratuluje wszechwiedzy i życzę miłego dalszego zgłębiania natury ludzkiej. Ciao 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 , stopka kołowrotka niestety nie może dostać żadnej miękkiej owijki raczej. A jeśli nie pomoże, to pewnie przejdę do radykalniejszych metod...tzn zmiany nawyków. I zacznę jak Bozia przykazał trzymać wędkę za foregrip zamiast po swojemu.... Załóż gumę na instrument. Poważnie, w dawnych czasach jak były jeszcze takie gówniane, zacinające się blaszane uchwyty, wycinałem z dętki długi pasek i mocowałem kołowrotek owijając stopkę i dolnik, teraz do dostania są chyba owijki do rakiet tenisowych, ale jako że w tenisa nie grywam, to jedynie słyszałem o czymś takim i nie wiem czy da się to wielokrotnie zawinąć i odwinąć. Gumę dość szybko można zawinąć i odwinąć.Inna opcja .... przerzuć się na casting. Albo na zmianę, co drugi dzień, czy do południa kołowrotek na dole, po południu na górze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Kiedyś jak byłem żeglarzem to dłonie pełne odcisków zrogowaciały do tego stopnia ,że mogłem bawić się żarem z ogniska bez śladów.Mam w.temacie trochę doświadczenia,także jako kierowca-mechanikRzeczywiście byle monter nie naciągnie mnie na wymiany zespołów.Samochody są skonstruowane na podobieństwo człowieka.Sygnały poprzedzające awarie warto nauczyć się prawidłowo diagnozować,a w serwisie odróżniać fachowca od oszusta.Konkludując nagniotki są formą sygnału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BjornOFF Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 No i fajnie,ja jestem stolarzem i też wiem co nieco o tym jak się potrafi sparchacić skóra na dłoniach. Dlatego przeprosiłem się z rękawicami,które zdejmuję tylko do precyzyjnych prac.Skóra się naprawiła a ja straciłem czas na nauce na własnych błędach. Myślę,że koledze by też pomogły nawet zwykłe bawełniane robocze rękawiczki jak do pracy w ogrodzie z obciętymi palcami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) Najprostsze wyjście z twoich problemów to przerzucenie się na casting. Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez welpa1809 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BjornOFF Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Obawiam się, że casting nie przejdzie bo to również zmiana chwytu a autor podkreślił,że chwyt jest wygodny i woli nie zmieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Wprawdzie casting rzuciłem z przymrużeniem oka, welpa1809 pewnie też, ale czym innym jest wymuszona zmiana chwytu przy spiningu, czym innym zmiana chwytu związana ze zmianą metody. Jak nauczy się rzucać lewą ręką to już w ogóle będzie luz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler130 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Panowie...bez jaj ( ) :lol: :lol: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Chłopcy walenie gruchy wzmacnia paluchy. ;-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Jest jeszcze muszka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BjornOFF Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Tak,jest też zbieranie znaczków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Każda praca wymaga poświęcenia,a odciski to wypłata ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harp Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Jest na to rada. Od kąd mam dzieci odciski od długotrwałego trzymania wędki mi nie grożą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Jeszcze się nie zrobiły, po tygodniu intensywnego łowienia po 12h gdzieś w dzień tylko dłonie miałem popuchniete od wysiłku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.