Kuba Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Nie mogę znaleźc takiego watku, to go otworze (jakby admin znalazl, to moze smialo scalic)Poplynalem z Xrodsmarine na dorsza (Xrodsmarine to juz inny armator, ale szyper Wojtek ten sam). Na poczatku nie bylo literalnie nic, ani na 20 m, ani na 40m, dopiero jak trafilismy jednen taki wrak, to co naplyw to branie i to nie byly zupelne bolki - ja mialem piatke, czworke i dwie dwójki, a Wojtek czwórke. Niestety, jak to na wraku, narwalo sie kupe przynet. Mam nadzieje ze jeszcze w tym roku powtórka, choc fala byla spora i choroba morska strasznie mnie meczyla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Gratuluję odwagi otwarcia wątku Też się kiedyś nad tym zastanawiałem ale że to to forum popiera metodę C&R to dałem sobie spokój. Skąd wypływa ta łódka? Ja wybieram się 24 września ale właśnie mam kłopot ze znalezieniem kilku miejsc we Władku :/ Pozdro! M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 To jest łodka, bo wchodza na nia max 4 osoby, zupelnie inny koncept polowu dorsza. Szczególy tu http://www.xrodsmarine.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Gratuluję odwagi otwarcia wątku Najwyzej wytna, trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boseib Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Bardzo dobrze, że ktoś otworzył ten wątek gdyż sam miałem to zrobić. Ja również w tym roku odbyłem pierwszą wyprawę na dorsze. Płynąłem jednostką Amelia z portu w Ustce.... połknąłem bakcyla i teraz chciałbym zrobic ogólnopolską wyprawę na dorsze dla użytkowników Jerkbait. Jeszcze dzisiaj napisze do Remka co sądzi o tym pomyśle.... A Wy Koledzy co sądzicie o takim mini zlocie nad Bałtykiem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jans Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Z kolegą z forum @ MIGOTKA odwiedziliśmy w lipcu Lofoty.Niezapomniane wrażenia i kilkanaście dwucyfrówek na rozkładzie.Było naprawdę super.były też i takie potwory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Dorsz, żabnica,... a na tym drugim zdjęciu? Taki wielki plamiak? (Bo na pewno nie czarniak) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 (Bo na pewno nie czarniak)A czemu na pewno? Pytam, bo mi wygląda na seja, choć nie miałem z takowymi osobistego kontaktu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jans Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Czarniak Krzysiu a plamiaki miałem tylko trochę mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 To jest czarniak: . Różnice są bardzo wyraźne - linia naboczna, płetwa ogonowa, szczątkowe płetwy brzuszne - stąd moje pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Poszperałem trochę i kształt lini nabocznej i właśnie te śmieszne płetewki wskazują, że to wielki rdzawiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Po głębszej analizie, to chyba jednak pollack, chociaż słońce odbija się od niego jak od lustra Rdzawiec ma wygiętą linie boczną, czarniak prostą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Nie trzeba szukać po encylopediach , wystarczy trochę doświadczenia . To jest piękny rdzawiec , super ryba jako przeciwnik .Prawdziwy fighter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 tpe1, ryba Jansa jest po prostu znacznie większa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jans Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Tu jest rdzawiec ale zdjecie z komórki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Dorsz, żabnica,... a na tym drugim zdjęciu? Taki wielki plamiak? (Bo na pewno nie czarniak)Rdzawiec. Mój największy miał 8 kg, złowiony w tym roku w Skutvik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psielka Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Ja z moją ekipą mamy termin na 25 września. Miejsce docelowe Darłówek, mała łódeczka 6 osobowa z silnikiem 150 KM (jeździmy od 3 lat w to samo miejsce). Jeśli tylko pogoda dopisze i wyjazd wypali - opisze jak było. Przywieszki i nowe pikery Getke czekają zwarte i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 dorsz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 plamiak (łupacz). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Fotogeniczne rybki, fajny wątek się robi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Kijek Xzoga wlasnego zbrojenia. Multik ABUrevo stx. Przyneta produkcji Tadzia Tlejlaxa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 to forum popiera metodę C&R Zgadza się i nic w tym względzie nie uległo zmianie. Z tego co sie orientuję to połów dorsza nie kłóci się z C&R - zwłaszcza przy łowieniu na płytszych łowiskach. Wędkarstwo morskie nie zawsze musi kończyć się zamrażarką z mięsem i mam nadzieję że w tym wątku będziecie w stanie to pokazać. Jeżeli jednak któreś ze zdjeć jest niezgodne z regulaminem, to proszę o jego usunięcie. Przypominam że zasady punlikacji zdjęć można znaleźć tu: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=5362& ;amp ;start=0& Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregon Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Witam. Proponuję odstawić dorszowe stereotypy do lamusa. Da się łowić te ryby regularnie w bardzo płytkich wodach, zarówno na norweskich łowiskach, jak i w Bałtyku. Bez żadnych pał i pilkerów, wystarczy lekki spiner lub średnia muchówka. Wielkość łowionych ryb z takich miejsc rzadko powala, ale wolę patrzeć jak trójka odpływa, niż wytargać głębinowego klocka z pęcherzem w pysku. Zresztą niespodzianki się zdarzają. Znajomy trafił dorsza ponad 20kg na 3-metrowej wodzie.Moje najlepsze dorszowe łowiska mają 1-8m głębokosci. Są to głównie kamienne rafy i piaszczyste łachy w ich pobliżu (często w mało malowniczych okolicach portowych ). Jeżeli w takim miejscy tworzą się wyraźne prądy i rosnie morszczyn to szanse mamy spore. Nowe miejsce trzeba sprawdzić o róznich porach doby i roku. W zachodniej Norwegii najlepszy okres na połowy z brzegu to wiosna i jesień. Często ryby zaglądają tylko na godzinę, dwie w ciagu doby po czym znikają, tak wiec najlepsze eldorado w złym momencie może wydawać się pustynią. Pomijając pływy najlepsza pora to zmerzch i świt, ale da się łowić całą noc, a zcasem i dzień. Gdy ryby intensywnie żerują wrażenia sa niezapomniane Można podać muchę, lub rippera upatrzonemu na metrowej wodzie.To oczywiscie Norwegia, ale jakiś rok temu znalazłem (chyba w WW) artykuł z fotorelacją o połowach bałtyckich dorszy z brzegu. Oczywiście panowie łowili na filety, głównie w nocy, ale ryby brały podobno nawet w wodzie do pasa. Jeżeli dało się z gruntu to da się na spina i muchę. Polecam gorąco spróbować, bowiem dorsz z płytkiej wody to zupełnie inny przeciwnik niż z kutra na pilkera. Najtrudniej namierzyć ryby, potem juz górki.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 . Witam, ale to przecież nie dorsz!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.