Skocz do zawartości
  • 0

Silniki elektryczne opinie !!


tomi78

Pytanie

Chciałbym kupić elektryka i mam pytanie czy spotkaliście się z firmą Rhino czy Motor Guide i opiniach o nich.Nie pytam o Minn kote bo nigdy nie spotkałem się ze złą opinią o nich, ale też nie słyszałem złej opini o innych silniczkach. Zastanowiło mnie jedno mianowicie cena np Minn kota 54lb 1600zł a np Rhino 54lb 1100zł .Z czego to wynika czy jest to opłata za marke? :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Zastanowiło mnie jedno mianowicie cena np Minn kota 54lb 1600zł a np Rhino 54lb 1100zł .Z czego to wynika czy jest to opłata za marke? :unsure:

 

Również przymierzam się do zakupu silniczka. Po sondzie wsród znajomych posiadających silniki i minn koty i Rhino wiem że pomimo takich samych parametrów opisanych przez producenta Rhino jest słabsze i żre więcej prądu. Nie sa to jakieś drastyczne różnice ale są.Różnica kilkuset złotych może przemawiać na stronę tańszego i jeżeli będzie to pływanie raz na jakiś czas to raczej skłaniał bym sie ku Rhino. Nie słyszałem negatywnych opini o awaryjności Rhino ale nie jest to silnik z długą obecnością na polskim rynku, chociaz czas jaki jest już coś tam o nim świadczy. Moim typem do zakupu jest minn kota 40 lub 38 pro. Parametry bardzo zbliżone i cena również. Nie wiem jeszcze dokładnie czym się różnią oba modele poza oznaczeniem i minimalną różnicą w uciągu. Z zakupem raczej poczekam do września na posezonowe obniżki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Posiadam silnik Rhino od początku ubiegłego roku Jestem zadowolony. Nie miałem z nim do tej pory żadnych nawet najmniejszych problemów.

 

Jaki model i jakich rozmiarów łódeczkę ciąga ?? Jak jest z prądożernością ?? Cena w porównaniu do minn koty o tych samych parametrach jest niesamowicie atrakcyjna i dlatego się tak dopytuję bo mam wielką chęć zakupić silnik tej firmy.pozdrawiam zamker.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na obudowie ma napisane R-VX 44. Co do prądożerności to nie wiem co Ci mam napisać. Chyba przeciętnie. Nie mam za bardzo do czego porównać. Poprzednio miałem minnkotę ale miała inną moc i używałem z innym akumulatorem.

Przyczepiony jest zwykle do mojego Nortona 7

Na nartach wodnych sobie nie pojeździsz ale radzi sobie zupełnie przyzwoicie. W zasadzie to elektryka używam głównie na niedużych jeziorach. Na dużych zbiornikach i rzekach śmigam zwykle na spalinowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Phala,

 

interesuje mnie temat Nortona 7.

Napisz o nim jak najwięcej informacji.

Jak ci sie sprawuje?

Jak z wytrzymałością i konserwacją?

Pływałeś nią po zalewach?

Jak ze stabilnością tej łodzi?

Czy nie jest niebezpiecznie na dużych falach?

Jaki max silnik spalinowy można do niej zastosować?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Rognis

Dane techniczne masz w linku powyżej. Jeżeli chodzi o moje odczucia to jestem bardzo zadowolony. Łajba ma 2 albo 3 lata. Nie pamiętam dokładnie. Na razie nie było żadnych problemów jeśli chodzi o uszkodzenia czy tego typu sprawy, a muszę powiedzieć że go nie oszczędzamy. Dość często pływamy w miejscach gdzie zdaża się zasunąć w jakiś kamień czy inny pień.

W moim przypadku konserwacja sprowadza się do umycia łodzi raz na jakiś czas. Na zimę zostawiam ją na dworzu, odwróconą do góry dnem. Poprzednio przez wiele lat używałem nortona 3 i on też nie wymagał specjalnych zabiegów konserwacyjnych.

Jeżeli chodzi o stabilność to jest zadowalająca. Spokojnie można stać na dziobie w miejscu gdzie normalni ludzie siedzą <_< i jerkować. Jeżeli dwie osoby stoją wysoko (na dziobie i na rufie) to trzeba już troszeczkę uważać ale też się da. Kilka razy łowiłem na tej łodzi w 3 osoby i było zupełnie wygodnie. W porównaniu do Nortona 4 (na którym pewnie pływałeś nad wiartlem) jest znacznie stabilniejsza. Jak na razie nie zdażyły mi się fale z którymi mój nortonek nie poradziłby sobie, choć zdaję sobię sprawę że jak zawieje ósemka to problemy się pojawią. <_< Pływałem kilka razy po zalewie zegrzyńskim i nie było problemów.

Zaletą łodzi jest to, że jej waga pozwala na przeniesienie jej na krótkim dystansie przez 2 osoby.

Jeżeli chodzi o silnik to pływam na elektryku lub Jonhsonie 3,3HP. Nie miałem okazji przyczepiać do niej mocniejszych silników ale myślę, że 6HP byłoby optymalne.

To chyba tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...