Jest Wielkanoc

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Być może rozkosze ciała i stołu ani też pyszałkowata wiosna , nie przeszkodzą niektórym w spotkaniu z absolutem sacrum. Może jakimś cudem metafizyczne tchnienie owieje ludzkie duszyczki ludzi żyjących tylko tu i teraz. Ponad słodkimi zajączkami, baziami, i kurczaczkiem z waty. Być może..

Wielkanocne misteria są dla wszystkich.

To są życzenia świąteczne..   

[LeoAmator]

Dziękuję Ci Sławku i sobie oraz Innym też tego " być może... " życzę. 

[BOB1]

Jakież to rozkosze ciała przy gonitwie dnia codziennego? A "pyszałkowata wiosna"? raczej postrzegał bym jako przewrotną i złośliwą!

Odnoszę wrażenie, że aby doświadczyć "metafizycznego tchnienia" należało by zerwać z otaczającą wszechwładnie cywilizacją (i nie wystarczy wyłączyć telewizor!) A to wszystko tylko na tle dekoracji z syntetycznych kurczaczków, wyliniałych króliczków i przywiędłych bazi przed bramami cmentarzy. Pozostaje na całe szczęście ... "być może"

[Przemsol]

metafizyczne rozkosze..... przecie Sławek wyraźnie napisał Bob....za dużo jajek zjadłeś albo za dużo wydmuszek Ruda zrobiła

[BOB1]

...tchnienia jednak. 

(a Ruda prasuje w spokoju koszule na jutro )

[Przemsol]

...tchnienia jednak. 

(a Ruda prasuje w spokoju koszule na jutro )

nocną koszulę prasuje???? ot za kobietą nie trafisz.....

[BOB1]

..dla Ciebie mam życzenia Wielkanocne w "klubie tetryka"  

[Przemsol]

widziałem

tylko w końcu nie wiem czy to mentalny klub czy weryfikacja po peselu

[Błachy]

Oszczedzajcie ryby - jedzcie jajka ????

[BOB1]

widziałem

tylko w końcu nie wiem czy to mentalny klub czy weryfikacja po peselu

Z czasem zrozumiesz 

[theslut]

Po ostatnim zdaniu, wyjaśniającym ciemnemu ludowi co autor wątku miał na myśli, to chyba należy się zachować jak kura, którą przejechał motocykl. Podnieść się, otrzepać pióra i rzec "szatan, nie kogut". Nie mniej tobie Sławku oraz wszystkim użytkownikom portalu big cojones życzę.