Skocz do zawartości
  • 0

þorskur czyli islandzki dorsz z umocnień brzegowych.


Klonek

Pytanie

W skrócie,bo resztę trzeba poczuć na własnej skórze,postaram się przybliżyć realia i emocje towarzyszące podczas połowu
dorszy z umocnień brzegowych na spinning.

Zacznę od końca. Hol ośmiokilogramowego dorsza na spinning z trzydziestu metrów głębokości daje popalić.Teraz od
początku.Zaraz po przylocie na Islandię postanowiłem pojechać nad miejscową przystań.Droga nie była długa,gdyż widzę ocean
z balkonu.Po objechaniu potencjalnych miejscówek,podjechałem pod samą wodę.Właśnie...bardzo dużą zaletą łowienia z
umocnień brzegowych jest możliwość postawienia samochodu pod nosem.Jeżeli ktoś zna Islandię,wie,że pogoda tutaj potrafi
ulec gwałtownej zmianie z minuty na minutę.Takie umiejscowienie dachu nad głową, często pozwala uniknąć całkowitego
przemoczenia.

Sprzęt jakiego używam nie różni się bardzo od tego,jakiego używa się podczas połowu szczupaków na "grubo".Ciężar wyrzutu
kijka w granicach 30-70 g o długości ok. 270 cm. Kołowrotek wielkości minimum 3000 ze względu na większe przeciążenia i przede
wszystkim z płynnym hamulcem,bo mogę zagwarantować,że przyda się bardzo często.Plecionka grubości w granicach 0.16-0.18 mm
będzie najlepszym wyborem.Co do przynęt...ryby jak i pogoda na Islandii bywają kapryśne,więc nie ograniczam się co do
danych kolorów czy kształtów.W moim odczuciu najbardziej sprawdzają się twistery(nie muszą być nie wiadomo jak wielkie,bo
na okoniowe też jest bardzo dużo brań) i moje ulubione dropshotowe, na tzw.wolnym haczyku.Co to oznacza? Umiejscowienie
odważnika tak,aby haczyk swobodnie poruszał się w wodzie.Mając haczyki wielkości 5/0-6/0 możemy założyć nawet dwie
przynęty i bardzo polecam ten sposób,jeżeli ryba nie jest bardzo aktywna.

Technika jakiej używam do prowadzenia przynęty to wszelkiego rodzaju podbijanie i tradycyjny podwójny opad.Fajną sprawą
jest,kiedy rybki są tuż pod nogami.Można wtedy pobawić się z przywieszkami i łowieniem typowo wertykalnym.Widok kilku
kilogramowego dorsza atakującego waszą przynętę jest niesamowity!Łowiąc na 30-50 m musimy pamiętać o wypuszczeniu linki ze szpuli po oddaniu rzutu.Jeżeli tego nie zrobimy,to przynęta najzwyczajniej opadnie dużo bliżej niż byśmy tego oczekiwali.

Dorsze które udało mi się złowić wahały się w granicach 1-8 kg. Oprócz tego wieszają się mniejsze czarniaki,flądry,płaszczki,a według miejscowych jest szansa na halibuta i łososia.Jeżeli łowimy wiosną lub wczesnym latem musimy pamiętać o tym,że dorsze gustują bardziej w skorupiakach i wszelkich stworzeniach żyjących przy dnie.Natomiast łowiąc w późniejszych okresach,ich głównym daniem stają się makrele i inne ryby które można spotkać w pobliskich wodach.

 

Adrianie, fajnie, że chcesz dzielić się wiedzą, dzięki. Mam jedną prośbę, zwróć większą uwagę na pisownię. Ten wpis poprawiłem, ale literówki i ortografia są ważne. Szczególnie ubodło mnie pomylenie gatunku ryby z nazwą choroby nowotworowej skóry. Ryba to czarniak, nie używaj ponownie określenia "czerniak".

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Właśnie o takie info mi chodziło, będe się pewnie wybierał kiedyś w poszukiwaniu zorzy,to bliskie łowiska od Reykjawiku będe w zasięgu moich możliwości. Odezwe się na priv. Dzięki i pozdrawiam.

 

Zorza to najlepiej widoczna w zime ;) 

A w zime na Islandii to chlopaki maja wymagajace warunki zeby lowic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zimy nie polecam.Ciemno,zimno itd...Sierpień najlepszy pod względem ryb i pogody.Zorzy niestety nie doświadczysz.Ogarnąłem też wsystkie pobliskie jeziora i mam fajne miejsca nawet na łosie przy przepływach między jeziorami,gdzie kosztowna licencja nie jest wymagana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie jestem nauczony zabierania ryb znad wody,chociaż wolałbym zabrać jednego szczupaka na 100 złapanych niż wspierać lokalnych rybaków i kupować w sklepach(przykład naszych wód)...jednak to oddzielny temat. Na Islandii byłem i aktualnie nie przebywam.Kilka fotek.

post-53109-0-05486100-1492799302_thumb.jpg

post-53109-0-21704100-1492799308_thumb.jpg

post-53109-0-33462900-1492799315_thumb.jpg

post-53109-0-00465100-1492799332_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem dwa lata temu w połowie kwietnia, od południowej strony wyspy, te rzeki i jeziora, które widziałem były rozmarznięte. Pewnie wyżej w górach były skute lodem jeszcze. Szansa na zorze była i taką minimalną widzieliśmy, ale do pełni szczęścia brakuje porządniej zorzy i zabrania travela do walizy ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem dwa lata temu w połowie kwietnia, od południowej strony wyspy, te rzeki i jeziora, które widziałem były rozmarznięte. Pewnie wyżej w górach były skute lodem jeszcze. Szansa na zorze była i taką minimalną widzieliśmy, ale do pełni szczęścia brakuje porządniej zorzy i zabrania travela do walizy ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...