Nysa Kłodzka szambem s(p)łynie

[ergie1]

Witam

Dwa lata temu w Młynowie odkryłem odprowadzenie szamba do rzeki. Interweniowałem u kłodzkich notabli i otrzymałem odpowiedzi,że sprawa będzie załatwiona. W sobotę wybrałem się tam na pstrążki i stwierdziłem ponownie,że w Nysie Kłodzkiej pływa jedynie rozrzedzone gówno. W dalszym ciągu szambeńko spływa do rzeki.

Ludzie !!! Przełom bardzki Nysy Kłodzkiej, park krajobrazowy, rzeka krainy pstrąga i lipienia a rzece - gówno !!!

Obejrzyjcie fotki !!!

[MaverikZagan]

:blink: Trzeba interweniować gazeta media, przecież to dramat jest.

[ergie1]

Szanowny kolego już dwa lata temu interweniowałem w Urzędzie Gminy, Starostwie Powiatowy i zawiadomiłem Gazetę Kłodzką . I co ?

Im ( i nam ) do rzeki to dalej spływa !!!

Ale bądź pewien - nie odpuszczę i znajdę instytucje inne ,które powiadomię ! Łącznie z Policją itp.

[chlodnica]

Trochę cegły,kamoli i zabetonować.Zrobić im cofkę...

[krakus]

Na początek szybki i sprawdzony sposób tylko trzeba kilka zł zainwestować.

Pianka montażowa plus kilka starych szmat i kijek co by jak najdalej wepchnąć szmaty z pianką w rurę.

Wiem, że tak się tego nie powinno załatwiać ale jest to sprawdzony sposób.

 A nagłośnić temat trzeba jak najbardziej.

Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez krakus

[Piastun]

Tylko przekleństwa cisną się na usta... Tak piękny odcinek rzeki niszczony permanentnie przez głupotę, niestety jest społeczna obojętność dla tego typu działań a instytucje mające obowiązek zająć się takimi sprawami też mają to w d...e.

[Stary-jary]

Ludzie z tych instytucji jeżdzą na wczasy do wód ,resztę mają w DUPIE. Typowy k............ko komunistyczny beton.

Ergie1 życzę wytrwałości.

[PGr1]

Nie do powiatowych sluzb, tylko do Wojewofzkiego Inspektoratu Ochrony Srodowiska te zdjecia z opisem.

U mnie WIOS odpisuje co poczal... po okolo miesiacu przychodzi nastepna informacja dotyczaca ustalen i dzoalania.

Choc @krakus tez ma dobry sposob i chyba go sprawdze w miejscu co niby tylko oczyszvzone scieki do rzeki wplywaja...

[inter]

inspektorat wam nic nie da , jak nie jest to ujęcie wody pitnej ( i tu tylko sanepid ) , gościu może dostać najwyżej mandat , i wcale to nie jest takie proste i oczywiste

 

inspektorat chętnie przejmuje sprawe jak ma doczynienia z firmą , ale od osób prywatnych umywa ręce

Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez inter

[DanekM]

Szmaty i pianka to klasyka gatunku i w moich okolicach Co jakiś czas ćwiczone i skutecznie weryfikowane

[bartsiedlce]

W Niedzielę Palmową moi koledzy przypadkowo trafili na zrzut ścieków do rzeki z gospodarstwa rolnego. Zrobili fotki, poszli śladem zrzutu do gospodarstwa i poprosili właściciela o zgodę na sfotografowanie szanownej gęby. Następnie poinformowali go o chęci przekazania materiału zdjęciowego do urzędu gminy, starostwa, WZMIUW oraz posterunku policji. Dziwnie jakoś, nie wiedzieć czemu, właściciel zobowiązał się do zlikwidowania "rury" w ciągu dwóch dni. Koledzy we wtorek po południu zajrzeli do właściciela, zrzut zniknął.  Może dlatego, że wszystkie w/w instytucje nie reagują i nie działają? 

[piter]

Kolega ma rację też w sobotę byłem w tym miejscu i sciek płynie sobie w najlepsze

[madaro]

Sprawa jak najbardziej bulwersująca , wymagająca szybkiego finału . Jednakże dużo większym problemem Nysy Kłodzkiej jest oczyszczalnia ścieków w Kamieńcu Ząbkowickim , która w zeszłym roku regularnie zarzucała SYF do jej wód.

[wedkarzyk1]

Łowiąc w Nysie napotkamy masę takich nielegalnych odprowadzeń . Niestety władze faktycznie niewiele mają nie tyle może możliwości , co chęci działania . A przepis jest prosty i znany , nękać takich ciuli mandatami aż do skutku . Szybciutko przestanie się to opłacać i niezależnie czy to przelewające się szambo czy jego całkowity brak . Właściciel będzie musiał z tym coś zrobić bo tak po prostu będzie taniej .

Wiem dokładnie w którym miejscu ta rura jest widziałem ją w zeszłym roku wiosną , odprowadzenie było prawie suche choć wysięk wskazywał na to ze raz na jakiś czas coś tam wypływa .

Kilkanaście metrów poniżej w sezonie letnim co roku rozłożone są pomosty i organizowane są spływy kajakowe/pontonowe . Ludzie beztrosko wskakują do '' wody '' . I tu zapewne wystarczył by jeden telefon do sanepidu .