Skocz do zawartości

Ryobi Zauber mechanizm


MATT1989

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,odświeżam temat z pytaniem do was:

Mam nowy kołowrotek Penn AF 4000 klon zaubera.Czy warto dołożyć mu faktycznie smaru do środka ?Ma prawie suchą przekładnie,ledwo maźnięta.

 

Smar taki:

http://www.cabelas.com/product/Fishing/Fishing-Reels/Reel-Lu bricants-Maintenance%7C/pc/104793480/c/104760180/sc/10551888 0/Abu-Garcia-Reel-Oil-and-Lube/703371.uts?destination=%2Fcat alog%2Fbrowse%2Ffishing-fishing-reels-reel-lubricants-mainte nance%2F_%2FN-1102353%2FNs-CATEGORY_SEQ_105518880%3FWTz_l%3D SBC%253Bcat104793480%253Bcat104760180&WTz_l=SBC%3Bcat104 793480%3Bcat104760180%3Bcat105518880

 

Najlepiej by było wyczyścić do spodu i napikować nowego,ale tylko chyba dodam tego troszkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Siemka , pozwolę podpiąć się pod temat :) NIedawno kupiłem na forum zaubera 4000 i przy niebyt szybkim kręceniu na sucho wyczuwam na korbce tak jakby pracę przekładni , coś jak by się koła zębate kręciły ... Rozkręciłem go dzisiaj no i.... ma mało smaru , czy dodanie smaru pomoże i zniweluje tą dolegliwość ? Dodam że kołowrotek kupiłem używany i był smarowany na wiosnę tego roku :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korbka ma luz około 0,5 mm może nawet mniej ale dociskając nie ma zmiany ... ale , chwile temu rozkręciłem go jeszcze raz i zmieniłem hmm..jak by to powiedzieć oo , zmieniłem położenie przekładni i przełożyłem o kilka ząbków oraz zmieniłem położenie korby o 3 schodki i o dziwo mechanizm jest o wiele mniej wyczuwalny i praca tak jakby bardziej maślana

Możliwe że poprzedni właściciel po prostu po smarowaniu źle go spasował ?

Edytowane przez Manniek66
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj niestety zamoczyłem swojego Zaubera i po chwili kręcił tak cięzko że przestałem łowić .

Rozebrałem go dzisiaj wysuszyłem dałem smar Jaxon , ale już nie chodzi tak jak przed zamoczeniem w czym może tkwic problem.

No jak dałeś smaru Jaxon to gratuluję pomysłu.Praktycznie jakbyś dał zwykłego tawotu :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie doczytałem, że wyczyściłem ze starego smaru, a tylko "wysuszyłem i dałem". A co ze starym smarkiem zamielonym razem z lodowatą (o tej porze roku) wodą..? A nie porobiły się Panu czasem "czarne kluchy" na zębatkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam Wszystkich!

 

I ja pozwolę sobie na kilka uwag odnośnie zaubeka.

Kupiłem Zaubera w zeszłym roku, używałem go od wiosny do późnej jesieni. Przyszła zima, człowiek zaczął się nudzić, postanowiłem przesmarować Ryobiego.

Otworzyłem, wpuściłem smaru Quantum i OK, chodził sobie dalej.

Przyszła wiosna i lato, a Zauberkowi coraz ciężej, może nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy, póki nie kupiłem Zauberka nr 2 rozmiar 2000 do okoniówki.

Jak zacząłem kręcić  nr 2 to mnie szlag trafił na pkt. nr 1.

Nr 1 znowu rozkręciłem dowaliłem smaru i co - nic, nie szło tym kręcić. Cały zes....ry rozkręciłem dziada, rozłożyłem na części pierwsze, zalałem 1 L benzyny ekstrakcyjnej, moczyło się to z 24 godziny i jeszcze bardzej zes ...ry zacząłem go skręcać. Udało się ....nawet żadnej śrubki nie zostało ;)

Nie kręcąc nim po chwili wkrętu ostatniej śrubki - uruchomiłem. I poczułem miód w gaciach - masełko, miodzio i sex na łonie natury w jednym.

Chodzi lepiej niż nowy.

Przyszedł czas na wnioski - nie zawsze się sprawdza powiedzenie, kto smaruje ten jedzie - nie w tym wypadku.

Przestroga dla innych - nie kombinujcie, mimo opinii skośnookie to inteligentne bestie - nawet chinole - udowodnione naukowo i organoleptycznie ;)

 

Pozdrawiam wszystkich - łówcie ryby, nie kombinujcie.

 

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A ja wczoraj sobie umyśliłem że skoro po sezonie to czas na serwis młnyka. Mam jak wyżej pisałem Ryobi Zaubera 3000 FD. Smar i oliwkę kupiłem znacznie wcześniej. Podkładki jakieś tam się znalazły z różnych rozebranych wcześniej młynków. Myślę do dzieła, i jak pomyślałem tak wykonałem, rozebrałem całego zaubera na części pierwsze, zaznaczając sobie zazębienie przekładni, wszystkie elementy poza łożyskami wymyłem w rozpuszczalniku, łożyska żeby było checniej wrzuciłem w oliwkę by sobie poleżały. Po umyciu i osuszeniu wszystkich elementów zacząłem składać.Po rozebraniu go stwierdziłem że smaru wcale tak oszczędnie w nim nie było ale i nie nakładli go moim zdaniem wystarczająco, z pewnością na zębach przekładni i pinionu było mało.  O dziwo Ryobi Zauber jest banalnie prosty do poskładania. Nawet nie było potrzeby posiłkować się schematem. Znając z pracy nad wodą swój młynek podczas składania na łożysko znajdujące się na napędzie przekładni dałem podkładeczkę 0,05 i znikły delikatnie już wyczuwalne luzy na korbce. Kolejna taka podkładeczka wylądowała na pinion co wyeliminowało minimalny luz pionowy rotora. Młynek dostał zarówno smar jak i oliwkę Cormorana. Na sucho pracuje moim zdaniem idealnie, lepiej niż po zakupie jako nowy, jak zakręcę korbą to kręci się sama i kręci z 10 pełnych obrotów czy to dobrze czy nie nie mnie oceniać bo żaden zew mnie znawca młynków, pod obciążeniami przetestuję nad wodą to dam znać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taki diabeł straszny jak go malują ;) Znajomość budowy i zasady działania mechanizmów kołowrotka przyda się na pewno. Choćby przy kupnie następnego. Patrzysz na schemat i widzisz co i jak. Z czasem możliwe, że tak jak ja zainwestujesz w lepsze smary i narzędzia do serwisowania młynków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taki diabeł straszny jak go malują ;) Znajomość budowy i zasady działania mechanizmów kołowrotka przyda się na pewno. Choćby przy kupnie następnego. Patrzysz na schemat i widzisz co i jak. Z czasem możliwe, że tak jak ja zainwestujesz w lepsze smary i narzędzia do serwisowania młynków.

 

No nic trudnego nie było tym bardziej  że nie pierwszy rozbierałem, choć tych pierwszych nie złożyłem poprawnie i musiałem poprawiać by pracowały. Co do smarów to co polecasz bo jestem teraz na etapie rozglądania się zarówno za smarem jak i oliwką? O jakich narzędziach mowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam najczęściej DG01, DG06, DG10 z Shimano i Oliwki Alchemy Oil Medium Light. Jeśli chodzi o narzędzia to najlepiej kupić dobre wkrętaki.

Praktycznie wszystkie mam z firmy Wiha.

 

Wkrętaki mam dobre, co do smarów to każdy jest rozumiem innej gęstości, przyczepności o innych nieznacznie właściwościach, który do czego ? Oliwkę jaką podałeś i smar DG04 znalazłem u Mefisto może taki zestaw kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...