Skocz do zawartości

Shimano Super X 4000 Gt - old school, Japan, tuning !!!


Rekomendowane odpowiedzi

Wymienić możesz dwie tuleje po obu stronach korbki (koła napędowego) 7x13x4 i 7x11x3. Możesz też wymienić tulejkę na pinionie 6x10x3 ale musiałbyś zrobić redukcję np. z blachy 0,1mm i nawinąć ją na tą część piniona,która wchodzi w łożysko. Łożyska 5,8x10x3 raczej nie dostaniesz-stąd ta redukcja jest potrzebna.

Do tego szpula z metalowym rantem jak pisał przedmówca i masz ,,czarnego XTR-a,, ;-)

Dokladnie to pinion ma na dole 5,85. Więc potencjalne łożysko powinno mieć 5,88, a patenty z nawijaniem blaszek, taśm teflonowych, to więcej zaszkodzą konstrukcji niż to łożysko poprawi.

Ba, ośmielę się stwierdzić, że te teflonowe tuleje z tamtego okresu, były lepsze i trwalsze, niż wiele dzisiejszych łożysk w tanich kolowrotkach.

Gdybym już miał robić sztywniejsze podparcie piniona, to lepiej zamówić u dobrego tokarza tulejkę z mosiądzu o odpowiednim wymiarze. Czyli tak około 5,84 i potem polerka na wymiar, na styk.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie to pinion ma na dole 5,85. Więc potencjalne łożysko powinno mieć 5,88, a patenty z nawijaniem blaszek, taśm teflonowych, to więcej zaszkodzą konstrukcji niż to łożysko poprawi.

Ba, ośmielę się stwierdzić, że te teflonowe tuleje z tamtego okresu, były lepsze i trwalsze, niż wiele dzisiejszych łożysk w tanich kolowrotkach.

Gdybym już miał robić sztywniejsze podparcie piniona, to lepiej zamówić u dobrego tokarza tulejkę z mosiądzu o odpowiednim wymiarze. Czyli tak około 5,84 i potem polerka na wymiar, na styk.

U mnie suwmiarka pokazuje 5,78-fakt troszkę starty ten pinionek. Nowy ma średnicę 5,80mm. Zgadza się to również ze spostrzeżeniami Zbyszka: http://jerkbait.pl/topic/14914-tuning-shimano-super-x-gtm-super-x-match-biomaster/

Jeżeli ktoś zrobi to byle jak (zwijanie z blaszki) to może i zaszkodzić...

Edytowane przez fox mulder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie kogoś kto jest w,stanie taką tulejkę dorobić? Może ktoś ma na zbyciu????

Kolego zostaw ten upgrade w spokoju i ciesz się nowym sprzętem.

Te kołowrotki zdobyły swą sławę głównie dzięki temu, że nikt nie upychał w nie łożysk, podkładek i innych bajerów tylko nimi łowił.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi. Postanowiłem, że oddam kręcioła do Pana Leśniaka ze Słubic na wymianę łożysk i smarowanie. A jeszcze jedno takie pytanko czy najpierw był Super X a potem Super Aero ? Czy Super Aero jest też godny uwagi ?

Najpierw był Super Aero. Potem na bazie tego powstał Super X, potem Twin Power XTR.

 

Super Aero to także mocna i warta uwagi konstrukcja. Różni się od Super X głównie body ( Super X metal+kompozyt), nieznacznie designem i ilością łożysk (Super X chyba w rolce jeszcze ma łozysko).

 

Ogólnie ta czarna seria to solidne konstrukcje.

Edytowane przez Tom@son
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kombinujecie- 5,85mm a łożysko ma 6mm w środku. Pewnie pinion się wytrze.

Mam wsadzone łożysko- na łożysku dużo sztywniej kręci jak na tulejce teflonowej, więc i kultura pracy lepsza, o nierówno wypracowanych zębach na kole i pinionie już nie wspominam, bo to oczywista oczywistość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kombinujecie- 5,85mm a łożysko ma 6mm w środku. Pewnie pinion się wytrze.

Mam wsadzone łożysko- na łożysku dużo sztywniej kręci jak na tulejce teflonowej, więc i kultura pracy lepsza, o nierówno wypracowanych zębach na kole i pinionie już nie wspominam, bo to oczywista oczywistość.

I tu nie masz racji Józku. Bo wymiar 5,85 to jest zewnętrzny oryginalny dolny wymiar piniona pod tulejkę. Łożysko które ewentualnie tam można włożyć ma wymiar 6x10x3. A żeby był ideał to nie powinno być 5,85 tylko 5,95 pod wewnętrzny pierścień łożyska i to jest jedna dziesiąta różnicy. A dodatkowo gniazdo osadcze w korpusie nie ma wymiaru 10 mm tak jak zewnętrzny wymiar łozyska,tylko ok.10,60-10,70,co daje przy adaptacji łożyska na podparciu piniona luz ok, 0,8 mm,czyli więcej jak w oryginalnej tujejce. A to jest niedopuszczalne.No chyba że ratowałeś się blaszkami od Coca-Coli,aby to zlikwidować,czego nie jestem zwolennikiem. Spotkałem się z takimi rzeczami i bardzo się dziwię jak można tak s.........ić kołowrotek.

Nic na siłę Panowie. Te kołowrotki będą kręcić do końca życia na oryginalnej tulejce i bez potrzeby głupawych adaptacji. Dopuszczalna jest jedynie wymiana tulejek na łożyska na podparciu przekładni. I to się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tulejkę warto zmienić jeśli kręcisz prawą...

Serwis przy zerowym przebiegu?!

Nie tylko prawą,ale i lewą. Nie widział pan co się  dzieje z osią koła zębatego po długim przebiegu bez wymiany tulejek na łożyska.

-------------------------------------

"Serwis przy zerowym przebiegu?!"     - I tak jest najlepiej,jak nowy to wymiana tulejek na podparciu korby na łożyska.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto wie?może widziałem więcej niz 'pan' sobie wyobraża...retorycznie.

Nowe tuleje są lepiej spasowane od wielu łożysk i lżejsze.

Istotniejsze jest właściwe posługiwanie się narzędziem,a tu są często braki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z punktu widzenia fizyki, to łożyska koła napędowego najbardziej dostają w d..., główne łożysko rotora już stabilizuje a że ma spory rozmiar, to podparcie piniona nie ma jakiś wielkich obciążeń. Oczywiście, łożysko idealnie spasowane będzie lepsze od ślizgu. Ale skoro nie ma takiego, to wsadzanie dla sztuki czegoś, co zwiększa luzy jest bez sensu.

Gdyby oryginalne tulejki były takie kiepskie, to czy "czarnuchy" miałyby takie wzięcie i cenę?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu nie masz racji Józku. Bo wymiar 5,85 to jest zewnętrzny oryginalny dolny wymiar piniona pod tulejkę. Łożysko które ewentualnie tam można włożyć ma wymiar 6x10x3. A żeby był ideał to nie powinno być 5,85 tylko 5,95 pod wewnętrzny pierścień łożyska i to jest jedna dziesiąta różnicy. A dodatkowo gniazdo osadcze w korpusie nie ma wymiaru 10 mm tak jak zewnętrzny wymiar łozyska,tylko ok.10,60-10,70,co daje przy adaptacji łożyska na podparciu piniona luz ok, 0,8 mm,czyli więcej jak w oryginalnej tujejce. A to jest niedopuszczalne.No chyba że ratowałeś się blaszkami od Coca-Coli,aby to zlikwidować,czego nie jestem zwolennikiem. Spotkałem się z takimi rzeczami i bardzo się dziwię jak można tak s.........ić kołowrotek.

Nic na siłę Panowie. Te kołowrotki będą kręcić do końca życia na oryginalnej tulejce i bez potrzeby głupawych adaptacji. Dopuszczalna jest jedynie wymiana tulejek na łożyska na podparciu przekładni. I to się opłaca.

Oj tam, mój bez żadnej coca coli kręci, nie narzeka, nie pitoli :) .

O dziesiąte się nie sprzeczam, wiem tylko jak kręcił na tulejkach a jak kręci na łożyskach.

Aż tak bardzo się nie zagłębiałem w suwmiarkowanie :)  :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już tak sobie rozmawiamy o łożyskach i o ich wymianie to zapytam ciut z innej strony. Czy takie łożysko porostu się montuje "na wcisk" czy potrzeba zastosować jakiś specjalny środek do osadzania łożysk? Chodzi mi oczywiście o łożyska na podparciu przekładni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z punktu widzenia fizyki, to łożyska koła napędowego najbardziej dostają w d..., główne łożysko rotora już stabilizuje a że ma spory rozmiar, to podparcie piniona nie ma jakiś wielkich obciążeń. Oczywiście, łożysko idealnie spasowane będzie lepsze od ślizgu. Ale skoro nie ma takiego, to wsadzanie dla sztuki czegoś, co zwiększa luzy jest bez sensu.

Gdyby oryginalne tulejki były takie kiepskie, to czy "czarnuchy" miałyby takie wzięcie i cenę?

Zwłaszcza pierwsze łożysko od korbki ,drugie mniej -stabilizowane dwustronnie podparte pinionem...dlatego wspomniałem o wymianie tulei w przypadku kręcenia prawą...ale uderz w stół to nożyce się rozbrzęczą.

Konkluzja w przypadku nieużywanych kołowrotków kosztowne serwisy i wymiany nie mają wielkiego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już tak sobie rozmawiamy o łożyskach i o ich wymianie to zapytam ciut z innej strony. Czy takie łożysko porostu się montuje "na wcisk" czy potrzeba zastosować jakiś specjalny środek do osadzania łożysk? Chodzi mi oczywiście o łożyska na podparciu przekładni?

Na wcisk ,ale prasa hydrauliczna i ściągacze niezbędne zwłaszcza u doświadczonych serwisantów .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...